olos23 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Jestem tu początkujący ale dość dużo przeczytałem na forum między innymi o sterylności przy produkcji piwa i nie daje mi spokoju ten nieszczęsny kranik przy fermentatorze. Fermentujemy piwo i po kilku dniach chcemy sprawdzić poziom BLG. Najprościej upuścić trochę warki przez kranik w fermentatorze(przynajmniej ja tak robię). I właśnie ta resztka piwa, która w nim zostaje nie daje mi spokoju, że może skazić warkę. Niby go płuczę ale...Co wy na to? Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 130 warek i się nie zaraziło od kranika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
spokojny Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) I właśnie ta resztka piwa, która w nim zostaje nie daje mi spokoju, że może skazić warkę. Niby go płuczę ale...Co wy na to? Ale jak ma zakazić? Przecież piwo i tak wypełnia część kranika od strony fermentatora a te 2 krople, które zostaną po drugiej stronie to chyba wyschną zanim zaczniesz zlewać. Tak czy inaczej jak zaczynam butelkować to pierwsze pół szklanki zlewam w kanał właśnie celem przepłukania kranika. Końcówkę kranika też na wszelki wypadek płucze w roztworze piro (choć nie wiem czy potrzebnie). Mam na koncie tylko 4 warki ale odpukać jeszcze żadna mi się nie zakaziła. Edited January 29, 2013 by spokojny Link to comment Share on other sites More sharing options...
AG1929 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Przelałem do fermentatora z kranikiem piwo do rozlewu. Miałem na drugi dzień kapslować po przyjściu z pracy i na 5 minut przed wyjściem do roboty, puściła uszczelka. Stosuje taki fermentator tylko do filtracji młóta. Edited January 29, 2013 by AG1929 Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrblaha Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Po każdym użyciu kranika spryskuję go na zewnątrz i w środku spirytusem 65% z psikadełka do kwiatków. Od kilku miesięcy ten sam kranik, 0 infekcji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Afghan Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Ja kranika używam tylko do rozlewu. Próbek nie pobieram tylko wrzucam do fermentora balingometr zdezynfekowany alkoholem i trzymam go tam aż do przelewania piwa na cichą. Zagrożenie infekcją stwarzam tylko raz. Reynevan 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamilo Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Ja spuszczam do pomiaru i przepłukuje kranik oxi i nic złego nie zauważyłem. Edited January 29, 2013 by Kamilo Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMP Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Mam podobne wątpliwości co Olos. Afghan: wydaje mi się, że większe zagrożenie stanowi otwarcie fermentatora niż przepuszczenie brzeczki przez kranik. Nawiasem mówiąc ostatnio zobaczyłem taki myk: Jak się obróci kranik do góry i wleje środek dezynfekujący to ucieknie przez dziurkę Wystarczy lekko obrócić kranik - znaleźć takie miejsce, żeby płyn nie uciekł. Wtedy może mocniejszy płyn parę minut postać i przeczyścić. Może oczywiste, ale sam na to nie wpadłem :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMP Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 AG1929: Ostatnio stosuję dwie uszczelki: od wewnątrz i zewnątrz. Poza tym zauważyłem, że gorąca woda rozszczelnia kranik, po wylaniu środka dezynfekującego, przed daniem brzeczki trzeba jeszcze raz mocno zakręcić. Jak stosuję się do powyższego problemy z cieknącym kranikiem mi się skończyły. A też już byłem bliski zrezygnowania z fermentatora z kranikiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AG1929 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 AG1929: Ostatnio stosuję dwie uszczelki: od wewnątrz i zewnątrz. Poza tym zauważyłem, że gorąca woda rozszczelnia kranik, po wylaniu środka dezynfekującego, przed daniem brzeczki trzeba jeszcze raz mocno zakręcić. Jak stosuję się do powyższego problemy z cieknącym kranikiem mi się skończyły. A też już byłem bliski zrezygnowania z fermentatora z kranikiem. Się wyleczyłem. Stosuje tylko bez kranika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgierd Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Wiadro z kranikiem stosuję tylko do butelkowania, fermentuje w pojemnikach bez kranika i nie mam stresu Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMP Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Będę się musiał udać do kogoś na szkolenie z obsługi ściągania piwa wężykiem. Zawsze mi wąż spadnie na ziemię. Tu się zabezpieczam, że zawsze mam 2-3 i przechowuję w wiaderku z płynem dezynfekcyjnym. Kupiłem wąż z pompką elektryczną - nie bardzo to chce lecieć i strasznie napowietrza brzeczkę. Taki z pompką ręczną - strasznie wolno to idzie. Zwykły - zaciągam ustami - co naraża na infekcję. Ale przede wszystkim albo wychodzi mi nad brzeczkę i przestaje lecieć albo zanurza się w gęstwie. Za każdym razem kończy się, że robię chlust z fermentora, tylko brzeg psikam OXI. Edited January 29, 2013 by MMP Link to comment Share on other sites More sharing options...
