Skocz do zawartości

kretu

Members
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kretu

  1. Koniec kampanii wrześniowej można znowu coś uwarzyć. Dzisiaj odpalam saszetkę Irish red zobaczę jak szybko napuchnie i pierwsze będzie IRA albo wit z suchych. Tylko co do IRA mam pytanie. Planuję taką recepturę na 25l: 2kg monachijski 3kg pilzneński 0,35kg karmelowy jasny 0,2kg karmelowy ciemny Zacieranie: 20 minut w 52°C 40 minut w 66°C 30 minut w 72°C Chmielenie Lubelskim 20g 60' 30g 30' 15g 1' Za poradą Codera zmiana na 45g 60' Według beersmitha: OG 12,32 (zawsze wychodzi mi większa wydajność więc celować będę w 13) Kolor 26,6 IBU 21,3 Zastanawia mnie to chmielenie bo mam tylko Lubelski a w przepisach jakie znalazłem prawie zawsze były też inne chmiele. No i może ktoś bardziej doświadczony polecił by żeby coś zmienić w zasypie.
  2. ja nie coder ale tutaj jest http://www.mrmalty.com/calc/calc.html
  3. Miałem na myśli urwanie filmu czyli skrajną formę upicia. Oczywiście wypicie trochę większej ilości więcej niz dwa razy do roku nie jest żadną patologią ale uważam że dorosła osoba nie powinna doprowadzać siebie do stanu urwanego filmu. Do tego jest młody wiek żeby upić się raz czy dwa zwymiotować co trzeba i w późniejszych latach wiedzieć że z alkoholem trzeba uważać.
  4. Upijający się człowiek częściej niż raz czy dwa do roku to dla mnie patologia niezależnie od wieku. Czym jest ta świadoma decyzja w wieku 18/21lat? Jestem jeszcze studentem i widzę jak osoby które właśnie nigdy nie piły wcześniej alkoholu teraz wpadają w ciąg i wylatują bo przyjechali do dużego miasta mają w końcu 18 lat to jazda bez trzymanki pijemy non stop bo teraz im się należy. A osoby które znam które w wieku 15-16 lat zaczynały pić alkohol teraz w większości należą do ludzi którzy wódki już nie piją jedynie piwo/wino nie upijają się i cholera żaden nie wszedł w konflikt z prawem ani nie leczy się z uzależnień. Cholera sam jestem przykładem bo według tej teorii właśnie powinien leżeć zachlany w rowie. A zamiast tego z używek piję jedynie piwo w normalnych ilościach. A na co drugą imprezę jadę autem bo nie mam ochoty pić. Powtórzę dla mnie nie istotny jest wiek pijącego a jego sposób picia. A twierdzenie że 18 latek lepiej wybierze ten sposób to dla mnie bzdura. Skoro alkohol powoduje wpadanie w konflikt z prawem i ustawianiem się w kolejki po zasiłki powinno się go zakazać. Tak jak nawet fabians napisał alkohol dla ludzi nie dla baranów. tyle ze dla mnie wiek nie oznacza nic względzie czy ktoś jest baranem.
  5. Przykład marychy w Holandii jest idealnie chybiony. Wprowadzono legalizację użycie twardych narkotyków spadło a marihuany na początku mocno wzrosło głównie z ciekawości ale już spada. A prowadzenie po marihuanie to ten sam problem co prowadzenie po alkoholu. Więc to jest idealny przykład że brak zakazu jest lepszy od zakazu. W Holandii nie ma za to takiego problemu dopalaczy jak u nas czegoś co w przeciwieństwie od marihuany może zabić. Co do sytuacji że chłopak 14-15lat chce żebym kupił wódkę to czytaj moją wypowiedz jako całość jeżeli była by taka kultura picia jak pisałem taka sytuacja nie miała by miejsca tylko w wieku w którym jego rodzice uznają za stosowne będzie mógł wypić piwo albo wino do obiadu jeżeli lubi. Nie państwo powinno decydować Ja wyznaję zasadę że wolność człowieka powinna się kończyć tam gdzie zaczyna się wolność innego. Pijąc a nie upijając się nawet 14 latek nie robi nikomu krzywdy choć jako dziecko podlega rodzicom i to oni powinni o tym decydować. Mam pytanie a co jeśli jutro rząd wprowadzi zakaz spożycia alkoholu dla wszystkich choćby z racji tego że spełnia Polską definicję narkotyków (tak samo jak czekolada). Zaczniesz propagować ten zakaz?
  6. I takie coś ma kogokolwiek przekonać? Z własnych obserwacji widzę że ci znajomi którzy pijali alkohol w wieku 15-18 lat teraz mają z nim mniejsze problemy niż ci co nie pili i nagle w wieku 18 lat zaczęli chodzić intensywnie na imprezy zalewając się w trupa jak tylko mogą. Tworzenie magicznej granicy 18lat jest głupie. Ja uważam że problemem nie jest wiek a ilość kupowanego alkoholu przez ludzi w każdym wieku. 16 latek który wypije piwo jest mniejszym problemem niż 30latek który codziennie pije 0,5l wódki. Korba odbić albo się stoczyć można w każdym wieku. 18 lat nic nie oznacza ani nasz organizm się w dzień urodzin nie zmienia ani nagle mózg nie zaczyna pracować inaczej. Zmienimy kulturę picia ludzi w każdym wieku to młodzież <18lat nie będzie miała wzorca pt. jak fajnie jest się zalać. Ciekawe są wyniki badań że Polacy piją mniej alkoholu od wielu krajów europy a mamy z nim większy problem. Bo my jak pijemy to ostro zamiast małe ilości często. Przykładem mojego myślenia są Niemcy gdzie 16 latek może kupić i pić piwo i jakoś większych problemów z alkoholizmem od nas nie mają
  7. kretu

