Pan Łyżwa

Bardzo fajny patent. Zajmuje mało miejsca, nie straszy wyglądem, a jak nie używasz to można schować. Szkoda, że nie dostępne u nas.

I jak pomiary? Porównywałeś do tradycyjnego balingometra? Jak odczyt ze skali i stopień zadowolenia?

I jak zadowolony? Jak skale?

A jakbym zrobić coś w stylu gęstego kompotu?

Hej, Chce za jakiś czas uwarzyć dry stouta i chciałbym dodać do niego owoców wiśni. Zastanawia mnie to w jaki sposób należy je dodać? W sensie w którym momencie powstawania piwa, w jakiej konsystencji, jak dużo i na jak długo?

Tylko taki smak jak w ciechanie AIPA uzyskuje się z chmielami z aromatami żywicznymi. Większość AIPA w zestawie jest bardziej cytrusowa, ale też jest git

W większości zestawów browamatora masz podane zakresy temperatur dla danych stylów. Koło 20 stopni można zrobić np. grodziskie, stout, ipa, witbier, pale ale.

Ten generalnie ma przyjemną cenę i jest wodoszczelny: http://www.merazet.pl/produkt/termometr_st9239_50300_l100mmalarm_minmax_wodoszczelny_ip67.php#.VZPJTvntlBc Może ktoś ma jakieś doświadczenia z nim? IP67 jest tylko na chwilowe zanurzenia. Potrzebna jest 66.

Brzeczka to akurat jest klarowana, jak również filtracja mi się nie zatrzymuje mimo to.

30 minut nawet na oplocie?

Nie mierzyłem tempa, ale tak jak napisałem post wyżej, wysładzanie zajmuje mi około 10 minut. Brzeczka jak odkręcę maksymalnie kranik idzie dość szybko.

Z 10 minut? Na oko strzelam. Wodę zawsze podgrzewam do 72 stopni.

Tak miała około 20 stopni. A zakręcanie kranu jest po to żeby złoże mi się nie odsłaniało, a nie mam problemu z wolno lecącą brzeczką.

A taki?http://www.merazet.pl/produkt/termometr_st_9226a_50_st_c_do_300_st_c_l140_mm_sonda_na_przewodzieip67.php#.VZODvoF7bqA

Kolego nie wprowadzaj w błąd , nie kompatybilne te sondy , osobiście mam te oba modeli , na 20C mają inny opór , czyli termistory w sondzie zupełnie inne wartości .Żeby naprawić sondę po zalaniu , trzeba wyprasować termistor wypłukać zawartość rurki sodą kaustyczna , następnie wodą i na koniec spirytusem , to samo z termistorem . Po wysuszeniu wstawić z powrotem z niewielka ilością pasty termo przewodzącą i za pomocą strzykawki wstrzyknąć w rurkę jak najwięcej silikonu . Po wyschnięciu nasunąć rurkę silikonową i końce rurki tak samo zabezpieczyć silikonem ze strzykawki . Termokurczliwe rurki nie nadają się do kontaktu z żywnością . Choć i łatwiej nasuwają się w porównaniu do silikonowych . Generalnie sporo przy tym zabawy, a też nie mam żadnych elementów do naprawy. Orientujecie się czy są gotowe termometry z sonda przystosowane do takich zastosowań?

Jakaś konkretna koszulkę polecasz? Do kąd powinna być ta koszulka? Czy powinna być zgrzana również na 2gimnazjum końcu?

Nic z nim nie robiłem, używałem prosto z opakowania. Poniżej link do zdjęcia. http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/49/29/37/85/4929378518

Na ostatniej warce wysładzałem do 23 litrów, a koniec końców uzyskałem 16 litów plus 2 litry chmielin z piwem. Nie wydaje mi się, że powinienem mieć taką stratę przy gotowaniu brzeczki przez 65 minut. Co prawda potem ją chłodzę jakieś 3-4 godziny w wannie ale pod przykryciem, więc nie powinno to mieć wpływu. Skorzystam z kalkulatora przy następnej warce. Co do wysładzania to od początku wszystko: 4.8 kg ziarna zacierane na 15 litrach wody. Do wiadra z filtratorem z oplotem, zamykam wiadro i czekam 15 minut na ułożenie złoża. Następnie odbieram brzeczkę przednią (ok. 3 litrów) i zawracam. Kiedy lustro zacieru osiągnie młóto skręcam na chwile kran i dodaje kilka litrów wody. Odkręcam kran i wysładzam od teraz powoli i ciągle. tak wysładzałem, aż do odebrania 23 litrów brzeczki. Wartość oczekiwana blg była mierzona na próbce po gotowaniu.

Używam termometru cyfrowego z sondą. Właściwie to drugą sondą, pierwsza już przekłamuje co do temperatury o kilkanaście stopni i zmiana nie jest liniowa. To spowodowało zakupienie drugiej sondy. Uwarzyłem na niej jedną warkę i po gotowaniu drugiej warki z termometrem w środku sonda po wystygnięciu zaczeła również przekłamywać jak poprzednia. Spotkaliście się z czymś takim? Jakich termometrów sami używacie?

Witam, Warzyłem już 3 warki z gotowych zestawów na bazie słodow i za każdym razem mam problem z wydajnością. Osiągam założone blg, mając jednocześnie mniej piwa (15-17l zamiast 20l). Dodatkowo sprawdzałem w programie, i faktycznie z założonej ilości surowców powinno wychodzić 19 lub 20 litrów o założonym blg. Mogę temu jakoś zaradzić?

Sądzicie, że taki magnes wystarczy do naklejenia na wiatrak? http://allegro.pl/magnes-neodymowy-magnesy-neodymowe-40x10x4-i5246557593.html

Zadałem kilka łyżeczek drożdży po przeplukaniu. Wyszło na to ze większość drożdży z gestwy jest trupami. Zobaczymy co przyniesie los.

Ale, że o co chodzi ? Mam gęstwę zebraną jeszcze, jak coś.

12 czerwca zlałem na cichą, zmierzyłem blg i wyszło mi delikatnie miej niż 5. W próbce było dość sporo drożdży. Dziś zebrałem kolejną próbkę i wyszło mi delikatnie powyżej 5. Czy podwyższenie ekstraktu mogło być spowodowane drożdżami? Czy zaszło tu coś dziwnego? Za dwa dni planuje pobrać kolejną próbkę i jeżeli nie ruszy się blg chciałbym butelkować. Czy to mądre przy ekstrakcie 5 otrzymanym po 2 tygodniowej fermentacji? Fermentacja przebiegała momentami nawet w 24 stopniach przy S-04 więc chyba mogły szybciej przerobić cukier. Co sądzicie?

Dziękuję. Mam nadzieję, że znajdę odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.