Skocz do zawartości

ANalfabeta

Members
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ANalfabeta

  1. Hej, Wracam do Was po sporej przerwie, której przyczyną było notoryczne zakażenie moich warek. Próbowałem mycia wszystkich przyborów w NaOH, oxi itp. Wężyki moczone i gotowane. Bez efektu. Na potrzeby warzenia specjalnie zrobiłem sobie pomieszczenie w piwnicy, aby nie smrodzić domownikom i mieć gdzie trzymać zabawki. Jednak ładne i czyste miejsce upodobała sobie teściowa i jej przetwory. I zaczęły się infekcje. Sądząc po wyglądzie sprawcą są bakterie kwasu mlekowego z kiszonek - ogórki/kapusta. Zapasy słodu i chmielu nie mogą się zmarnować więc chcę wrócić do warzenia, bo mnie skręca. Zakupione nowe fermentory i osprzęt, ale pozostaje kwestia dezynfekcji lokum. Jak to ogarnąć ? Ozon czy lampa UV ? Stawiam wstępnie na ozon ze względu na jego wszędobylski charakter. Miał ktoś doświadczenia z odkażaniem pomieszczeń w ten sposób ?
  2. ANalfabeta

    ANalfabeta

  3. Hej, Jakoś w styczniu korzystając ze sprzyjających temperatur uwarzyłem jakiegoś tam Pilsa na próbę. Ostatnio go widziałem w lodówce na początku maja, ale że młody miał Komunię i lodówka była potrzebna to fermentor wylądował w piwnicy przysłonięty jakimiś tam szpargałami. I znalazłem wczoraj bidule. Zapach smak w porządku. Tylko temperatura koło 18°C Myślę nad rozlaniem i pytanie brzmi czy jest jeszcze sens i czy mogę liczyć na drożdże zdolne do nagazowania.
  4. Ponoć? W opisie emalia - czarno na białym. "Wnętrze garnka zostało wykonane ze stali nierdzewnej" - to cytat z opisu. A emalia to raczej zewnętrzna powłoka. Nie strzeliłbym takiego babola widząc białą obudowę. Czy emalia na zewnątrz aż tak przeszkadza ?
  5. Garnek Hyundai i ponoć środek z nierdzewki https://www.al.to/goracy_strzal/11690
  6. Hej, Stworzyłem sobie nowy gar do zacierania ze 100l bojlera. Obecnie jak policzyłem to będę w stanie zatrzeć jednorazowo do pojemności +/- 70L Zacieranie na taborecie, żeby zobaczyć czy ma to sens. Pytanie brzmi jak to wyfiltrwać mając pod ręką jedynie 30L wiadro i sraczwężyk ? Inwestować nie chcę, bo nie wiem czy gar się sprawdzi. Dzielić na 2 wiadra dorabiając filtrator (najniższy koszt) ?
  7. Pomyślałem, że zasyp jak na jakiegoś Pilsa (5kg pilzneńskiego i 0,5kg monachijskiego) więc dochmielę jeszcze na aromat i zadaje S-23
  8. Hej, Problem i u mnie. Wczoraj uwarzony Tripel. Dziś miały pójść Safale S-33, ale z przyczyn losowych drożdży nie ma. Pytanie co zrobić ? Z drożdżaków mam do dyspozycji Safale K-97, S-04, S-23 i z Gozdawy PAY7, Classic Belgian Witbier i Bavarian Weat 11 Zadać coś z powyższych czy kupić TYLKO on-line S-33, a tą brzeczkę przegotować ?
  9. smary mineralne i woski- raczej nie zmyje NaOH, przedtem benzyna albo rozpuszczalnik by się przydał Pod ręką mam zakupiony aceton i nitro. Wstrzymam się jeszcze może ktoś podpowie coś więcej.
  10. Hej, Kończę robić nowy gar do zacierania i właśnie skończyłem polerowanie wnętrza pastą niebieską. Poradźcie czym zmyć powierzchnie ? Pasta to jak czytam mieszanka tlenków itp zatopiona w wosku/tłuszczu. Czy umycie gorącą wodą z płynem do naczyń wystarczy czy bawić się jakieś agresywniejsze sprawy jak nitro czy NaOH ?
  11. Sam szykuje się do zrobienia czegoś takiego, ale wstępnie nastawiałem się na jesion. Wypróbuj i daj znać jak sprawi się olcha. Oczywiście o oleju nie może być mowy.
  12. Nos mój aż taki czuły nie jest, ale skłaniałbym się w stronę "wybijającego" szamba. Siarkowodór to dla mnie raczej aromat gnijących jajek.
  13. Czy tylko u mnie na tych drożdzach po 2-3 dniach od zadania pojawia się kanaliza ?? Zapach jak przy lagerowych/pilsowych. Oczywiście zapach po 3tyg ucieka, ale na S04 czy US-05 nie miałem takich aromatów. Fermentowane w 15°C
  14. A ja mogę jedynie zasugerować, żeby na 1 warkę nie brać nic z solidnym udziałem pszenicy. Swojego Weizena robiłem jako chyba 3 czy 4 więc procedury miałem w miarę wyrobione, a i tak krwi napsuła oczywiście filtracja. Na stronie BA w opisie zwykłego prostego Pale Ale jest info, że idealnie nadaje się na pierwszą warkę i ja to potwierdzam. Tak zrobiłem , a mimo to nie omieszkałem pytać w Ostrym dyżurze
  15. Hej, Melduje, że dotarł. I działa Fajna sprawa.
  16. Nie sugeruj się tymi numerami śledzenia, baaaaardzo często nie mają jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistości. Ale jak widać w powyższych postach dostawa w 2tyg. jest jak najbardziej możliwa. No nic czekamy kolejny miesiąc i otwieramy spór.
  17. Hej, Może sprawa luźno związana z samym refraktometrem, ale zapytam. Zamówiłem sprzęt od najpopularniejszego sprzedawcy na Ali. Mam w szczegółach zamówienia numer śledzenia poprzez serwis Flytexpres. I wychodzi na to, że 14-04 po 11 dniach od wysłania paczka była już w Polsce. I na tym możliwość śledzenia się kończy. Mam na co czekać czy szukać innego dostawcy ?? Pytam znawców zakupów na Ali
  18. ANalfabeta