    Śrutownik walcowy

    A ja się ciągle zastanawiam nad rozwiązaniem wałków. Betonowe czy stalowe. Ostatnio miałem pomysł ekonomiczny czyli pójść na złom i kupić zwykłą rurę stalową o odpowiedniej średnicy i grubej ściance do tego metalowy pręt trochę grubej blachy tak z 5mm starając zachować jak największą dokładność zespawać to rura dwie zaślepki i w środek pręt (zostawić pusty środek). A następnie na tokarce zebrać część ścianki rury żeby osiągnąć pełną osiowość elementów. I następnie ryflowanie. Zalety: twarda stal + ryflowanie powinno nie być problemów z szorstkością Wady możliwa korozja i potrzebne narzędzia i umiejętności co powoduje koszta w postaci flaszki dla znajomego a i czas musi znajomy znaleźć. Zawsze łatwiej nie angażować osób trzecich Co do betonu wykonał bym to poprzez pręt metalowy z dospawanymi wąsami wsadzonymi do formy zalanej betonem tylko teraz nie wiem z czego zrobić formę żeby zachować osiowość. Wiadomo że przy betonie średnica wałków odpowiednio duża ale to problem formy bo materiał względnie tani. Co do napędu mam stary silnik który pracował jako napęd tokarki (niestety jej samej nie mam a silnik mam wrażenie wcześniej pracował jako pralka) więc raczej da radę Jako przekładnie i napęd drugiego wałka myślałem o łańcuch od roweru tylko zastanawia mnie czy wytrzyma jak nie to od motoru już powinien dać radę. Czego nie wiem to: Czy korozja zwykłej stali była by problemem czy można to jakoś zabezpieczyć? A może aluminium było by lepsze? a jeżeli beton to z czego zrobić formę i czy ważna jest wytrzymałość betonu.
  8. Ja robiłem ostatnio podobne zamówienie tyle że na 5 warek do przodu i tak jak pisał Vettis Excel i sumujesz sobie co potrzeba i spokojnie wychodzi. 15min roboty i masz to zrobione pod siebie. Ale np u mnie średnio to wypaliło bo surowce mam a od miesiąca nawet jednej warki uwarzyć nie miałem czasu i nie zapowiada się żeby przez najbliższy miesiąc czas się znalazł i pewnie znowu coś uwarzę po teoretycznej dacie ważności. Najlepiej jak masz własny śrutownik zamawiasz hurtowe ilości (25-30kg) słodów podstawowych i spokojnie w ciągu roku (jak nie znacznie wcześniej) je zużyjesz.
  9. Dziwna sprawa warka numer 5 dziwnie się psuje co ciekawe butelki stojące w lodówce znacznie szybciej i bardziej. Jest nieprzyjemnie gorzkie. Podejrzewał bym zakażenie ale wtedy chyba powinno wolniej następować w lodówce.
  10. O jakiej temperaturze otwierasz piwo? Ja ostatnio uwarzyłem coś na granicy granatów i jeżeli otworze piwo o temp 20°C to jest spory problem ale już po schłodzeniu do 5°C jest ok tak po 5sec trochę piany się robi ale wystarczy szybko nalać i jest super w zamian piękna piana i super nagazowanie.
  11. Kolomar milda popełnię przy następnym zamówieniu bo jakoś na razie staram sie robić przepisowo (choć to nie wychodzi bo chyba tylko koelsh był w miarę jak należy). A Wit ma być dla mnie bo jak raz piłem to smakował mi bardzo (choć już przykład przemysłowy tej firmy co la trappe już niespecjalnie). Dla znajomych myślę że Irish red ale powinno być dobre. Pomimo że za ciepło w piwnicy to chyba coś dzisiaj uwarzę wstawię najwyżej fermentator do miski z wodą.
