Skocz do zawartości

noxny

Members
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez noxny

  1. sok był świeżo wyciśnięty czy w jakikolwiek sposób pasteryzowany?
  2. Ja zauważyłem, że moje pszeniczne również do miesiąca poźniej brakuje już tego orzeźwienia i kolor ciemnieje, generalnie smak słabszy im dłużej leżakuje.
  3. Zastanawiam się nad zbyt szybkim starzeniem się moich piw. Pszeniczne na s33 piwo szybko się zestarzało, 7-14 dni po rozlewie było super a miesiąc już jest słabe, coraz ciemniejsze, bardziej mętne, smak coraz słabszy nie ma tego orzeźwienia co na początku. Nie wiem czy to przez drożdże s33. Końcówki nie wlewam do butelki bo robi się totalne błoto i czasami nawet farfocle. Piwko fermentowało 2,5 tygodnia bez cichej i bez chmielenia na zimno. BLG 11. Moja IPA na us05 po dwóch miesiącach od rozlewu też nie robi już szału i jest coraz słabsza. Po dwóch tygodniach od rozlewu to było mistrzostwo a teraz aromaty spadły i smak też jest słabszy. Przechowuję piwa w piwnicy około 15-16C. Wyczytałem że tak: 1. Napowietrzanie na gorąco: mogłem za bardzo napowietrzyć w trakcie zacierania – mieszanie zbyt intensywne. Przenoszenie filtratu. W procesie filtracji nie zawsze mógł być pełny wężyk. Mieszanie łygą w czasie chłodzenia. Natlenienie przed zadaniem drożdży to akurat jest potrzebne. 2. Kolejna sprawa to przelewanie na „cichą” w trakcie tego procesu gdy piwo jest już prawie gotowe to też dodatkowo napowietrzy. Ale tutaj jest plus tego przelewania bo zbieram gęstwę i w finalnym piwie mam mniej osadu. 3. Na starzenie może negatywnie wpływać niekoniecznie idealne odfiltrowanie chmielu z chmielenia na zimno. Przy pierwszych warkach używałem dekantacji bez pończochy teraz już stosuję pończochę i myślę o założeniu jeszcze druciaka (na wlew druciak a na wyjście pończocha – podwójny filtr). 4. No i rozlew – używam plastikowej rurki z plastikową nasadką takim „cyckiem” i sprężynką w środku – było w zestawie dla piwowarów – generalnie kosztuje około 8-10 zł. W momencie włożenia do butelki i naciśnięcia zaczyna lecieć – staram się aby powoli nalewać bez robienia zbędnej piany. Macie lepszy patent ? (chodzi oczywiście o standardowe szklane butelki) Jeśli może ktoś coś doradzić to dzięki. Ps. Wiem, że moje dwa piwa o których pisałem na górze postu to nie RISy i raczej powinny być wypite świeże, chodzi mi o Wasze doświadczenia czy też tak macie czy raczej dłużej zachowują się w dobrej kondycji.
  4. tak sobie własnie pije saisona z kingpin'a . ponizej foto. I skojarzyłem Twoje piwko bo piłem je dwa dni temu. Jest bardzo podobne jedynie końcówka u Ciebie bardziej wytrawnie a tutaj w wersji kupowanej bardziej słodko. Twoja opcja bardziej mi odpowiada (bez wazeliny). Prawie to samo piwko. Pozdro
  5. ocena dla Browary Przepona & Pixie i Dixie - Pilsner nagazowanie i piana - super w aromacie owoce lekka cytrosowość od chinooka i estry przyjemne od drożdzy. Klarowne w stylu smak - bardzo owocowa końcówka, chmiel też czuć ale gorczyka jak dla mnie delikatna Ogólnie bardzo smaczne piwo jak będzie w biedronce to chętnie kupię ;-)
  6. po 45 minutach zacierania - czarno jak w afryce. na chacie polecili dodać pilsa ale nie mam dodatkowego słodu. Generalnie piwko miało być mało alk - zasyp to 1,2 kg wiedeński 0,6 żytni i 0,3 płatyki ryżowe błyskaiwiczne czekam jeszcze 20' w temp 73
  7. prośba o pomoc - podgrzałem zacier do 81C zagapiłem się bo w między czasie przelewałem coś innego. Przez dobre 5 minut było ponad 80C - teraz zeszło do 75 i tak trzymam bo taki był plan. Pytanie czy tak wysoka temp uniemożliwi dobre zatarcie się ? czy kontynować czy wylać w kanał i nie marnować chmielu i czasu na gotowanie?
