Skocz do zawartości

Culter

Members
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Culter

  1. Z książek wydanych przez poważne wydawnictwa naukowe:

    Brewing- Science and practice

    Essays in Brewing Science - Michael J. Lewis, Charles W. Bamforth

    Brewing - Michael J. Lewis, Tom W. Young,

     

    Ale dostępność, gdy nie jesteś studentem, może być naprawdę ciężka.

     

    Oczywiście na początek Kunze - Technologia Piwa i Słodu  będzie najlepsza

  2. Ja znalazłem w podręczniku do mikrobiologii, że skuteczność działania alkoholi (bakteriobójcza) zwiększa się wraz ze wzrostem masy molowej i liczbą węgla w cząsteczce (propanol>etanol>metanol). Podobno najlepiej: do odkażania skóry 80% propanol; w celach bakteriobójczych 70% etanol; w celu niszczenia przetrwalników etanol w mieszaninie z ługami i kwasami mineralnymi (nie ma proporcji :( ) . Czas wystawienia na działanie 1-15min. 

  3. Jak widzę w przemyśle spożywczym nie jest to żadna nowość. http://www.multisorb.com/products-and-systems/freshplus-resin-oxygen-absorbing-resin-beverages/(ta firma ma wiele systemów pochłaniaczy tlenu)

    Tu napisali, że dla piwa (tyle że w PET) poziom tlenu spada poniżej 1ppm przez okres 90 dni. Może rzeczywiście to działa, byle nie trafić na oszustów sprzedających zwykłe kapsle po wyższej cenie.

  4. Cześć,

    Piszę w ramach ciekawostki. Ostatnio natknąłem się na interesujący wynalazek: https://www.morebeer.com/products/oxygen-absorbing-bottle-caps-100.html

     

    Są to kapsele pochłaniające tlen z przestrzeni nad piwem. Wydaje się ciekawe do kapslownia piw, które muszą poleżeć trochę dłużej lub intensywnie chmielowych (coś mi się obiło, że tlen działa niekorzystne na trwałość chmielowych aromatów). Z tego co wyczytałem, to jak w każdym przypadku - są ludzie, którzy nie wyobrażają już sobie butelkowania zwykłymi kapslami (od teraz mogą spać spokojnie, nie martwiąc się już więcej o oksydację:-P) oraz po drugiej stronie piwowarzy twierdzący, że jest to pomysł bez najmniejszego sensu. Po pierwsze drożdże zużyją tlen w przestrzeni nad piwem (absorber na kapslu niepotrzebny w refermentowanym piwie), po drugie kapsle uzyskują aktywność po zwilżeniu, co utrudnia ich dezynfekcję z użyciem wody (nie mówiąc o środkach opartych o tlen) bez zużycia ich potencjału pochłaniania tlenu.

    Co o tym myślicie? - Mi to trochę podjeżdża farmazonem.

    Czy spotkaliście się z tym wynalazkiem na naszym rynku? - jeśli tak to przepraszam za niepotrzebny wątek.

  5.  

    Po co chmiel jak można :-)... http://biokonopia.pl/ziolo-konopi/104-ziolo-konopi-xq-40g.htmll ... legalnie.

    Trochę drogo jak na przyprawę. ;)

    Swoją drogą ciekawe. Degustowałeś to?

    Nie, nie próbowałem. Czytając opinie osób to stosujących w celach kulinarnych - efekt smakowy jest dobry (np. sos serowo-ziołowy) . Ale fakt, drogie to to. Są tańsze, ale to będą raczej liście, łodygi, herbatki itp bez kwiatostanów - a w nich, jak mi się wydaje, najwięcej aromatu :-)
  6. Jestem w trakcie chłodzenie brzeczki. Zaglądam do rehydratyzowanych drożdży mangrove jack british ale M07, a tu granulki drożdży wcale się nie uwodniły(każde ziarenko widać z osobna) . Zawsze przy drożdżach Fermentis tworzyła się pasta, krem. Zostały wsypane do wody ok. 35stopni. godzinę temu. Czy tak się zdarza, czy drożdże są trafione? :-(

    post-13188-0-81266000-1473023711_thumb.jpg

  7. Pobrane BARLEYWINE 8,2%alk. 60IBU, podpisane na różowej karteczce notesowej. Zestawione GRODZIO - piwo w stylu grodziskim.

     

    Wygląd: Kolor czerwono-brązowy, nieklarowny. Piana jest zabarwiona, o umiarkowanej obfitości. Jej trwałość jest umiarkowano-niska.

    Aromat: Przyjemny, bardzo przypadł mi do gustu. Jest mocno słodowy, wsparty estrami, które ciężko mi opisać (morelowo-bananowe). Po otwarciu piwa poczułem się jak podczas wizyty w cukiernio-piekarni. Aromat mogę opisać jako taki biszkoptowy, karmelowy

    Smak: Dużo karmelu i słodyczy. Piwo przypominało mi w smaku ciasto ponczowe, trochę biszkopt. Momentami mi się kojarzyło z rozpuszczonymi cukierkami toffi, krówkami. Jest lekko alkoholowe.

    Goryczka:umiarokowana-niska, delikatna. Nie czuć tych 60IBU, pewnie przez wysoki ekstrakt. (BTW, ile wynosił? - zgaduje, że ok.22Blg)

    Odczucie w ustach: Piwo jest bardzo pełne, oblepia jamę ustną i szkło:-). Nasycenie raczej niskie.

