Skocz do zawartości

Msciwor

Members
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Msciwor

  1. Tego może praktycznie nie wiem bo zawsze staram się odzielić białka i chmieliny od fermentacji. Nie po to gotujemy brzeczkę żeby coś czego niema być w niej z premedytacją wlać do fermentora. Czy jakiś browar z premedytacją wlewa osad gorący do fermentora? Osobiście wolę brać przykłady z zawodowych browarów i stosować je w mini skali niż tłumaczyć sobie że można zrobić wszystko i jakoś sobie to wytłumaczyć.

    Zawodowy browar i piwowar domowy mogą mieć zupełnie inne cele i pewnie zazwyczaj tak jest. Jeżeli chodzi o praktyczne podejście, świetny jest artykuł zamieszczony powyżej. Wygląda na to że różnice są, chociaż niewielkie. Patrząc na nie, myślę że często będę odpuszczal filtracje.

  2. Jak napisałem w edycji:

    Zacieranie było w temperaturze 69 st - 65 st przez 90 minut, natomiast fermentacja burzliwa i cicha w 20 st. C.

    BLG zeszło z 7 do 6. Łącznie na cichej trzymam je już 2 i pół tygodnia, a tak jak pisałem - podejrzewam, że płytkie odfermentowanie jest związane z wsypaniem drożdży bezpośrednio do brzeczki, bez rehydracji.

    Myślę że to żadne odkrycie ale na Twoim miejscu zaczekalbym pare dni, zmierzyl Blg ponownie i butelkowal dopiero jezeli nadal masz 6 Blg.

  3.  

     

    po 7 dniach fermentacji pierwsza dawka miodu (1,4kg), po kolejnych 7 dniach - druga dawka miodu. Nad drożdżami trzymałem 2 miesiące, jakoś poszło.

     

    W jaki sposób zapewniasz  sterylność, gotujesz wywar z miodem? Lub cukrem? 

    Czy ekstrakt słodowy też wymaga gotowania, gdy jest dodawany później?

  4.  

     

    5. Blg lepiej zwiększać stopniowo, w miarę wyjadania cukrów przez drożdże i oznak zwolnienia fermentacji. Można do tego użyć ekstraktu, miodu czy cukru.

    Jeszcze jedno pytanie, jaki powinien być stosunek BLG z zacierania do ekstraktu/miodu/cukru? Czy za dużo np. cukru nie zepsuje smaku lub aromatu? 

  5. Kilkukrotnie robiłem BW na tych drożdżach i mogę podzielić się następującymi spostrzeżeniami:

    1. Należy robić starter. Ja nie korzystam z kalkulatorów ale ze zdrowego rozsądku. Stopniowy starter od 0,2 do 1l wystarczał na 20-25l piwa o Blg około 20. Ruszają wtedy natychmiast, zwłoka najwyżej kilkugdzinna.

    2. Jeżeli do podbijania Blg stosujemy miód czy cukier, to nie zacierać zbyt wytrawnie.

    3. Ważne jest napowietrzenie brzeczki. I to nie tylko przy okazji zadawania drożdży ale i w 3-5 dniu fermentacji oraz przy okazji dodawania następnej porcji cukrów.

    4. Fermentacja w dolnym zakresie temperatur. Nie przekraczać 20 stopni. Burzliwa trwa od miesiąca do dwóch. Potem cicha, na której można dodać opiekane wiórki dębowe.

    5. Blg lepiej zwiększać stopniowo, w miarę wyjadania cukrów przez drożdże i oznak zwolnienia fermentacji. Można do tego użyć ekstraktu, miodu czy cukru.

    Czy masz na myśli, pisząc że zwiększasz BLG? Dotyczy to zarówno w startera, jak i później brzeczki? Jeżeli tak to:

    1. Do jakiego BLG dochodzisz w starterze?

    2. Od jakiego BLG wychodzisz w brzeczce?

     

     

    WLP099 są bardzo mocne i dość odporne na czynniki stresowe. Nie stosuję propagatorów, od razu zadałem do Brown Ale 16blg - bez problemu się namnożyły i przefermentowały piwo w 4-5 dni w 14C.

    Po kolei zrobiłem RIS (25blg), Barleywine (32blg, zjechał do 2) oraz Braggot (z 42blg zjechał do 0). BW oraz Braggot już się nie nagazowały.

     

    Dodanie świeżych drożdży przed rozlewem powinno pomóc, aczkolwiek przy mocnych piwach nie przesadzałbym z ilością cukrów - mocne piwa mają tendencję do wolnego dofermentowywania w butelce i tworzenia granatów.

    Czym są propagatory? :)

  6. 1. Tak, należy je namnożyć w starterze lub przefermentować nimi lekkie piwo i potem zadać gęstwę do BW.

    go co czytałem, drożdże po fermentacji mogą być wymęczone, więc czy dodanie takich samych drożdży np 3 dni przed rozlewem zapewni skuteczną refrmentacje?

     

    Na wiki w artykule o przygotowywaniu starterów jest umieszczony kalkulator (http://www.mrmalty.com/calc/calc.html#"), który pomaga obliczyć jaki starter należy przygotować. Można tam znaleźć informację o tym ile drożdży jest potrzebnych gdy przygotowuje się starter, ale też ile drożdży jest potrzebnych bez startera. Dla 25BLG i 18l brzeczki potrzebuje 3,5 fiołki drożdży (płynnych) bez startera. Poza solidnym uderzeniem po kieszeni, co się stanie jeżeli wybiore metodę bez startera. Czy fermentacja przebiegnie gorzej?

