wilk

w tym roku: #54 german pilzner 52l #55 marcowe 55l #56 boh. pilsner 55l #57 EPA 57l #58 marcowe 55l #59 vienna lager 57l #60 german pilzner 63l #61 stand.amer. lager 65l #62 vienna lager 105l #63 german pilzner 50l #64 irish red ale 100l #65 bohemian pilsner 110l #66 weizen 65l #67 weizen 104l #68 witbier 100l razem 15984

dzieki leech

Witam, mam szybkie pytanko. Właśnie wywaliłem z mojego kociołka "ala lidl" (odmówił współpracy) taką część co wygląda jak mały metalowy opornik. Nazywa się mikroterm i ma jeszcze napis 173stC. Myślę że służy do odcięcia zasilania gdyby się kociołek przegrzewał - miałem to cały czas rozwarte i napięcie nie szlo na grzałki i lampkę. Czy bez tego mogę w miarę bezpiecznie warzyć dalej?

ja od początku (67 warek) wlewam odpowiednią ilość glukozy do fermentatora (wcześniej rozpuszczona w wodzie) i jest ok.

to mieszadło może dało by się przerobić do mieszania starterów.

ściągnij sobie toolkit piwowara http://www.piwo.org/files/file/17-toolkit-piwowara/ tam nasz chyba wszystko co potrzebne.

a to ty kupiłeś wszystkie 1oszt.

teraz temp. latem wody około 16 - 18 , czy w 15 - 20 minut da radę wychłodzić 25l? chciałem sam skręcać chłodnicę z rurki miedzianej 10mm 18m, ale koszt rurki to 14zł/m , to 300zł a tu mam za połowę w promocji Zrób z fi8, koszt poniżej 10zł. Lub z nierdzewki/kwasówki - ostatnio kupiłem po 9zł/mb. to rozumiem, że lepiej mieć wężownicę niż wymiennik? opinie na forum są różne Na pewno taniej zrobić chłodnicę - wężownice, a czy lepiej hmm nie ten wątek żeby dywagować. Działam na wymienniku. I to rozumiem, konkretna odpowiedź Gold Experta: "działam na wymienniku" i właśnie o to chodzi w poradach, odpowiedź konkretna i bez dewagacji, Zamawiam wymiennik i od razu ten 30kW, bo wiecie jak to jest potem , pożałowałem 50zł i muszę się bujać godzinę z chłodzeniem. Jak nasze hobby jest z pasją, to róbmy fachowo. Ale się rozgadałem ja kupilem 30kw i jest rewelacyjny. Odkręcam kranik na maksa i leci chłode (ok 27 st.C.) piwko. Trzeba tylko uważać aby powietrza w środku nie było.

możesz pokazać fotki twojego rozwiązania? Nie chce mi się rozkręcać do zdjęć, ale podsyłam rysunek. Wełne kupiłem w budowlanym a grzałki w takim sklepie co ma zapasowe części do agd. Mają długość ok 12o cm, zakończone są wsuwką, i mają na końcach gwint ze śrubą do przykręcenia. Moc każdej 1500 W, do pracy na sucho, bardzo łatwo się wyginają (także łatwo jest je do dna kega powyginać) i każda grzałka idzie na inną fazę. Ja je wyginałem jak na rysunku. Trzeba uważać aby grzałki były w powietrzu pod kegiem i nie dotykały jego dna (wtedy może się przypalać). Ja dawełem za grzałki coś ok. 60 zł za sztukę - jeśli dobrze pamiętam.

Witam, ja dospawałem do kega 50L kołnierz na dole (jakieś 15 cm.) i tam włożyłem 2 grzałki po 1500 W do pracy na sucho, do wyginania. Ładnie powyginałem i podłączyłem do "Bolka". Dwa lata albo trzy działa bez zarzutu i nic się nie przypala (grzałki równomiernie ogrzewają dno). Pozdrawiam

Ja także peredziesiąt takich butelek zakapstlowałem kapstlownicą stołową i nic specjalnie złego się nie działo. Nie mniej jednak unikam tych butelek.

