Skocz do zawartości

zasadniczo browar / browary maltańskie


Rekomendowane odpowiedzi

#8-1 Bock of B'klyn vol. 1 - podwójny koźlak pszeniczny, wzorowany na Schneider TAP5 - Meine Hopfen Weisse

 

Słody:

Słód pszeniczny 3,06 kg

Słód pilzneński 2,63 kg

Słód monachijski II 0,33 kg

Cafara I 0,02 kg

 

Opierając się na kalkulatorach z plików, tłumacząc przepis z Brewtoad i odnosząc do dyskusji rozpoczętej od postu zrobiłem tak (przerwa ferulikowa pominięta faktycznie, dopiero później przypomniałem sobie czemu - piwo klonowane pozbawione jest goździków właściwie całkowicie, dominują banany i owoce tropikalne):

 

Zacieranie:

21 litra podgrzałem do T=37 po dodaniu 6 kg słodów uzyskałem T=35°C

Przerwa zakwaszająca 35°C 60 min

 

Odebrałem około 6 l zacieru, doprowadziłem do wrzenia, wróciłem do kociołka gdzie T ustabilizowała się na poziomie 56°C (podczas gotowania dekoktu podniosłem T zacieru do 45°C)

Przerwa białkowa w 56°C przez 20 min

 

Odebrałem około 6 l zacieru, doprowadziłem do wrzenia, wróciłem do kociołka w którym T ustabilizowała się na poziomie 68 °C. Zadałem 67, pomieszałem przy otwartej pokrywce i już.

Przerwa scukrzająca 67°C 60 min

 

Zacier podgrzałem do 75°C i przetrzymałem w niej 15 minut.

Wygrzew 75°C 15 min

 

Filtracja/ wysładzanie:

Zapowiadało się strasznie (młóto o konsystencji gotowanej z wodą drobnej kaszy), ale po ponad 20 minutach układania się złoża, bezproblemowo wyciurkało około 10 l o BLG=14 w T=60°C, co kalkulator przeliczył na 17,7.

Wysładzam jedną 3,5 litrową porcją wody i uzyskałem 16 l nastawu o BLG = 14 w 56°C, co przelicza się na 17,2.

 

Chmielenie:

60 minut: 15 g Belma w szyszce

15 minut: po 5,25 g Amarillo i Palisade w granulacie

5 minut: po 5,25 g Amarillo i Palisade w granulacie

 

Po chmieleniu, chłodzeniu z użyciem chłodnicy zanurzeniowej na fermentacje przelano 12 litrów brzeczki o temperaturze 27°C i mającej 18,4 BLG (po korekcie). Zadałem drożdżami WB-06.

 

edit 13.09:

BLG wyniosło ca. 4,5 następny pomiar za jakiś tydzień.

 

edit 21.09:

BLG wyniosło ca. 4. Nie widzę sensu cichej z belmą - zastanawiam się czy nie zostawić jeszcze tydzień czy butelkować poniedziałek-wtorek.

 

edit 24.09:

BLG wyniosło ponownie ca. 4 co oznacza 8% alkoholu objętościowo. Dzisiaj butelkuję w butelki 0,33 z dodatkiem syropu cukrowego żeby utrafić w dolny pułap nagazowania dla stylu.

 

edit 27.09:

W związku z pracą rozlew się opóźnił, dzisiaj z 0,5 litra syropu ze 140 g cukru (załącznik pokazuje skalkulowane krańcowe wartości, a w cukiernicy zostało idealnie 140). Naszykowałem 32 butelki 0,33 w obwodzie stoją jeszcze 0,5 na wypadek wypadków. Forza!

 

edit 11.10:

no nie zdzierżyłem i odbiłem butelczynę. Smakuje jak weizen na sterydach, niewiele koźlaka. Kolor i piana na zdjęciu - nieco ciemniej niż oryginał, ale jak na mój gust zbyt jasny. Opis chmielowego pazura na ecie nietrafiony - plan sobie, wynik sobie.

post-6077-0-91093000-1380310351_thumb.png

post-6077-0-70714600-1380369571_thumb.jpg

post-6077-0-76480100-1381525556_thumb.jpg

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#9 Ale jesień - american amber ale

 

słody:

5 kg pilzneński Optima

0,2 kg karmelowy jasny Optima

0,15 kg karmelowy ciemny Optima

0,15 kg Special B

 

zacieranie:

19 l wody podgrzane do T=75 żeby po dodaniu 5,5 kg słodu ustabilizowało się T=68.

T utrzymywane przez 90 minut

 

filtracja i wysładzanie:

Złoże układało się opornie. Pierwszy spust ma 19,6 BLG (przeliczone z 18 BLG w T=42), próby wysładzania ciągłego spaliły na panewce (coś z kurkiem w garnku Lidlowskim), w związku z czym najpierw około 7 l zadanych na raz dało 9,5 (przeliczone z 7 BLG w T=50), jako drugie zadane 4 litrów dało: 8,5 BLG (6 przy T=50). Do chmielenia trafiło około 25 litrów brzeczki o BLG=14,5 (przeliczone z BLG=12 w T=50)

 

chmielenie:

Belma 10 g - 60 minut

Palisade 10 g - 30 minut

Palisade 10 g - 20 minut

Pacifica 15 g - 10 minut

Pacifica 20 g - 0 minut

W planie whirpool i chłodzenie naturalnie przykrytego gara do jutrzejszego rana

 

Fermentacja:

Świeża, dwudniowa gęstwa po #7 przepłukana w piatek, obudzona w sobotę z rana wystygła brzeczką przednią (około 1,5 - 2 l).

Zadanie opóźnione w związku z odzyskiem z chmielin - przegotowałem i wlałem do fermentora co podniosło T do 32°C - czekam aż ostygnie, a starter pyka jak zły.

Ostatecznie do fermentacji trafiło około 19 litrów brzeczki o BLG równym 15 - po raz pierwszy wyszło mi identycznie jak wyliczył Brewtarget - patrz załączony obraz.

