Taką metodą masz różnice między brzeczką, a czujnikiem nawet kilka stopni. Jeśli nie zmienisz ich to zacznij fermentować o 2C niżej na początku.
I tutaj bym się spierał: od kilku warek prowadzę testy, urządzenie złożone przez kolegę zaopatrzone w dwa czujniki d18b20. Jeden z nich przyklejony do wiadra i odizolowany od otoczenia lodówki. Drugi w 30cm gilzie umieszczonej w pokrywie - czujnik ma końcu wypada niemalże w osi x i osi y brzeczki. Różnica pomiędzy nimi jest mniejsza niż 0,5°C. Test robiony naprzemiennie tzn. zamieniałem czujniki miejscami celem wyłapania różnic. Zaznaczam, że testy robiłem na razie do 18Plato ale zakładam że robiąc wyższy baling i tak będę startował niżej co odpowiednio powinno "ostudzic" zapał do gwałtownej pracy. Nie wiem jak będzie z Belgami bo jeszcze nie sprawdzałem... Oczywiście to tylko moje obserwacje ale w ilościach "domowych" jest to łatwiejsze do okiełznania niż przy stożku o średnicy powiedzmy metra...