-
Postów
199 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez hagar
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
- Strona 8 z 9
-
-
Earl, dzieki bardzo za info.
w jaki sposób filtrujesz?filtratorem z oplotu lub wiadrem BA, mam oba rozwiązania
czy młynek mieli tylko i wyłącznie na mąkę?Wyglada na to że nie bo w opisie jest mowa o płynnej regulacji mielenia, ale czekam na info od producenta.
wyobraźcie sobie piwowara który wchodzi do marketu z workiem 25 kg i mieli sobie przez pól godziny na tym młynkuhehe 25kg w pół godziny? niezłe tempo
Wracając do młynka - jak na razie nie udało mi się tego fizycznie zobaczyc na oczy bo nigdzie nie mają. Jak tylko będę wiedział coś więcej wrzucę info. Wygląda że coś z tego może wyjśc.
-
Przecież to jest z plastiku :rolleyes:
Hmm... a jaki to ma wplyw na efekt końcowy czyli jakośc śrutowania bo domyślam się że żarna nie są plastikowe?
musiałbyś się przejść do sklepu i zobaczyć jak wyglądają żarna. A jakby się dogadać to może dali by Ci w sklepie na garści ziarna sprawdzić jak działaTak na pewno zrobie, choc obawiam się że szansy na wypróbowanie nie będzie, stąd moje pytanie czy ktoś miał z tym do czynienia. Nie zakładam że skoro to plastik to badziew bo wszystko obecnie to plastik i zdarzają się trwałe urządzenia, szczególnie sygnowage logo BOSCH. Zaletę ma dużą - to automat na który większośc z forumowiczów próbuje przerobic Porkerta
-
Nadszedł czas na nabycie śrutownika, ale na horyzoncie ukazało mi sie coś takiego:
http://www.euro.com.pl/wyposazenie-dodatkowe-do-robotow-kuchennych2/podglad-bosch-muz4gm3.bhtml
Ponieważ posiadam w/w robot kuchenny taki młynek mógłby byc niezłą alternatywą do Porkerta. Podstawowa zaleta to napęd - nie trzeba kręcic ręcznie
Czy macie doświadczenia z tym lub podobnym sprzętem?
-
Wlaśnie przed chwilą otworzyłem świeżo nabytego Grand Championa W Almie w Opolu po 4.99pln.
Co tu dużo pisac W pełni zasługuje na ten tytuł, a trzeba przyznac ze browar też się postarał. Tak ładnej etykiety na polskim piwie jeszcze nie widziałem. Do tego kapsel, no i autograf Bezcenne!
-
W blokach nie używa się propanu-butanu tylko gazu ziemnego. Gaz propan butan jeżeli jest stosowany ale raczej w budownictwie jednorodzinnym, gastronomii itp. Jak ktoś używa takiego gazu w kamienicy to nie wiem czy to jest do końca legalne. Poza tym wspomniane butle GPB 11kg mają określony reżim przechowywania. Dlatego nie wolno ich używać w piwnicach, a np. na stacjach benzynowych przechowywane są wyłącznie na zewnątrz.
Jacki Ci odpisal, mam takie same doswiadczenia gdyz w moim rodzinnym bloku od 25 lat uzywa sie propanu-butanu z butli jak i w 80% bloków/kamienic w miescie.
Nie wiem jak z piwnicami, nie wypowiadam sie. W mieszkaniu jednak jest to na pewno legalne.
-
Coz, cytujac wikipedie
W skali globalnej głównym konsumentem LPG są wciąż gospodarstwa domowe, wykorzystujące gaz przede wszystkim do gotowania (kuchenki gazowe) i ogrzewania (instalacje zbiornikowe na gaz płynny, przenośne ogrzewacze na butle gazowe). Szacuje się, że obecnie ok. 40% gospodarstw domowych korzysta w Polsce z kuchenek zasilanych gazem płynnym z butli. Najpopularniejsze na polskim rynku są butle gazowe o pojemności 11 kg gazu propan-butan, choć zyskują na popularności również butle o pojemności 10 kg gazu propan - wykorzystywane zwłaszcza do piecyków gazowych i promienników ze względu na właściwości propanu (propan-butan zamarza w temperaturze 0 °C a czystego propanu można używać do -40 °C).nie moge sie zgodzic, gdyz cala Polska uzywa kuchni na propan-butan w blokach co wg Ciebie jest nielegalne. Jesli tak by bylo gaz w butlach 11kg nie powinien byc w ogole stosowany.
-
Ja chciałem się zaopatrzyć w taboret ale mieszkam w bloku i z tego co się dowiadywałem jest to nielegalne (albo wprowadzono mnie w błąd żebym tego nie robił ).
Jest nielegalne...
ktos powie czemu niby?
