Skocz do zawartości

Sojer

Members
  • Postów

    1 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Sojer

  1. Bo sterownik da komuś w prezencie za 10% ceny wyjściowej
  2. Bydzia, zwana czasem Bromberg. Po polsku Bydgoszcz. A mikołajki dla GCH to dobry termin, zwłaszcza, że św. Mikołaj podawany jest jako jeden z patronów piwowarów.
  3. Wysyłałeś z domu? A poważnie, życzę udanych warek.
  4. Sojer

    Kącik patriotyczny

    Z drugiej strony mamy amerykanów ładujących flagę na ubrania, kostiumy kąpielowe, stringi itp. Może po prostu nam przejadło się szafowanie flagą, podnoszenie rąk w geście wiktorii, a może by docenić barwy i symbole narodowe potrzebujemy kata stojącego nad naszymi głowami? Może lubimy owoce zakazane?
  5. A czy zrobienie kołnierza takiego jak ma keg na dole nie poprawiłoby grzania? Mógłby być dokładany pod ramę taboretu.
  6. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    A wracajac do puwowarstwa. Ze dwa tygodnie temu zatarlem 200 g na pozywke dla drozdzy Czesc poszla na dokarmianie a ponad litr wyladowal w butelkach po sokach Pozniej nie bylo mnie w domu i po dwoch tygodniach szczesliwie zerknalem do szafy Zakretka litrowej butelki wypukla tak, ze strach. Tradycyjnie sie zepsulo.
  7. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    A próba połączenia (tudzież usłyszenie dźwięku) już była liczona jako połączenie.
  8. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    Kurcze, pora iść spać. Właśnie przypomniały mi się stare czasy, gdy z siecią łączyłem się za pomocą modemu. Dobre 11 lat temu. Pewnie wielu z Was nie wie co to modem w dawnym słowa znaczeniu, gdy transfer rzędu 56 kbps był marzeniem. 10 lat temu zainstalowaliśmy SDI, tam transfer maksymalny wynosił 128 kbps, a miesięczna przyjemność kosztowała wówczas 122 zł!!! W tej chwili są to niebotyczne pieniądze za dostęp do internetu, a przy zarobkach 10 lat temu... Rany, a rachunki za telefon w czasach modemowych... Oj nie chcę o tym myśleć...
  9. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    No to w domu. Tym razem po 14 dniach na wyjeździe wróciliśmy z trzydziestocentymetrową pamiątką.
  10. Sojer

    Życzenia urodzinowe

    elroy! aby interes dobrze Ci działał.
  11. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    Oglądałem ostatnio. "Napój o smaku kwasu chlebowego" i "Napój o smaku podpiwka". I na tym zakończyłem zachwyty.
  12. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    Hmmm To ja nawet nie napiszę od kiedy Weronika jest na antybiotykach. Musiałbym dobrze pomyśleć. Pewnie zaczęła po 27 lipca i brać będzie jeszcze przed ponad miesiąc. Ale ja pewnie wiecie z nią jest inna inszość. Niestety prawda jest taka, że nasi lekarze nie robią podstawowego badania przed zapisaniem antybiotyków, mianowicie CRP. Byłoby łatwiej stwierdzić czy idziemy w antybiotyki czy wspomagająco w coś przeciwwirusowego (np. groprinosin czy heviran). Z mych skromnych doświadczeń polecam na początku przeziębienia Occilococcinum (czy jak się to pisze). Im wcześniej weźmiesz tym lepiej. Polecił mi to pediatra Weroniki. Super sprawa. Do tego jakąś witaminę C1000 do rozpuszczenia i hej. W tym roku pierwszy raz szczepiłem się przeciw grypie. Zalecenie transplantologów. Co ciekawe przeżyłem je bez powikłań. No. Najważniejsze to niczego nie złapać bo nie mam ochoty chodzić i sypiać w maseczce medycznej.
  13. No to w niedzielę zerwałem część szyszek z mego zapuszczonego sztobra (biedak nie doczekał się w tym roku tyczki i rósł po płocie). Efekt to wysuszone w garażu 213 g lubelskiego. Resztę dziś zerwała teściowa i suszy na strychu. Zobaczymy co z tego będzie.
  14. Sojer

    Analiza słodu.

    Albo filtrem stożkowym montowanym do golfa II. Ładnie wygląda i nic więce oprócz tego, że pod maską nie widać.
  15. Sojer

    lol :)

    E, gadasz. Zobacz ile mniej miał do słuchania w domu.
  16. No ja tam nie wiem czy brzęczce to nie zaszkodzi. A jeśli przestanie znosić jajka przez te odpryski?
  17. A dzięki. Coś mi się kojarzyło w okolicach trzykrotności. Póki co suszę go koło domu.
  18. Tak jest kardynale, wszak, nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji.
  19. Scherdetschnie possdraffiam wschistkich piffowaruff"
  20. Ja dziś zebrałem część lubelskiego. Próbuję go suszyć na słońcu. W sumie myślałem by dziś zatrzeć 10 kg słodów i chmielić świeżym chmielem, ale na szybko nie mogłem znaleźć przelicznika świeżego do suszonego więc odpuszczam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.