  8. Za mną degustacja piwa z Browaru Domowego Hoppy Pony - Hoppy Saison Piana gęsta drobne pęcherzyki – długo się utrzymuje – nagazowane nie jest przesadzone. Nie jest mętne W aromacie czuć owocowość i lekką słodycz W smaku nie ma słodyczy bardziej wytrawne – pierwszy łyk i wyczułem posmak chlebowy na drugim planie goryczka chmielowa a na końcu lekkie owoce. Ewidentnie wytrawna końcówka ale to chyba idealnie w tym stylu. Podsumowanie – świetnie piwo, jak dla mnie bez wad. Bardzo pijalne – można śmiało po jednym otwierać drugie. Polecam innym jak będą mieli okazje spróbować. Pozdro i dzięki za możliwość degustacji!
  9. Witam! Udało mi się dzisiaj zawitać do Wrocławia i skorzystałem z wymiany. Zostawiłem do Waszej oceny 4 piwa: 2 x Browar Stobrawa - Biały dym - pszenica dymiona (mocna wędzonka) citra i kolendra - niezły miks - uwaga na drożdże jest ich sporo radzę końcówki nie przelewać - ale dla lubiących wędzonke powinno się spodobać 1 x Browar Stobrawa - Polskie dla Marcina - typowe ALE na polskich chmielach 1 x Browar IPA Morsa - nowozlendzkie chmiele Prośba o odpowiedź i uwagi (jestem początkujący stąd więcej info to dla mnie cenne porady). Pobrałem: Browar Tauruss - dry stout dostosuje się i poczekam Browar Tauruss - session NEIPA Browary Przepona & Pixie i Dixie - Pilsner Browar Hoppy Pony - Hoppy Saison po wizycie stan powinien wyglądać tak aktualny stan: Rojber - Złamane ALE Browar Tauruss Session NEIPA warka 1 (etykieta "pisana") Browar Tauruss - Coconut Imperial Stout Browar Domowy Hoppy Pony - Wheat IPA Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "K-97" Double IPA Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - Dunkel Altbier Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "W34/70" SH Palisade Pilsner Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Danish Lager" SH Palisade Pilsner Alison - Black IPA x2 Browar Stobrawa - Biały dym x 2 Browar Stobrawa - Polskie dla Marcina Browar - IPA Morsa Pozdro i czekam na opinie
  10. kupiłem taki o pojemności 5,5 litra dam trochę miej cukru do refermantacji i sprawdzę. Opiszę później wnioski.
  11. Czy ktoś próbował zamiast kega zlać piwo do termosu? Myślę o zakupie termosu cateringowego 5-7 litrów aby na sezon grillowy zamiast zlewać wszystko do butelek zalać taki termos zamknąć szczelnie zostawić na tydzień w cieplejszym do nagazowania się i potem tydzień do zimnego a następnie na imprezkę. Izolacja termosu może spowodować kłopotliwe schłodze ale za to będzie poręczny w plenerze. Oczywiście nie mam w planie długiego leżakowania. Co o tym sądzicie ?
  12. rozumiem, że 4 butelki 0,5 lub 2 l ale całość to musi być jeden rodzaj piwa może przyjadę dowiedzieć się trochę jako nowicjusz od bardziej doświadczonych
  13. podpinając się pod temat - zamierzam dodać płatki do mojego FESa 16 blg. Aby móc porównać co wnoszą podzielę warkę 21l na pół (mniej więcej po równo) i do fermentora na cichą dodam płatki dębowe. I teraz pytanie czy na 10 litrów 25 gr płatków to będzie wystarczające (mam opakowanie 100gr ale nie chce dać za dużo)? Dodam, że płatki to amerykańskie płatki dębowe średnio opiekane (kupione w marxam) - przed dodaniem zamierzam około 10 dni macerować w 50 ml whisky i później wlać płatki razem z whisky do fermentatora na cichą około 14 dni. Prośba o wskazówki
  14. daj później znać jak wyszło, ja zrobię tak jak radził kolega Henx nie wiem jeszcze ile gr wsypie do tej połowy ale jeszcze mam dużo czasu zanim przefermentuje. Jeśli ktoś ma jeszcze inne doświadczenia to fajnie gdyby się dzielił, jednak sporo ludzi lubi wędzone piwa.
  15. planujesz dodać np. płatki dębowe albo inne dodatki na cichą? Ja zrobiłem zgodnie z moim planem i wyszło mi jakieś 21 litrów z 16 blg, wydajność mogłaby być lepsza ale filtracja trochę nie poszła po mojej myśli. Nie mniej jednak US05 pracują intensywnie. Zadałem w poniedziałek o 23:00 czyli mają dopiero 3 dni pracy zobaczymy ile to im zajmie.
