Proponował bym jedną poświęcić, tj. mimo wszystko spróbować zdjąć uszczelkę, sprawdzić, czy ten wariant jest zdatny do odświeżania poprzez zmianę uszczelek. Jeśli się nie uda, to używać do pierwszej infekcji, ewentualnie sparcienia uszczelek. Czy jest sens kupować nowe zamknięcia zależy nie tylko od ich ceny, ale i tego jak bardzo lubisz butlę z krachlą. Ja lubię...
Wariant drugi, to rozejrzeć się, czy da się gdzieś kupić taki gruby silikon, ewentualnie gumę zdatna do spożywki i zestawem wybujaków do skóry samodzielnie zrobić uszczelki montowane bezpośrednio na porcelanowej główce.