 

Brewtraget mówi mniej więcej (dla Optimy używałem słodów o podobnym EBC):

BLG początkowe: 14,7

BLG końcowe: 3,8

IBU: 27,7

ABV: 5,8

i tylko barwa poza ramami stylu: 34,9 (podczas wysładzania wygląda jak brąz a nie bursztyn - było zrezygnować z karmelowego ciemnego!)

 

edit 27.09:

BLG na poziomie 4,5.

Potrzymam z pół tygodnia, poobserwuję i nie wiem czy zleję na cichą z jakimiś chmielami (mam palisade i pacificę) czy bez ale chcę przed butelkowaniem dać mu odpocząć chwilę i ułatwić sobie pracę. Doczytałem i na bank nie będzie cichej z chmielem, ale cicha jako taka koniecznie.

 

edit 01.10:

Zlane na cichą bez chmieli, aerometr wskazuje okolice 3,5, ostawione do spiżarni w której ciągle otwarte okno zapewnia temperaturę rzędu kilkunastu stopni. Musze sprawdzić aerometr i zastanowić się czy zbierać gęstwę (w planach nie mam żadnych górniaków).

 

edit 11.10:

Jutro planowany rozlew, więc przygotowałem etykietę :) i muszę myć butelki :(

 

edit 12.10:

18,5 litra piwa w butelkach, do refermentacji posłużył syrop z około pół litra wody i około 90 gram cukru. Zielone piwo jest niesmaczne, ciężkie, czuć najprawdopodobniej ten ciemny słód karmelowy. Kolor ma natomiast przepiękny ;)

 

edit 20.10:

Piwo z butelek kontrolnych całkiem nienagazowane i tak jakby słone (?). W sumie mogłoby to być logiczne, zamiana cukru na sól wyjaśniałaby obydwa mankamenty. Dodatkowo po odbiciu butelek unosi się lekko kwaśny zapaszek. No nie wiem co o tym myśleć, poczekam, zobaczę.

 

edit 21.10:

Odbiłem kilka butelek, niestety nie ma mowy o pomyłce. Jakimś szatańskim zbiegiem okoliczności zamiast cukrowego, zrobiłem solny syrop. Piwo do powtórki (piękny kolor!!!), flaszki do wylania.

post-6077-0-68275500-1379758795_thumb.png

post-6077-0-44994700-1381577525_thumb.png

post-6077-0-70108500-1381924611_thumb.png

post-6077-0-76909200-1386275449_thumb.jpg

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#11 kożlak tradycyjny

po przekopaniu kilku wątków na forum, kilkudziesięciu receptur na Beertools, znalazłem taką i po jej kątem robiłem zakupy:

 

słody:

edit: zasyp zakładany

4,0 kg wiedeńskiego

1,0 kg monachijski 15 EBC

0,5 kg Special B

0,25 kg Caramunich typ II

0,25 kg Caravienne - nie było w ofercie sklepu, planuję zastąpić 0,25 karmelowego jasnego z Optimy

 

edit: zasyp po korekcie

4,0 kg wiedeńskiego

1,5 kg monachijski 15 EBC

0,2 kg Special B

0,3 kg Caramunich typ II

 

zacieranie takie jak w Koźlaku Sądeckim:

45°C zasyp

52°C 15min

62°C 25min

Dekokt (1/3) 72°C 15min, 100°C 20min zawracamy

72°C 25min

75°C filtracja

 

filtracja i wysładzanie:

pierwsza udana próba wysładzania ciągłego porcją około 12 litrów wody o T=72°C skończyła się uzyskaniem około 23 litrów które w T=36°C pokazały BLG=15 co po korekcie wyniosło 16,09

na tym zakończyłem działania w piątek 25, chmielenie za jakieś 24h

 

chmiele:

60 minut: 15 gram belmy w szyszce

20 minut: 15 gram sybilli w szyszce

10 minut: 5 gram mchu irlandzkiego

 

drożdże:

Gęstwa saflager W-34/70 po #10

 

edit: 27.10:

Wbrew regułom sztuki nalałem nastaw o T=ca.30°C na gęstwę w fermentorze, obficie napowietrzając (duża piana). Wiadro powędrowało do stojącego w pokoju pudła ze styropianu z włożonym wcześniej wkładem, po kilku godzinach wylądowało na balkonie

 

edit: 11.11.13

Po dwóch tygodniach odfermentowało do okolic 4 BLG, zlałem na cichą/ lagerowanie i odstawiłem do pudła obok #10.

Smak próbki milusi, znacznie lepszy niż w wypadku #10.

 

edit: 07.12.2013

Pół litra syropu z 90 gram cukru i w butelki!

Napełniłem do pełna 34 butelki 0,5 litra - jedna w 3/4 niech się nie liczy, sprawdzę na niej nagazowanie

 

Pytania tak naprawdę trzy:

- czy jest sens zastępować caravienne optimą

- czy nie za dużo w tej recepturze Special B

- czy drożdże dadzą radę, czy lepiej poczekać i dokupić płynne Wyeast 2206 (jak w Sądeckim) albo WLP820 (jak w Beertools)

post-6077-0-91374000-1386435804_thumb.png

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi to 0,5 nie grało a i Brewtarget pokazał mi kolor poza skalą.

Czyli modyfikacja

 

słody:

4,0 kg wiedeńskiego

1,5 kg monachijski 15 EBC

0,2 kg Special B

0,3 kg Caramunich typ II

 

Pozostaje pytanie co z drożdżami. Dotychczas nie robiłem dolniaków, więc mam zerowe doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zrobił najpierw jakieś mniejsze piwo

Po przejrzeniu kilku zapisków piwowarów dokupiłem drugą saszetkę drożdży, takie rozwiązanie pojawiało się kilkukrotnie a ja nie mam mocy żeby się barować z nieplanowanym piwem.

Jedyne co, to może przeliczę składniki na 5 litrów więcej.

