-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Culter
-
-
MI też Simcoe z tego zbioru dodane na smak dało żywicę. Spotkałem się nawet z opinią, że czuć choinką samochodową :-\
-
Ja znalazłem w podręczniku do mikrobiologii, że skuteczność działania alkoholi (bakteriobójcza) zwiększa się wraz ze wzrostem masy molowej i liczbą węgla w cząsteczce (propanol>etanol>metanol). Podobno najlepiej: do odkażania skóry 80% propanol; w celach bakteriobójczych 70% etanol; w celu niszczenia przetrwalników etanol w mieszaninie z ługami i kwasami mineralnymi (nie ma proporcji
) . Czas wystawienia na działanie 1-15min.
-
Jak widzę w przemyśle spożywczym nie jest to żadna nowość. http://www.multisorb.com/products-and-systems/freshplus-resin-oxygen-absorbing-resin-beverages/(ta firma ma wiele systemów pochłaniaczy tlenu)
Tu napisali, że dla piwa (tyle że w PET) poziom tlenu spada poniżej 1ppm przez okres 90 dni. Może rzeczywiście to działa, byle nie trafić na oszustów sprzedających zwykłe kapsle po wyższej cenie.
-
Cześć,
Piszę w ramach ciekawostki. Ostatnio natknąłem się na interesujący wynalazek: https://www.morebeer.com/products/oxygen-absorbing-bottle-caps-100.html
Są to kapsele pochłaniające tlen z przestrzeni nad piwem. Wydaje się ciekawe do kapslownia piw, które muszą poleżeć trochę dłużej lub intensywnie chmielowych (coś mi się obiło, że tlen działa niekorzystne na trwałość chmielowych aromatów). Z tego co wyczytałem, to jak w każdym przypadku - są ludzie, którzy nie wyobrażają już sobie butelkowania zwykłymi kapslami (od teraz mogą spać spokojnie, nie martwiąc się już więcej o oksydację:-P) oraz po drugiej stronie piwowarzy twierdzący, że jest to pomysł bez najmniejszego sensu. Po pierwsze drożdże zużyją tlen w przestrzeni nad piwem (absorber na kapslu niepotrzebny w refermentowanym piwie), po drugie kapsle uzyskują aktywność po zwilżeniu, co utrudnia ich dezynfekcję z użyciem wody (nie mówiąc o środkach opartych o tlen) bez zużycia ich potencjału pochłaniania tlenu.
Co o tym myślicie? - Mi to trochę podjeżdża farmazonem.
Czy spotkaliście się z tym wynalazkiem na naszym rynku? - jeśli tak to przepraszam za niepotrzebny wątek.
-
Nie, nie próbowałem. Czytając opinie osób to stosujących w celach kulinarnych - efekt smakowy jest dobry (np. sos serowo-ziołowy) . Ale fakt, drogie to to. Są tańsze, ale to będą raczej liście, łodygi, herbatki itp bez kwiatostanów - a w nich, jak mi się wydaje, najwięcej aromatu :-)
Trochę drogo jak na przyprawę.Po co chmiel jak można :-)... http://biokonopia.pl/ziolo-konopi/104-ziolo-konopi-xq-40g.htmll ... legalnie.
Swoją drogą ciekawe. Degustowałeś to?
-
Po co chmiel jak można :-)... http://biokonopia.pl/ziolo-konopi/104-ziolo-konopi-xq-40g.htmll ... legalnie.
-
Bardzo dobry sos chilli wychodzi z przepisu Kwasiora. Może to nie dżem, ale polecam. https://m.youtube.com/watch?v=c4tZE7MdQI0
-
Tak przy okazji, zastanawiałem się ostatnio, czy przed dodawaniem kolejnych drożdży do "restartu" należy ponownie napowietrzyć brzeczkę.
Moim zdaniem, gdy nie ma pewności, że pierwsze drożdże nie działają, napowietrzanie może skutkować odwróceniem fermentacji i powstaniem aldehydu octowego.
-
Producent podaję, że można je uwolnić w 30-35 stopniach. Tak sprawdzałem temp. Nie mam innych. Zadam je, ale może jutro kupić kolejną paczkę i dodać jak nie będą ruszać?
