SynMojegoStarego

Znacie kogoś kto może sprawdzić wasze piwa w laboratorium? Powiedzcie co z taką wiedzą chcecie zrobić, jak już się dowiecie co to jest? Infekcja to infekcja, piwo nie przechodzi kontroli w dziale jakości Trzeba zadbać o higienę i tyle.

Tak, to są infekcje.

Dzięki za link.

Prawdopodobnie piłem to piwo w 2016 roku.

Znalazłem w otchłani internetu że to był browar Roch, a nazwa piwa to Jaworska Pszenica.

Tamto piwo smakowało jak wiosna :). Kupując pomyślałem, że to jakieś kolejne hipsterskie badziewie, ale spróbowałem wynalazku. Nazwę to po swojemu. Pietruszka dała tam świeżości zielonej, delikatności, w ogóle nie kojarzył nam się ten smak z pietruszką. Świerze, delikatne, lekkie, mniam.

Kilka lat temu piłem pszeniczne z natką pietruszki. Nie wiem jak było robione i jaki browar to uwarzył, ale pomyślałem że zrobię coś takiego w domu. Natkę dodać do fermentacji, na "cichą" czy gotować? Jak myślicie?

Ekhhhheeemmm a miód ile ma? wracając do tematu, to w lodówce nic się nie stanie, ale później trzeba przegotować.

Pisałem wyżej, zrób zasyp 100% Pale ale, tak byś otrzymał właściwe Blg dla tego stylu i włala. Następną warkę zrób z dodatkiem innych słodów. Nauczysz się czegoś, a i posmakujesz przy tym :)

Tamta bajka jest o winie więc tego..., a ja się przyznałem że chodzi o prima aprilis

Dokładnie tak :)

Miesiąc temu zrobiłem Stout, w zasypie około 11% słodów palonych (Carafa, barwiący, czekoladowy) Dzisiaj przelewam do szklanki i moim oczom pojawia się jasne piwo w stylu Pale Ale, z tym że smakuje jak cieniutki stout. Co może być przyczyną rozjaśnienia takiego piwa? W smaku troszeczkę kwaskowy.

Na przyszłość proszę o teoretyczne zapoznanie się ze sztuką, a także ze znaczeniem pewnych wyrazów. Poczytaj na necie, bo masz czas, jak przebiega fermentacja.

Pyłek ze źle przefiltrowanej brzeczki.

Hehe, czekam na infekcję dmuchniętej warki w dziale infekcje.