 

słody:

5,0 kg wiedeńskiego

1,85 kg monachijski 15 EBC

0,25 kg Special B

0,375 kg Caramunich typ II

 

chmiele:

Magnum 12,5 - 18,5 gram na 60 minut

Saaz 20 gram na 20 minut - ponieważ Saaz stoi otwarty w lodówce od maja zastanawiam się czy nie lepiej użyć więcej świeższego lubelskiego/ mniej sybilli

mech irlandzki chwilę po chmielu

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#10 ma być lager

w związku z tym co powyżej zaproponował zgoda przejrzałem magazyn dostępnych jeszcze surowców i wyciągnąłem z niego

 

słody:

Monachijski 15 EBC 1,9 kg

Pilzneński 1,9 kg

Monachijski 25 EBC 0,7 kg

 

zacieranie:

4,5 X 3,5 = 16 litrów wody podgrzewam do 72°C aby po zadaniu słodów uzyskać temperaturę zacierania rzędu 65°C w której przetrzymuję zacier około 20 minut często mieszając. Podnoszę T do 70°C i trzymam w niej do uzyskania negatywnej próby jodowej. Pierwszy raz zacieram na słodko, zobaczymy co z tego wyniknie.

 

wysładzanie:

trzema partiami po około 3 litry wody

uzyskałem 20 litrów o BLG=13 mierzonym w T=30°C, co przekłada się na 13,6 po korekcie

 

chmiel:

60 minut - belma szyszka 15 g

20 minut - sybilla szyszka 10 g

 

Podczas gotowania odparowało około 3 litrów. Po wyciągnięciu i odciśnięciu pakietów z chmielem uzupełniłem ubytek wodą z Biedronki, doprowadziłem do wrzenia raz jeszcze i wystawiłem przykryty garnek na balkon (1.30 w nocy nie nastraja na zabawy z chłodnicą). Jutro przeleję do fermentora i zadam drożdże, tymczasem spać. Faktycznie użycie tylko szyszek i gazy ułatwiło sprawę.

 

drożdże:

Saflager W-34/70 rozsypane na powierzchni

 

Piwo ma być zbalansowane i proste, powiedzmy studenckie. Nie chcę przekroczyć 13BLG wyliczanego przez Brewtarget w opcji ideal.

 

edit 24.10.13:

Po prawie dwóch tygodniach na balkonie w skrzyni styropianowej ze zmienianymi wkładami chłodzącymi (zaobserwowane wahania 8-14°C, najczęściej jednak widziałem 10-12°C) przeniosłem wiadro do pokoju - przerwa dwuacetylowa do soboty (a wtedy zlanie na cichą/ lagerowanie i pobór gęstwy).

 

edit 27.10:

BLG wyniosło około 4, zlewam do drugiego pojemnika, umieszczam w wychłodzonym pudle styropianowym z wkładami.

 

edit 28.11:

Po miesiącu na balkonie w temperaturach około 5°C pomiar spławikiem wykazał BLG=1,5 w temperaturze mierzonej pistoletem T=8°C co wg. kalkulatora oznacza bardzo podobną wartość która pozwala zakładać około 6% alkoholu objętościowo.

Próbka smakuje nijako, apteczna ilość użytego chmielu oczywiście się nie przebiła się ani w smaku ani w aromacie. Hasło przewodnie "piwo studenckie" myślę, że zostało osiągnięte mimo, ze słodkości zacierania nie czuć ani na jotę. Butelkowanie w sobotę, do tego czasu będzie stało w pokoju T poniżej 20.

 

edit 30.11 i 01.12:

BLG mierzone po dwóch dniach w pokojowej wyniosło 2 czyli potwierdzone powyższe wyliczenia.

Butelkowane z udziałem 0,5 litowego roztworu 106 g cukru - patrz screen poniżej.

Łącznie 36 półlitrowych butelek. Kolor bursztynowy, mimo użycia mchu brudny, jakby mętny. jedna flaszka przezroczysta, pozwoli obserwować ew. klarowanie. Brakło mi plastikowej, żeby ogarniać nagazowanie, w tej fcji jeden bączek do odbicia po tygodniu.

Etykieta planowana jako klon pierwszej.

post-6077-0-69939200-1385815288_thumb.png

post-6077-0-39231800-1385815294_thumb.png

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

#12 Wszechkoźlak - pszeniczny podwójny koźlak

 

Słody:

Pszeniczny jasny 4.1 kg

Monachijski 1.6 kg

Wiedeński 1.0 kg

Special B 0.45 kg

Optima - karmelowy jasny 0.2 kg

Carafa I 0.1 kg

 

Zacieranie:

22 litra podgrzewam do T=37 żeby po dodaniu 7,45 kg słodów uzyskać T=35°C

Przerwa zakwaszająca 35°C 60 min

 

Odebrałem około 6 l zacieru do dwóch garnków, doprowadziłem do wrzenia, zawróciłem do kociołka zawartość jednego i T podskoczyła do 58°C. Zrezygnowałem z zawracania drugiego - wykorzystam go do następnje przerwy. Nie wiem co poszło nie tak - obliczenia z arkusza, czyobjetość garnków? Mam nadzieję, że nic sie nie popsuje.

Przerwa białkowa w 56°C przez 20 min

 

Odebrane poprzednio około 3 l zacieru, doprowadzam do wrzenia, zawracam do kociołka w którym T stabilizuje się na poziomie 67 °C.

Przerwa scukrzająca 67°C 60 min

 

Zacier podgrzewam do 75°C i trzymam w niej 15 minut.

Wygrzew 75°C 15 min

 

Filtracja i wysładzanie:

Idzie słabo. Ciurka niby nieprzerwanie, ale słabiutko.

Próba wysładzania kombinowanego - około pięciu litrów pierwszej partii o T-72°C puszczone ciurkiem, przed puszczeniem drugiej BLG próbki wyniosło 20 przy T=53°C.

 

Do chmielenia poszło pójdzie 22 litrów brzeczki o BLG = 17 w T=50°C co przekłada się na niemal 20BLG.

Żeby trzymać się wyliczeń BT, uzupełniłem do 25 litrów.

 

Chmielenie:

60 minut: 18 g szyszki Belmy (wszystko co było)

20 minut: 35 g szyszki Sybilli (wszystko co było)

 

Drożdże:

Fermentis Safbrew WB-06 w około dwulitrowym starterze

 

Parametry:

Brewtarget w opcji Ideal i założonej 70% wydajności podaje:

BLG początkowe 18 - wg obliczeń do fermentacjii trafiło 20 litrów nastawu o BLG=20 (spławik sprawdzany na wodzie)

BLG końcowe 4,7

ABV 7.2%

EBC 45.2

IBU 29.4 (Tinseth)

 

edit 22:43

I solennie sobie obiecuję, że następne piwa będę zacierał na lenia i nie przekraczał 16 BLG. Pierdzielę, pierdzielę, pierdzielę.

