Skocz do zawartości

daniello256

Members
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez daniello256

  1. W dniu 8.10.2018 o 14:56, Fradio napisał:

    Jak dasz 5 różnych słodów nie jesteś w stanie ocenić co który wniósł, i może okazać sie że dając dwa osiągnąłbyś podobny efekt.

    dałeś mi trochę do myślenia :D i na skutek tego wczoraj podczas zacierania powyższej warki tak fajnie mi szło że zrobiłem przy okazji moją 10tą warkę :D jak mówisz mega prosta :D tylko z jednego słodu.

     

    pilzneński 5 kg -->do zacierania 15l wody (1:3) --> zacieranie ok 70 minut w wiadrze owiniętym kocem i wełną mineralną (tempertatura 66-68stopni) --> wysładzanie przy użyciu 15 l wody o temperaturze 75-80 stopni -->gotowanie  70 minut --> chmielenie Magnum (20g na 60') i Saaz (30g na 15') jeszcze raz Saaz (8g na 3')--> drożdże miały być S-04 ale że nie miałem już takich to poszły S-33.

     

    mega ciekaw jestem co z tego wyjdzie :D  co sądzicie? :) 

     

    ale w pierwszej kolejności zrobiłem poprzednią warkę (#9) z odrobinę zmienionymi składnikami

     

    pilzneński  ---- 4 [kg]

    wiedeński ---- 1 [kg]

    monachijski ---- 0,5 [kg] 

    caramel pils ---- 0,25 [kg]

    caramunich ---- 0,2 [kg]

     

    zacieranie

    68oC -70'

    72oC - 20'

     

    filtracja

    wysładzanie do ok 26 L

    gotowanie 70'

     

    chmielenie

    Magnum  --  20g - 60' (początek gotowania)

    Saaz  --  20g -10' (końcówka gotowania)

     

    ze sprzętem też drobna modyfikacja, zmieniłem taboret gazowy na grzałkę elektryczną zamontowaną w garze 30l z termostatem który utrzymuje temp. w ustawionym zakresie. - zdecydowanie duuuuużo wygodniejsza opcja :D 

     

    obie warki uwarzone wczoraj (12.10.18) do północy stygły w piwnicy przy pootwieranych oknach, drożdże zadane rano przy ok 33 temp brzeczki.

     

    bardzo mocno zastanawiam się nad zrobieniem piwa z resztek z jednej z tych warek. Co o tym sądzicie?  Myślę o przepisie na "kobiece piwo" wg Zbyszka T na tym forum. Jak uważacie, które z tych dwóch warek bardziej się nada? planuję użyć 750ml miodu gryczanego do tego piwka. Poniżej link do tamtego wątku

     

     

  2. 10 godzin temu, Fradio napisał:

    W mej opinii właśnie jedno z najprostszych,

    a dla mnie się wydawało coś wręcz przeciwnego ?

     

    10 godzin temu, Fradio napisał:

    W robieniu prostego piwa z 5 różnymi słodami, nie ma nic złego,  tak na prawdę nie jesteś w stanie stwierdzić co wprowadza każdy z nich, co jest cenne przy nabieraniu doświadczenia.

    tu mnie pocieszyłeś :D 

    10 godzin temu, Fradio napisał:

    raz z nabieraniem doświadczenia wiele osób upraszcza i zasyp i technologię.

    akurat też tak zauważam czytając fora ;) 

     

    10 godzin temu, Fradio napisał:

    Pończocha jest niezła, ale samodzielnie potrafi przepuścić całkiem sporo drobinek, co jest mało przyjemne.

    Więc poszukam jeszcze (na dniach będę gotował, więc mam jeszcze co najmniej ok 2 tyg ;) )

    A może jakieś lepsze pomysły? Chętnie posłucham rad bardziej doświadczonych :) 

    10 godzin temu, Fradio napisał:

    zmniejszasz karmele żeby nie zdominowały piwa które będzie lżejsze

    będzie lżejsze przez mniejszą ilość karmeli, tak? czy coś źle rozumiem?