Oczywiście, że się nadaje ale szczerze mówiąc to szkoda kasy i na taki dystrybutor i na beczułki do niego. Sam posiadam dwa (taki jak na zdjęciu i clatronica) kiepsko u nich z trzymaniem gazu, a beczułki jak powszechnie wiadomo nie są z nierdzewki. Ja mam takie dwa albo podobne i przerobiłem na chłodziarki z nalewakiem. Podpinam pod to kega pepsi, puszczam piwo przez wężownice zamontowaną w beczułce napełnionej wadą i przyzwoicie chłodzi piwko.

Panowie-dajcie jakieś konkrety-josefik pisze,że nie będzie wchodził w konkrety,-dlaczego nie? , a elroy poleca posłuchać józka i nie poleca kupować tego słodu-pytam się dlaczego? bo za tani? A może jest podejrzenie,że gościu sprzedaje zwykły jęczmień jako słód i szuka frajerów? Na aukcji pojawiły się ładne pozdrowienia dla elroya wraz z wytłumaczeniem, iż zrobić słód w domu to pestka

Czy taki kran można zastosować również do piwa? Pytanie czy każdy kran jest niezależny? Obawiam się że ze wszystkich leje się to samo.

Trochę dużo, wolę już te po Pepsi - większe i sporo tańsze.

Sufit też masz zaizolowany? Tak, sufit i ściany dość dobrze (styropian 2x5cm w ścianach, na suficie styropian 5cm, folia paropszepuszczalna i welna 10 cm).

Do tego wypuszczanie powietrza przy rozlewie (po napełnieniu CO2) jest chyba niemożliwe - chyba że wyjmie się rurkę od gazu.

Korzen - świetna rada - o tym nie pomyślałem - tak zrobie i to dam podwójną siatkę. Co do załączania wentylatora to myślałem ustawić na wyłączniku czasowym włączanie co godzina na godzinę w nocy.

W pochłaniacz zainwestowałem i faktycznie wylewam troche wody ale to jest rozwiązanie tymczasowe. Jak dam radę to jeszcze dziś się wezme za wentylacje.

To są zwykłe kegi Pepsi tylko z odklejoną gumą. U mnie w jednym też zaczyna się odklejać. A przy okazji, nie wiecie czym to przykleić i co zrobić aby tak nie brudziła (ta guma) na czarno?

witam, właśnie zmierzyłem - temp. podłogi około 15,5 st., temp. powietrza przy suficie 18 st. Z tego co piszecie jednak wolałbym nie izolować termicznie podłogi (stąd biorę chłód a ściany mam zaizolowane b.dobrze) a wykopie dziurę i zrobię GWC lub długą rurę jak radzi korzen. Dzięki za info, po zainstalowaniu GWC napiszę czy pomogło.

Ale izolacja cieplna nie zrobi mi chyba takiego chłodu jak mam teraz?

No właśnie. Wentylator co ma wyciągać powietrze już mam założony, a jak sam napisałeś może pozbędę się wilgoci. Może masz jakiś inny pomysł? Wszystko na wagę złota:)

Właśnie sprawdziłem zapalniczką i ciąg jest bardzo marny. Co do skraplania to myślałem o wykopaniu dziury w ziemi na 1m głęboko (mam ok. 2m2 miejsca) - jak obrazek z forum. Może wtedy tych skroplin się pozbędę?

Witam, mam mały problem . W zaszłym roku (jesień) udało mi się przeznaczyć trzy pomieszczenia (4m2 i 6m2 i 12m2). Dwa mniejsze na przechowywanie piwa i większe na warzelnie. Większe przylega do domu i jest tam izolacja termiczna podłogi i ścian oraz kratka wentylacyjna przy podłodze a przy suficie wentylator. Mniejsze przylegają do warzelni i są na poziomie gruntu bez izolacji termicznej - więc jest tam chłodno. Niestety z nadejściem cieplejszych dni w chłodnych pomieszczeniach na płytkach podłogowych zaczyna mi się skraplać woda a na butelkach i kegach rośnie pleśń. COOOO ROBIĆ ??? Dodam że żadnej wentylacji tam nie robiłem. Tydzień temu wybiłem otwór przy suficie w pomieszczeniu 6m2 i wstawiłem wentylatorek (załącza się na 4h w nocy). Pomieszczenie 4m2 jest oddzielone drzwiami od tego 6m2 a w nich od podłogi jest 3 cm prześwitu a na górze drzwi wywierciłem otwory wentylacyjne. Zasilanie powierza jest z warzelni (pod drzwiami ze 2 cm). Niestety dziś znów było wilgotno.