Skocz do zawartości

Sojer

Members
  • Postów

    1 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Sojer

  1. Poszedł drożej niż Porket. :o Ciekawe czy będzie działał lepiej niż Porkert
  2. Ja wróciłem do warzenia po bodajże trzech latach przerwy. - 6 warek, głównie pszenica, w dodatku dekokcyjnie (tak się składa, że dekokcja stanowi bodajże 30% wszystkich zacierań), w tym: 1 kwasiur ewidentny, 1 infekcja, którą jakoś dało się wypić. - starty w dwóch konkursach: piwnym w Pomorskim konkursie piw domowych (16 miejsce) oraz dziedzictwa kulinarnego w Nakle - III miejsce - dorobiłem się taboretu gazowego (cudowny wynalazek) - kupiłem na allegro stary śrutownik. Trochę go reanimowałem, ale działa - przeprowadziłem dwa pokazy warzenia - przetestowałem zacieranie w lodówce turystycznej - wkrótce ponowię temat - poznałem sympatycznego piwowara z Bydgoszczy
  3. Sojer

    piwniczka

    Nie mówcie nic o szwagrach... Mój szwagier, elektryk instalacje w mieszkaniu robił mi przez 2 miesiące... Gdy przyszło do podpisu na kwitach okazało się, że nie może dotrzeć do znajomego z uprawnieniami (albo gość nie chciał mu podpisać - czort wie). Myślałem, że zabiję gada - szwagra oczywiście. Trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce. Całe szczęście wszystko było ok.
  4. Sojer

    piwniczka

    Kiedyś wyliczano cenę piwnic pod domem na poziomie 1 m kw. domu. Pewnie niewiele się w tej materii zmieniło. Gdy wylewałem posadzkę w mym blaszaku teść namawiał mnie bym zrobił też kanał, ale jak podliczyłem koszt betonu okazało się, że wyszłoby w okolicach 2500 zł plus zbrojenia, izolacja itp. Kanał oczywiście służyłby jako piwniczka, bo piwnicy w mym bloku brak
  5. Doskonały przykład bydgoskiego Kujawiaka. Sprzedali browar koncernowi z nadzieją, że ten go dofinansuje (przynajmniej taką otoczkę tworzono) i ciach prach Kujawiaka warzą w Warce, z browaru zostały fragmenty murów (o ile nie rozebrano już całości - nie zwracałem ostatnio na nie uwagi). Zajęło to mniej niż 5 miesięcy.
  6. Te drożdże są wszystkożerne więc chyba dałbym mniej glukozy, max 180 g. Chmielu zdecydowanie mniej, max 35 g, jeśli masz możliwość wybierz Perle zamiast Lubelskiego (mym zdaniem jest dużo fajniejszy). Fermentacja cicha? Zrezygnuj. Ostatnio dochodzę do wniosku, że fermentacja cicha jest bez sensu (zwłaszcza przy weizenach), na WB-06 pamiętam, że pszenica wyszła mi dramatycznie klarowna. No to tyle z mych podpowiedzi.
  7. Wiem, że 3 kg nieśrutowanego słodu mieszczą się na styk w 5 litrowej butli po mineralce. Po ześrutowaniu powinno wejść więcej, ale jak to będzie po kontakcie z wodą? Obstawiam, że objętość się zwiększy...
  8. Kurcze... Pomyślałem o tym dopiero dziś w południe, czyli było już za późno, by przestawiać plan dnia... 92. rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego była świetną okazją do uczczenia jej warzeniem grodzisza... Hmmm Chyba uwarzę go 5 stycznia w 92. rocznicę wyzwolenia Mroczy obok której mieszkam.
  9. Nie wspomniałeś o granatach z przegazowanego piwa...
  10. Sojer

    Życzenia urodzinowe

    wszystkiego najlepszego dla jkocurka!!
  11. Butelki 5 litrów po wodzie mineralnej. Wchodzą w taką 3 kg
  12. U mnie kiedyś wyhodowały się takie kożuszki http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=53759&filename=kwas.JPG. Kwas z tego był taki, że szok!
  13. Sojer

    lol :)

