Skocz do zawartości

misio melu

Members
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misio melu

  1. misio melu

    wklejam zdjęcie

    poszło...przesyłam ukłony-dzięki!!! spróbuję jeszcze raz
  2. misio melu

    wklejam zdjęcie

    i amba zjadła..jeszcze raz... nie wchodzi -wymiękam
  3. misio melu

    wklejam zdjęcie

    próba;480x640-142kb file:///C:/Documents%20and%20Settings/MISIO%20MELU/Moje%20dokumenty/Moje%20obrazy/DSC02112.JPG
  4. misio melu

    wklejam zdjęcie

    jak mogę wkleić fotkę...próbowałem kilka razy i na razie udało mi się tylko do tematu w dziale 'fotografia'
  5. misio melu

    napęd śrutownika

    jutro się zabiję-znów nie wrzuciłem fotki:( udało...
  6. misio melu

    napęd śrutownika

    To był szybki pomysł -stary młynek do kawy i stary silniczek do wycieraczki tylnej z clio ,2 godz. roboty i tak już zostało .Zasyp 5 kg mieli ok 2 godz. problem grzania silniczka rozwiązałem przyczepiając fragment radiatora za starego wzmaka
  7. misio melu

    Witam !

    Witam...i o zdrowie nie pytam bo czytam ,że niewątpliwie doskonałe:cool: Patrząc na twojego avatara(cieszynianka-pod ochroną) wnioskuję ,że to te Zebrzydowice w KSIĘSTWIE CIESZYŃSKIM
  8. W czasie wsadzania lubelskiego(mój pierwszy raz) przypadkowo ułamałem liderkońcówkę pędu -mam włączyć strefę żałoby ? czy może moje dziecko jednak ruszy dalej ???
  9. zonk!!! w tej fabryce nie robią 'piwa' karmelowego...
  10. ok...fotkę wrzuciłem to tematu forum -"fotografia" temat ;niepowtarzalna barwa
  11. cdn wątku "warzenie w warce" zagadka jak wielkie browary dbają o wyjątkową barwę piwa
  12. chciałem wkleić fotkę do postu ,ale coś mi to nie wchodzi(cenzura? ) nie znam klucza,jeszcze tego nie robiłem...
  13. dla wszystkich którzy mają wątpliwości dotyczących korzystania z słodów karmelowych i problemów z barwami wrzucam do galerii fotkę z jednego z większych polskich browarów (taka zagadka-zapewniam ,że wycieczki nigdy tam nie nie zaglądają bo to oczywiście jest ściśle strzeżona tajemnica technologiczna) ...a pani może sobie opowiadać bajki na dobranoc Uszatkowi
  14. Wczoraj była poprawka imprezki dla wszystkich którzy się nie załapali w poprzedniej edycji ,było ciepło rzekłbym nawet gorąco(poprzednio ok.13-14'c wczoraj 18-19'c) może też za sprawą wyższej temp na zewnątrz.Przemykały twarze znamienitych gości...byli też aktywni uczestnicy PSPD .Do bigosu przygrywało dwóch gitarmenów żywcem oderwanych od szlakorajdowego ogniska i taki też piłowało przeżyjtosamowy repertuar, czasami odnosiłem wrażenie, że właśnie dzisiaj -tu i teraz pierwszy raz się spotkali i pokochali...i razem dla nas zaśpiewali:P.Oczywiście nie zabrakło gier ,zabaw, konkursów zawsze z fajnymi fantami dla uczestników. Dla imprezowiczów którym towarzysze zarzucają słabszy stan ducha i ciała podpowiadam powód zaistniałej sytuacji;ze względu na dużą ilość nagrzewnic gazowych, które spalają duże ilości tlenu jego poziom w piwiarni był z pewnością obniżony dlatego w waszych organizmach doszło do stanu zwanego HIPOKSJĄ -typowe objawy to zawroty głowy,zaburzenia widzenia,problemy z koncentracją i kojarzeniem faktów,nadmierna senność...i tej wersji się trzymajcie(nie dajcie sobie wmówić ,że o jeden kufelek za dużo).................Wróbelki ćwierkają ,że nie mogą się już doczekać czerwcowego ŚWIĘTA TRZECH BRACI
  15. tak na marginesie to nie wiem z czego robią tego harnasia -jak myłem flaszki to w co drugiej było pełno pleśni-nie było tego w innych butelkach