-
Jestem w trakcie chłodzenie brzeczki. Zaglądam do rehydratyzowanych drożdży mangrove jack british ale M07, a tu granulki drożdży wcale się nie uwodniły(każde ziarenko widać z osobna) . Zawsze przy drożdżach Fermentis tworzyła się pasta, krem. Zostały wsypane do wody ok. 35stopni. godzinę temu. Czy tak się zdarza, czy drożdże są trafione? :-(
-
Jeśli baardzo zależy Ci na alkoholu to możesz dodać cukru do piwa, pozwolić go przefermentować drożdżom, co podbije ekstrakt i zwiększy %alk.
-
Pobrane BARLEYWINE 8,2%alk. 60IBU, podpisane na różowej karteczce notesowej. Zestawione GRODZIO - piwo w stylu grodziskim.
Wygląd: Kolor czerwono-brązowy, nieklarowny. Piana jest zabarwiona, o umiarkowanej obfitości. Jej trwałość jest umiarkowano-niska.
Aromat: Przyjemny, bardzo przypadł mi do gustu. Jest mocno słodowy, wsparty estrami, które ciężko mi opisać (morelowo-bananowe). Po otwarciu piwa poczułem się jak podczas wizyty w cukiernio-piekarni. Aromat mogę opisać jako taki biszkoptowy, karmelowy
Smak: Dużo karmelu i słodyczy. Piwo przypominało mi w smaku ciasto ponczowe, trochę biszkopt. Momentami mi się kojarzyło z rozpuszczonymi cukierkami toffi, krówkami. Jest lekko alkoholowe.
Goryczka:umiarokowana-niska, delikatna. Nie czuć tych 60IBU, pewnie przez wysoki ekstrakt. (BTW, ile wynosił? - zgaduje, że ok.22Blg)
Odczucie w ustach: Piwo jest bardzo pełne, oblepia jamę ustną i szkło:-). Nasycenie raczej niskie.
Ogólnie bardzo dobre piwo. Pomimo swojej obfitości pije się je szybko. Miałem frajdę w odnajdywaniu skojarzeń dla smaku i aromatów.
-
Czy piwo zrobione na bazie ekstraktów można również wstawić w depozyt?
Moim zdaniem śmiało. Z ekstraktów też można zrobić dobre piwo.
-
Ja wrzuciłem sondę (termometr z Ikea) do piwa przez otwór na rurkę fermentacyjną uszczelniony watą. Wygodne i skuteczne.
-
Tylko nie schrzań tego :-P
-
Aaaa!
Więcej niż 3L bo jakaś część wody zatrzymuje się w słodzie oraz podczas gotowania woda paruje. Musisz dolewać wody tak, żeby otrzymać ok 13l(więcej lub mniej w zależności od intensywności odparowania) po filtracji. Po gotowaniu nadmiar odparuje i będzie ok 10L brzeczki nastawnej.
Proszę zapoznać się dokładnie z procesem (szczególnie wysladzaniem i filtracją) :
- tu: http://www.wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_słodu
- lub tu jak wolisz video i nie masz alergii na Kopyra: http://blog.kopyra.com/index.php/2013/06/13/warzenie-z-zacieraniem/
ZAWSZE się tak robi, z wyjątkiem piw z ekstraktu słodowego/brewkita.
-
20L to główny nalew, plus jeszcze wody wysładzające (do wymycia resztek ekstraktu ze słodu po spuszczeniu brzeczki przedniej-tej którą uzyskamy z głównego nalewu). Polecam wiki!, bo inaczej będzie ciężko :-).Tam pisze "Całość zasypu wsypana do 20 l wody o temp. 40C" więc chyba 20l?
Czyli każde wartości surowców dziele w ten sposób?
Jakie piwa jeszcze polecacie dla początkującego?
