danol148

Z polskich to Tlove, Kult, KNŻ, El dupa, pidżama porno, grabarz i strachy na lachy itp zagranica PerlJam, Rammstein, Metallica,SOaD, ijeszcze wiele innych.

Witaj ja też jestem z Gostynia te z zaczynam dopiero pierwsze z puchy już jest , teraz drobne inwestycje bo balon do wina to nie to, kolejna pucha z ekstraktem zobaczymy co wyjdzie i adaptacja pomieszczenia na zacieranie i zbieranie sprzętu mnie czeka jakby co to możemy się spotkać i wymienić się skromnym doświadczeniem przy piwku

przez to tylko w 1 knajpie w naszym mieście pije z kija bo kumpel ją prowadzi a tak to butelkowe

Źródło onet.pl W Amsterdamie bary i restauracje powszechnie oszukują smakoszy piwa. Z beczek znanych marek sprzedają tanie wersje złocistego trunku. Najbardziej skarży się holenderski producent piwa Heineken. Restauracje kupują w hurtowniach tanie piwa Moos, Horecabier czy Olm. Kiedy dociera ono do restauracji, jest podawane jako Heineken. Producent nie potrafi dokładnie oszacować skali tego procederu. Przypuszcza jednak, że stosowany jest nagminnie. A to znaczy, że konsumenci przepłacają i piją dziesiątki tysięcy hektolitrów taniego trunku w przekonaniu, że to Heineken. W ocenie dziennika ?Het Parool", który zajął się problemem, konsument ma tylko pięćdziesiąt procent szansy na to, że zamawiając w Amsterdamie Heinekena, dostanie rzeczywiście piwo tej marki. bezpośredni link http://biznes.onet.pl/oszukane-piwo-w-holandii,18566,3177068,1,news-detal ciekawe jak to wygląda u nas

Dzisiaj otwarłem tyskie siakieś takieś chyba za dużo się naczytałem ale po pierwszym mówię zejdę po pierwszą butelkę mojego lagera a brewkita narazie jeszcze mętne trochę bo dopiero tydzień w butelkach ale piana na tyskim w szklance ok 30 sek i brak śladu a moje już 4 min i jeszcze drobny kożuszek z piany na wierzchu w smaku goryczkowe dość mocno lekko zalatuje bimbrem (przez dodanie cukru do refermentacji) drożdże też jeszcze lekko czuć jeszcze ale do kolejnej warczeki już zakupiony słód nagazowane nawet nawet ale ogólnie jeszcze w smaku nie to co powinno być leżakuje na posadzce w piwnicy w tem. ok 3-4 stopni. narazie tyle o moim pierwszym piwku w planach narazie brewkity potem zacieranie ale trzeba wyspawać jakiś kociołek z kwasówy grill już jest więc będzie ładny komplecik na weekendy mięsko i piwko własnej roboty

Przez to sie zapisałem na to forum w przepisie było 1 kg cukru wymieszać z zawartości puchy i w butle na kilka dni po rozlaniu w butelki do każdej po 4 gramy i kapslować cekwe co wyjdzie po po rozlaniu z butli miało tylko troszke gazu

Jest i ma się bardzo dobrze jedna z większych w kraju na tym cukrze właśnie robie moje

Witam Jestem Przemo mieszkam w miejscowości Gostyń woj. Wlkp jakieś 60km od Poznania . mam 28 lat piwo pije od 16 roku wczoraj zrobiłem swoje pierwsze sie znaczy rozlałem do butelek kupiłem gotowca na allegro jakiegoś gotowca mocno reklamowanego Coopers Brewery Lager może nic wielkiego ale od czegoś trzeba zacząć