Witam,
właśnie jestem po gotowaniu pierwszego piwa z brewkitu finlandia lager (kupiłem zestaw startowy z browamatora). Mam kilka pytań / problemów:
1.) Drożdże.
Jako, że nie miałem schłodzonej wody tylko o temp. pokojowej oraz zagotowałem ok. 6L wody z ekstraktem, to cała brzeczka nadal mi się studzi (lekcja na przyszłość), drożdże które miałem w zestawie wrzuciłem do letniej wody i nie mieszałem, po 10 min sprawdziłem szły bąbelki i na powierzchni miałem delikatną piankę, trochę się zaniepokoiłem bo bardzo skromny był efekt, więc zamieszałem drożdże.
1.1 Czy taka mała ilość piany świadczy o tym, że drożdże będą okej (mam zdj jak będzie potrzebne to wrzucę)? Mam w rezerwie S04 może lepiej je rozrobić?
1.2 Pytanie o procedurę, czy po wsypaniu drożdży mogę je zamieszać czy lepiej je zostawić w spokoju?
1.3 Zakładając że te drożdże są ok, to czy nic im się nie stanie jak będą w tej szklance jeszcze przez 2-3h zanim wystygnie mi brzeczka? 2.) Woda.
2.1 Czy brzeczka nie straci na jakości jak wrzątek wleje do bardzo zimnej wody ok 10 st. C to takie pytanie na przyszłość, żeby nie czekać tyle na stygnięcie?
3.) Blg
3.1 Czy powinienem sprawdzić poziom blg? Czy nie jest mi to w tej chwili do niczego nie potrzebne
Proszę o kilka podpowiedz dla nowicjusza sztuki browarniczej.