     

    10 godzin temu, Fradio napisał:

    na początku nawet jak nie wyjdzie to i tak jest najlepsze na świecie:)

    1000% prawdy :D sama frajda z tego że to Ty zrobiłeś od zera :D

    jutro trochę mam zamiar udoskonalić swój "sprzęt" do zacierania i pojutrze mam zamiar gotować :)  

  3. Teraz, Fradio napisał:

    A na początek nie lepiej byłoby zrobic coś prostszego w stylu pale ale i z 5% czegoś jasnego w stylu biscuit/carapils?

     

    Nad chmieleniem na zimno tez bym się zastanowił. Jak to będzie twoja 3 warka z zacieraniem jak rozumiem to i tak będziesz miał sporo do nauki a oddzielenie chmielin potrafi stworzyć problemy. Na to

    miejsce możesz sypnąć dodatkową porcje na ostatnia minutę gotowania/w momencie wyłączania palnika. 

     

    Po zmniejszeniu ekstraktu do 12-13 będziesz miał fajne,jasne piwo w okolicach bittera. 

     

     

    ogólnie ogarniam w sporym stopniu jak to zrobić więc bez problemu jeśli chodzi o zacieranie :D wgl pierwsze piwko jakie robiłem w życiu było to właśnie zacieranie i kompletnie nie miałem pojęcia :D ico chwila w necie czytałem co i jak :D , do tego na pierwszy ogień poszedł milk stout :D co uważam za raczej niezbyt proste piwko :) zwłaszcza na początek :) a wyszło świetnie :D i to mnie nakręciło jeszcze bardziej,  a czy nie lepiej zrobić coś prostszego - miało być z założenia proste piwko na dosłownie 2 słodach, ale czytając co poszczególne słody wprowadzają, trochę podokładałem ;) pale ale odpada, bo nie mam tego słodu, za to mam 10 kg pilzneńskiego i parę innych :) dlatego coś takiego "uepiłem"

     

    co do chmielenia na zimno, to tego nie odpuszcze na pewno :D trzeba próbować :D  żeby uniknąć problemu z chmielinami mam zamiar użyć damskiej pończochy :) myślę że będzie dobrze :D 

    ale jestem otwarty na wszelkie podpowiedzi i budującą krytykę :D

     

    zmniejszenie ekstraktu hmm czyli mniej albo bez karmelowych ? i odjąć monacha?

     

    no i jestem na etapie "konstruowania" kadzi zacierno-warzelnej, co na pewno mi też ułatwi i usprawni proces :D

  4. 26 minut temu, punix napisał:

    Teraz patrzę, że Ty zakładasz wysładzanie do 26l, więc pewnie koło 23l końcowo - dawałoby to podobny wynik.

     

    dokładnie tak ;) mam 75% i ok 23 l brzeczki nastawnej. zakładam że ok 3 litry odparuje przy gotowaniu.

  5. 4 minuty temu, punix napisał:

    Wrzucając szybko w brewtargeta, mnie wychodzi ponad 15°Blg i 8-10srm, w zależności od ilości caramunicha.

     poniżej screen z brewness'a :) chyba że coś źle robię? ale chyba nie ;) to z gotowaniem zobaczę jeszczę jak mi to wyjdzie w praniu :) może zrobię coś pomiędzy? :D 

    piwo.png

  6. 3 godziny temu, dziedzicpruski napisał:

    To jest typowe na początku, naczytasz się tych opisów bajkopisarzy (tyczy się też to chmielu) i dowalisz karmelu na bogato, a  potem tego nie da się wypić ;)

    Naprawdę  lepiej mniej niż więcej.

     

     

     i właśnie m.in. dlatego napisałem tutaj do Was prośbę o sprawdzenie co ten przepis jest wart :) i jak widać warto zapytać jak się nie wie ;)  a co ogólnie sądzicie o tym składzie i sposobie zacierania itd? nada się to do czegoś? gotować 90 minut czy wystarczy 60?