 

edit 19.11.13:

Po tygodniu pomiar BLG wyniósł 6. W planach jeszcze tydzień burzliwej do kolejnego pomiaru.

 

edit 28.11.13:

Po ponad tygodniu pobytu piwa w T wahającej się pomiędzy 16°C a 19°C, BLG spadło do 5-4,5.

Smak próbki nie odrzuca alkoholem, ale silnie rozgrzewa. Tak jak poprzednio zastanawiam się czy butelkować od razu czy przelać na tydzień cichej w warunkach balkonowych T w okolicach 5°C.

 

edit 3.12.13:

W piątek sprzątałem pokój i wiadro wystawiłem na balkon do pudła ze styropianu. Dopiero dzisiaj zorientowałem się, że po sprzataniu nie wróciło na miejsce. Pobyt w tak niskiej temperaturze, mógł ukatrupić drożdże, po przeniesieniu do ciepłego odczekałem i zmierzyłem BLG, okazało się, że w T=16 wyniosło 4, co po korekcie dało nieznacznie mniej i przekłada się na potencjalny alkohol rzędu 9% objetościowo.

 

Boje się butelkować, poczekam do weekendu w pokojowej, zmierzę jeszcze raz i zobaczę co robić.

Smak próbki zbyt alkoholowy.

 

edit 6.12.13:

BLG nadal 4, jutro - pojutrze piwo ląduje w butelkach.

 

edit 7.12.13:

Pół litra syropu ze 190 g cukru i w butelki.

Zrzut pokazuje wyliczenie kalkulatora z umyślnie przyjętą, niższą niż widełki dla stylu wartością - nauczony poprzednia warka weizenbocka.

26 butelek 0,33 l i 23 butelki 0,5 l odstawione do nagazowania!

 

edit: 12.12.13:

Jako, że muszę sprzątać butelki z środka pokoju (goście, goście) to odbiłem jedna z kontrolnych flaszek. Ładnie syknęło, nie wykipiało, nalałem niemal klarowne z gęściutkim dywanikiem i piję. Czuć alkohol, ale nienachalnie, wywąchuje orzechowe aromaty (ale nie jestem sensorykiem). Smakowo - jedno co mogę powiedzieć, to, że jest mega treściwe i delikatnie szczypie w język. Ten lekki orzech w aromacie zmienia się wręcz w migdał w smaku. Poczeka w pokojowej jeszcze dobę i juro tuz przed gośćmi wyląduje w chłodnym. Strasznie żałuję, że nie miałem wystarczającej ilości 0,33 żeby całość w nie rozlać, zmęczenie 0,5 wydaje mi się wysiłkiem heroicznym. Następnego mocarza nie odpuszczę.

post-6077-0-52009400-1386414063_thumb.png

post-6077-0-70782500-1386414133_thumb.png

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

#13 zgorzkniały ordynus - ordinary bitter - plan na weekend 06-07.12.13

 

Słody:

3,5 kg Optima pilzneński

0,1 kg Optima karmelowy jasny

0,1 kg Optima pszeniczny

0,05 kg Optima karmelowy ciemny

Uwaga: słód bardzo drobno ześrutowany

 

Zacieranie:

W lodówce turystycznej, na lenia, na gęsto.

3,75 słody * 3 litry wody daje 11,25 litra wody

Wodę podgrzewam do T=76, wsypuję słód, mieszam.

Założenie: temperatura zacieru stabilizuje się na około 68°C w której przetrzymuję zacier około 90 minut mieszając w tym czasie kilkukrotnie.

W wypadku spadku temperaturu większego niż 3°C w ciągu godziny, uzupełniam odrobiną wrzątku.

Po upływie założonego czasu i uzyskaniu negatywnej próby jodowej dodaję wrzątku by podnieść temperaturę zacieru do 76°C

Po 10 minutach takiego wygrzewu przenoszę młóto do filtracji.

 

Filtracja i wysładzanie:

Plan był taki, żeby wysładzać do objętości ok. 22 litrów, wodą o T=76°C

Ze względu na drobne śrutowanie wysładzałem do większej objętości a i tak uzyskałem ok.24 litrów brzeczki o BLG=11 co mierzone w T=45°C przekłada się na niemal 13. Rodzi się pytanie: rozcieńczać przed zadaniem drożdży/ w trakcie warzenia, czy przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i nie przejmować się widełkami stylu.

Pytanie znalazło odpowiedź. Rozcieńczam ;) tzn. w trakcie warzenia uzupełniam wrzątek do poziomu startowego - 24 l.

 

Chmielenie:

60 minut: 15 g granulatu Target 11,4 AA i 15 g szyszki Fuggles 5,3 AA

15 minut: łyżeczka do herbaty mchu irlandzkiego

5 minut: 15 g granulatu EKG 6,4 AA

cicha: 10 g granulatu EKG 6,4 AA, 15 g Challenger 8,4 AA, 15 g szyszki Fuggles 5,3 AA

 

Uwaga: Ponieważ nie wiem jak z chłodzeniem (chłodnica kontra naturalne), zastanawiam się nad zmianą czasów zgodnie z załączona tabelką (z 60 na 40 i z 5 przeniesienie na cichą). BTW pamiętam, że pobrałem ją z forum, ale ciężko mi ustalić skąd dokładnie - ktoś pomorze? Plik oryginalny i przepisany załączone. Znalazłem źródło: http://www.homebrewt...55/#post3229702

Tutaj także odpowiedź twierdząca - chmiel na goryczkę dodaje na 40 minut przed końcem gotowania, mech na ostatnie 15 minut, chmiel aromatyczny tylko do leżakowania.

Użycie dodatkowej grzałki 1600W dało fenomenalny efekt. Próbowałem także dwóch o tej samej mocy, ale było to za dużo.