-
Mech irlandzki polecam. Pierwsze warki zrobilem bez, pozniej juz używalem. Zdecydowanie cos daje. Potem juz kilka tygodni w butelkach i bedzie krysztal.
-
wieksza porcja na raz:
Łóżko, bara-bara, żona do męża-szaradziasty:
- Kochanie, włóż od tyłu...
- Żółw!
i to: stare ale nie widzialem tutaj
http://www.joemonster.org/art/13171/Weekly_World_News_czyli_Fakt_na_kolanach_
a teraz bajka:
Wersja tradycyjna:
Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
-"Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów. Konik polny umarł z głodu i zimna.
Wersja współczesna:
Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
-"Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowała się w domu i kosztowała zapasów. Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencję prasową, na której zadał pytanie:
- Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią, podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!! TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Po programie Elżbiety Jaworowicz cała Polska jest wstrząśnięta tak drastycznymi nierównościami
społecznymi.
-Jak to możliwe - pyta Monika Olejnik patrząc prosto w oczy - że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle niesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!!
Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm, szowinizm i konikofobię!
Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest song "Niełatwo być konikiem". Piosenka błyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów. Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedaży. Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu kalendarzowej zimy.
Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę pod hasłem "Każdy chce żyć".
Te same koniki zakładają Samoobronę i LPR-Ligę Pasożytów Rzeczpospolitej.
Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki mają klucze do spiżarni. Zaproszony do cyklicznej audycji "Co z tą polaną?" charyzmatyczny przywódca partii polnej pyta, czy nie warto sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym jest tak dużo biedy; "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek i koników" - postuluje.
Prezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w sprawiedliwość.
Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza.
20 lat później...
Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje prawo i sprawiedliwość.
-
Wiec wpadlem na pomysl, zebysmy sobie przypominali w tym temacie o specjalnych datach, jak np. dzien Sw. Patryka conajmniej dwa miesiace przed; zebys mial czas sobie takie piwo uwarzyc.
W nawiązaniu do powyższego może zestawimy wszystkie takie 'specjalne daty' które prawdziwy domowy piwowar powinien świętowac i stworzymy coś na kształt kalendarza na przyszły rok (z zaznaczeniem 2 miesiące wcześniej 'nawarz piwka, święto idzie')
A więc mamy (z ciekawszych):
1 - stycznia - oczywiscie Nowy Rok
14 - luty - Walentynki (jakies damskie piwko, co by druga połówka nie miała nic przeciwko okupowaniu kuchni
10 - marca - Dzień Mężczyzn
17 - marca - Dzien Św. Patryka
16 - kwietnia - Dzień Sapera (oby obyło się bez granatów
25 - maja - Dzień Piwowara
5 - sierpnia - Dzień Piwa
31 - października - Halloween
24-25-26 - grudnia - Boże Narodzenie
Coś dodac?
-
A jak są przymrozki to nic się nie dzieje? Można tak to trzymać i do jakich temp. na minusie rano? Jak to w końcu jest z dolniakami? Co lepiej w piwnicy gdzie jest ok 15 czy na zewnątrz temp około 5-9 °C a gdzie rano są temp. na -1
Generalnie właśnie dolniaki sa bardziej wymagające wiec nie ryzykowałbym. Pozostaje zakup lodówki jeśli nie masz sensownej piwnicy...
-
Co do przechowywania, bo tak w koncu brzmi temat, kluczowa jest temperatura. Im nizej tym lepiej, jesli bedzie to temperatura pokojowa mozesz spodziewac sie nieprzyjemnych efektow ubocznych spowodowanych autolizą drożdzy już po kilku miesiącach. Jeśli zejdziesz do <10°C uzyskasz efekt o którym pisał Wena (ma ponoc swietną piwniczkę
-
Na dziś jestem gorącym orędownikiem drożdży suchych i rehydratacji.
Cóż, nie mam tak dużego doświadczenia jak poprzednicy w tej dyskusji, ale wyraźnie zauważyłem różnice gdy po 5 czy 6 warce zacząłem rehydratowac drożdże. Różnica w intensywności fermentacji i stopniu odfermentowania u mnie była zasadnicza.
-
Tylko, że angielskie piwa nalewają (na wyspach) bez piany...
Efekt moze taki jest, bo czesto beczka nie ma podlaczonego CO2 tylko wypelnia sie powietrzem. Niemniej jednak leja dokladnie tak jak kolega opisal lanie Guinessa: szklanka stoi na dole.
Tego butelkowego jak nalejesz z wysoka to masz pianę jak u Vojaka Szwejka...Butelkowe/puszkowe jest porzadnie gazowane, do tego dochodzi czesto widget. Plx pisal o barmanach wiec jak mniemam o laniu z kija.
-
Poleje się jad, uwaga!
Ja bym etykietkę jak Guinnessa leje do kufla 99% barmanom przybił gwoździami do czoła. Stawia kufel i leje. No rzesz... cholera by go wzięła!
