Sojer
-
Postów
1 925 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Sojer
-
A można wysyłać kiepskie piwa? Plus Dori dla Ciebie za wzięcie takiego zobowiązania na swe delikatne kobiece barki.
-
Widzę, że chyba sporo projektów wpłynęło, że kolega nie zdążył ich jeszcze zamieścić... Wrzucić mój pomysł, czy zepsuję zabawę?
-
Midriel! 100 warek życzę (ponad plan)!
-
Sprzęt - taki co by posłużył :)
Sojer odpowiedział(a) na Michele_Modena temat w Piaskownica piwowarska
A posiadając wiedzę tajemną z uruchamiania balonów jako fermentorów stożkowych robi się git. -
Jeszcze chwila a zaczniemy pisać książkę 1001 sposobów na sprawdzenie cierpliwości żony
-
U mnie mycie standardowe. Płukanie: Zalewam pierwszą butelkę do pełna, do drugiej wkładam lejek i przelewam zawartość pierwszej dolewając nieco świeżej wody. Jedną wodą (+/- 0,6 litra) płuczę 5-6 flaszek.
-
Pewnie gdyby zalać ją wodą i dodatkowo wrzucić do wanny sama by się uszczelniła.
-
Zdaje mi się, że kiedyś była na forum dyskusja o agregatach chłodniczych.
-
Tu znajdziesz odpowiedź http://www.piwo.org/forum/search.php
-
Tak jak napisał bielok. Zerknij na mój post, bo ostatnio przeciągnąłem burzliwą na US-05
-
Które z punktu widzenia ojca są zupełnie bezużyteczne, a gdy dziecko zobaczy założone na śrutowniku okażą się wybitnie potrzebne do innego samochodu. (Przynajmniej ma córka miewa takie fazy z różnymi zabawkami)
-
No i powinieneś dostać za to minus. Wkrótce się okaże, że syn będzie potrzebował opon i co?
-
A czy te wałki nie są drewniane??
-
Brzmi to trochę jak opowieść z Archiwum X, ale najważniejsze, że działa
-
Wesoły! Po katastrofie w Czarnobylu lugolę należało wypić a nie zabierać do domu
-
Zawsze uważałem, że zabieranie się za klasykę muzyki jest rzeczą karkołomną, wręcz samobójstwem. Gdy w radio zapowiedzieli, że puszczą Nothing else matters w wykonaniu Acid drinkers pomyślałem, że większej bzdury nie mogli zrobić. A później usłyszałem: Jak dla mnie rewelacyjne! (ale ja dziwny jestem)
-
No niestety... W tym roku zapowiada się, że piwa w ogóle nie będę warzył więc taka komora wystarczy. W sumie maksymalna wysokość zewnętrzna to 190 cm, czyli będzie jeszcze mniejsza.
-
Myślałem o kopaniu, gdy wylewałem posadzkę w garażu. Licząc na szybko, z kiepską izolacją przeciwwilgociową koszty oscylowały w okolicach 2-3 tysięcy. Do tego ziemia gliniasta, wilgotna...
-
Jak może niektórzy wiedzą nie mam piwnicy. Od dobrego roku zastanawiam się nad zbudowaniem komory do przechowywania piwa, warzyw, sadzonek i zapraw. Miejsce w którym miałaby stanąć to garaż blaszak stąd odpada zwykła lodówka (z racji małej objętości i braku ogrzewania). Myślałem o budowie komory o wymiarach wewnątrz 1x1x2 m. Do budowy płyta warstwowa poliuretanowa, pewnie z 15-20 cm. W to wpiąć instalację z jakiejś lodówki plus grzejnik konwekcyjny na zimę, to wszystko spiąć sterownikiem. Pytanie tylko o sens takiej konstrukcji i koszty jej eksploatacji (koszt budowy to osobny temat). Latem w blaszaku potrafi być diabelnie gorąco...
-
I dlatego zanurzana jest w pianie.
-
Pieronie! Właśnie do Ciebie piszę
-
No pasuje. Sprawdź pocztę
-
Ja bym dał jakieś oparcie wiertarce by nie przenosić naprężeń na wałek śrutownika.