Mumin

Również w wypadku, gdy to sprawca (lepiej - tylko oskarżony!) jest właścicielem mieszkania, a "ofiara" u niego mieszka. A od nowego roku nie będzie obowiązku meldunkowego, więc "ofiara" nawet nie będzie musiała udowodnić, że faktycznie mieszka.

Generalnie przesyłki do $150 (wliczając koszta przesyłki) są zwolnione z cła i VAT. Powyżej trzeba płacić. Kiedyś było tak, że paczki pocztowe były sprawdzane wyrywkowo i jeśli na kogoś trafiło, to musiał sam wypełnić papiery dla UC. Teraz tym się zajmuje poczta/firma kurierska, więc raczej na pewno przez cło przejdzie. Nawet jeśli stawka cła jest zero to i tak przyjdzie zapłacić VAT. Liczy się to tak, że od wartości paczki (łącznie z kosztami przesyłki) jest liczone cło, następnie od całości (wartość paczki+koszta przesyłki+cło) jest naliczany VAT. Do tego koszta odprawy celnej (o ile pamiętam, to jakieś 20-30zł)

Zarejestruj się w passporcie i zamów bezpośrednio w HP

Uśmiejesz się, ale TAK (łącznie z tą lodówką): Jeden z predefiniowanych zestawów:

Dokładność wyliczeń wynika z przeliczenia z jednostek imperialnych na SI. A temperaturę początkową słodu, jak i parametry sprzętu się w birsmisie zadaje na początku. Próbowałem też promasha i muszę przyznać, że beersmith mi chyba jednak bardziej odpowiada. No i tańszy (o całe $3 )

Przerwa białkowa: Odważone słody wsypać do 21,70l wody o temperaturze 52.5°C temperatura ustali się na 50°C. Przerwa 35' Odebrać dekokt 6,97l zagotować i zwrócić. Temperatura ustali się na 63,9°C , przerwa 20' Odebrać 4,25l, zagotować, zwrócić. Temperatura ustali się na 70°C, przerwa 20' Podgrzewać do 75,6°C w ciągu 10minut i wysładzać Właśnie wczoraj robiłem moją pierwszą dekokcję posiłkując się beersmithem i muszę przyznać, że te wyliczenia kalorymetrycznie świetnie pasują do rzeczywistości (mimo, że sprzętu nie wpisywałem, więc wyskakiwał warning o podgrzaniu kotła)

Reduktor CO2 do piwa

Tyle, że:

Zgaduję, że to puszka zwykła, znaczy taka niecałe 2kg? I w instrukcji pisze, że na 23 litry i dodać kilo cukru? Zrób tego coopersa z połową wody (jakieś 11 litrów) i nie dodając cukru. Wyjdzie o połowę mniej, ale za to ciemniejsze i nachmielone że hej!

A: bo zakłóca naturalną kolejność czytania. Q: dlaczego? A: odpowiadanie nad cytatami. Q: co jest najbardziej denerwujące na forach?

Najbliżej jest z Ostravy. Potem Katowice-Pyrzowice Najszybciej jest z Pyrzowic - Nową S1 do A4, w Gliwicach na Sośnicy na A1, wtedy już będzie dociągnięta do Żor, w Żorach zjeżdżasz na Wiślankę (81) i już. Myślę, że godzina-półtorej bez szaleństw. Z szaleństwami poniżej godziny (od początku do końca dwupasmówki i autostrady) Ale Makaron pewnie będzie leciał z EDI, stamtąd latają codziennie do Krakowa (EasyJet i Ryanair). Z Krakowa dojazd praktycznie taki sam - z lotniska na A4 do Gliwic, dalej A1 i 81. Czasowo może kwadrans dłużej...

Wisła to bardzo właściwe miejsce Ja+1 się piszemy

Reduktory "piwne" do CO2 (używane, ceny chyba atrakcyjne): http://allegro.pl/reduktor-co2-spawanie-tig-piwo-akwarium-5szt-i1286509914.html http://allegro.pl/reduktor-do-piwa-piwo-co2-argon-mieszanka-akwarium-i1284787494.html http://allegro.pl/reduktor-co2-argon-i1280814578.html

Brzmi apetycznie, może sobie zażyczę pod choinkę od siostrzyczki (mają darmową wysyłkę z amazona, to niech korzysta). Chociaż z drugiej strony -- mi bardzo pasuje "Designing great beers". Szczególnie w połączeniu z promashem do szybkiego przeliczania. Po sprawdzeniu na stronie: HA! Jest wersja na kindla! (wprawdzie "This title is not available for customers from your location in: Europe" ale od czego jest VPN i billing adres wpisany na Konsulat w Chicago )

Obstawiam kamerzystę. Za blisko podjechał przy panoramowaniu flaszek

I jaki procent książki jest poświęcony warzeniu z ekstraktów (i partial mash) a jaki "all grain".

