Skocz do zawartości

Ranking

  1. Kaniutek

    Kaniutek

    Members


    • Punkty

      4

    • Postów

      656


  2. Wuuu

    Wuuu

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      807


  3. george1255

    george1255

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      124


  4. anatom

    anatom

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      612


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.11.07 uwzględniając wszystkie działy

  1. Z banku dałem do 150 ml 6 Plato. Po 1,5 doby kręcenie dałem do 1,4l 10Plato. Po 14 godzinach drugi starter wyglądał tak
    3 punkty
  2. anatom

    Płytowy wymiennik ciepła

    Powierzchnia wymiany jest najważniejsza.
    1 punkt
  3. george1255

    Termometr z Logami

    Ja robię termometr z odczytem do 8 temperatur, podgląd w telefonie po wi-fi ,w telefonie masz powiadomienia o skoku temperatur, w aplikacji masz wykresy, możesz też dane zgrać do .cvs Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  4. Wuuu

    Wu's Cheeses

    #10. Halloumi 04.11.2020 Wydajność: 730 g (po prasowaniu) Ostatnio pierwszy raz w życiu jadłem ten ser i od razu zapragnąłem go uwarzyć Surowce: - 5 l - mleko "Świeże" 3,2% - 0,7 g - chlorek wapnia - 0,5 g - bakterie mezofilne (MSE) - 11 kropli podpuszczki mikrobiologicznej - sól niejodowana - mięta Receptura: - rozpuszczony chlorek dodany od razu do mleka - mleko podgrzane do 32C i zadane bakterie, zostawione na 30' - po 30' od razu dodana rozcieńczona podpuszczka i zamieszane - 40 minut do skrzepu - skrzep krojony w kostki 1x1 cm i pod kątem i od razu mieszanie - dogrzewane do 40C w ciągu 20' ciągle mieszając - po osiągnięciu 40C utrzymanie temp i mieszanie jeszcze 10 min - ziarno przełożone do formy twardej w chuście i prasowane 20 min 5 kg - przekręcone i prasowane 4,5 h pod ok 6-7 kg - ser wyjęty, przekrojony na 6 równych części i zanurzony w serwatce w temp 80C - temp 76-80C utrzymywana przez ok 30 minut, aż sery wypłynęły na powierzchnię - zostawione jeszcze 10 minut do wypłynięcia - kawałki sera przełożone na blachę, rozgniecione na placek, posypane sporą szczyptą soli i mięty i złożone na pół - 5 kawałków po ostygnięciu spakowałem od razu próżniowo Notatki: - trochę wyszedł za kruchy, przy rozgnieceniu nie był za bardzo plastyczny i pękał - prasowanie miało być 2-3h, ale musiałem wyjść z domu i się przedłużyło do tych 4,5h i trochę na to zwalam winę - może też za duże obciążenie, bo w którymś momencie podkręciłem na ok 8kg - myślę, że jak sobie trochę poleżą w tej folii próżniowo to nabiorą ładniejszego kształtu i sól się lepiej rozejdzie, bo tak to na świeżo krucho i sucho - na patelni grillowej zrobiłem jeden, ale też póki co dupy nie urywa. Muszą poleżeć
    1 punkt
  5. Wuuu

