Rozumiem, że masz już tak wyrobiony smak, że wyczuwasz wady i infekcje. Gratuluję, bo ja do tego jeszcze nie doszedłem. A może Twoje warki tak szybko znikają, że nie zdążysz wyczuć.
Ja nie wypowiadam się na tematy, o których nie mam pojęcia i Koledze też to radzę. Fermentacja w otwartych kadziach, odbywa się w specyficznym środowisku i na pewno nie wystąpi tam infekcja. W warunkach domowych jest to możliwe, jeśli posiadamy fermentownię a nie na przykład pod stołem kuchennym, czy w garażu.
Reasumując moje odpowiedzi w tym wątku stwierdzam, że im dłużej warzę tym bardziej zdaję sobie sprawę jak mało jeszcze wiem, a tej świadomości brakuje przedmówcom udzielającym rad.