Z tego co kojarze to tak wlasnie leje sie angielskie piwa Maja malo gazu i to jedyny sposob zeby stworzyc jakas piane.
-
zmierzyłem poziom Blg i wchodzi mi na poziomie 7°Blg
A aerometr skalibrowany? Mój ma odchyłkę jakies +1.2°Blg Tez mnie przerazało jak widziałem 5-6-7 °Blg po fermentacji. Po odjeciu 1.2°Blg nie jest juz tak zle
Wrzuć aerometr do czystej wody ok. 20°C i zobacz co pokaże. Powinno byc 0°Blg, ale tanie aerometry miewają sporą odchyłkę.
-
jak nie będzie więcej uwag to opracuje wszystkie style, dodam stronę tytułową spis treści i zrobię formę prosto do wydrukowania i spięcia. Może też wrzucę do tego Grodziskie, ale to trochę inna bajka.
Jak dla mnie bomba! Dokladnie tego szukałem. Czekam z niecierpliwością na kompletne zestawienie
Stworzyłem tabelę zestawiającą style BJCP 2008Dane pochodzą z programu BeerSmith.
Kolory zostały oznaczone wg zależności w tej tabeli.
hehe jednak warto zapytac Kawał dobrej roboty, szczególnie kolory to ciekawy dodatek jak dla mnie
-
Na ostatnim we Wrocławiu nie było chętnych
wtedy pewnie jeszcze nie planowalem udzialu
-
Wg mnie pomysl super, wystarczylyby dwie ikony przy kazdym stylu: kształt szklanki i temperatura, ale jak zauwazylem tworcy tlumaczenia raczej nie chcieli zmieniac oryginalnej formy (chociazby dodajac BLG).
W kazdym razie, jesli okaze sie nie powstal pdf, moge zrobic sklad tego tekstu.
-
Co nie zmienia faktu iż zanim czlowiek sie zabierze za robote warto zapytac czy ktos juz wczesniej tej roboty nie zrobił
-
Mam pytanie do twórców tłumaczenia: czy jest szansa zestawic wszystko w jeden plik tekstowy i wrzucic do .pdf tak by można było to sobie wygodnie wydrukowac? A może jest to już gdzieś a nie znalazłem?
-
Rozmawiałem z prowadzącym o możliwości uruchomienia takich kursów we Wrocławiu. Jest szansa. Tam miałbyś niedaleko, jak i ja, bo z Opola do Poznania po polskich drogach...
-
W wielu przypadkach pomaga też dłuższe leżakowanie. Sam miałem podobnie z brown ale, po dwóch tygodniach od zabutelkowania pic się nie dało i już miałem wylewac. Po 3 miesiącach zrobiło sie całkiem całkiem.
-
Wczoraj miałem przyjemnośc uczestniczyc w kursie degustacyjnym organizowanym przez piwoznawcy.pl. Pomyślałem że warto podzielic się wrażeniami. Od razu zaznaczam iż z serwisem piwoznawcy.pl nic mnie nie łączy wiec prosze nie traktujcie tego jak kryptoreklamę
Jako twórca piwa domowego sporo czytam na ten temat. To forum jest bezcennym źródłem wiedzy, są nim również książki. W teorii nie da się jednak poznac zapachu DMS, trudno wyobrazic sobie aromat maślany czy inny z grona wielu jakie w piwach możemy wychwycic. Mi się to nie wcześniej nie udało, aż do wczoraj, gdy w przygotowanych fiolkach odnalazłem 7 zapachów. Teraz wiem czego szukac we własnych piwach.
To o wadach jakie znajdziemy w każdym piwie. Teraz o zaletach: czyli jak doszukiwac sie/rozponawac wyznaczniki stylu. O tym tez była mowa i wierzę że dzięki wczorajszemu szkoleniu będę w stanie ciut lepiej dostrzegac pewne niuanse. Kolejny raz - nie da się tego nauczyc z książek.
O atmosferze, smaku piw czy profesjonalności prowadzącego pisac nie muszę. Wystarczy zerknąc gdzie szkolenie miało miejsce, jakie piwa testowaliśmy i kto prowadził. Tego typu szkolenie (niekoniecznie u piwoznawców.pl polecam każdemu piwowarowi domowemu i rzekłbym, że na pewnym etapie naszego rozwoju jest wręcz niezbędne.
Jednocześnie pragnę pozdrowic kolegów z którymi wczoraj degustowałem, a wiem że są obecni na tym forum.
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
- Strona 8 z 9
Młynek do mielenia zbóż
w Sprzęt
Opublikowano
Jeśli chodzi o mnie to decyzja podjęta, po nowym roku kupuje. Podzielę się wnioskami jak już młynek będzie w domu.