  12. Tak sprawdziłem tego milda i pisze że tam głównym słodem powinien być pale ale i tylko trochę dodatków a tego słodu nie mam. Ale i tak nie muszę się jednak spieszyć, za dużo nieznajomych będzie na imprezie a nie mam ochoty mieć nieprzyjemności jak któryś się źle poczuje. Dodatkowy problem to pogoda bo w piwnicy mi już temperatura potrafi do 21°C dochodzić Trzeba było mi drożdże na jakieś klasztorne piwo zamówić. Ale skoro nie ma tak dobrze to biorę się za witka jest już trochę chłodniej to na dniach powinna temp znowu spaść do 18°C a w tym czasie biorę się za szukanie jakiegoś dobrego przepisu bo te z wiki nigdzie nie mają pszenicy niesłodowanej a niby to ma być połowa składu oryginalnie
  13. Nagle się dowiedziałem że fajnie by było jak bym na 7 sierpnia uwarzył sporo piwa czasu mało ale pomyślałem że właśnie idzie komplet surowców między innymi na pszeniczne to dał bym radę z 9 dni burzliwej i by się zdążyło jako tako nagazować. Ale teraz otwieram paczkę a tu s-04 zamiast wb-06 (sprawdziłem to ja błąd zrobiłem ) no więc muszę uwarzyć coś innego. Mam słody pszeniczny monachijski pilzneński karmelowy jasny ciemny. Chmiel lubelski i Hallertauer Mittelfrüh. Drożdże s-04, irish ale i Brewferm Blanche. Jakie piwo da radę zrobić z tego w 3 tygodnie? Myślałem o wit bo gdzieś czytałem że po tygodniu od butelkowania jest już ok tylko czy wystarczy mu tydzień burzliwej i tydzień cichej. Albo ktoś ze Szczecina ma jakąś gęstwę i inny ciekawy pomysł?
  14. Mnie po pirosiarczanie piekły ręce jak się trochę więcej z nim bawiłem a po krecie takie śliskie się robiły. Ja teraz dmucham na zimne i rękawice do całej chemii biorę. A opary to trzeba unikać koniecznie jeden większy wdech tego świństwa (piro) i już jakoś tak stoi na przełyku. Z clo2 jakby nie było takich problemów ale po co kombinować jak założenie rękawiczek to chwila a wąchać tego świństwa nie ma po co.
  15. Na razie nic więcej nie pękło ale otworzyłem właśnie jedno piwko i szampan był z tego co mnie dziwi że aż tak szybko się nagazowało. Planuje sprawdzić jak się będzie zachowywało po schłodzeniu do 5°C zamiast 17°C w jakich stoi teraz może pomoże jak nie będzie trzeba upuszczać choć trochę się tego obawiam bo jednak pszenica powinna być nagazowana solidnie. A na razie mogę ocenić że kolorek wyszedł zacny dość ciemny jak na pszenicę ale taki miał być. Piwo jest bardzo mętne piana się utrzymuje do końca picia ładny 0,5cm kożuszek w smaku ok choć muszę przyznać że od roku miałem okres na piwa pszeniczne i jakoś mi teraz przeszło i to już nie to. Ale w końcu mam co pokazać jak będzie jakieś następne spotkanie w Szczecinie a nie truć siarką i bananowym piwem
  16. http://www.piwo.org/forum/t601-Moje-przemyslenia-.html jeszcze to i najlepiej chociaż część tematów z mapy wątków w dziale piaskownica piwowarska
  17. Właśnie ta pszenica dlatego podejrzewam że to mogła być jednak wada butelki że pękła. Cukru było sporo bo chciałem porządnie nagazować ale według wyliczeń powinno być ok gorzej jak nie było dofermentowane. koelsh jest średnio/słabo nagazowany a reszty już prawie nie ma. Jak strzeli jeszcze jakaś to będę się bawił w upuszczanie to zastosuje sposób z monetą.