 

Po kilkugodzinnym pobycie garnka na balkonie, zlałem znad osadu (bardzo dużo wytrąconych białek) około 22 litrów brzeczki o BLG=11. Wyliczyłem, że należy dodać około 2 l aby BLG wyniosło pożądane 10, co tez zrobiłem.

 

Drożdże:

Fermentis Safale S-04 - szykowałem się do uwodnienia, ale ostatecznie, rozsypałem po powierzchni i po zamknięciu pokrywy wymieszałem jak na piłce do ćwiczeń, ale bez piłki.

 

Parametry:

Brewtarget w wersji Ideal wylicza:

OG: 9,9 - wskazanie spławika 10.

FG: 2,5 - po tygodniu odfermentowało faktycznie do 2,5 BLG, co przekłada się na...

ABV: 3,8 - 4% alkoholu

IBU: 33,0

EBU: 16,4

 

edit 15.12.13

Po tygodniu fermentacji próbka wykazała 2,5 BLG czyli okolice zakładanych 4% alkoholu.

Przelanie na cichą z wszystkimi chmielami aromatycznymi, na gęstwę naleję brzeczkę #14.

 

edit 28.12.13:

Po niedogazowanych lagerach i koźlaku, decyduje się na wyższe niż zalecane, i daje 0,5 l syropu z 50 g cukru.

W butelki poszło 17,5 litra piwa - straty na cichej niewybaczalne. Wbrew temu co pisałem przy Łosiu, i tym co mam w podpisie, to jest kwestia ogarnięcia gazy, woreczków z gazy czy coś a nie samego szyszka vs. granulat. Aha - BLG stanęło na 2. ABV = 4,2.

Zielone piwo smakuje ciekawie, bardzo mnie zastanawia jak będzie sprawa wyglądała pod koniec stycznia.

post-6077-0-11669600-1387135320_thumb.png

post-6077-0-70777300-1388241198_thumb.png

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#14 Łoś ESB

 

Słody:

Pilzneński Optima 4,2 kg

Pszeniczny Optima 0,1 kg

Karmelowy Jasny Optima 0,1 kg

Karmelowy Ciemny Optima 0,1 kg

 

Zacieranie:

4,5 kg słodu * 3,5 daje 13,5 litra wody

13,5 litra wody podgrzewam do T=76, żeby po dodaniu słodów uzyskać T=68 która utrzymuję przez circa 90 minut.

Po uzyskaniu negatywnej próby jodowej, dodaję 7 litrów wrzątku żeby podnieść T do 76°C i zrobić wygrzew.

Po t=10 minut przenoszę zacier do filtracji.

 

Filtracja i wysładzanie:

Wysładzanie ciągłe około 15 litrami wody o T=76 dało około 28 litrów brzeczki której gęstość mierzona w T=60°C wyniosła 6, co wg kalkulatora wynosi około 10. Po raz kolejny widzę różnice miedzy Weyermanem śrutowanym w sklepie (BA i TB) a Optima - na wierzchu złoża bardzo dużo mąki.

 

Chmielenie:

60 minut: 15 g Target 11.4% AA

30 minut: 20 g Challenger 8.4% AA

5 minut: 25 g EKG 6,4 AA

na zimno poszło po 20 g Fuggles w szyszce i po 10 g Targetu i EKG w granulacie

 

Drożdże:

Brzeczkę nalano na gęstwę S-04 po #13.

 

Fermentacja:

Ruszyła bardzo dynamicznie, ucieszyłem się, ale spojrzałem na termometr naklejony na fermentorze. Temperatura niewiele tylko niższa niż 30°C. Przed snem spojrzałem ponownie, już nieco lepiej. mam nadzieję, że do rana wejdzie w widełki. Po najpewniej bezestrowym biterze (dolne granice temperatur) tym razem spodziewam się kwiatoowoców w dużym natężenie. Strasznie jestem ciekawy.

 

Parametry:

Brewtarget w wersji ideal wylicza -> to co udało sie zmierzyć/ policzyć

OG: 12,3 -> po chmieleniu uzyskano brzeczkę o BLG=12 w 30°C czyli 12,6 po przeliczeniu kalkulatorem.

FG: 3,2

ABV: 4,8

IBU: 40,1

EBU: 23,1

 

I uwaga natury ogólnej - granulat do piekła!

Jak to tylko możliwe będę unikał tych bobków.

 

edit 06.02.2014: po miesiącu cichej, przypomniałem sobie, że jednak powinienem butelkować co tez uczyniłem.

Piwo ciemniejsze niż się spodziewałem, aromatu chmielowego oczywiście jak na lekarstwo, w wyglądzie i zapachu ogolnie brak niepokojących oznak. Syrop z 60 gram cukru, 15 litrów w butelki, dwie testowe plastikowe.

 

#14 Łoś ESB

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego?

Nie mam hop screenu i różnice w stratach pomiędzy zastosowaniem szyszek w siateczce a granulatu luzem są tak znaczące, że mnie krew zalewa. Najbliższe następne razy są na szczęście szyszkowe. W lutym/ marcu będę się martwił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#15 Pale Ale NZ

Słody:

4,0 kg pilzneński Optima

0,3 kg Caramunich

0,2 pszeniczny Optima

 

Zacieranie tak jak poprzednio, w lodówce:

4,5 kg słodu * 3,5 daje 13,5 litra wody

13,5 litra wody podgrzewam do T=76, żeby po dodaniu słodów uzyskać T=68 która utrzymuję przez circa 90 minut.

Po uzyskaniu negatywnej próby jodowej, dodaję 7 litrów wrzątku żeby podnieść T do 76°C i zrobić wygrzew.

Po t=10 minut przenoszę zacier do filtracji.

 

Wysładzanie:

Planowane wysładzanie do 23 l skończyło się uzyskaniem około 26 litrów o BLG=10 w T=56°C, co przekłada się na 13,2 po korekcie.

Oznacza to, że podczas gotowania konieczne będzie uzupełnianie wody, żeby utrzymać zakładany poziom alkoholu.