  7. dziedzic pruski

    właśnie się tak zastanawiałem czy 300 nie starczy, tak zrobię.

     

    punix

    wystarczy ta temperatura? nie za chłodno? w sumie brzeczka podcas fermentacji będzie pewnie miała o ok 2oC więcej ;).

    wrzucałem w brewnss 

    wychodzi:

    13,6 BLG

    29IBU - chmiele zmniejszone w gotowaniu po 20 g kazdy bo wychodzilo ze bedzie mocno gorzkie - lubie goryczke ale nie za mocna ;)

    SRM 6,3 - wg wiki pedii :D złoty kolorek :) mi bardzo pasuje takowy :)

    słodowe i słodkawe byłoby fajnie ;)  słodowe, słodkawe z wyczuwalnym chmielem? nie będzie kaszanki?

    karmel zmniejszam na 300 g, a 90minut gotowania ze wzgledu na to ze gdzies wyczytalem ze przy dużym zasypie pilzneńskiego  warto dłużej potrzymać bo..... pewniejsze jest  że cooooś tam wytrącimy (nie pamiętam co niestety już ) ale wtedy miało to dla mnie sens ;D bo pierwotnie miałem gotować to 60 minut - wystarczy Waszym zdaniem?

     

  8. Witam piwowarów :D

     

    w tym roku zacząłem robić swoje piwko w domu, po tym jak posłuchałem o tym trochę pooglądałem trochę youtube i zaczęło się ;) 

     

    mam za sobą 8 warek, w tym 3 z resztek na podstawie receptury z użyciem syropów z tej strony, w tej chwili nie pamiętam czyja :)  2 z brewkitów no i oczywiście było też z zacieraniem ;)

     

    Ale niestety nawet zacierane warki, były z gotowych zestawów ze sklepów internetoych (gotowa instrukcja i zestaw surowców).

     

    Przyszedł czas na coś własnego ;) 

    Miał być jakiś lekki jasny browarek z założenia prosty skład. No i pierwsze chmielenie na zimno. Poniżej wrzucam swoją recepturę do oceny przez bardziej doświadczonych ;) układając ją sugerowałem się tym co poszczególne słody wnoszą do piwa, a ilości m.in. na podstawie receptur znalezionych w sieci.

     

     

    pilzneński  ---- 4 [kg]

    wiedeński ---- 1 [kg]

    monachijski ---- 0,5 [kg] (wyczytałem że wnosi złotą barwę więc go dodałem i tutaj, tylko pytanie, nie za mało? ma on tu wgl sens? i czy poprawi barwę?)

    caramel pils ---- 0,5 [kg]

    caramunich ---- 0,3 - 0,5 [kg] (nie jestem pewnie ie tego dać i czy taka różnica ilości robi jakąś różnicę tutaj)

     

    zacieranie

    68oC -60'

    72oC - 20'

     

    filtracja

    wysładzanie do ok 26 L

    gotowanie 90'

     

    chmielenie

    Magnum  --  30g - 60' (początek gotowania)

    Saaz  --  40g -10' (końcówka gotowania)

     

    chmielenie na zimno (Pierwsze w mojej karierze :D )

     

    Sylva (szyszka)  -- 40g --  3 dni cichej przed butelkowaniem.

     

     

    6,5 [kg] zasypu

    6,5 kg x 3l ~ 19l wody do zacierania.

     

    drożdże S-04.

     

    w piwnicy będzie fermentacja, mam tam obecnie ok 17 oC, więc planuje fermentor owinąć kocem lub wełną mineralną żeby troszkę podnieść temperaturę. i S-04 powinny sobie poradzić.

     

     

     

     

    chyba o niczym nie zapomniałem :D  sprzęt jakim dysponuję to:

     

    gar ok 35l - służący jako kadź zacierno-warzelna

    taboret gazowy

    filtrator z oplotu

    3 wiadra plastikowe 30 l (filtracja i fermentacja)

     i cała masa pierdółek których nie chce mi się wszystkich wymieniać :D 

     

     

     

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.