Skocz do zawartości

piwochłon

Members
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez piwochłon

  1. Nie wiem co to dokładnie jest, ale zdarza się dość często i niczym nie grozi. Gorzej, gdyby to była taka błona jak na ogórkach kiszonych.
  2. Uważajcie na chmiele do lambików. Ja kupiłem chmiel, który był zatytułowany "chmiel do lambików", ale to była mocno goryczkowa odmiana Magnum i na dodatek granulat. Taki chmiel nigdy porządnie nie zwietrzeje. W rezultacie mój lambic pod wzgedem goryczki może konkurować z Sharkiem. Lepiej kupić jakiś normalny chmiel aromatyczny w szyszkach, który ma ze 2% alfakwasów.
  3. To się chyba wstrzeliłem - mój porter ma 18,6 zakładając, że pomiar był prawidłowy. Oby tylko dotrwał w dobrej formie do listopada.
  4. Gratulacje zwłaszcza dla Agi. Chyba pierwszy raz w historii Słowacy zdobyli więcej nagród niz my, ale i tak jesteśmy górą z racji zdobycia nagrody głównej
  5. Wielka szkoda, że u mnie portery nie obrodziły w tym roku. Ale na imprezie chciałbym się pojawić, nawet gdy nie będę startował.
  6. A nie wystarczy? Na stronie Wyeast piszą, że dla lekkiego lagera potrzeba komórek drożdżowych w liczbie 12 mln/ml. Jeśli w saszetce jest 70 mld komórek, to daje tylko 3,5 mln/ml. W praktyce tych komórek jest nieco więcej niż 70 mld, ale 12 mln/ml nijak nie da się osiągnąć.
  7. Producenci mówią, że z suchych drożdży można odzyskiwać gęstwę do 3 razy (niektórzy nawet do sześciu) na własną odpowiedzialność. Ale na deklaracje producenta brałbym poprawkę. Producenci również twierdzą, że na warkę 20-litrową wystarczy jedna saszetka drożdży W34/70. Być może wystarczy, ale dla bardzo lekkiego piwa fermentowanego we względnie wysokiej temperaturze.
  8. Abstrachując od niuansów smakowych, dla mnie zakup drożdży płynnych ma sens ekonomiczny. Przyjmijmy dla uproszczenia, że drożdże W34/70 dają równie dobre efekty jak Wyeast Bohemian Lager. Do uwarzenia dolniaka potrzebuję dwóch saszetek W34/70, za które zapłacę 35 złotych. Teoretycznie nie powinienem odzyskiwać gęstwy (aczkolwiek niektórzy to robią) z powodu większego ryzyka mutacji. Natomiast na saszetce drożdży Wyeast Bohemian Lager nigdy nie warzę mniej niż 3 warki, a zdarza się nawet 6, więc koszt na warkę to mniej niż 15 złotych. A już w ogóle jest super tanio, gdy mamy w okolicy zaufanych piwowarów, z którymi możemy wymieniać się gęstwą. Przewaga drożdży sypkich leży głównie w wygodzie stosowania, a bynajmniej nie w cenie. Przynajmniej dla czesto-warzących.
  9. A to ulga Już kupiłem bilety do Żywca i bałem się, żeby jakieś licho nie popsuło zabawy. Dzięki za info!
  10. Przeczytałem właśnie na stronie PSPD co następuje: "Piwa nadesłane z 8 browarów nie zostały dopuszczone do etapu eliminacji, jako że ich nadawcy nie dokonali w regulaminowym terminie skutecznej wpłaty wpisowego." Wiecie może, czy tych 8 piwowarów zostało powiadomionych o braku wpłaty? Czuję niepokój, bo nie dostałem potwierdzenia że moja wpłata doszła, a zawsze mogło dojść do pomyłki przy rejestracji wpłat. Byłoby mi trochę łyso, gdybym przez przypadek załapał się do tej ósemki Z piwowarskim pozdrowieniem
  11. Zdrowie medalistów! Tym razem chyba Madziar będzie warzył piwo w Rożniawie. Ciekawe jak on się dogada z miejscowymi piwowarami. Oni raczej żadnym obcym językiem nie władają. Poza Ladislavem, który mówi po węgiersku.
