rajfurke

Browaratorium - German IPA - 15,5blg wygląd: bursztynowy kolor, ładna trwała piana zapach: owoce tropikalne, niezbyt intensywny, no ale taka chyba uroda niemieckiego chmielu smak: solidna, dobra goryczka, w smaku dość słodko-owocowe, wysycenie w sam raz, bardzo pijalne, wziąłem jeszcze jedno i z chęcią wypiję WOTAN - Piękno Freji - Kolsch wygląd: lekko zmętnione, piana trwała i obfita, piwo się przegazowało zapach: nuty słodowe na pierwszym planie, chmielowe w tle smak: goryczka niska, dla mnie prawie nie obecna, piwo smaczne idealne do posiłku RIS KOT 19blg wygląd: barwa czarna, bardzo małe wysycenie, nie za bardzo udało się postawić jakąkolwiek pianę zapach: intensywna kawa, czekolada, tak jak powinno być smak: dobra paloność, goryczka średnia, czuć nuty chmielu w tle (ziemiste aromaty), brakuje trochę oleistości - szkoda, że to jedynie 19blg, przy 25 byłby pełen wypas Kallisto - Saison - Browar domowy kosmos wygląd: jasny bursztyn, dość zmętnione, piana średniopęcherzykowa, piwo lekko przegazowane zapach: estrowy - owocowy, w tle lekko chmielowy smak: goryczka jak na styl w sam raz, orzeźwiający lekko owocowy i przyprawowy smak, choć czuć, że piwo swoją młodość ma już za sobą

Zostawiłem 2xWild AIPA, 2xESB, 2xCherry pale ale

Na 100% b. clausenii, konkretnie fiolka WLP-645, starter 2l z 200g suchego ekstraktu robiony na mieszadle magnetycznym wlany w całości do brzeczki. Piwo fermentowało w około 25C, nagazowanie butelek równe, trzymane razem w jednej skrzynce w chłodnej piwnicy. Na zagranicznych forach oprócz owocowych nut podają też light/medium funk, także koń powinien być wyczuwalny, pytanie tylko dlaczego jedna butelka ma go sporo a sąsiednia już dużo mniej?

Witam, uwarzyłem AIPĘ 100% na brettanomyces clausenii i w niektórych butelkach aromat końskiej derki jest ewidentnie wyczuwalny, a w innych z tej samej warki ledwo co. Skąd taka różnica? Pozdrawiam

1. Prawda 2. Zacierałem w 68C, dosładzanie odradzam, nie będzie potrzeby 3. Myślę, że tak, chociaż z czekoladowym nie próbowałem 4. Warzyć i degustować!

Przy tak skromnej ilości chmielu ja bym zrezygnował całkowicie ze słodu karmelowego i melanoidynowego, bo i tak bomba chmielowa to nie będzie. Spróbuj może w ten sposób, efektywniej wykorzystasz chmiele: 20g citra - 60' 20g citra + 10g amarillo - 20' 20g citra + 20g amarillo na zimno

Zacieraj dalej normalnie i zrób próbę jodową, to się dowiesz czy się zatarło, czy jednak enzymy zdążyły się zdenaturować.

Witam, to i ja pochwalę się kolekcją etykiet [table] [tr] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [/tr][tr] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [/tr][tr] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [/tr][tr] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [td] [/td] [/tr] [/table]

