tymbarck

Spokojnie 18 godzin, to nie jest dramat. Poczekaj jeszcze i przede wszystkim nie kieruj się rurką. Przy mojej obecnej warce nie ma w ogóle bulgotania, a już zjechały do 3 plato.

Skala jest na piątym zdjęciu. Robię małe warki więc 50tka jest za duża;) Sama aukcja jest bardzo ciekawa, ponieważ prawie w cale nie ma używek na rynku.

Zacząłem już się zastanawiać nad kupnem, ale .... to chyba nie jest 30L. Na jednym ze zdjęć jest skala do 50 litrów, więc to będzie XXL

Hejka zostało mi trochę składników z ostatnich warek i muszę teraz większość wykorzystać. Mam 3kg Pale Ale, 700 gram Wiedeńskiego i Pszenicznego oraz trochę karmelowego. Do tego 50 gram Galaxy i Topazu Pomyślałem o Ipie, więc pomysł jest następujacy. Uwagi i rady są mile widziane;) na pewno na temat chmielenia. Recipe Specifications -------------------------- Batch Size (fermenter): 12,00 l Estimated OG: 14,977 Plato Estimated IBU: 70,5 IBUs Brewhouse Efficiency: 68,00 % Est Mash Efficiency: 69,1 % Boil Time: 70 Minutes Ingredients: ------------ Amt Name Type # %/IBU 2,50 kg Pale Ale (5,0 EBC) Grain 1 69,4 % 0,50 kg Wiedeñski (7,5 EBC) Grain 2 13,9 % 0,35 kg Pszeniczny (3,0 EBC) Grain 3 9,7 % 0,25 kg Karmelowy 30 (30,0 EBC) Grain 4 6,9 % 10,00 g Topaz [15,50 %] - Boil 60,0 min Hop 5 41,8 IBUs 10,00 g Galaxy [14,00 %] - Boil 40,0 min Hop 6 28,7 IBUs 20,00 g Galaxy [14,50 %] - Boil 0,0 min Hop 7 0,0 IBUs 20,00 g Topaz [15,50 %] - Boil 0,0 min Hop 8 0,0 IBUs 1,0 pkg Nottingham (Danstar #-) [23,66 ml] Yeast 9 - Reszta chmielu na cichą.

Z tego co poczytałem o automatach to sporo osób tak jak przy pierwszym zacieraniu na garach ma problemy. Podstawa to wyciągnąć wnioski i poprawić błędy. Nie ma co się poddawać po pierwszym razie;) Pamiętaj że zacieranie trochę trwa, więc warto wygospodarować czas tylko dla siebie. Wieczór, ranek, jak ci pasuje i nie koliduje z żoną Może spróbuj na początek łatwiejszego zasypu z mniejszą ilością chmielu Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

Nie bawię się w kegi, więc ten problem odpada. Akurat mam piwnięcie, więc trzymam w niej skrzynki z piwem. W mieszkaniu w pawlaczu (ok 1,2 na 0,5 na 05, m) między kuchnią a przedpokojem trzymam cały sprzęt, czyli w garze fermentory w fermentorach chłodnica i wężyki, rurki. Obok większy fermentor ze słodem. W osobnym pudełku pozostałe gadżety. Mam lodówkę w formie torby termoizolaycjnej, więc po skończeniu fermentacji zawijam i wrzucam do szafy

Mialem namyśli ten droższy za 1700;) lub ciut tańszy tutaj: https://emaks.pl/Kociol-warzelny-40-l-LCD/3246?gclid=CjwKCAiAo8jgBRAVEiwAJUXKqG-2xElamUFlPMJAt3lGhgrJz1qDf8fMxlStqkv4DOGcFSFTPTVa9xoChOQQAvD_BwE O tym z Twojego linka też myślałem. Dołożyć pompkę, kosz do filtrowania i jest automat, ale to są plany na dalszą przyszłość.

Może już się pojawiło takie pytanie, a nie mogę znaleźć i google też nie podpowiada. Czy można gdzieś kkupić sam kosz z fałszywym dnem do klarsteina/cobry/royala?

Na przykład tutaj https://twojbrowar.pl/pl/warzelnia-browaru/2470-hop-spider-bag.html w innych sklepach też są. Co do Twojego tysiąca na prezent. Nie zastanawiałeś się nad automatem? Dokładasz jeszcze parę stów i masz Klarstein/Cobra.

