marcin_l85 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Cześć. Nie widzę aby był wątek poświęcony zastosowaniu lampy UV, wiec napiszę. Otóż przeniosłem się z warzeniem, fermentacją i rozlewem do kotłowni ( ogrzewam gazem , więc jest czysto ) i od razu podejrzewam infekcję w pszenicy. Jutro wstawię zdjęcie to ocenicie. Chodzi o to, że na jednej ścianie jest ognisko wilgoci i możliwe, że to generuje jakieś mikrołobuzy, które dostały się do piwa przy przelewaniu na cichą. Przyszło mi do głowy, żeby kupić świetlówkę UV i przed jakimiś działaniami zapalić na 30 minut. Stosuje ktoś taki patent? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Witam http://www.wiki.piwo.org/Metody_sterylizacji_w_piwowarstwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Zainwestuj w dobre środki myjąco dezynfekujące, lampa to dodatek który nie jest niezbędny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 5 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Dezynfekuję wszystko skrupulatnie ale śmiem twierdzić, że gadziny zrobiły mi desant właśnie z powietrza. Poszukam tej świetlówki i zastosuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Lampę UV załączam przede wszystkim w lato lub gdy mam zamiar warzyć zaraz po ześrutowaniu słodu(niestety brak oddzielnego pomieszczenia). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Dezynfekuję wszystko skrupulatnie ale śmiem twierdzić, że gadziny zrobiły mi desant właśnie z powietrza. Poszukam tej świetlówki i zastosuje. Napisz czym dezynfekujesz, ja taką sporą lampę w browarze mam od kilku lat. Ale wydaje mi się że nie tędy droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Niby wybijesz w pomieszczeniu mikroby z powietrza, ale czy masz zamiar w ogóle z niego nie wychodzić podczas warzenia? Czy nie będzie żadnego otwartego okna? Czy promienie UV dotrą wszędzie, we wszystkie zakamarki i nie wzruszysz kurzu po naświetlaniu? Nie wiem w sumie jakie to koszty, ale według mnie gra nie warta śsieczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Dezynfekuję wszystko skrupulatnie ale śmiem twierdzić, że gadziny zrobiły mi desant właśnie z powietrza. Poszukam tej świetlówki i zastosuje. Napisz czym dezynfekujesz, ja taką sporą lampę w browarze mam od kilku lat. Ale wydaje mi się że nie tędy droga. Pirosiarczyn sodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Działanie lamp UV jest zdecydowanie przeceniane, mówię to z doświadczenia, promieniowanie UV działa dezynfekcyjnie, ale tylko na czyste i płaskie powierzchnie. Pracuje z laboratorium i zdarzało się, że w pomieszczaniach o wysokiej klasie czystości (pokoje hodowlane) mieliśmy zanieczyszczenia/infekcje. Wszystko spowodowane było remontem dachu, przez który co noc na blaty opadała delikatna warstwa kurzu, przez co promieniowanie UV (włączone na całą noc) nie dawało rady zdezynfekować pomieszczenia. Na okres remontu wróciliśmy od starego sprawdzonego sposobu, czyli przecierania/spryskiwania wszystkiego preparatami z chlorem. Dla tego uważam, że używanie tego typu lamp w browarze domowym mija się z celem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahometus Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Jak kiedyś miałem obsesje na punkcie infekcji to ozonowałem kuchnie Też lampę bym odpuścił. A te ognisko zagrzybione? jak tak to tym ustrojstwem na pleśń z podchlorynem trzeba potraktować. Pleśń potrafi siać zarodniki w powietrzu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 dokładnie, pleśń trzeba potraktować roztworem podchlorynu i najlepiej z dodatkiem soli miedzi. Operacje trzeba powtórzyć, żeby pozbyć się całości. Co do zarodników, to jak nie będą miały dogodnych warunków, to nie wyrosną. Możesz także potraktować całe pomieszczenie oparami siarki - knot siarkowy będzie super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się