Hmmm w sumie samo używanie wykrywaczy chyba jest legalne, natomiast rozkopywanie i wygrzebywanie gratów z ziemi już nielegalne, chyba, że znalezisko się powędruje do muzeum. Tak się stety w naszym kraju składa, że mamy mnóstwo obszarów objętych nadzorem archeologicznym i żeby cokolwiek wykopać trzeba to uzgodnić z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, zatrudnić archeologa do nadzoru i jak ma się pecha (piszę z punktu widzenia inwestora) prace się opóźnią jeśli coś się trafi...
W domyśle wszystko co w ziemi jest dobrem narodowym. Przypuszczam, że gdyby na Twoim polu znaleziono bajoro z ropą też byś nic za to nie dostał (może z wyjątkiem zapłaty za działkę, oczywiście wg wartości budowlanej, a nie tego co pod ziemią).
Poza tym trafiają się tacy, którym groby nie przeszkadzają i na allegro lądują połówki nieśmiertelników, guziki z mundurów itp. Wszystko by tylko zarobić...
Nie ukrywam, że pokopałbym sobie tylko po to, by przytargać trochę żelastwa do pracy, a gdyby tak trafić na złom z okresu powstania wielkopolskiego... Raz próbowaliśmy wyszukać resztek pociągu pancernego. Ale jak wiadomo raz to za mało.