Skocz do zawartości

Grisza

Members
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grisza

  1. No to zabiłeś mi ćwieka teraz... Dostałem znowu recenzję od innego piwowara i pisał, że mu bardzo odpowiada, a świerka czuć po otwarciu butelki, choć jest trochę syropkowaty jak tusipect. Ogólnie z częścią opisu się zgodzę, jest słodkie i zalepiające przez syrop, ma też sporo alko, mankamentem jest piana, której brak, ale aromat świerkowy jest dość wyraźny Zobaczymy zresztą jeszcze jedno zostało w depozycie, piwo raczej nie będzie powtarzane miał to być eksperyment, ale średnio lubię syropkowość w piwie Wrócę raczej do samego świerka albo sosny Może aromat z czasem zanika. Gdyby na etykiecie i w Twoich notatkach nie było wzmianki o świerkowych aromatach to bym się ich nawet nie doszukiwał. Simcoe podobno może dać aromaty żywiczne ale niestety aromat był słabo wyczuwalny dla mnie. Wiedziałem, że jest to zapach chmielowy ale nie mogłem z niczym skojarzyć.
  2. Świerkowe od Undeath Nalewa się z bardzo nikłą ale za to białą i ładnie drobno-pęcherzykową pianą. Niestety szybko zanika. Pod światło ma ładną, wesołą, żółto-pomarańczową barwę. Nieco mętne. Aromat jest zbyt delikatny, żeby coś o nim powiedzieć. Powiedziałbym, że jest nieokreślony. Można by się domyślać, że mogą być to bardzo przytłumione chmiele. Za to nie ma żadnych wyczuwalnych wad. W ustach wyczuwalne jest średnie wysycenie. Delikatnie musuje na języku. W smaku jest po prostu słodkie. Nie umiem inaczej tego określić, bo żaden inny smak czy posmak się nie narzuca. Kończy się niby goryczką - delikatną i nienachalną. Po pewnym czasie zostaje w ustach uczucie wysuszenia, jakby ściągania. Ale to raczej nie od goryczki a od słodkości. Ogólnie jest za słodkie w smaku i lekko alkoholowe. Szybko uderza do głowy ale odczucie świerkowe jest raczej na poziomie autosugestii niestety. Można by spróbować zrobić to piwo jeszcze raz ale bez syropu.
  3. Byłem dziś w depozycie i podrzuciłem a'la Grodziskie za jedno Świerkowe. Sprawdziłem też stan skrzynki: 1 x Polskie Pale Ale (kyniekk) 2 x 'Pils Ale' (kyniekk) 1 xPils czeski (pedrobeer) 1 x Polskie Ale 15 (dżazder) 1 x Świerkowe (Undeath) 1 x Wiedeński Lager (Undeath) 2 x Koźlak wędzony (Undeath) 1 x Bitter (Undeath) 1 x "Psze bój" Weissbier 13* (udarr, Browar Domowy Partacz) 1 x Coffe Stout (Ludiwitom) 1 x English IPA (qbeer) 1 x Stout 15 BLG (qbeer) 1 x CDA - Browar M&B - (budzyn) 1x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza) 1x APA 12,3 Centannial+Amarillo (grisza) 2x Grodziskie (Gąska) 1x a'la Grodziskie (grisza)
  4. Widać, że etykieta zrobiona profesjonalnie i naklejona z dużą starannością :-)
  5. "Elpis" New Zeland IPA 14,0°Blg (mundex, Browar Domowy "Cztery Domki" w Jedlinie-Zdroju) Piana: gęsta, drobno-pęcherzykowa, ładnie redukuje się do grubości jednego palca i zostaje do końca Barwa: jasno-pomarańczowa, wyraźnie mętne Aromat: chmielowy, owocowy, tropikalny ale nie określony jakiś konkretny owoc (nie mam doświadczenia z chmielami pacific gem, wakatu ani motueka więc nie wiem czy mogą dać inne wrażenia), trwały bo zostaje do samego końca taki sam wyraźny Smak i odczucie w ustach: średnie wysycenie (na początku lekko za wysokie ale później już nie przeszkadza), pierwszy smak słodkawy, chmielowo-owocowy, później lekko alkoholowy (ale na ledwie wyczuwalnym poziomie) przechodzi płynnie w goryczkę - nieco ostrą średnio wysoką, lekko zalegającą i nieco gryzącą na początku. W połowie piwa kubki smakowe przyzwyczajają się i piwo zaczyna być bardziej zbalansowane. Goryczka zaczyna być przyjemna choć nadal na początku ostra. Smak też zaczyna być bardziej ułożony. Ogólnie: bardzo dobre piwo, jakbym nabył takie z półki sklepowej byłbym zadowolony. Na plus jest wyraźna goryczka i wyraźny aromat chmielowy a także świetna piana (też używam Carapils żeby uzyskać pianę :-) Na minus lekko gryzący posmak pomiędzy smakiem słodkim a goryczką. Fajne jest to, że piwo zmieniało się w trakcie picia na lepsze. Osobnym tematem jest etykieta. Jest świetnie wykonana. Bardzo dobrze wydrukowana i równiutko naklejona. Wygląda to bardzo profesjonalnie - lepiej niż niektóre piwa na sklepowych półkach.
  6. Witajcie. Po raz pierwszy zawitałem do piwnego depozytu i podrzuciłem moje dwa pale ale. Jedno na Centennial i Citra (żółta etykieta) a drugie na Centennial i Amarillo (pomarańczowa etykieta). Pobrałem za to "Elpis" NZ IPA i Stout płatki dębowe (qbeer). Recenzje pewnie zamieszczę koło piątku bo szykuję się na kolejne warzenie. Stan na 17.06 1 x Polskie Pale Ale (kyniekk) 2 x 'Pils Ale' (kyniekk) 1 xPils czeski (pedrobeer) 1 x Polskie Ale 15 (dżazder) 2 x Świerkowe (Undeath) 1 x Wiedeński Lager (Undeath) 2 x Koźlak wędzony (Undeath) 1 x Bitter (Undeath) 1 x "Psze bój" Weissbier 13* (udarr, Browar Domowy Partacz) 1 x Coffe Stout (Ludiwitom) 1 x English IPA (qbeer) 1 x Stout 15 BLG (qbeer) 1 x CDA - Browar M&B - (budzyn) 1x Funky Sherry Black Ale 17,3 blg mat 1x Smoked Rye Tripel 18,8 blg mat 1x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza) 1x APA 12,3 Centannial+Amarillo (grisza)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.