Skocz do zawartości

Balon zamiast fermentatora ,a wysładzanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Z czasem coraz większej chęci nabieram,żeby spróbować, po brewkitach ,piwa z zacieraniem.Ale im więcej o tym czytam tym mam wiecej pytań. Na wiele z nich znajduję odpowiedzi,ale nie wszystko jest jeszcze dla mnie jasne.Swoją drogą o tej porze zamiast spać -się dokrztałcam...Chyba ostro mnie wzięło. :) Chodzi o wysładzanie. Z tego co się dowiedziałem ,to jest to płukanie wygotowanego słodu.I tu mam problem. Bo wszędzie czytam o fermentatorach,kranikach,filtratorach z oplotu itd. Jako że stary winiarz jestem,posiadam tylko szklane balony ,nie wiem jak sobie z tym wysładzaniem poradzić. I jeszcze jedno- Filtrator z oplotu -jak on działa,jak jest zbudowany?? Bo rozumiem ,że do chmielenia brzeczka powinna być bez żadnych syfów po zacieraniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o wysładzanie. Z tego co się dowiedziałem ,to jest to płukanie wygotowanego słodu

Słodu nie gotujemy tylko zacieramy (grzejemy) w określonych temp, reszta się zgadza.

Będziesz musiał się zaopatrzyć w przynajmniej dwa fermentory, jeden z kranem do wysładzania i rozlewu, drug bez kranu do burzliwej fermentacji, cichą jeśli będziesz przeprowadzał zrobisz spokojnie w balonie.

O filtratorze musisz poszukać bo tematy są, nawet jak w piszesz w google to jest wiele wątków.

W skrócie: wężyk hydrauliczny z nakrętką 3/4" w stalowym oplocie, przy jednej nakrętce kłujesz igłą rurkę gumową aż będzie sito, przy drugiej nakrętce przecinasz oplot ale nie wężyk. Jak dobrze pokłujesz wężyk i załapiesz za nakrętki i pociągniesz to się zerwie w tym miejscu, wyciągasz gumowy wężyk, dziurę w oplocie zaciskasz kombinerkami i gotowe. Tu masz link tylko w instrukcji nie potrzebnie przecieli wężyk razem z oplotem, jak przetniesz tylko oplot jak pisałem łatwiej ciągnąć za nakrętki.

http://www.homebrewing.pl/newsdesk_info.php?newsPath=3&newsdesk_id=28

Jak wysładzać itp to znajdziesz filmiki na you tube

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kwestię budowy i działania filtratora kumam. I tu nasuwa się pytanie : czy nie dałoby się wysładzać w jakimś garnku?Filtrator połączyć z wężykiem , zassać i ściągać do naczynia niżej,a podciśnienie zrobi swoje??

Edytowane przez andrzejf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym sposobem może się i uda, ale jak będzie się coś zapychało, będą jakieś przerwy to trzeba będzie kilka razy zaciągać. Poza tym dobrze jest trochę spowolnić przepływ żeby za szybko nie wysładzać. Może poprostu to być uciążliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry sposób. Rozumiem, że należy zassać gorącą brzeczke... a co jeśli filtrator sie zapcha ileci jak krew z nosa?

 

W czasach przedwężykowych były tylko filtratory rurkowe i ludzie żyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam rurkowy i mi się jeszcze nigdy nie zapchał. Co prawda podczas testów z grubością śruty czasami był mały przepływ, lecz magiczna czynność polegająca na dmuchnięciu :)

wszystko naprawia, a dmuchanie z jednoczesnym mieszaniem sprawia, że złoże filtracyjne ładnie się układa poprzez osadzanie się na dnie grubszych części słodu a mąki na górze.

Wężyk gdy ma 1m i jest przeźroczysty daje spore pole manewru, a i 65 C to nie wrzątek.

Same plusy :D

Edytowane przez bronek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją pierwszą zacieraną warkę filtrowałem w 10litrowym wiaderku z piekarni, bo takie dostałem za free, do niego wmontowałem oplot i kranik hydrauliczny. Było super, tylko trochę się zeszło, bo małymi partiami musiałem to robić, a piwo najlepsze z moich dotychczasowych 10 warek ;) Przy drugiej warce przesiadłem się już na obecny sprzęt, 20 litrowy emaliowany gar, który miał obicie i dziurkę wielkości główki od szpilki, w tym miejscu wywierciłem dziurę i wstawiłem kranik hydrauliczny z 2 uszczelkami gumowymi, do tego 1m oplotu. Super się filtruje, całość idzie szybko i sprawnie, z kranika do gara zaciernego brzeczka przepływa wężykiem silikonowym.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 zł za wiadro nazwane fermentorem to cena iście zbujecka. W sklepach pszczelarskich w sezonie miodowym można kupić te same pojemniki po 15 zł. Do zaciągania można użyć dużej strzykawki(100ml).

30l?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.