    Sorry' date=' to wcale nie jest śmieszne [/quote'] Wiesz... Ktoś wrzucił ten tekst 29 kwietnia. Wówczas lekko bawiła mnie zmiana w ocenie prezydentury. Słuchając tego co dzieje się dziś (tak się złożyło, że wczoraj oglądałem transmisję konferencji) przypomniał mi się ten demotywator. Niestety dla mnie obecna sytuacja zaczyna przypominać kabaret albo... Nie rozumiem publicznego przeżywania żałoby, zwłaszcza tak dziwnego. Ja rozumiem, że polityka wymaga od polityków robienia pewnych rzeczy na pokaz (że wspomnę słynny płacz Jana Rulewskiego podczas wydarzeń marcowych w Bydgoszczy w 1981 r.), ale to co funduje się nam obecnie robi się niesmaczne... Chyba lepiej byłoby ową energię przełożyć na walkę o demokrację na Białorusi. Mam nadzieję, że elroy nie będzie musiał zamknąć tego wątku z powodu nadmiernego rozwoju dyskusji na tematy polityczne. Tak czy owak. Mnie ta sytuacja już śmieszy.
  14. Sojer

    lol :)

    Prorok jaki czy co? http://demotywatory.pl/szukaj?q=kto+podmieni%C5%82
  15. Sojer

    Zadymiacze

    Haha Bielok! Muszę wybudować A tak poważnie coś składanego zmajstruję
  16. Sojer

    Zadymiacze

    Wiem. Niestety mieszkam w małym bloku i budowa stałej wędzarni odpada. Myślę nad czymś typu lokomotywa lub grillowędzarnia. Wiem, że to żadna rewelacja, ale niczego rozsądniejszego chyba nie wymyślę.
  17. Sojer

    Zadymiacze

    Ja pewnie podymię 6 godzin. Kurcze... Jak tak patrzę na moją beczkę to zaczynam, się zastanawiać jak ją przerobić by była wygodniejsza w obsłudze...
  18. Sojer

    Zadymiacze

    Szynki już się wędzą, a obok nich, w dwóch siatkach, 3 kg słodu pilzneńskiego.
  19. Sojer

    Zadymiacze

    Dwie szynki obwiązane, powędrowały za kominek do obsuszenia. Jutro wędzenie. Zastanawiam się tylko czy suszenie bez dymu to dobry pomysł.
  20. Sojer

    lol :)

    http://boli.blog.pl/komentarze/index.php?nid=15173897
  21. Sojer

    Życzenia urodzinowe

    Stooo laaat, stooo laaat...
  22. Sojer

    Piwowarów nocne rozmowy

    Hmmm w sumie samo używanie wykrywaczy chyba jest legalne, natomiast rozkopywanie i wygrzebywanie gratów z ziemi już nielegalne, chyba, że znalezisko się powędruje do muzeum. Tak się stety w naszym kraju składa, że mamy mnóstwo obszarów objętych nadzorem archeologicznym i żeby cokolwiek wykopać trzeba to uzgodnić z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, zatrudnić archeologa do nadzoru i jak ma się pecha (piszę z punktu widzenia inwestora) prace się opóźnią jeśli coś się trafi... W domyśle wszystko co w ziemi jest dobrem narodowym. Przypuszczam, że gdyby na Twoim polu znaleziono bajoro z ropą też byś nic za to nie dostał (może z wyjątkiem zapłaty za działkę, oczywiście wg wartości budowlanej, a nie tego co pod ziemią). Poza tym trafiają się tacy, którym groby nie przeszkadzają i na allegro lądują połówki nieśmiertelników, guziki z mundurów itp. Wszystko by tylko zarobić... Nie ukrywam, że pokopałbym sobie tylko po to, by przytargać trochę żelastwa do pracy, a gdyby tak trafić na złom z okresu powstania wielkopolskiego... Raz próbowaliśmy wyszukać resztek pociągu pancernego. Ale jak wiadomo raz to za mało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.