Pobrałem American Stout (Bzyku), AIPA (8th Floor Brewery) i Ryżowego Rosomaka, zostawiłem 1x Americano - AIPA, 1x Pepik - czeskie pale ale, 1x Sinterklaas - belgian specialty ale Poprzednio zostawiłem 5 piw, recenzje pojawiły się 2, resztę ktoś wypił i się nie pochwalił American Stout (Bzyku) 14blg, 5,5% alk Kolor: czarny, nieprzejrzysty Piana: obfita, średniopęcherzykowa, zdobi szkło Zapach: lekki aromat cytrusowo-owocowy, nuty czekoladowe i palone Smak: czekoladowo-owocowy, bardzo delikatny, piwo dość wytrawne Goryczka: goryczka raczej niska, ale to na plus w tym piwie Wysycenie: średnie. Wrażenia ogólne: Bardzo dobre sesyjne piwo, utwierdziło mnie w przekonaniu, że w następnym sezonie muszę uwarzyć american stout Ryżowy Rosomak (Browar Rosomak) Rice IPA Kolor: jasnozłoty, średnio zmętniony Piana: drobno i średniopęcherzykowa, zdobi szkło Zapach: słodki zapach owoców tropikalnych, lekko cytrusowy i przyprawowy Smak: podobnie jak zapach, mocno owocowy z nutą przyprawową i posmakiem jabłka (nie jest aldehyd octowy, tylko smak skórki od jabłka) Goryczka: solidna, w sam raz, krótko i konkretnie Wysycenie: średnie. Wrażenia ogólne: Bardzo dobre piwo, ciekawa odmiana od cytrusowych i żywicznych AIPA, co do ryżu to jest to moje pierwsze piwo w życiu z jego dodatkiem i w ciemno bym nie zgadł, że był dodawany. AIPA (8th Floor Brewery) Kolor: złoty, dość zmętniony Piana: drobnopęcherzykowa, zdobi szkło choć szybko opada Zapach: klasyka - cytrusy i żywica, średnio intensywny Smak: podobnie jak zapach, apetyczny choć mogło by go być ciut więcej Goryczka: średnia, trochę jej brakuje, ale to tylko mój gust - lubię AIPY z przytupem Wysycenie: średnie. Wrażenia ogólne: Piwo dobre, wypiłem ze smakiem, chociaż wolałbym, żeby było mniej ugrzecznione.

Mojego RISa 26blg wlałem bezpośrednio na gęstwę po innym piwie, drożdże S-04. Fermentacja burzliwa tydzień (pierwszej nocy piana wyszła rurką), cicha tydzień, zeszło do 9,5blg czyli tak jak wyszło w FFT. Dziwią mnie opisy jak wyżej, o kilkumiesięcznej fermentacji. Jedynie drożdże pozdychały i większość butelek bez gazu, ale dodanie świeżej gęstwy i ponowne zakapslowanie załatwiło problem, także przed rozlewem dodaj jej trochę.

Ja robiłem red ale imbirowe 12blg. Słody to pilzneński 1kg, monachijski 2,5kg, 0,25kg caramel dark. Zacierane w 68C, imbir świeży obrany ze skórki 90g na 20l brzeczki, chmielone 25g Target na 60', drożdże S-04. Imbir wyszedł wyraźny, ale nie dominuje całkowicie piwa.

Dzięki za recenzję, zmętnienie będe się starał wyeliminować, IBU to wyliczone 100, także masz niezłą tolerancję na goryczkę , a do kotła poszedł Amarillo, Simcoe, Centennial i Warrior.

Mętne jak błoto, przerwę białkową 10min robiłem, filtrat był klarowny, gotowane bez mchu, brzeczka po gotowaniu była już mętna pomimo przełomu. Inne piwa po gotowaniu też miały mętną brzeczkę, ale się sklarowały. Po gotowaniu macie klarowną brzeczkę tak jak filtrat?

Witam, zauważyłem że moje mocno chmielone piwa nigdy się nie klarują. Wszystkie moje AIPY pozostają mętne pomimo kilkumiesięcznego leżakowania. Przełom podczas gotowania był ładny, piwo zatarte do końca, więc odpada skrobia, drożdże US-05 dawno już opadły na dno i przestały pracować. Piwo jest nie tyle zamglone, co w ogóle nie przejrzyste. Jakie są wasze metody na klarowną IPĘ (do klarowania żelatyną nie chciałbym się uciekać, przynajmniej narazie)? Pozdrawiam