  16. o właśnie tak zrobię, będę miał prównanie - dzięki
  17. Zakładam temat bo jestem fanem piw wędzonych. Prośba o dzielenie się swoimi wskazówkami w zakresie piw wędzonych przez bardziej doświadczonych piwowarów. Myślę, że w tym mało doświadczeni tak jak ja będą mogli znaleźć pomoc przy piwach wędzonych. Jako pierwszy wątek przedstawiam mój plan na whisky stout gdzie główny ciężar zasypu to słód wędzony whisky. zasyp: Słód Whisky 35ppm Castle Malting – 3 kg Słód Pale Ale Zero Viking - 1,50 kg Słód Monachijski Jasny Viking - 1 kg Jęczmień palony Viking - 0,20 kg Słód czekoladowy Ciemny Viking - 0,25 kg Słód Carafa III Special Weyermann - 0,25 kg płatki owsiane błyskawiczne - 0,40 kg Zacieranie : woda ilość słodu x 3 litry. Temp 64 – wsypujemy wszystkie słody i płatki i trzymamy 40’ w temp. około 61-62. Podgrzanie do 72 i trzymamy 20’. Na koniec podgrzanie do 78 i 5’. Przeniesienie do filtracji. Wysładzamy do 25 litrów chyba że wcześniej spadnie wydajność poniżej 2,5 blg. Gotowanie 65’ – w 55’ 60 gram chmiel Premiant CZ 2014 (10,5% wiem że stary dlatego dam go więcej innego nie mam na zamianę), w 25’ 12 gram Sybilla (6,3% z 2016 więcej nie mam) Chłodzenie i drożdże us-05 wcześniej zrehydratyzowane. Po fermentacji burzliwej X dni. Przelanie na cichą i dodanie płatków dębowych 60 gram średnio opiekane z USA. Refermentacja przy użyciu glukozy 110 gram na 20 litrów piwa. Moje pytania: 1. Jak z zasypem – czy coś ograniczyć? 2. Czy zacieranie planuje odpowiednio? 3. Czy ilość chmielu zwiększyć? Nie mam w zamyśle aby chmiel dominował raczej chce aby goryczka z chmielu przełamała lekko słodycz. 4. Czy płatki dębowe to zły pomysł – polecacie zrezygnować (czytałem na forum, że wnoszą zbędne taniny do piwa)? 5. Dodatkowo proszę o inne cenne uwagi.
  18. Witam! Podpinam się pod temat. Na wstępnie napiszę, że jestem mało doświadczony (6 warek) stąd prośba o wyrozumiałość. Podpinam się pod temat to bo marzy mi się zrobić podobne piwo coś w stylu whisky stout. Jestem fanem wędzonki w piwie i od jakiegoś czasu polubiłem stouty. Miałem swój plan na warkę i kupiłem już surowce a później natrafiłem na ten temat. Słowa uznania za te eksperymenty i długofalowe próby. Do rzeczy poniżej mój plan a na końcu pytania. Gorąca prośba o odpowiedź. zasyp: Słód Whisky 35ppm Castle Malting – 3 kg Słód Pale Ale Zero Viking - 1,50 kg Słód Monachijski Jasny Viking - 1 kg Jęczmień palony Viking - 0,20 kg Słód czekoladowy Ciemny Viking - 0,25 kg Słód Carafa III Special Weyermann - 0,25 kg płatki owsiane błyskawiczne - 0,40 kg Zacieranie : woda ilość słodu x 3 litry. Temp 64 – wsypujemy wszystkie słody i płatki i trzymamy 40’ w temp. około 61-62. Podgrzanie do 72 i trzymamy 20’. Na koniec podgrzanie do 78 i 5’. Przeniesienie do filtracji. Wysładzamy do 25 litrów chyba że wcześniej spadnie wydajność poniżej 2,5 blg. Gotowanie 65’ – w 55’ 60 gram chmiel Premiant CZ 2014 (10,5% wiem że stary dlatego dam go więcej innego nie mam na zamianę), w 25’ 12 gram Sybilla (6,3% z 2016 więcej nie mam) Chłodzenie i drożdże us-05 wcześniej zrehydratyzowane. Po fermentacji burzliwej X dni. Przelanie na cichą i dodanie płatków dębowych 60 gram średnio opiekane z USA. Refermentacja przy użyciu glukozy 110 gram na 20 litrów piwa. Moje pytania: 1. Jak z zasypem – czy coś ograniczyć? 2. Czy zacieranie planuje odpowiednio? 3. Czy ilość chmielu zwiększyć? Nie mam w zamyśle aby chmiel dominował raczej chce aby goryczka z chmielu przełamała lekko słodycz. 4. Czytałem w tym temacie, że płatki dębowe to zły pomysł – polecacie zrezygnować? 5. Dodatkowo proszę o inne cenne uwagi.
  19. noxny