Z tego co napisałeś. Za wcześnie drożdże. Jak zalewasz do fermentora, to wlasmoeie masz napowietrzyć. Czy ja przeczytałem 7 burzliwej i 7 cichej. Może tu jest problem, bo masz nie dofermentowne piwo Co do chmielin z cichej to na forum jest sporo wątków na temat filtracji, cold crash, woreczek muślinowy, hopstoper itp. Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

Ja natleniam blenderem. Nie polecam w kuchni, czasami jest rozbryzg.

Co do DryStout, to przy nim utknęła mi filtracja . Weż sprawdzony przepis lub kup gotowca i przede wszystkim skup się na aspekcie technicznym. Czyli, w jaki sposób trzymam temperaturę podczas zacierania kiedy nastawiam wodę do wysładzanie, jak będę oddzielał chmiel, jakie mam odparowanie gara, kiedy będę rehydratyzować drożdzę itp.

Mnie rozwaliła pipetka do wskaźnika skrobi Daj sobie spokój z zestawami. Sporo w nich zbędnych rzeczy w stylu reduktor osadu. Mam taki i raz go użyłem . Na początku zastanów czy będziesz robił małe warki, standardowe chcesz miksować czy będziesz robił jeszcze większe i do tego dobierz gar, fermentory i chłodnicę. Na pewno musisz kupić gar, fermentory. Przydałby się kranik i może rurka fermentacyjna jeśli lubisz bulkanie;) . Filtr z oplotu możesz zrobić samemu - piwna planeta na youtubie jest poradnik. To samo z chłodnicą kupujesz lub robisz z miedzi albo karbowanki. Moim zdaniem chłodzenie w wannie, to strata czasu. Do tego oxi/starsan, wąż silikinowy. Pamiętaj o wadze kuchennej - będzie potrzebna do chmielu. Do chmielin przydałaby się filtracja, więc albo hopstopery, worki muślinowe. Ja mam hopstoper z siatki nylonowej do tego sitko na fermentor i mi wystarczy. Oczywiście cukromierz. Do rozlewu rurka grawitacyjna, kapsle i kapslownica - mam taką czerwoną podobną do grety. Działa bez problemu. W zasadzie, to podstawowy zestaw do zacierania, który możesz złożyć w jednym sklepie lub kilku i powinieneś przy dobrej kombinacji zamknąć się w czterech stówach. Z zabawek ponadstandardowych: mam grzałkę do wody (problem z wrzeniem na kuchence elektrycznej), refraktrometr, syfon jumbo do przelewu i sterylizator do butelek. Aha zastanów się też nad chłodzeniem podczas fermentacji, bo to jeden z istotniejszych czynników, które wpływa na jakość piwa. Edit. Zapomniałem o termometrze. Najlepiej dwa. Jeden wrzucam do drożdży przy rehydratyzacji, drugi taki sam jak w zestawie do zacieru.

Może ktoś podzielić się wiedzą na temat gęstwy do piwa. Zebrałem pierwszy raz gęstwę z Dry Stouta i zastanawiam się, czy mogę ją wykorzystać do jasnego piwa? Z wiki doczytałem, że lepiej jest z piwa jasnych do ciemnych i słabych do mocnych...

Cukier zalewam wraztkiem i od razu przelewam do fermentora w którym rozlewam do butelek. Nie trzeba czekać az ostygnie, to jest za mała ilość wody, żeby podnieść temperaturę piwa. Same butelki trzymam parę dni w domu, a później do pwincu Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

Mój pomysł to duza torba izotermiczna kupiona u chińczyka za 80 zł. Przy fermentorxe 33l wchodzą 3-4 pety, jedynie nie mieści się rurka fermentacyjna. Dodatkowo srodek wyłożyłem mata zagrzejnikowa. Największy plus, że po sezonie całość się zwija i wrzuca do szafy. Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

Jeśli masz kompletny sprzęt, gar, chłodnica, filtr z oplotu, itp, to odpuść sobie brewkit. Poczytaj trochę, Wiki, obejrzyj parę filmów i do roboty. Wbrew pozorom sam proces nie jest aż tak skomplikowany jakby się wydawało. Nauczysz się na pierwszej warce i kolejne pójdą bez problemu. Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

Na początku kupiłem cześć nowych, bo mi brakowało, reszta ze sklepów. Nawet nie patrzę, czy są zwrotnie, czy nie. Unikam jedynie zielonych Sprawdzaj w używkach, czy jest pleśń. Jeśli tak, to do wyrzucenia. Jest za dużo zabawy z ich ponownym wyszorowaniem.