 

Chmielenie:

planowane proste:

60 minut: 7 g Rakau 11,2 AA w szyszce

20 minut: 20 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

10 minut: 20 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

 

zmieniłem na bardziej uciążliwe, ale mam nadzieje dające lepsze efekty w smaku i aromacie:

60 minut: 7 g Rakau 11,2 AA w szyszce

30 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

20 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

15 minut: mech irlandzki łyżeczka od herbaty

10 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

5 minut: 10 g Nelsona 13,4 AA w szyszce

na cichą planowane 30 g Nelsona

 

W celu zmniejszenia strat, chmiel spakowany w zawiniątka z gazy opatrunkowej.

Nie wiem jak to jest możliwe, ale uzupełnianie w czasie gotowania nie przyniosło spodziewanego utrzymania gęstości - po przelaniu do fermentora okazało się, że mam około 22 litrów brzeczki o BLG równym niecałe 11. Cuda, normalnie cuda. Od przyszłego roku zdecydowanie zaczynam liczyć wydajność a w perspektywie zaopatruję się w śrutownik, żeby samodzielne regulować grubość śruty.

 

Drożdże:

uwodniona paczuszka Fermentis Safale US-05

 

Parametry:

Brewtarget w wersji ideal wylicza -> to co udało się zmierzyć/ policzyć

OG: 12,8 -> 10,7

FG: 3,3

ABV: 5,0

IBU: 37,6

EBU: 15

 

edit 05.01.14:

po tygodniu fermentacji w dolnych granicach 18-19°C, próbka okazała się mieć 5BLG i była bardzo słodka.

Spokojnie jeszcze tydzień posiedzi na burzliwej, zobaczę co wyjdzie z niej w piątek i sobotę.

#15 Pale Ale NZ

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

#16 Amber Ale NZ

Słody:

4,0 kg pilzneński Optima

0,2 pszeniczny Optima

0,2 karmelowy jasny Optima

0,1 karmelowy ciemny Optima

 

Zacieranie w lodówce:

4,5 kg słodu * 3,5 daje prawie 16 litra wody

16 litra wody podgrzewam do T=76, żeby po dodaniu słodów uzyskać T=68 która utrzymuję przez circa 90 minut.

 

Wysładzanie:

Trzema partiami wody o T=76°C

Uzyskano 25 litra o BLG=10 co mierzone w T=50 przekłada się na niecałe 13. POdczas warzenia, będe uzupełniał ubytki wrzątkiem z czajnika, żeby zachować te wartość.

 

Chmielenie:

60 minut: 15 g Rakau 11,2 AA w szyszce - przy dzisiejszym porządkowaniu skrzynki z chmielami okazało się, że nie było to Rakau ale nieopisany Fuggles 5,3 AA w szyszce w związku z czym zmieniło się wyliczone przez BT IBU. Strasznie jestem ciekawy efektu.

30 minut: 10 g Kohatu 7,8 AA w szyszce

20 minut: 10 g Kohatu 7,8 AA w szyszce

15 minut: mech irlandzki łyżeczka od herbaty

10 minut: 10 g Kohatu 7,8 AA w szyszce

5 minut: 10 g Kohatu 7,8 13,4 AA w szyszce

0 minut: po 10 g Kohatu 7,8 13,4 AA w szyszce i Pacifici 5,2 AA w granulacie (znalazłem w szafce i uznałem, że czas skończyć pudełko)

Uwaga: nie użyłem siateczek i miałem frajdę oglądania jak szyszki śmigają. Jednak mimo wiru, straty przy przelewaniu znad chmielin ponownie koszmarne. W fermentorze wylądowało około 20 litrów,

 

na cichą planowane 30 g Kohatu

 

Chłodzenie naturalne - przykryty garnek na balkonie.

 

Drożdże:

rozsypana na powierzchni paczuszka Fermentis Safale US-05

 

Parametry:

Brewtarget w wersji ideal wylicza -> to co udało się zmierzyć/ policzyć

OG: 12,7 -> 12

FG: 3,3 -> 2

ABV: 5,0 - > 5,7

IBU: 26,7

EBU: 25

 

edit 20.02.2014: w piątym dniu intensywnej fermentacji BLG wyniosło 2, a kolor był niewiele mniej pale niż przy pale ale.

edit 23.02.2014: przelane na cicha z planowaną ilością chmielu, kolor w masie zdecydowanie bursztynowy, alarm przedwczesny.

edit 03.03.2014: 34 butelki 0,5 litra z ca. 90 g cukru w syropie. Nie wiem czemu zeszło tak nisko, zapach zdecydowanie nie przypomina zapachu chmielu, kolor ładniutki. Kapslowanie Eterną to czysta przyjemność!

 

#16 Amber Ale Nz

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta receptura ukształtowała się w wątku.

#17 AmWheat

Słody:

2,0 kg Optima pilzneński

1,8 kg Optima pszeniczny

0,4 kg Monachijski 1 Strzegom

 

Zacieranie w lodówce turystycznej:

4 kg * 3,5 daje 14 l

14 l wody podgrzane do T=74 żeby po dodaniu 4 kg słodów ma ustabilizować się na poziomie 67°C i zostać w niej przez t=90min

 

Filtracja i wysładzanie:

Jak krew z nosa, zużyty już oplot, dominująca pszenica i bardzo drobny pils (dno worka). Zdecydowałem się bardzo szybko dodać niesłodowanego owsa do filtracji, mam nadzieję, że nie okaże się to zbrodnia i długie oczekiwanie na układanie złoża po każdej kolejnej porcji wody wystarczy za kleikowanie. Ostatecznie do chmielenia poszło około 24 litrów o BLG=10,5-10,6.

 

Chmiele:

60 min - 10 g Fuggles 5,3 AA szyszka i 10 g Nelson Sauvin 13,4 AA w szyszce

10 min - 10 g Kohatu 7,8 AA szyszka i 10 g Nelson Sauvin 13,4 AA w szyszce

W trakcie warzenia uzupełniałem wrzątek co jakiś czas.

Chłodzenie naturalne, na balkonie.

