illuzio Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) Witam otóż zostałem wyrzucony z kuchni i muszę radzić sobie z warzeniem w garażu, w piwnicy. No i pytanie jest następujące muszę czymś tam to wszystko podgrzać. (30 litrów) http://allegro.pl/ku...3257684010.html plus myślę 2 takie grzałeczki http://allegro.pl/gr...3269190603.html dadzą radę doprowadzać to do wrzenia, tzn z fizycznego punktu widzenia dadzą radę mocy powinno być wystarczająco nie bedzie to oszałamiająco szybko ale myślę że da radę, główne pytanie jest takie czy jest sens bawić się w takie coś? Może macie jakieś inne pomysły Pozdrawiam Krzysiek Edytowane 28 Maja 2013 przez illuzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illuzio Opublikowano 28 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) Zapomniałem dodać, gaz z butli propan butan odpada.. czyli taboret też. Poprzedni piec w kuchni 2400 watt i doprowadzało do wrzenia ale dłuuugo dłuugo Edytowane 28 Maja 2013 przez illuzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) Na początku grzałem jedynie taką elektryczną płytą - bardzo ciężko na niej kontrolować temperaturę. Nawet jak już wyłączysz, to płyta nadal jest bardzo gorąca i grzeje jeszcze przez długi czas. Najlepiej zdecyduj się na taboret gazowy, za niewiele więcej możesz już kupić. Moim zdaniem jest to tak samo podsatowe narzedzie jak garnek No to nie bardzo masz inny wybór. Tych grzałem 2000W wystarczy Ci jedna, jako dodatkowe źródło grzania. Edytowane 28 Maja 2013 przez karczmarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illuzio Opublikowano 28 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 No Tak jak niestety napisałem nieco wyżej, taboret na dzień dzisiejszy odpada, może jak będę mieszkał u siebie to sobie sprawię pomieszczenie do warzenia ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewatywa8 Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Kup kociołek z lidla bądz kega i wstaw grzałki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapak Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Te grzałki drogie. Jeżeli się zdecydujesz na nie to daj znać. Mam taniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illuzio Opublikowano 30 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 Dziękuję wszystkim, za pomoc, grzałki podałem tylko i wyłącznie orientacyjnie też mam tańszy dostęp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2013 (edytowane) Żeby przyśpieszyć gotowanie (palnik standardowej kuchenki) planuję kupić grzałkę zanurzeniową. Na oku mam 2000W i 1400W - czy przy litrażu rzędu 25 l różnica w ich pracy będzie zauważalna? Jakieś doświadczenia? Edytowane 28 Czerwca 2013 przez zasada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
feder Opublikowano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2013 (edytowane) Ja właśnie zacząłem używam grzałki zanurzeniowej. Mam garnek z Olkusza i używam dwóch palników z płyty indukcyjnej. Niestety układ zabezpieczający przed przegrzaniem potrafi mi włączyć ograniczenie maksymalnej mocy w dowolnym momeńcie pracy i wtedy zagotowanie trwa już bardzo długo. Aby to skompensować używam właśnie grzałki. Znacznie przyspiesza proces zagotowania brzeczki, ale trzeba uważać, ponieważ brzeczka potrafi zagotować się najpierw w okolicy grzałki, a po wyjęciu jej i wymieszaniu okazuje się, że nadal ma temperaturę 90 stopni. Używam grzałki Eliko 2kW. Edytowane 28 Czerwca 2013 przez feder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatamatyldy Opublikowano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2013 Można też tak Sam tak zrobiłem. Z kablami jest dużo prościej niż na filmiku. żadnych kabelków nie trzeba przepinać/lutować. Idealnie pasuje kabel do zasilania komputera. Używam takiego zestawu do grzania wody. Raz skusiłem się na gotowanie brzeczki i się udało, chociaż temperatura kabli troszkę mnie zmartwiła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się