AG1929 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Będę się musiał udać do kogoś na szkolenie z obsługi ściągania piwa wężykiem. Zawsze mi wąż spadnie na ziemię. Tu się zabezpieczam, że zawsze mam 2-3 i przechowuję w wiaderku z płynem dezynfekcyjnym. Kupiłem wąż z pompką elektryczną - nie bardzo to chce lecieć i strasznie napowietrza brzeczkę. Taki z pompką ręczną - strasznie wolno to idzie. Zwykły - zaciągam ustami - co naraża na infekcję. Ale przede wszystkim albo wychodzi mi nad brzeczkę i przestaje lecieć albo zanurza się w gęstwie. Za każdym razem kończy się, że robię chlust z fermentora, tylko brzeg psikam OXI. Akwarystyka się zainteresuj to się podszkolisz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celdur Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Mam jeden fermentator z kranikiem, którego używam tylko do filtrowania i rozlewu. Przed rozlewem obracam go do góry i płuczę wrzątkiem. Do przelewania brzeczki/piwa używam wężyka 11mm ze sklepu motoryzacyjnego. Ważne żeby wężyk był w miare długi, tzn. jeden koniec leży na dnie docelowego pojemnika, a drugi mogę kontrolować żeby nie zassał "śmieci" z dna. edit: Weź dwa wiadra, do jednego nalej wody i trenuj przelewanie wężykiem Edited January 29, 2013 by Celdur Link to comment Share on other sites More sharing options...
AG1929 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Wiadro z kranikiem stosuję tylko do butelkowania, fermentuje w pojemnikach bez kranika i nie mam stresu Też nie miałem do ostatniego czwartku... Link to comment Share on other sites More sharing options...
leech Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Będę się musiał udać do kogoś na szkolenie z obsługi ściągania piwa wężykiem. Zawsze mi wąż spadnie na ziemię. Tu się zabezpieczam, że zawsze mam 2-3 i przechowuję w wiaderku z płynem dezynfekcyjnym. Kupiłem wąż z pompką elektryczną - nie bardzo to chce lecieć i strasznie napowietrza brzeczkę. Taki z pompką ręczną - strasznie wolno to idzie. Zwykły - zaciągam ustami - co naraża na infekcję. Ale przede wszystkim albo wychodzi mi nad brzeczkę i przestaje lecieć albo zanurza się w gęstwie. Za każdym razem kończy się, że robię chlust z fermentora, tylko brzeg psikam OXI. W naszych sklepach są już dostępne syfony Fermtecha. Link to comment Share on other sites More sharing options...
