Skocz do zawartości

hoirack

Members
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hoirack

  1. Można prosić o rozwinięcie ostatniej mysli? Przelać drożdże do "bąbelków" i wstawić do zamrażarnika? Jak długo może to stać? Był gdzieś ostatnio temat o mrożeniu drożdży w glicerynie, powinieneś znaleźć.
  2. Może to od drożdży zależy? Ja robiłem na razie tylko starter z S-23 i ładnie pachniał, tak drożdżami jak piekarskie a nawet trochę łagodniej. Ale robiłem nie na mieszadle tylko potrząsałem od czasu do czasu butelką po kubusiu. Drożdże trzymałem pod zakrętką położoną na butelce. Co 1-2h dokręcałem i potrząsałem.
  3. Dodaj 1,7kg ekstraktu jasnego albo bursztynowego WES. No tak samo jak tę puchę z ekstraktem nachmielonym. Piwo pewnie będzie trochę jaśniejsze niż oryginał. Ale tak czy siak będzie dobre . A tak na marginesie: Nie znam się na puchach ale jak wszystkim piszę powinieneś spróbować zacierać. Dużo pełniejsze wrażenia piwowarzenia
  4. Jak mam rozumieć ten wzór: Np=K*Re^-1*Fr^0 ?? Przecież Fr^0 daje zawsze 1...
  5. Robiłem różnie. Ale nie używałem rezerwy. Biorę poprawkę na surowiec do refermentacji, ale i tak mam wrażenie że wychodzi więcej alk niż z obliczeń.
  6. Ja jednak proponuję zacieranie . Sam tak zacząłem i stwierdzam że to świetna zabawa! A i znajdziesz mnóstwo przepisów ze słodów. Ale rób jak uważasz.
  7. to po prostu przy zacieraniu wpyp ziarno bezpośrednio do 72-73°C. Ekstrakt będzie wysoki' date=' a po "czaszy" nie pociągnie.[/quote'] Poeksperymentuję i zobaczę co mi najbardziej pasuje. A takie zacieranie nie daje za dużo słodkości? I właśnie dziwię się, że przy ekstrakcie 12°Blg°C moje piwka są i smaczne i mocne
  8. Lubie piwa o dużym ekstrakcie... W sumie to nie jest problem, ale byłem przekonany że piwka domowe są słabsze od koncerniaków. Właściwie nie ma co się rozwodzić...
  9. No i teraz jasne wszystko! 7,5 to dla mnie wynik już prawdopodobny do osiągnięcia. Nie mogłem w to uwierzyć że ciemne słody potrafią aż tak podnieść ilość niefermentowalnych cukrów. W takim karmelowym to na pewno jest dużo maltozy, bo jest zacierane w ziarnie jak to wszyscy wiedzą. Tak że problem z głowy. Jedyne co mnie gnębi to ilość alkoholu i rozgrzewające właściwości moich piwek... Nawet moja mama nie potrafi wyczuć nuty alkoholowej w zapachu, a jednak dobrze czeszą grzywę. Może jak bym zacierał tylko w 68°C to byłyby słabsze?
  10. Dzięki! Jakoś sobie tego nie wyobrażam na razie. A to dlatego że za mało jeszcze nawarzyłem.
  11. Powiadają, że 7 dni odczekać należy. Zrobisz waści jako twój osąd rzecze - zacne piwo uczynisz.
  12. To nie wiem już co mam o tym myśleć... Pewnie nic tylko spijać piwko Ale jak w dziewiętnastce 5,7 ABV? Edit: A skąd dużo wyższych alkoholi w piwie fermentowanym w 11 °C ????
  13. http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=69116#p69116 jak wy to robicie, że jest tak mało alkoholu? Moje jakieś takie mocne strasznie... Po 200 ml 14°Blg czuje jak mi rozgrzewa bebechy... i to konkretnie! A zacierane 30 min 63°C i 30 min 73°C.
  14. No cóż w takim wypadku chyba lepiej trzymać tam gdzie jest więcej drożdży. Może nic się nie stanie. A jak się zakaziło to i tak wyjdzie to prędzej czy później.
  15. Będzie dobrze. Mi też słabo wrzało a piwko smakowite .
  16. Przepraszamy A co do alkoholu to jest wzór w wiki. Ale ja jakoś nie mam do niego zaufania... (blgpoczatkowe - blgkoncowe)/1,938
  17. Zrób cokolwiek a i tak będzie smaczne . Na początek proponują tutaj stouta.
  18. No to fermentacja zakończona. Niech postoi do tygodnia a potem na cichą bądź w butelki...
  19. Mnie się wydaje' date=' że drożdże im więcej razy namnażane czy używane tym lepiej pracują (?). Takie prosto z torebki ruszały się najwolniej.[/quote'] Bardzo mozliwe. Po takim namnazaniu moga powstac drozdze bardziej zroznicowane genetycznym, czyli bardziej odporne na warunki srowdowiskowe. Ale to juz nie beda te same drozdze. Czyli im więcej gęstw/starterów to drożdże tracą swoje właściwości, że tak powiem, szczepowe? Czy próbował ktoś zrobić taki eksperyment żeby próbować robić ten sam przepis tylko np na gęstwie z 2, 6, 9 odzysku? Wydawało mi się, że jak się namnożą w fermentorze, czy w starterze to powinny dawać względnie taki sam profil, nawet po kilkunastu pokoleniach. Swoją drogą ciekawe jak np WY selekcjonuje te drożdże o odpowiednich właściwościach, że nic się nie mutuje.
  20. A czy przypadkiem nie traci sie na jakosci takich drozdzy? Mnie się wydaje, że drożdże im więcej razy namnażane czy używane tym lepiej pracują (?). Takie prosto z torebki ruszały się najwolniej.
  21. Przede wszystkim używaj kropek i przecinków. Mogą jeszcze drożdże pływać w piwku, ale z tego co wiem po czasie powinien zniknąć ten posmak. A co drugiego pytania: sprawdziłeś ile blg ma piwo? Może już się skończyła fermentacja. W jakiej temperaturze fermentowałeś?
  22. Mało prawdopodobne, w jasnych słodach powinno być dużo enzymów. Ale jak dalej masz skrobie to do skutku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.