BeerZone

Cóż będę w takim razie robił skrzynię fermentacyjną to chyba najlepsze wyjście. W końcu ucieknę z kuchni i nie będzie problemów.

Mam pytanie co do Fermentacji Kolscha ?

Nie mam miejsca w domu żeby go zostawić na burzliwą w pomieszczeniach mam do 20 stopni.

Chciałbym wystawić fermentor na balkonie tylko temperatury teraz wahają się od 0 do 15 około.

Czy Jest to dobry pomysł?

Raczej myślałem o infekcji bo na cichej stoi jeszcze np. 14 dni.

Taka sytuacja ma miejsce przy każdej warce tzn po fermentacji burzliwej przelewając na cichą da się zauważyć na deklu krople wody - przy przenoszeniu fermentora kropelki lądują w piwie.

Czy mogą one mieć jakiś negatywny wpływ na zawartość podczas fermentacji cichej a tak właściwie wogóle czy mogą wpłynąć jakoś na piwo?

Raczej dobrze wykonałem pomiar

Po pierwszym zrobiłem drugi i wyszło wszystko tak samo potem zrobiłem na czystej wodzie

Woń wydobywająca się z fermentora jest jak najbardziej przyjemna

pomiar 5Blg po 12 dniach następny po 14 dniach

o infekcji ?

Temperatura ta sama 20-21 stopni

Rozumie ale coś musiało się stać że wytworzyło się tyle gazów i dlatego moje pytanie.

No chyba ruszyła bo nie jest jeszcze całkowicie odfermentowane przy pomiarze pierwszym było 5Blg teraz spadło do 3Blg i ruszyło bulkanie na nowo jutro zrobię nowy pomiar zobaczymy co będzie

Nie rozchodzi mi się o pomiar tylko o to że ruszyło drugi raz po wyraźnej przerwie.

Uwarzyłem Irish Red Ale 12,0°Blg 20l.

drożdże pure ale yeast 7 10g

temperatura zadania 21 stopni

fermentacja w temp. ok 19-21 stopni

Burzliwa ruszyła kilka godzin po zadaniu - przebiegała burzliwie przez 4 dni potem się wygaszała.

Po 15 dniach chciałem przelać na cichą a tu na nowo bulka jak szalone!

Co jest przyczyną ponownej burzliwej fermentacji - już drugi dzień.

Jak długo może ona potrwać?

Przelewać jeszcze potem na cichą?

Czegoś takiego jeszcze nie miałem.

Irish Red Ale 20 litrów

Razem: 7880 litrów

Wykonałem sobie nową chłodniczkę.

Na rurce jest chyba nadruk - nie wygląda mi to na jakąś wypalankę laserową -  z info średnica atest itp. -czy to da się zmyć czy po prostu to zostawić?

Co do przekąsek to lubię chipsy z polędwiczek.

Jak wędzę szynki kiełbasy itp to robię sobie polędwiczki specjalnie do piwa tzn. zalewę robię trochę bardziej słoną wędzę bardzo mocno a po wędzeniu zostawiam do zeschnięcia po czym kroję na maszynce na cieniusieńkie plasterki.

Idealne do piwa.

Wydaje mi się że to strata pieniędzy.

Choć też rozważałem kupno kegatora to jednak zrobiłem rollbar sam.

Kupiłem schładzarkę dwu obiegową trochę płyty meblowej kilka wkrętów dwa krany dla bajeru ledy zielone i jest.

A wygląda tak http://www.piwo.org/katalog/browar/450-reddragon/?tab=images

Sory pomyłka to sito a usunąć nie idzie.

Sito.dwg

Chcę kupić tv 4k 3D i inne te bajery.

Może coś polecicie ma mieć 55 cali.

W miarę za rozsądne pieniądze.

Chciałbym zrobić fermentor stożkowy z plastikowych kegów, tylko nie wiem czy to wykonalne w jaki sposób łączyć plastik itp.

Może ktoś robił już coś podobnego i ma jakieś sugestie

Naddztygar o ile to komuś coś mówi

Mieszkam w bloku mieszkanie 52 m2 w trzy osoby, no i tak jak u wszystkich kupa problemów wszędzie jakieś taile piwowarskie upycham. W piwnicy musiałbym chyba wykafelkować żeby był jakiś względny ład i porządek druga sprawa pancerne drzwi bym musiał założyć.

Ale też myślałem o wynajęciu czegoś na warzelnie.Mam też ogródek w którym można by to wszystko upchać ale lauba wymagała by dostosowania jakichś lepszych krat w oknach. Cóż taki jest los piwowara domowego z M3.

Jeżeli ma ktoś jakąś propozycję to jestem chętny - mieszkam w Katowicach

Jak byś chciał to mam ten pierwszy na zbycie (muszę poszukać gdzieś leży mi w piwnicy)

Cena powiedzmy 30pln + przesyłka

Po ciężkich bojach ukończyłem swój rollbar.

W środku zmieściłem schładzarkę dwu obiegową, dwie kegi pepsi no i oczywiście butlę CO2.

Koszta na pewno mniejsze niż kupno gotowego rollbaru.

Jak długo trzymałeś roztwór w instalacji ?

A jeżeli instalacja stała 1,5 roku to czym byście to wymyli?