    Zbiorniki hydroforowe

    Jedynie na sprężarkę Ja właśnie przerabiam bojler 120l, ale na moje szczęście wykonany z nierdzewki.
  19. Chmiele pakowane są moim zdaniem bardzo dobrze i praktycznie. Większość ma usunięty nadmiar powietrza, a po pierwszym otwarciu opakowanie zamykane na strunę i schowane do zamrażarki dobrze utrzymuje świeżość. BA na przykład pakuje próżniowo, ale po otwarciu trzeba kombinować, żeby dalej się dobrze przechowywał.
  20. Mocno zastanów się nad Dry Stoutem. Teść, który do tej pory lubował się w Żywcu czy Królewskim jest zachwycony moim pierworodnym Stoutem. Non stop pyta kiedy będzie następna warka.
  21. Ciężko zmierzyć, ale "pod palcem" około 1,5mm
  22. Pocieszające Dziękuję. Pytanie kolejne. Na jakiej wysokości wyspawać mufe/kran, żeby bezproblemowo zlewaćfiltrat (pewnie docelowo w środku wyląduje jakaś odmiana filtra)
  23. Hej, Mam dostęp do używanych bojlerów z kwasówki. Widok ogólny w załączniku. Mają pojemnośc nominalną 120l, ale na skróty licząc dałoby się uwarzyć coś koło 80l Chciałbym grzać taboretem gazowym i moje główne pytanie brzmi czy widoczny na zdjęciach kołnierz na dole zbiornika nie będzie przeszkodą w spalaniu propanu ? Dodam, że średnicą idealnie mieści się na taborecie zostawiąjąc po kilka centymetrów zapasu w rogach. Zamierzam odciąć górę na linii górnego zgrzewu i dospawując kawałek płaskownika zrobić z odciętej "kopuły" pokrywę.
  24. A ja na zasyfione/zapleśniałe butelki mam chyba najskuteczniejszą metodę. Upewniam się, że znajomy jest w "pracy" i wymieniam kratke na "nówki sztuki" czyli takie w których piana jeszcze nie opadła do dna. Później idą do płukania i na odmaczanie etykiet. Dwa płukania i do kratki w oczekiwaniu na rozlew.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.