Do degustacji nadają się piwa, które zostały wyprodukowane z myślą o degustacji. Po prostu nadużywasz pojęcia "degustacja" nie wiedząc co się pod nim kryje. Kiedyś zainwestowałem w kilka szkoleń sensorycznych i degustacyjnych, ogarnąłem kilka smaków, aromatów i ich deskryptorów, ale degustuję 1-2 razy w roku, kiedy mam do tego warunki zewnętrzne, mam coś przeznaczonego do degustacji itp. Pozostałe 100-120 litrów piwa w ciągu roku po prostu wypijam dostrzegając jedynie dominujące smaki, czasem wyłapując wady. Podobnie jest z winem - wino stołowe jest do picia do posiłku, a nie degustacji. Degustowanie win stołowych, czy piw za 2-3 zł jest, z całym szacunkiem, swoistym pajacowaniem. A do meritum... Różne kaucje widziałem, u Ciebie, jak widać, sprzedawcy być może bardzo zależy, żeby butelka wróciła. Nie widzę w tym nic wartego poświęcenia czasu na rejestrację w portalu, z którego być może więcej jak raz bym nie skorzystał. W mojej perspektywie to wręcz dobra praktyka, która przyczyni się do ograniczenia ilości szkła pozostawionego w publicznej przestrzeni.