  12. Przypadkowo kategorie konkursowe nieźle skorelowały się z żywieckim KPD, więc nie trzeba warzyć dedykowanego piwa na ten konkurs. Już mam AIPA i Stouta, a do kategorii Open też coś się znajdzie
  13. Wysłałem dwa niedobitki z zeszłego sezonu, ale o wynikach nic mi nie wiadomo. Wiem tylko, że Słowacy zdobyli 4 nagrody, bo chwalili się na stronie kamnapivo.sk. Miał być artykuł z wynikami w tym tygodniu, ale jeszcze go nie ma, o ile wiem.
  14. Nie myliłeś się oczywiście. Mam nadzieję że będę mógł bez wstydu przywieżć to piwo we wrześniu do Cieszyna, gdzie liczę na spotkanie:beer:
  15. Dzięki Dori że przechowałaś moje trofea. Do Żywca nie dałem rady w tym roku pojechać, ale na pewno będę w Cieszynie na Brackiej Jesieni i będę mógł je odebrać. Mam nadzieję, że wracając ze Słowacji, będę miał czym sie zrewanżować
  16. Browar ma ograniczenia technologiczno-surowcowe i do uwarzenia można wybrać jeden ze stylów już tam warzonych. Milk Stout to było chyba za duże ryzyko dla nich. Ale Porter może być do zaakceptowania
  17. Rzeczywiście Porter byłby atrakcyjną opcją, żeby nie warzyć drugi raz tego samego. A Pils czy Hefeweizen to nie jest dobre piwo na jesień. Ale z drugiej strony jak tu wypić 100 litrów Portera?
  18. Dzięki! Cztery pierwsze miejsca dla Polaków w absolutnej kategorii robią wrażenie. Fajnie będzie odwiedzić znajomych z Rożniawy:) Postaram się znowu zakombinować tak, żeby wracać z Rożniawy z piwem przez Cieszyn w czasie Brackiej Jesieni, żeby wszyscy chętni mogli zdegustować. Piwka z Rożniawy są niepasteryzowane i należy się spieszyć z konsumpcją. W zeszłym roku musiałem z bólem serca wylać 30 litrów, bo skwaśniało. Trzeba więc wypić jak najwięcej póki świeże:)
  19. Próbowałem kiedyś uważyć w Gdańsku coś na kształt Joppenbiera, tylko trudno było uzyskac brzeczkę 45 Blg. Zadowoliłem się 32 Blg. Smak na początku wydawał mi się fajny, chociaż piwo było mega-słodkie oczywiście. Ale wyraźny posmak fenolowy dyskwalifikował to piwo.
  20. Jedno czy dwa to może bym do końca kwietnia i uwarzył, pod warunkiem że to nie byłby porter ani coś w tym stylu. Ale jest jeszcze KPD i inne konkursy, więc trudno byłoby jakieś nadplanowe warki wcisnąć do harmonogramu
  21. Tak zdefiniowali kategorie, że prawie każde piwo do którejś z nich się załapie. To dobrze, bo na uwarzenie nowego piwa specjalnie na konkurs trochę mało czasu. Ważenie piwa u nich było super atrakcją. Siedziałem w Rożniawie przez prawie tydzień, zwiedzając okolice i pijąc oraz jedząc wybornie w restauracji browaru. Pan Kovacs ugościł nas po królewsku. Szczególnie dużo skorzystałem na samym warzeniu i tym, czego dowiedziałem się od Karola Svozila, który jest świetnym fachowcem
  22. Niezła uczta duchowa czeka nas 6 grudnia. Nie wyobrażam sobie, żebym co najmniej dwóch skrzynek BPA nie zakupił. Dori, najserdeczniejsze gratulacje !!
  23. Z zaproszenia chętnie skorzystam, najlepiej w drodze powrotnej wioząc piwo, którym będę mógł się podzielić
  24. Dzięki Nie posiadam się Oczywiście pojadę na Słowację warzyć o ile to będzie możliwe. Dzięki przede wszystkim dla Dori za wysiłek organizacyjny. Na pewno nie wysłałbym piwa na Słowację bez Jej pomocy
  25. piwochłon

    Braumeister 2hl

    Kurna, szukałem forum piwowarów a trafiłem chyba na forum konstruktorów instalacji mikrobrowarowych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.