     

    Z kolei dla drożdży suchych podają, że potrzebuje 19 gram drożdży i nic o starterze. Wystarczy je uwodnić i dodać?

  7. Przymierzam się do Barley Wine i zostało mi kilka pytań dotyczących drożdży:

     

    1. Do fermentacji planuje użyć WLP099, nie są to drożdże suche, więc czy trzeba je jakoś przygotować?

    2. Z tego co czytałem, drożdże po fermentacji mogą być wymęczone, więc czy dodanie takich samych drożdży np 3 dni przed rozlewem zapewni skuteczną refrmentacje?

  8. Nie trzeba guseł i czarów, ani wydawania 500 zł.

    Ekstrakt słodowy nie jest super tani, ale naprawdę znacznie lepszy niż "puste" cukry.

    Nawet nasz krajowy WES z lekkim "chlebowym" posmaczkiem powinien pomóc.

    Oczywiście każdy robi co uważa, nikogo nie zmuszam.

     

    Jak sądzicie, ile takiego ekstraktu można dodać na 20l warkę, żeby nie zdominował całej reszty zasypu?

  9. Mam podobne pytanie w wielkanoc uwarzylem Milk Stouta. Przez godzine trzymalem w 68C wyszlo 22l 14BLG. FFT wskazalo po 4 dniach 7BLG. Uzylem drozdzy Gozdawa Pure Ale Yeast. No i tu zachodzi pytanie: czy takie wysokie BLG jest normalne przy Milk Stoutach? I jakiego piwa sie moge spodziewac?

     

    Z 12.5 BLG zeszło mi do 6 BLG, w sumie zgodnie z wyliczeniami. BLG jest wysokie przez dodanie laktozy. Czy powinno być tak wysokie, zależy ile jej  dodałeś.

  10. Minęło trochę czasu, ktoś może jeszcze eksperymentował z chmieleniem zacieru? Chciałbym w ten sposób nachmielić pilsnera na smak i aromat. Z tego co tu pisze zgoda, to 40g do zacieru dominuje piwo, natomiast idąc wg przepisu że wziąć cały chmiel na smak i aromat, pomnożyć przez 1,5 i wrzucić do zacieru, to wychodzi ponad 50g... Chmiel którego chcę użyć to sybilla.

    No i jak policzyć ile goryczki mi to wniesie?

    Zrobiłeś swój eksperyment? Jak wyszło?

  11. W APA zrezygnowałbym z Carared i zacierałbym w 62 przez godzinę - półtorej.

    Do AAA zastanowiłbym się nad jakimś ciemniejszym karmelem, wydaje mi się, że z takim udziałem Carared kolor może być za mało bursztynowy. A zacierałbym w w 67 przez godzinę - półtorej.

     

     

    Jak zmieni sie piwo po takich zmianach? Jestem ciekaw mozliwych rezultatów.

  12. Amber ma często wytłoczone na butelce "BROWAR AMBER", ale nie zawsze.

     

    Butelki są takie smukłe, jakby ostre. Powiedziałbym: nie "skowyrne"  :D

     

    To chyba nie to. Otworze kolejne butelki (już dzisiaj :) ) i zobaczymy. Może któraś była niedoczyszczona albo coś takiego.

  13. Coś jest na rzeczy - jak butelkuję w butelki z Amber'a to piwa w nim są jakby bardziej nagazowane niż w innych :O Potwierdza mi się praktycznie za każdym razem, przy różnych warkach.

    Czy Amber ma coś wygrawerowane na butelkach? Zdejmuje etykiety i nie wiem, które butelki są po czym  :/

  14. Drożdże te same? Rozdzielorz warka do kilka fementorów?

     

    Jo mioł taki przypadek, ze w tej samej warce ale przy przelewie brzeczki do 3 fermentorów: pierwszy US 05, Drugi Danstar Nothingham, trzeci Danstar Bry - to przy przelaniu do butelek w pierwszym piana była szybko (po ok 2,5 tyg.), a piwo było bardziej nasycone.

     

    Może to miało związek z końcowym BLG:

    US05 - 3,4 BLG

    Danstary po 2,9 BLG

     

    Jeśli u Ciebie to jedna warka 20 litrowa i jedna po drugiej butelka to obstawiom że kapsel nieszczelny (felerny kapsel abo nie dokapslowałeś bo miołeś za mało siły ;))

     

    Ostatnio pękła szyjka butelki gdy kapslowałem, więc siła nie jest problemem :)

     

    Dziwię się ponieważ, wszystko było identycznie z tymi piwami. Więc pewnie zrzuce to na kapsle... Ale przekonany nie jestem :)

  15. Temperatura piw taka sama? Może z jednej szklanki nie wypłukałeś do końca płynu do mycia naczyń, albo jedno piwo nalewałeś w inny sposób niż drugie - sposób nalewania też ma spore znaczenie.

     

    Identyczna temperatura i zawsze nalewam w mniej więcej ten sam sposób.

    Może nie jest to zgodne z zasadami sztuki, ale szkło było myte w zmywarce, więc różnic też nie powinno być.

    Mam zagadkę.

  16. Właśnie otworzyłem 2 butelki swojego piwa. Były rozlewane jedna po drugiej, dodałem tyle samo cukru do refermentacji i były refermentowane w tych samych warunkach. Wlałem je do identycznego szkła, identycznie umytego. Z jakiegoś powodu jedno piwo miało niesamowitą pianę, a drugie praktycznie żadnej. Chciałbym zrozumieć dlaczego? Macie jakieś pomysły?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.