    INFEKCJE

    w takim razie dzisiaj rozlew - 3 dni wystarczy. Dzięki!
  20. noxny

    INFEKCJE

    Podpinam się do tematu. Piwo w stylu pale ale bez super dodatków - jeden słód pale ale i jeden chmiel. 12.02 - 12 dni temu start fermentacji i tutaj uwaga - drożdże zadałem jako zebraną gęstwe z IPA. Us05 sypkie. Nie bawiłem się w chowanie słoika do lodówki tylko świeżo zebraną gęstwe od razu dodałem do świeżo uwarzonej i wystudzonej brzeczki. Piwo przestało fermentować (bynajmniej tak mi się wydaje brak bulkania od tygodnia i 3blg bez zmian). Dzisiaj postanowiłem dodać chmiel na zimno (bez przelewania) poprostu otworzyłem i wsypałem a tutaj takie małe pływające u góry drożdże. Jestem początkujący (4 warki) i pierwszy raz coś takiego widzę, pierwszy raz zadawałem gęstwe. (To jest druga warka dla tych samych drożdży). Wklejam foto z prośbą o odpowiedź czy jak za 5 dni będę rozlewał to ma to sens:
  21. zdecydowałem, że nie będę ruszał i cierpliwie poczekam z tydzień wtedy zorbie kolejny pomiar. Dzięki za pomoc!
  22. ok. w takim razie nie dodaje syropu nie przenoszę na 24C, zostawiam w tym samym miejscy w temp. 20-21 Dzięki!
  23. przestało bulkać nic się nie działo - to zmierzyłem. Wiem trochę za szybko wyciągam pochopne wnioski. wcześniejsze piwa inaczej się zachowywały choćby ta IPA na tych samych drożdżach. zacierałem w około 68 - tkzw na lenia
  24. Prośba o pomoc. Jest to moja 3 warka z zacieraniem (dopiero zaczynam). Wcześniej nie miałem takich problemów. Piwo na zasypie 5kg Pale Ale blg wyszło koło 11 Plato, ilość piwa około 20litrów. Do fermentacji użyłem gęstwy świeżo zebranej z IPy - suche drożdże us05. Czyli jest to drugie piwo do przejedzenia przez te same drożdże. Temperatura 20-21C po 2 dniach od startu "bulkania" tak jakby fermentacja zatrzymała się. I teraz najważniejsze: Piwo w fermentatorze od momentu startu fermentacji jest około 7 dni. Cztery dni temu a następnie dwa dni temu i dzisiaj mierzyłem blg , wynik zawsze 4 bez zmian. Nic się nie dzieje, w smaku czuć, że piwo lekko słodkie mogłoby jeszcze podfermentować . Mam w planie przenieść do cieplejszego miejsca fermentator około 24C dodać syrop (1l wody w trakcie gotowania 220 glukozy a następnie wystudzić do 20C) zabełtać lekko fermentatorem po wlaniu syropu - czy to może się udać, że fermentacja wznowi i drożdże się pobudzą? dodam, że gęstwy już nie mam ale suche us05 są w lodówce tylko czy się nie zestresują gdy wpadną w lekko alkoholowe piwo Jeśli ktoś wie i ma czas to prośba o odpowiedź czy mój pomysł ma sens czy raczej odradzacie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.