 

Drożdże:

US-05 – świeża gęstwa pierwsze pokolenie - brzeczka nalana na gęstwę w niedzielę przed południem

edit 24.02.2014: Pierwsza doba fermentacji w górnym zakresie do granicy 22/23, dzisiaj na cały dzień otworzyłem okna, po powrocie termometr naklejany pokazywał dolna granicę okolice 18°C

 

BT wylicza -> samodzielnie obliczone/ zaobserwowane:

OG: 12,1 -> 11

FG: 3,1

ABV: 4,7

IBU: 30,1

 

edit 03.03.2014: przedłużona burzliwa, fermentor w skrzyni styropianowej przestawiony na balkon. Ca. 2 litry zalane do szklanego balonika z obawy przed spacerem piwa i zadane 7g Coopersa z Brewkitu przelane znad osadu do drugiego balonika, także parkuje na balkonie. Kolor fenomenalny!

 

edit 8.3: końcówka nastawu potraktowana drożdżami z kitu Coopersa wylądowała w butelkach. Jednej litrowej z ok 6 g cukru w roztworze, drugiej półlitrowej z około 3 g. Na butelkowanie 20 litrów nie mam dzisiaj melodii. Zasmuca mnie, że mieszadło do Lidla utknęło w WER Komorniki. Na smutek nastawiam cydr wg instrukcji Soku z Jednorożca.

edit 14.03: Podstawowy nastaw poszedł w butelki. Zadałem syropu cukrowego na 20 litrów, w połowie widełek nagazowania, okazało się, ze piwa było nieco mniej. W efekcie w butelkach znalazło się 17,5 litra a nagazowanie będzie górne dla stylu. Zobaczymy.

Łącznie 19 litra AmWheat - część już w piwnicy, część łapie gaz w pudle ze styropianu.

 

O, eta z błędem...

#17 AmWheat

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

C-C-C-Carne Auto i Pale Ale NZ bardzo dobre, gratuluje:)

Grazie!

CCC przyniosłem bardziej jako przykład popielniczki w piwie ale niestety musiałem uciec zanim zdążyłem opowiedzieć.

Miło, że smakowało, żałuję, że nie zostałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan na jutro, 15.03.2014. Receptura kształtowała się w tym wątku.

 

#18 Szósteczka - wielozbożowe

 

Słody:

Optima - pilzneński: 1,0 kg

Optima - pszeniczny: 1,0 kg

Strzegom - monachijski 1: 0,6 kg

Słód Żytni: 0,5 kg

Słód Orkiszowy: 0,5 kg

Słód Owsiany: 0,5 kg

Słód Gryczany: 0,5 kg

Owies niesłodowany: 0,5 kg

 

Zacieranie w zaizolowanym garnku Lidl, z mieszadłem

Betaglukanowa: t=20 min w T=40°C;

Białkowa: t=10 min w T=52°C;

Maltozowa: t=30 min w T=62°C;

Dekstrynowa: t=45 min w T= 72°C;

Wygrzew: t=10 min w T=76°C

 

Filtracja i wysładzanie:

W planach ciągłe do ok. 25 l

Uzyskałem około 23 litrów brzeczki o BLG=11 mierzonym w T=57 co przekłada się po korekcie na nieco ponad 14.

Znów wydaje się konieczne uzupełnić wrzątkiem podczas warzenia, żeby nie uzyskać siekiery.

Nie wiem czy to efekt przerwy betaglukanowej, udziału owsa, nowego oplotu czy po trosze każdej z tych rzeczy, filtracja fenomenalna, nie do porównania z poprzednią - amerykańska pszenicą.

 

Chmielenie:

60 min Aramis 8.9% 15 g Szyszka 14.3

30 min Aramis 8.9% 15 g Szyszka 11.0

 

Chłodzenie:

Jestem leniem, nie chce mi się barować z wężem (podpinam pod prysznic, ciągnę przez korytarz do kuchni), szczególnie, że współlokatorzy zaczynają być aktywni. Więc przykryty gar odstawię do składziku obok kuchni i dopiero wieczorem podziałam. Mam nadzieję, że lenistwo nie będzie ukarane. Około 22.30 zlałem z garnka około 22 litrów brzeczki o T=20°C i BLG=14.

 

Drożdże:

saszetka Wyeast 1728 Scottish Ale aktywowana dzień wcześniej. Niestety, nie pomyślałem zbyt silnie i nie wymerdałem jej dobrze przed wylaniem/ wyciśnięciem zawartości. Mam nadzieje, że nie będzie to problem, ale trochę gęstego zostało przy dnie i w opakowaniu z odżywką. Zobaczymy.

 

Parametry:

w związku z niesłodowanym owsem i wciąż nieogarnięta wydajnością, zakładam na podstawie qbrew i BT BLG początkowe około 14, alkohol objętościowo około 5,5 a goryczkę na poziomie nieco poniżej 30

 

Ogólnie, mieszadło do Lidla to fenomenalna sprawa. Ciężko mi sobie wyobrazić wygodniejszy sposób na zacieranie z przerwami. Jeszcze raz dziękuje Kamilu!

 

edit 17.03:

Pierwsze dwie doby T fermentacji w okolicach 20°C, dzisiaj dorobiłem pokrywkę do styropianowego pudła i wystawiłem na balkon - jutro rano sprawdze jak z temperatura, mam nadzieję, że drożdże nie usną (czyli T nie spadnie poniżej 15°C).

 

edit 18.03:

Nie wiem czy spadło poniżej 18, mimo wieczornego wietrzenia pudła. Nie wiem czy jeszcze wyjmować i ochładzać, zobacze jak będzie po powrocie z pracy. Zdam relację ;)

 

edit 29.03:

BLG kolejny raz na poziomie 5, idzie w butelki z dodatkiem 0,7 l syropu z 150 g cukru.

Łącznie 41 półlitrowych butelek - 20,5 litra piwa.

#18  szósteczka

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po tym jak zapytałem w statusie o możliwe przepisy na ciężkie szkockie, otrzymałem przepis na klon Dogmy z Brewdoga. Po przejrzeniu tabeli zamienników słodów, pomyłce (Cara 30 schował się i użyłem Cara 40-50) oraz jednej modyfikacji - 1/3 płatków zastąpiłem owsem, podchodzę do warzenia następującego zestawu.