  18. No to mam granaty w piwnicy jeden już wystrzelił drugi popuścił na kapslu. skrzynki dam do jakiejś miski co by łatwiej się sprzątało. Piwo chyba trzeba było dać na cichą a nie jedynie przedłużona burzliwa. Zobaczymy może strzeliła bo się uszkodziła przy prażeniu w kuchence (jedna tak zrobiła na pewno ale ją zauważyłem przy butelkowaniu). A jak nie to będę miał mocno nagazowanego pszeniczniaka.
  19. Niedawno koelsha robiłem i właśnie mija tydzień od kiedy jest w butelkach w jakiś 17°C i jest super choć mało nagazowany ale to raczej nie wina wyższej temperatury.
  20. Dzisiaj do butelek będzie szła pszenica odfermentowała do 5,5°Blg do refermentacji będzie trochę ponad litr rezerwy + 90g glukozy. Smakuje obiecująco. Koelsh po pierwszych próbach jest jeszcze słabiutko nagazowany ale w smaku super idealny na te upały teraz. Teraz planuje kolejne zamówienie pewnie będzie zestaw na wita i trochę czystych słodów a nie zestawy co by trochę koszta obniżyć. No i planuje w końcu coś na dolnej ale to pod warunkiem że pomysł z trzymaniem piwa pod wodą w jeziorze jako lodówce wypali. No i muszę zacząć myśleć o śrutowniku żeby móc kupować na worki:P
  21. Burzliwa fermentacja może być w garnku cicha już raczej nie bo garnek nie jest szczelny.
  22. Ten temat podsunął mi ciekawy pomysł zatopić butelki pod termokliną w jeziorze. Zawsze niska temperatura (4°C ) za darmo tylko zabezpieczyć butelki i zatopić gdzieś gdzie nikt nie znajdzie. A potem zabawa w nurkowanie z poszukiwaniem skarbów:P
  23. Wczoraj poszedł do 35 butelek koelsh odfermentował tylko 5°Blg Porter poszedł na cichą odfermentował na razie do 5,5°Blg Dzisiaj nieplanowanie kolejna warka Warka #5 Pszeniczne/pozbywanie się zapasów Z racji że został mi trochę zapasów ześrutowanych chciałem się ich pozbyć jedyne jako że jedyne drożdże jakie zostały to wb-06 to robiłem pszeniczne 2kg pszenicznego 1 kg pilzneńskiego 1,5 kg monachijskiego Zacieranie 5 44°C sam pszeniczny 20 44°C 40 64°C 20 72°C Chmielenie 20g lubelskiego 60 min 10g lubelskiego 18 min Wyszło sporo dość ciemnej brzeczki 13°Blg zobaczymy co z tego wyjdzie.
  24. Czy do aktywacji clo2 można użyć tego kwasku cytrynowego ze spożywczego ale w płynie? tylko taki był. A jeżeli tak to ile go stosować?
  25. kretu

    Sprzedaż domowego piwa

    Na prawie się nie znam ale coś tam projektować umiem a bardziej uczę się tego i się zastanawiam co problematycznego jest w zaprojektowaniu tych urządzeń. Czy jest wymagany jakoś strasznie szczegółowy czy bardzo specyficzny projekt. Czy nie mógł by to być rzut + kilka przekroi + aksonometria + bardzo dokładnie zwymiarowany ostatni zbiornik w którym zastosowano by dokładną łatę co by dokładnie wiedzieć ile tam znajduje się brzeczki + pomiar gęstości i mamy dane potrzebne do składu podatkowego Czy coś jeszcze potrzeba? Zachowanie czystości jest oczywiste i projekt musiał by spełniać normy ale nie sądzę żeby one były inne niż dla jakiegokolwiek innego zakładu przygotowującego żywność. Zrobić jeden taki projekt mikrobrowaru i potem go tylko adaptować do różnych miejsc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.