     

    Ogólnie bardzo dobre piwo. Pomimo swojej obfitości pije się je szybko. Miałem frajdę w odnajdywaniu skojarzeń dla smaku i aromatów.

  8. Aaaa!

    Więcej niż 3L bo jakaś część wody zatrzymuje się w słodzie oraz podczas gotowania woda paruje. Musisz dolewać wody tak, żeby otrzymać ok 13l(więcej lub mniej w zależności od intensywności odparowania) po filtracji. Po gotowaniu nadmiar odparuje i będzie ok 10L brzeczki nastawnej.

     

    Proszę zapoznać się dokładnie z procesem (szczególnie wysladzaniem i filtracją) :

    - tu: http://www.wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_słodu

    - lub tu jak wolisz video i nie masz alergii na Kopyra: http://blog.kopyra.com/index.php/2013/06/13/warzenie-z-zacieraniem/

     

    ZAWSZE się tak robi, z wyjątkiem piw z ekstraktu słodowego/brewkita.

  9. Tam pisze "Całość zasypu wsypana do 20 l wody o temp. 40C" więc chyba 20l?

    Czyli każde wartości surowców dziele w ten sposób?

    Jakie piwa jeszcze polecacie dla początkującego?

    20L to główny nalew, plus jeszcze wody wysładzające (do wymycia resztek ekstraktu ze słodu po spuszczeniu brzeczki przedniej-tej którą uzyskamy z głównego nalewu). Polecam wiki!, bo inaczej będzie ciężko :-).

     

    Tak, jak do robienia ciasta - prosta proporcja:

    Surowce

     

    Słody

    słód pilzneński 2,0kg

    Chmiele

    Chmiel Magnum 9% (szyszki) - 13g

    Chmiel Lubelski 3.3% (szyszki) - 27g

    Drożdże

    Drożdże Fermentis Safale S-04 lub Danstar Windsor

     

    Zacieranie

     

    Całość zasypu wsypana do ok. 7 l wody o temp. 40C

    - podgrzewanie do 61C

    - 10 minut - max.15 w temp. 60-62C

    - 45 minut w temp. 70-72C

    - podgrzanie do 75-76C ... 10 min przerwy

    Czas gotowania

     

    90 minut

    Chmielenie

     

    - po zagotowaniu 13 gram szyszek chmielu goryczkowego Magnum / 9% alfa-kwasów

    - po 45 minutach 20 gram szyszek chmielu aromatycznego Lubelskiego / 3,3% alfa-kwasów

    - na 5/10 minut przed końcem jeszcze 7g w/w szyszek chmielu aromatycznego

    Fermentacja

     

    Cicha fermentacja od tygodnia do dwóch + chmielenie na zimno 7g szyszek aroma lub <1 sztuka Hop Aroma Tabs

  10. Należy pamiętać, że duże siły ścinające są niekorzystne dla piwa. Dochodzi wtedy do wytwarzania żelu beta-glukanów i wzrostu lepkości piwa.

    Wydaje mi się, że dla nas efekt ten będzie niezauważalny, ale jest to realne zmartwienie dla przemysłu, gdyż znacząco może utrudnić filtrację piwa , której większość z nas nie praktykuje (na szczęście).

  11.  

    To piwko jest polecane początkującym. http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg

    Wartości tam są dla 20l

    Czy ktoś może mi przeliczyć ile będzie tego potrzebne dla 10l?

    Czym takie wartości przeliczać?

    W linku jest na 30L. Wystarczy wszystko co jest w jednostkach wagowych i objętościowych podzielić przez 3;-). Czasy i temperatury pozostają takie same.

    Ps: Możesz dać pół saszetki drożdży, ale lepiej dać całą

  12. To piwko jest polecane początkującym. http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg

    Wartości tam są dla 20l

    Czy ktoś może mi przeliczyć ile będzie tego potrzebne dla 10l?

    Czym takie wartości przeliczać?

    W linku jest na 30L. Wystarczy wszystko co jest w jednostkach wagowych i objętościowych podzielić przez 3;-). Czasy i temperatury pozostają takie samem.

    Ps: Możesz dać pół saszetki drożdży, ale lepiej dać całą

  13. Co prawda post pod postem ale temat inny.

    Otworzyłem właśnie Session IPA z browaru TBD. Nigdy nie piłem piwa sesyjnego i chciałem go spróbować. Czuć nuty żywiczne sosnowe, to zapewne zasługa Vic Secret na zimno. Cytrusowa nuta też przebija się w zapachu i smaku. W połowie szklanki zaczynam wyczuwać delikatny zapach owocowy. Goryczka dobrze wyczuwalna. Piana ładna, gęsta, pozostawia swój ślad na szkle. Nie mogę napisać wiele uwag bo nie jestem znawcą, ja tylko lubię dobre piwo.

    Po prostu prawdziwe piwo, kto raz takiego dobrego piwa spróbuje ten nigdy nie wróci do koncerniaków.

    P.S. Można prosić przepisy?

    Dzięki za pozytywną opinię. Na sesyjność tej IPA składa się po prostu niski ekstrakt i zwiększona wytrawność w stosunku do typowej AIPA w celu nadanie orzeźwiających właściwości. Za żywicę prawie na pewno odpowiedzialny jest Simcoe.

    Przepis jest na brewness.com:

    http://brewness.com/pl/recipe/sesjaipa/view

    Tylko wyszła mi większą wydajność, stąd w rzeczywistości ekstrakt brzeczki był większy niż zakładane ~11,5.

    Pozdrawiam :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.