 

#19 Ciężki Szkot

 

Słody i inne - łącznie 7,4 kg

 

Pilzneński Optima 2,75 kg

Pszeniczny Optima 1 kg

Płatki owsiane 0,67 kg

Monachijski 2 0,625 kg

Karmelowy 30 EBC 0,5 kg

Dark crystal 300-400 EBC 0,35 kg

Karmelowy 150 EBC 0,40 kg

miód wrzosowy 0,35 kg

Owies niesłodowany 0,33 kg

Castle Peated 0,175 kg

Brown (Muntons) 0,125 kg

Carafa II (Weyermann) 0,125 kg

Amber 0,05 kg

 

Zacieranie:

Jednotemperaturowe 68°C, 90 minut, 22 litry wody

10 minut wygrzewu 74°C

 

Filtracja i wysładzanie:

planowane trzema partiami wody o T=76°C z mieszaniem złoża, do objętości minimum 25 litrów

Uzyskano około 28-30 litrów brzeczki o BLG=13,5 (10,5 w temperaturze 54°C)

 

Chmielenie 90 minut:

Marynka 20 g na 60 min

Marynka 20 g i 0,40 kg miodu wrzosowego na 20 min

 

Chłodzenie:

Zabezpieczony garnek wylądował na balkonie w okolicach godziny 0:50

 

Drożdże:

Nalane na świeżą, nieprzepłukaną gęstwę Wyeast 1728 Scottish Ale po #18

 

BT wylicza -> sprawdziłem/ wyliczyłem samodzielnie:

OG: 18,2 -> 18

FG: 5,5 -> 5

ABV: 6,9 -> 7,2

IBU: 32

 

Edit 18.04.2014:

Tydzień temu BLG wyniosło 5, w związku z różnymi sprawami nie byłem w stanie butelkować. Odczyt spławika pozostaje bez zmian. Dzisiaj z 50 umytymi bączkami i kilkunastoma nowofalowymi butelkami 0,33 ruszam do dzieła dodając syrop z ok. 60 gram cukru.

20 litrów we flaszkach! I uwaga techniczna, posiadanie skrzynek bardzo ułatwia robotę. Ociekanie, odkładanie, przenoszenie - mega. Musze sobie ogarnąć jeszcze z dwie - trzy i będzie git.

 

#19 - Ciężki Szkot

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

#20 Hefeweizen

 

Słody:

Pszeniczny Optima: 2,5 kg

Pilzneński Optima: 1,5 kg

Monachijski 2 Bestmalz: 0,25 kg

 

Zacieranie:

Patrząc na przepis Anteksa z Wiki, planuje taki sam schemat zacierania:

45°C - 15 min

55°C - 15 min

62°C - 40 min

72°C - 40 min

 

Filtracja i wysładzanie:

Planowane do objętości 25 l.

Uzyskano około 28-29 litrów o BLG=6,5 w T=53°C co przekłada się na 9,4 BLG

Rozpoczęto chmielenie.

 

Chmielenie:

60 minut - 10 g Marynka 10,5 AA w szyszce

5 minut - 7 g Palisade 7,5 AA w granulacie

 

Chłodzenie:

Znowu było dobrze po pierwszej więc postawiłem na chłodzenie naturalne na balkonie.

Rano T=24°C a BLG w niej mierzone wyniosło 13.

Zastanawiam się czy rozcieńczać.

 

Drożdże:

Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen

 

Parametry teoretyczne -> parametry faktyczne

BLG: 11,9 ->

ABV: 4,7 ->

IBU: 14,3 -> hehe

 

Edit: BLG mierzone 13.05 wyniosło 6, dwa dni później 15.05 - 5 BLG.

Edit: 24.05 piwo poszło w butelki z syropem z 170 g cukru.

Nie zmierzyłem BLG końcowego psia ma dola.

A gęstwę zebrałem, nie miałem sił warzyć mocarza, zostawię to sobie na kiedy indziej.

 

I taką etę wymyśliłem - oparta na okładce płyty winylowej.

W łuku miejsce na nazwę, jakąś czcionką secesyjną.

#20 - weizen

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#21 Yakima Pale

 

Słody:

Pilzneński Optima - 5 kg

Pszeniczny Optima - 0,3 kg

Strzegom Karmelowy Czerwony - 0,3 kg

 

Zacieranie:

60 minut - na lenia, w lodówce turystycznej.

19 litrów wody podgrzane do T=73°C żeby po dodaniu 5,6 kg słodów ustaliła się na 66°C

W trakcie okazało się, że lodówka jest za mała na taki zasyp, przeniosłem zacier do kociołka,

 

Filtracja i wysładzanie:

Uzyskałem około 25 litrów o BLG=11 w T=50, co przekłada się na jakieś 13,5 normalnie.

 

Chmielenie:

60 minut - 15 g Chinook w szyszce 13% AA

15 minut - 20 g Ahtanum w granulacie 3.9% AA; 12 g Nelson Sauvin w szyszce 13.4% AA; 12 g Simcoe w szyszce 13% AA

10 minut - łyżeczka mchu irlandzkiego

Około 3 litrów wrzątku dodane trakcie.

Na cichą planowane: po 15 g Simcoe i Nelsona oraz 30 g Ahtanum

 

Chłodzenie:

Chłodnica zanurzeniowa.

Do fermentacji trafiło niewiele, bo około 18 litrów piwa. Straty związane z nie użyciem siatek na chmiel i olbrzymia ilością osadu. Pomysł na zastosowanie siatki z Ikea jako elementu oddzielającego osady i szyszki chybiony.

 

Drożdże:

Wyeast XL 1217 West Coast IPA

 

Parametry teoretyczne -> parametry faktyczne:

BLG: 15,5 -> 15

ABV: 6,2 -> 5,7

IBU: 39,9 ->

 

edit: BLG mierzone 13.05 wyniosło 5, natomiast 15.05 - 2. Strasznie mnie to dziwi. Zamiast sesyjnego piwka szykuje się siekiera.

edit 23.05 poszło na cichą z planowanymi chmielami. Chmiele luzem.

edit: 03.06 BLG 1,5 dają całkiem

#21 APA aka Yakima Pale

sensowne ABV. Idzie w butelki ok. 16 l z syropem ze 100 g cukru. Nagazowanie rzędu 2,5-2,6

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.