  16. witam...szkoda się zatykać ekspresowo przefiltrowaną kukurydzą...flaszki to się kupuje w sklepie. Banalnie -podchodzisz do ładnej pani i mówisz :poproszę dwa transportery pustych butelek...pani ładna patrzy na Ciebie jakbyś uciekł z takiego fajnego szpitala ..po czym spoko loko nabija na kasę ...ja tak zawsze robię! pamiętaj nie wybieraj flaszek z tyskiego a na harnasia nawet nie spoglądaj ,żeby z nich zmyć etykietki zmarnujesz dzień i wannę wody.Najlepiej schodzą etykietki z piw grupy żywiec(żywiec,tatra,brackie)
  17. Racja ...w mojej sennej wizji byli didżeje ,ale na szczęście kapela dojechała i fajnie grała...klimat imprezy podnosił temperaturę to fakt ,ale wielu gości a szczególnie dziewczyny trząsły się nie mogąc mówić (to też pewnie kwestia zachowania szczególnego wyglądu dla swoich towarzyszy i ciut za cienkiego ubranka-a piwo to napój chłodzący) generalnie myślę , że wszyscy byli zadowoleni(fajny bajer za stosunkowo niewielką kasę) ...czescy przyjaciele również... ps.DORI - to nie malkontenctwo tyko szczera troska!!!
  18. Z tą muzyką irlandzką na żywo to jest nadużycie -chyba ,że chodzi o żywych DJ_ków....DORI ubierz się ciepło (10-11'c) latarka też może się przydać oraz lina ...kaski gwarantuje organizator !!! to dobrej zabawy...
  19. Dzięki Ci Ignac99... trafiłem do sklepiku w Hawierzowie na mirowej 1...jasne słody są tam zdecydowanie tańsze niż u nas
  20. przepraszam za pifko(fuj co za słowo...tak mi się jakoś palec na klawiaturze omsknął) przepraszam rónież DORI za "szycie" za Twoimi plecami -chciałem wysłać bezpośrednio maila ,ale gdzieś mi się zgubił ,no i tak przy jednym wpisie poszło...jeszcze słówko do WENY : gratuluję pamięci albo długo przechowujesz pocztę elektroniczną/ proszę o dyskrecję ze względu na niektóre niesprzyjające mi osoby z mojego 'zawodowego' otoczenia /niektórzy są zazdrośni i zawistni ,często brakuje im banalnie odwagi żeby się pobawić...dzięki...dobranoc
  21. WITAM WSZYSTKICH...w powitalni, nie rozpoczynam nowego wątku 'bopoco' zaśmiecać forum.Ogólnie to ocieram się o branżę od kilkunastu lat...w piwnicy trochę piweczka dojrzewa (wybieram raczej dolną ferm. bo to pifko bardziej 'mniem' i mojej żonce smakuje ,moim zdaniem jest bardziej zasadnicze w smaku- wyjątek waizen za którym moja połowa przepada),dorzucam również mniej chmielu niż mówią standardy -nie palimy- z moich wieloletnich obserwacji wynika ,że osoby palące preferują pifka z bardziej wyrazistą goryczką.Nie korzystam z publikowanych receptur wolę tworzyć "coś swojego" ,proces skrupulatnie zapsuję ,żeby zadbać o powtarzalność...to może tyle wynurzeń.A tak z innej beczki...dobijają mnie 'dzieci reklamy' koncernów piwowarskich mówiąc; sekretem jest woda ! Nie mają bladego pojęcia ,że np. w żywcu robią piwa wszystkich marek z grupy (nikt nie będzie woził warki z Warki na południe bo to strata grubej kasy)Do dziś pamiętam szczyt głupoty reklamobiorców ,którzy bezmyślnie powtarzali :to jest dobre bo potrójnie chmielone...człowieku! posól sobie zupę 3 razy!życzę smacznego! itp...itd... Jeszcze raz miło mi wszystkich powitać... p.s. czy ktoś wie może ,jak się kształtują ceny surowców w czechach ,ew gdzie można się się po tamtej stronie zaopatrzyć (nieśmiało pytam bo kiedyś usłyszałem po dziesiątym przekazie z ust do ust ,że 'DORI' coś tam gdzieś tam kupowała...ile w tym prawdy nie wiem )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.