szymin72 Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Czy po 4 dniach refermentacji w temperaturze 22°C, można już butelki przechowywać w chłodniejszych pomieszczeniach o temperaturze miedzy 5°C a 15°C ? (chodzi o brewkit). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaronVonZuk Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 IMO jak najbardziej, Kunze podaje iż temperatura refermentacji powinna być kilka stopni niższa niż podczas fermentacji cichej. Poza tym piwo w niższej temperaturze jest bardziej stabilne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Myślę, że temat wart jest dyskusji, bo jest w nim sporo niewiadomych: Co do Ale: Nagazowywanie musi sie odbywać w temperaaturze w której drożdże są jeszcze aktywne, min. 15-16*, ale inni twierdzą, że w wyższej, żeby nagazowanie odbyło sie możliwie najszybciej. Np. browary belgijskie robią to w specjalnie ogrzewanych pomieszczeniach 24-28*. Piwo gazuje sie 1-3 tygodnie. Kondycjonowanie: wydaje się, że po nagazowaniu można je przechowywać w dowolnie niskiej temperaturze, ale są też głosy, że w nie za niskiej, bo drozdże jeszcze muszą działać Co do Lagerów: Gazować nalezało by w temperaturze fermentacji 5-10*. Raczej nie niżej, bo będzie to trwać za długo. Ale są też inne głosy: - że należy potrzymać ze 3 dni w temp. pokojowej, żeby drozdże zdążyły zacząć pracę - że można gazować w temp. pokojowej, o ile użyto glukozy - że w ogóle mozna gazować w temp. pokojowej Kondycjonowanie lagerów - na pewno najlepsza temperatura to okolice 0* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 24 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Czyli jednym słowem można przechowywać w niższej temperaturze i nie powinno to żle wpłynąć na smak piwa. Jedynie może, ale wcale nie musi byc słabo nagazowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Myślę, że temat wart jest dyskusji, bo jest w nim sporo niewiadomych: Co do Ale: Nagazowywanie musi sie odbywać w temperaaturze w której drożdże są jeszcze aktywne, min. 15-16*, ale inni twierdzą, że w wyższej, żeby nagazowanie odbyło sie możliwie najszybciej. Np. browary belgijskie robią to w specjalnie ogrzewanych pomieszczeniach 24-28*. Piwo gazuje sie 1-3 tygodnie. Kondycjonowanie: wydaje się, że po nagazowaniu można je przechowywać w dowolnie niskiej temperaturze, ale są też głosy, że w nie za niskiej, bo drozdże jeszcze muszą działać Co do Lagerów: Gazować nalezało by w temperaturze fermentacji 5-10*. Raczej nie niżej, bo będzie to trwać za długo. Ale są też inne głosy: - że należy potrzymać ze 3 dni w temp. pokojowej, żeby drozdże zdążyły zacząć pracę - że można gazować w temp. pokojowej, o ile użyto glukozy - że w ogóle mozna gazować w temp. pokojowej Kondycjonowanie lagerów - na pewno najlepsza temperatura to okolice 0* Przypuszczam, że ilu piwowarów tyle metod. Do refermentacji stosuję glukozę. Piwa górnej fermentacji trzymam w temp. pokojowej czasmi trochę niższej. Dolniaki po zabutelkowaniu idą do chłodni i tam leżakują prawie do końca swojego istnienia. Temp. mam 5 °C więc nagazowanie trochę trwa. Praktycznie po 2 miesiącach można piwo kosztować, ale ja jestem cierpliwy więc czekam 3 miesiące. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsb Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Nagazowywanie musi sie odbywać w temperaaturze w której drożdże są jeszcze aktywne, min. 15-16*, ale inni twierdzą, że w wyższej, żeby nagazowanie odbyło sie możliwie najszybciej. To znaczy jak mam burzliwa na 20 st, potem cichą na 16 st, to jak zleje do butelek to mam je trzymac w temp. ponad 20? czy juz moge w 16... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 W przypadku pszenicy potrzymał bym dwa tygodnie w temp. pokojowej, a potem w okolicach 16°C . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 ja wszystkie swoje warki ( same gorniaki ) po butelkowaniu trzymam w temperaturze 20C i jakos uszczerbku na tym nie doznalem nie ma piwa ktore jedno jest gorsze drugie lepsze, jedno mniej gazowane drugie bardziej. bimbrowych posmakow tez nie doznalem. mysle ze z temperatura nie ma co sie bardzo spinac. przy gorniakach 18-22 to raczej optymalne temp. tak bynajmniej wnioskuje narazie z mojego jak narazie niestetety ubogiego doswiadczenia. pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 ja wszystkie swoje warki ( same gorniaki ) po butelkowaniu trzymam w temperaturze 20C i jakos uszczerbku na tym nie doznalem nie ma piwa ktore jedno jest gorsze drugie lepsze, jedno mniej gazowane drugie bardziej. bimbrowych posmakow tez nie doznalem. mysle ze z temperatura nie ma co sie bardzo spinac. przy gorniakach 18-22 to raczej optymalne temp. tak bynajmniej wnioskuje narazie z mojego jak narazie niestetety ubogiego doswiadczenia.pozdrawiam ! temperatura przechowywania po butelkowaniu jest jednym z ważniejszych czynników wpływających na starzenie się piwa. szybkość zachodzących w piwie reakcji chemicznych (oksydacja itp) podwaja się przy zwiększeniu temperatury o każde 10C. i imho trzymanie w 20 stopniach to nie najlepszy pomysł. jeśli szybko pijesz to nie zauważysz wpływu tych 20 stopni, jeśli ma poleżeć dłużej to lepiej trzymać w chłodzie (lodówka, piwnica). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Moja wypowiedz dotyczyla raczej ( wiem moj blad - malo sprecyzowalem wypowiedz ) takich sytuacji, ze ludzie nie moga akurat trzymac w innych temp nic te pokojowe czyli 19-22°C. Chcialem powiedziec by po prostu nie martwili sie za bardzo i nie bali o to ze cos sie stanie zlego po 2-3 miesiacach. ja np nie mam a raczej NIE MAM mozliwosci trzymania w innej temp i koniec i kropka, dlatego nie zamierzam sie tym przejmowac ani martwic. Piw nie bede lezakowal dluzej nie 5-6 miesiecy wiec nic zlego stac sie nie powinno. Moze sie myle ? jesli tak to prosze o sprostowanie. pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymin72 Opublikowano 27 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 Ja zrobiłem tak. Parę szt. zostawiłem w tem. pokojowej ok 20 °C , a część leżakuje w tem. niższych (tzw. piwniczno-garażowych). Zobaczymy jaki będzie efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwowarTomek Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 I jaki jest efekt trzymania górniaka w ~20st. C a jaki w niższych? W tej chwili mamy mroźną zimę w Trójmieście(po minus kilkanaście i temperatura w mojej piwnicy jest bliska zeru) i nie wiem czy jak wrzucę moje roggenbier do takiej temperatury po fermentacjach w temp. 19-20st. C czy piwa się nagazuje w ogóle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ART200 Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Oj to zdecydowanie za niska temperatura, lepiej przytrzymaj w temp. pokojowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwowarTomek Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 (edytowane) ART200: Myślisz, że mogę przetrzymać je +/- 2 tygodnie do nagazowania w mieszkaniu a później wrzucić do piwnicy do przechowywania? Edytowane 1 Lutego 2014 przez PiwowarTomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Myślisz, że mogę przetrzymać je +/- 2 tygodnie do nagazowania w mieszkaniu a później wrzucić do piwnicy do przechowywania? Nawet jest to wskazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Ja większość piw przetrzymuję w domu, w temperaturach pokojowych, ale część wywożę do piwnicy u teściowej. Po paru miesiącach to są zupełnie inne piwa - oczywiście ze wskazaniem na te leżakowane w niższej temperaturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelG Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Jesli refermentujesz piwa to najlepiej to robic w temp o pare stopni wyzszej niz przebiegala temp fermentacji burzliwej. a wiec dla gorniakow to bedzie 20+ nastepnie po nagazowaniu wrzucasz wszystko do piwniczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się