Człowiek wystawił ponownie, ale już o 5zł drożej: http://allegro.pl/keg-pepsi-piwo-lody-komplet-okazjaaa-18l-3sz-i1284481617.html

Dodam, że to jest dokładnie garnek z lidla i za taką cenę warto

Pod warunkiem że się już ma ten statyw. Bo jak trzeba go kupić to nie wiem czy wiele taniej. O ile w ogóle. Bywają w lidlu. Przy czym z poprzednich dyskusji wynikało, że są dwa rodzaje - z dłuższą i krótszą rurą. Do wszystkich butelek nadaje się ta z dłuższą.

Minimum Order Quantity: 100 Kilogram/Kilograms Supply Ability: 100 Metric Ton/Metric Tons per Year Eeee, to trzeba się śpieszyć, żeby nam KP nie wykupiła :>

Nie no, ja fizycznie zmagazynować mogę najwyżej trzy worki (plus parę PETów z "carabzdurami" jak to wdzięcznie na sąsiednim forum nazwano ) Tak po zastanowieniu, to problemem nie jest wielkość zapasów; raczej ich "odnawialność". Po prostu następny worek należy zamawiać w momencie, jak zapas spadnie poniżej krytycznej wielkości (np. 8kg, czyli "w następny weekend jeszcze mam co warzyć, ale za dwa już nie").

Stany magazynowe skurczyły się drastycznie przy ostatniej warce - 80l (weselny bitter). A moja definicja "wcześniej" zawiera w sobie 3dniowy margines na kuriera i 10dniowy na pocztę, nie spodziewałem się, że będę je musiał podwoić

Zgłoś w TB bezpośrednio problemy z tym kurierem' date=' jak nikt nie napisze to od strony wysyłającego będzie wyglądać, ze wszystko jest OK. Ja brałem z TB dwukrotnie, ale przez Pocztę Polską i było wszytko ok.[/quote'] Jeszcze w poniedziałek rano do nich zadzwonię i zrobię awanturę, a w TB zgłoszę chyba i tak. A miałem dziś warzyć...

Natomiast TB używa jakichś skończonych idiotów jako firmy kurierskiej. Znaczy "K-ex, dawniej Kolporter" (brzmi jak stary kawał o Wedlu). 11-go dostaję maila z TB, że słód wysłany. 14-go po południu piszę do nich maila z prośbą o nr listu przewozowego, bo nie dotarło. Dostaję numer i czytam na stronie K-ex: 2010-10-12 10:48:22 Zlecenie zostało wprowadzone do systemu i czeka na realizację 2010-10-13 23:32:28 Przes. załad. na samochód dystrybucyjny Oddział: Katowice (cooo??? po nocy rozwożą?) 2010-10-14 09:45:13 Przes. załad. na samochód dystrybucyjny Katowice 2010-10-14 10:18:41 Przes. załad. na samochód dystrybucyjny Katowice (Worek na pół podzielili i dwoma autami wiozą???) 2010-10-15 07:54:00 Przesyłka dostarczona do Odbiorcy Katowice (WTF??!!!) Ale nie, może sąsiadka odebrała? Dzwonię wieczorem na infolinię, odzywa się pogodynka, że infolinia do 16.00. No to dzwonię do oddziału katowickiego - który jak sama nazwa wskazuje jest w Sosnowcu - że według ich systemu odebrałem paczkę. Pan zdziwiony: "Jak to, przecież ona 20minut temu wróciła do nas! Jutro Pan ją na pewno dostanie." No więc właśnie się kończy "jutro", w domu przez całą dobę (podobnie jak wczoraj, przedwczoraj i cały tydzień) ktoś był i dupa. Żadna paczka nie przyszła!

Zgaduję, że migracja była robiona między północą a drugą w nocy