Tak, jak do robienia ciasta - prosta proporcja:
Surowce
Słody
słód pilzneński 2,0kg
Chmiele
Chmiel Magnum 9% (szyszki) - 13g
Chmiel Lubelski 3.3% (szyszki) - 27g
Drożdże
Drożdże Fermentis Safale S-04 lub Danstar Windsor
Zacieranie
Całość zasypu wsypana do ok. 7 l wody o temp. 40C
- podgrzewanie do 61C
- 10 minut - max.15 w temp. 60-62C
- 45 minut w temp. 70-72C
- podgrzanie do 75-76C ... 10 min przerwy
Czas gotowania
90 minut
Chmielenie
- po zagotowaniu 13 gram szyszek chmielu goryczkowego Magnum / 9% alfa-kwasów
- po 45 minutach 20 gram szyszek chmielu aromatycznego Lubelskiego / 3,3% alfa-kwasów
- na 5/10 minut przed końcem jeszcze 7g w/w szyszek chmielu aromatycznego
Fermentacja
Cicha fermentacja od tygodnia do dwóch + chmielenie na zimno 7g szyszek aroma lub <1 sztuka Hop Aroma Tabs
-
Należy pamiętać, że duże siły ścinające są niekorzystne dla piwa. Dochodzi wtedy do wytwarzania żelu beta-glukanów i wzrostu lepkości piwa.
Wydaje mi się, że dla nas efekt ten będzie niezauważalny, ale jest to realne zmartwienie dla przemysłu, gdyż znacząco może utrudnić filtrację piwa , której większość z nas nie praktykuje (na szczęście).
-
To piwko jest polecane początkującym. http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg
Wartości tam są dla 20l
Czy ktoś może mi przeliczyć ile będzie tego potrzebne dla 10l?
Czym takie wartości przeliczać?
W linku jest na 30L. Wystarczy wszystko co jest w jednostkach wagowych i objętościowych podzielić przez 3;-). Czasy i temperatury pozostają takie same.
Ps: Możesz dać pół saszetki drożdży, ale lepiej dać całą
-
To piwko jest polecane początkującym. http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg
Wartości tam są dla 20l
Czy ktoś może mi przeliczyć ile będzie tego potrzebne dla 10l?
Czym takie wartości przeliczać?
W linku jest na 30L. Wystarczy wszystko co jest w jednostkach wagowych i objętościowych podzielić przez 3;-). Czasy i temperatury pozostają takie samem.
Ps: Możesz dać pół saszetki drożdży, ale lepiej dać całą
-
Wy może wychładzacie piwo w browarze aby zmniejszyć straty CO2 naturalnie w nim rozpuszczonym.
-
Może wina środka do dezynfekcji - czego używasz?
-
Polecam bardzo dobry tekst: http://joemonster.org/art/35625
Może pomoże w nasunięciu odpowiedźi, pomimo, że nie jest o zupie i piwie.
-
Dzięki za pozytywną opinię. Na sesyjność tej IPA składa się po prostu niski ekstrakt i zwiększona wytrawność w stosunku do typowej AIPA w celu nadanie orzeźwiających właściwości. Za żywicę prawie na pewno odpowiedzialny jest Simcoe.Co prawda post pod postem ale temat inny.
Otworzyłem właśnie Session IPA z browaru TBD. Nigdy nie piłem piwa sesyjnego i chciałem go spróbować. Czuć nuty żywiczne sosnowe, to zapewne zasługa Vic Secret na zimno. Cytrusowa nuta też przebija się w zapachu i smaku. W połowie szklanki zaczynam wyczuwać delikatny zapach owocowy. Goryczka dobrze wyczuwalna. Piana ładna, gęsta, pozostawia swój ślad na szkle. Nie mogę napisać wiele uwag bo nie jestem znawcą, ja tylko lubię dobre piwo.
Po prostu prawdziwe piwo, kto raz takiego dobrego piwa spróbuje ten nigdy nie wróci do koncerniaków.
P.S. Można prosić przepisy?
Przepis jest na brewness.com:
http://brewness.com/pl/recipe/sesjaipa/view
Tylko wyszła mi większą wydajność, stąd w rzeczywistości ekstrakt brzeczki był większy niż zakładane ~11,5.
Pozdrawiam :-)
Książki oraz opracowania traktujące o technologii produkcji piwa
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano · Edytowane przez Culter