KosciaK Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Do zaciągania świetnie sprawdza się strzykawka - taka duża, 100ml A by wąż nie wypadał wystarczy przyłożyć pokrywą fermentora. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reynevan Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Prawda jest taka że na kraniki trzeba uważać - kto stosuje/stosował ten wie Jak się leje gorącą wodę to może sam plastik, ale też uszczelka po wystygnięciu zmienić parametry (ktoś, gdzieś, kiedyś w szkole na fizyce uczył o rozszerzalności materiałów pod wpływem temp.). Miałem jeden 'wylew' z boku kranika ale to z własnej winy Najpierw postanowiłem ogradować brzegi otworu bo za ciężko kranik mi się wkręcał - jak się domyślacie przesadziłem i stracił szczelność więc postanowiłem go mocniej dokręcić ... dokręcałem, dokręcałem... i w ten sposób dowiedziałem się że nie taki mocny gwint plastikowy jak go malują Ukręciłem go mówiąc kolokwialnie Otwór porządnie zakleiłem taśmą z obu stron i pojemnik służy teraz do przechowywania słodu Na kraniki natomiast po dezynfekcji zakładam świeży woreczek foliowy , ściągam recepturką i nic mi się dzięki temu nie brudzi - można po pomiarze zdezynfekować i tak zabezpieczyć. Ja natomiast mierzę ballingometrem w środku po otwarciu pokrywy odpukać - bezinfekcyjnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgierd Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Wiadro z kranikiem stosuję tylko do butelkowania, fermentuje w pojemnikach bez kranika i nie mam stresu Też nie miałem do ostatniego czwartku... Chodziło mi o to że nie martwie się nieszczelnymi kranikami, uszczelkami, cieknącymi wiadrami itp. A infekcja ? no cóż zawsze musi być ten pierwszy raz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepek84 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Jeśli chodzi o techniczne problemy przy używaniu wężyka , to skończyły się one w momencie kiedy zaopatrzyłem się w coś takiego : http://www.homebrewi...ykow-p-199.html Kupiłem takie dwa , najpierw zakładam na obydwóch fermentorach ( przydaje sie też przy ściąganiu brzeczki po chłodzeniu ) , po czym zasysam ustami , kiedy już brzeczka płynie , ten z którego ściągam piwo/brzeczkę wyjmuję i operuję ręką aby nie zassać osadów. Zero problemów z uciekającymi wężykami. Mimo , że miałem do tej pory 2 kwasy i na pewno nie przez kranik ( obydwa wypite lub użyte do innych celów - ważne że nic nie poszło w kanał ) , planuje rezygnację z fermentorów z kranikiem i rurką którą właściwie nie wiem po co dalej stosuje. A kraniki mimo , że są wygodne , zaczynają mnie męczyć z powodu ich niesczelności i problemów z domyciem w środku. Piwa na cichą nie przelewam w ogóle. Edited January 29, 2013 by pepek84 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMP Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 (edited) Gdzie taki syfon Fermtecha można kupić? (w Polsce, trafiłem w googlu tylko na kilka zagranicznych sklepów) Nie zassie gęstwy z dna? KosciaK - spróbuję z tą strzykawką Celdur - rzeczywiście najpierw poćwiczę "na mokro" Jeszcze dodam, że widziałem u kogoś taki wężyk obwiązany drutem - dzięki temu można było wygodnie zagiąć i nie zsuwał się z fermentatora Samo zacieranie wydaje mi się proste, natomiast jest wiele rzeczy, na pierwszy rzut oka banalnych, które wymagają wprawy i zastanowienia się. Edit: Pepek: Ciekawe i niedrogie, spróbuję, dzięki. Edited January 29, 2013 by MMP Link to comment Share on other sites More sharing options...
leech Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Gdzie taki syfon Fermtecha można kupić? W HB i TB są MMP 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMP Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Leech - dzięki. Może jeszcze dodam, że fermentory Speidel Round oraz OVAL, mają dość solidnie zamocowany kranik, myślę, że nie ma możliwości, żeby ciekło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepek84 Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Jasne ,te fermentory napewno są super , ale cena ? 22.98 a 129 ? Chyba nie ma o czym mówić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slonx Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Ja zaciągam brzeczkę używając syfonu z pompką z browamatora: http://browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=215080 Dla mnie to jest wygodne i szybkie, chociaż opinie są podzielone. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now