    Wu's Cheeses

    #9. Cheddar #2 Farmahouse w czerwonym winie 02.11.2020 Wydajność: 816 g (po prasowaniu) Za ciosem, skoro i tak trzeba czekać miesiącami, to lepiej mieć w czym wybierać na końcu. Zainspirowany uproszczoną recepturą wrzuconą przez użytkownika YT Domowy Ser - polecam kanał. Surowce: - 7 l - mleko "Świeże" 3,2% - 1,5 g - chlorek wapnia - 0,7 g - bakterie mezofilne (MSE) - 21 kropli podpuszczki mikrobiologicznej - 15 g soli niejodowanej Receptura: - rozpuszczony chlorek dodany od razu do mleka - mleko podgrzane do 32,5C i zadane bakterie, zostawione na 90' - po 1,5h od razu dodana rozcieńczona podpuszczka i zamieszane - 35 minut do skrzepu - skrzep krojony w kostki 1,5x1,5 cm i pod kątem, zostawione na 5' - dogrzewane do 39C w ciągu 40' ciągle mieszając - po osiągnięciu 39C zostawione na 10' - po tym odebrane 7 chochel serwatki, zamieszane i tak przed 1,5h co 15 minut odebranie trochę serwatki i zamieszanie ziarna - po 1,5h odebrana serwatka do poziomu ziarna - skrzep przełożony do durszlaka i zostawiony na 35' - następnie całą bryłą przełożony do gara i tam rozdrobniony na małe kawałki - dodane 15 b soli niejodowanej w dwóch porcjach, wymieszane, 15' na wsiąknięcie soli i druga dawka i 15 ' - ser przełożony do formy 15x7 cm wyłożonej chustą i prasowany 30' pod 5 kg - przekręcony i przełożony do formy, ale tym razem z gazą (chcę sprawdzić czy będą mniejsze zagniecenia po bokach) prasowanie 2h 10 kg - po 2h przekręcony i prasowanie 19h pod ciężarem 20 kg (wygląda lepiej jak po chuście, praktycznie brak zagnieceń!) - po tym czasie 3h bez chusty celem wyrównania kształtu - 20 kg - wysuszenie sera kilka dni w dojrzewalni (kegeratorze) 12-13C Edit 07.11.2020 - wrzucenie do czerwonego wina zapakowanego w siatce próżniowej na 48h 09.11.2020 - wyjęcie z wina, osuszenie ręcznikiem i na 7-10 dni do dojrzewalni 17.11.2020 - ponowne zapakowanie do wina na 72 h 21.11.2020 - o dobę mi się przedłużyło moczenie w winie, więc w sumie ok 96h był Notatki: - trochę mniej roboty niż przy standardowej procedurze, ale dalej trzeba dużo stać przy garach i mieszać - fajnie będzie porównać za te kilka miesięcy te 2 różne cheddary, mam nadzieję, że do tego czasu nic im się nie stanie. - powtarzam, że ta forma 0,5 kg jest trochę upierdliwa, ale na styk te 750 g z górną na początku się zmieści, chyba na razie daruję sobie zakup nowej - mierzyłem pH przed tym odbieraniem serwatki było 6,42, po tym 1,5h procesie coś tam spadło ale niewiele, bo 6,22. A rzekomo miało być coś około 5,4... Chyba, że pH serwatki było wyższe, niż samego sera, i pewnie tak było, tylko nie wiem jak zmierzyć swoim pH-mertrem pH ciała stałego Może trzeba było wcisnąć sondę po prostu w ser. Następnym razem sprawdzę. Edit: 03.11.20 - gaza faktycznie nie załamuje się jak chusta serowarska, ale zostawia sporo syfu typu jakieś niteczki, kurze - obmyłem trochę ser pod zimną wodą z kranu, żeby usunąć te syfki, ale jednak część została już wprasowana w skórkę - i tak się jej nie je, więc pewnie nie będzie miało na nic wpływu. - wysuszyłem zaraz ręcznikiem papierowym i zostawiam na kilka dni w pokoju
    1 punkt
