W niedzielę zebrałem drożdże FM52 z Pale Ale 12BLG. Robiłem to pierwszy raz wiec wcześniej troch poczytałem i pooglądałem materiałów w tym temacie. Niestety drożdże nie rozwarstwiają się tak jak powinny, nie ma równej granicy między drożdżami żywymi i martwymi.
W poniedziałek po całej nocy w lodówce, drożdże w ogóle się nie rozwarstwiły, być może miały za mało płynu/piwa, niestety nie zrobiłem zdjęcia. Dolałem więc 1l wody i przelałem do większego słoja i we wtorek rano wyglądało to tak:
Wylałem więc wodę z piwem która się zebrała na górze i przelałem górna warstwę drożdży, dolałem jeszcze 0,5l wody i dzisiaj rano drożdże wyglądały tak:
Nadal wydaje mi się, że warstwy powinny się bardziej oddzielać. W sobotę będę warzył AIPA 17BLG (ok. 20l) i chciałem wykorzystać te drożdże.
Doczytałem, że do piwa 12BLG 20l powinno się dodać 80-100ml gęstwy, ile powinno się dodać do mojego piwa tego jeszcze nie wyliczałem, bo myślałem, że będę miał pięknie oddzielone drożdże i dodam wszystkie żywe jakie będę miał, ale w tej sytuacji nie wie co zrobić.
Proszę o radę co mam zrobić:
1. Czy jeszcze przemywać te drożdże?
2. Czy może zrobić z nich starter, ale ile potrzeba drożdży na taki starter oraz jakiej wielkości starter (czytałem na wiki tylko o starterach ze świeżych drożdży)
3. Czy ilości o których podałem powyżej (80-100ml) dotyczą tylko żywych jasnych drożdży, czy wszystkich jak leci?