Na początku kwietnia robiłem taką pszenicę. Na US-05 z 13 zeszły do 4 i koniec (zacieranie 66c przez godzinę). Zrobiłem pod koniec dwa pomiary BLG, bez zlewania na cichą. Na burzliwej trzymałem ok. 2 tygodnie, a sam przepis był z blogu homebrewing. Piwo zabutelkowane i już w części wypite. Zrób kolejny pomiar.

Też mam za 2 dychy. Porównywałem do stacji pogodowej, którą mam w kuchni. Różnica między nimi, to 0,5 stopnia, więc wartości są zbliżone. Ja zamiast podkładu użyłem kawałka styroduru.

W dziale sprzęt masz sporo wątków z lodówkami z pętami. Znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi. Ja stosuję torbę termoizolacyjna. Co do temperatur. U mnie jedna butelka 1,5 l chłodzi teraz do 17,6 stopnia przy zewnętrznej 23 stopnie. W pierwszym etapie burzliwej wstawiam dodatkowego peta. Pety zmieniam co 10-12 godzin. Wąchania temperatury w granicach 1,5 stopnia. Wysłane z mojego MI 4S przy użyciu Tapatalka

We wtorek robiłem i wyszło około 6 godzin, też 12L. Nie wiem,dlaczego tak długo, ale sporo mi zajmuje sprzątnięcie wszystkiego. Co, do litrażu. Moim zdaniem nie chodzi o czas, ale przede wszystkim trzeba ocenić swoje możliwości przerobowe . Od stycznia zrobiłem 6 warek 10-12 litrów. Wypite 3 z rozdawaniem, 2 pełne skrzynki w piwnicy i 3 fermentuje się. W miarę na bieżąco spijam i robię kolejne, więc piwo jest świeże i w miarę różnorodne. Kosztowo wyjdzie ciut drożej, ale co tam.

Jeśli nie masz miejsca, to myślę, że się nie ma co zastanawiać. Natomiast, co do lagerów .. nie wiem. Raczej się do nich w najbliższym czasie nie przymierzam, ale przy 3-4 petach powinieneś zejść. Dodatkowo można obłożyć jedną lub dwoma warstwami maty zagrzejnikowej, czyli fermentor, obok pety, mata z dołu i wokół.

Czemu na to nie wpadłem..., tylko kombinuję z układaniem i przekładaniem piwa w skrzynkach, haha;) Natomiast pomysł z dziurkaczem jest fajny, chyba wykorzystam.

Wracając do tematu wątku. Zrezygnowałem z projektu z matami na rzecz lodówki ze styropianu. Lodówka chłodziła, ale pod względem estetyki niezbyt ładnie wyglądała (frezowany styrodur nie jest łatwy w obróbce;), no i trochę zajmuje miejsca. W międzyczasie trochę poszukałem i kupiłem coś takiego za 75 zeta (duża i tania torba temoizolacyjna): https://pl.aliexpress.com/item/Extra-Large-and-high-Thickening-Cooler-Bag-ice-pack-Insulated-lunch-pizza-Bag-Fresh-food-delivery/32797731038.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.C9HCGJ Przyjechała w piątek. Wygląda jak na zdjęciu i jest solidnie zrobiona. Co do niej wejdzie: - wiaderko 15l z castoramy z rurką fermentacyjną (akurat na nich robię) - wiaderko 33 l standardowe na styk, bez rurki fermetacyjnej i maks 2 pety jedno litrowe (1,5 litrowych nie sprawdzałem) - w zasadzie wszystko poniżej standardu 33l będzie miało dużo miejsca. Aktualnie chłodzę jeden fermentor 15l dodatkowo okryty matą zagrzejnikową, która mi zostało z lodówki styropianowej. Na jednym pecie 1,5l mam 18°C, przy temp zewnętrznej w pokoju 24 stopnie. Jeśli, ktoś mam mało miejsca i potrzebuje czegoś przenośnego, to polecam. Dodatkowo cena, która jest prawie 3 razy niższa od cool brew bagu.