  6. Minął prawie rok. Przez kilka miesięcy nie mogłem pić alkoholu więc nie było sensu warzyć. Większość z piw, które stały w butelkach wypili moi znajomi i rodzina. Ale przyszły zimniejsze dni, a moja "kwarantanna" się skończyła, mogę więc wreszcie wrócić do warzenia. W między czasie, miałem dużo planów co do rozwoju browaru, ale w zasadzie żaden z nich nie został zrealizowany. Mam więc pewne zaległości. Zatem, po długiej przerwie, z nieocenioną pomocą i wsparciem duchowym wspaniałego @Pan Łyżwa, dobrałem się do drożdzy w banku w lodówce, które dzięki opisanej tutaj przez @DanielN metodzie odzyskałem z butelki Australian Sparkling Ale browaru Cooper's. Drożdze trafiły do banku wg wypadkowej z metod opisanych tutaj i tutaj. W zamierzeniu był Best Bitter, ale nie mając słodu karmelowego, użyłem słodu ciasteczkowego. Mam dużo słodów i chmielu, kupionych w zeszłym roku i wolę je szybko zużyć. Wiem, że to poważna zbrodnia i nie będziec to typowy Best Bitter, ale niech tam! Niech żyją bezstylowe bestbitery domowe! Drożdże po 2 dniach kręcenia się w małym starterze, wspaniale rozbujały się w drugim stopniu. #18 lekko Bezstylowy Best Bitter Krapulski Data zacierania: 20.10.2020 Data warzenia brzeczki: 21.10.2020 Objętość brzeczki nastawnej: 29 litrów Ekstrakt początkowy: 13 Brix = 12,5 Blg Ekstrakt końcowy: zmierzony Brix 7 = 3,11 Blg - alk. cca. 5,03% Alkohol w piwie: 5,5% obj. Odfermentowanie: 75,91% Rozlew: 19.11.2020 145g cukru Nagazowanie: 2,0 Słód: 5,00kg - Pale Ale Malteurop/Pilznenski Malteurop w stosunku 3/2 0,5 kg - Monachijski 16-24 EBC Vikingmalt 0,3 kg - Biscuit Castelmalting 0,4kg - płatki owsiane prażone. 10 min w 200 stopniach z termoobiegiem Zacieranie: 68°C 60min - słody wsypane do 71,3 stopnia 24l wody. Zamieszane w 45 minucie zacierania. Po godzinie zeszło do 64 stopni. Podgrzanie z predkoscia ok. 1 stopnia na minutę (1750W) Czyli ok 8-10 min 76°C - 10min 79°C - wygrzew 10 minut Wysładzanie 16 litrów temp. 76 stopni Gotowanie: 1 godzinę: 25 litrów brzeczki schłodzone do 17 stopni, brix 15 (13,9Blg), rozcieńczone wodą do 13 Brix(12,5Blg) Wydajność: 59.2% wg www.beer-calc.pl Mały przełom, jakiś. Chmielenie: IBU: cca 27 - tinseth 30g Marynka 7,4% - 60 minut 20g EKG 4,7% - 10 minut Drożdże: Odzyskane z Coopers Australian Sparkling Ale, trzymane pod solą w lodówce przez ok 8 miesięcy. Starter 2 stopniowy - 1 stopień 7 Plato 150 ml kręcone 2 dni, 2 stopień 10 Plato 1,3 litra kręcony 1 dzień i 1 dzień odpoczynek, na opadnięcie drożdży. 21.10.2020 - 23:30 schłodzenie do 17 stopni i zadanie drożdży o 24:00. Wystawione do garażu 16:5 stopnia. Rozcieńczenie do 12,5 Plato 22.10.2020 - 8:00 rano już ładnie bulkaja. 23.10.2020 - 8:00 trzeba było jednak założyć blow-off, na szczęście niewielki wyciek, a w rurce nadal zostało trochę płynu. 25.10.2020 - 8:00 fermentacja wyraźnie zwolniła więc podniosłem temp. otoczenia do 19 stopni 30.10.2020 - 20:00 temp. otoczenia podniesiona do 22 stopni. 01.11.2020 - 9:00 ten otoczenia skoczyła na 23.3 stopnia
    1 punkt
  7. Mogę się mylić, ale to jest właśnie ten moment w którym powinieneś nauczyć się wyszukiwać informacji i dokonywać krytycznej analizy źródeł, a nie liczyć na to, że ktoś zrobi to za Ciebie - na tym polegają studia.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.