Skocz do zawartości

Shooter

Members
  • Postów

    843
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shooter

  1. Witam sąsiada Życzę sukcesów i radości z nowego hobby. Pozdrawiam z Włocławka.
  2. Shooter

    Pomocy.

    Za radą Kolegów (szczególnie Pierona) siedzi w piwnicy w 20°C. Po zadaniu nowych drożdży zamknąłem szczelnie fermentator i jedyną formą kontaktu jest obserwacja rurki fermentacyjnej . Zobaczymy co z niego wyjdzie. Niech Św. Wawrzyniec ma je w opiece
  3. Shooter

    Pomocy.

    Dziwna sprawa z tymi drożdżami , rano schodzę do piwnicy z nowymi a w fermentatorze obfita piana. Nie miałem włożonej furki, tylko termometr, więc wlałem te już nowe namnożone drożdże w brzeczkę 26°C. Po włożeniu rurki okazało się, że trwa intensywna fermentacja. Teoretycznie w takiej temperaturze i przez tak długi czas, drożdże powinny zginąć, a tu prawo Murphy'go. Co o tym powiedzą doświadczeni Piwowarzy?
  4. Shooter

    Pomocy.

    Dzięki Koledzy za pomoc, breczka jeszcze się chłodzi, trochę to potrwa, bo nie mam jeszcze chłodnicy. Przygotuję zaraz miejsce w piwnicy, lecz przedtem sprawdzę temperaturę. Pozdrawiam.
  5. Shooter

    Pomocy.

    Dzięki za info, bo serce mi zamarło. Fermentować będę w domu w temperaturze ok.25°C. Co o tym sądzisz? Jakie drożdże dokupić później do okradzionego Pilsnera?
  6. Shooter

    Pomocy.

    Pierwsza warka i to z Brewkita skopana . Drożdże poszły w 40°C mimo schładzania sądzę, że to już koniec. Mam drugi brewkit, ale Pilsner (pierwszy to Lager). Czy można jeszcze raz dodać drożdże? Czy jest szansa na uratowanie warki? Proszę o szybką odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.