Dziwne...
ja osobiście nie lubię używać balingomierza bo
1. Trzeba więcej brzeczki/piwa pobierać do pomiaru - w refraktometrze wystarczy kropla;
2. wygoda odczytu taka sobie, jak masz gorącą brzeczkę, to trzeba ją schładzać do pomiaru;
3. jeśli chodzi o dokładność też średnio, bąbelki zaburzają odczyt, spławik potrafi się oprzeć o ściankę menzurki i też zaburza odczyt.
Używam praktycznie zawsze tylko refraktometru wraz z aplikacją na telefon kalkulator piwowarski.