Łoo, to ja gdzieś napisałem, że mój blog jest obiektywny? A to ciekawe, zawsze wydawało mi się, że podkreślam iż jest to mój subiektywny punkt widzenia. Z którym można się zgadzać lub i nie. Jak każdy blog przyjacielu, jak każdy blog.
Widzę, że w ogóle nie zrozumiałeś wpisu, więc niekoniecznie wiem jak tutaj miałbym polemizować Szczególnie, że obrażasz mnie nie zauważając, iż wspominam o czeskich pilsach. To raz. A dwa, gdybym chciał dopasowywać wypowiedzi do swojej tezy to mógłbym pominąć fragment o lagerach, prawda? Ode mnie EOT, bo widzę, że jakoś strasznie mnie nie lubisz Zapewne obiektywnie.