Skocz do zawartości

PanJaqb

Members
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez PanJaqb

  1. @x1d - dzięki Dokładnie tak jak napisałeś, powinienem odczekać? Aktualna sytuacja wygląda tak: Piwo warzone 02.12.20 drożdże FM52 - Amerykański sen (16 - 22 st. C) po 1 dniu: 16-17 st. C | temp. otoczenia 14 st. C po 2 dniu: 16-17 st. C | temp. otoczenia 14 st. C po 3 dniu: 15-16 st. C | temp. otoczenia 14 st. C po 4 dniu: 14-15 st. C | temp. otoczenia 14 st. C Przeniosłem wiadro do odrobine cieplejszego pomieszczenia zobaczymy czy temperatura się podniesie jeśli nie to dam do pokoju 21-22 st. C Kilka pytań: 1. Zauważyłem na swojej rurce fermentacyjnej, że jest w niej na samym wylocie z 10 martwych muszek owocówek. Rurkę zalewam zawsze wodą, a wy? W zestawie od BA do rurki otrzymałem jeszcze tai plastikową czerwoną nasadkę, używacie jej? Jakie są dobre praktyki z rurką fermentacyjną, proszę o rady 2. Czy chmieliny powinny opaść? Czy mogą być zawieszone w płynie? Jak teraz przefiltrować piwo? 3. Czy jeśli zbiorę drożdże to ten chmiel nie będzie w tym przeszkadzał - w kolejnym piwie? Biorę się za przestudiowanie wszystkich wcześniejszych linków jakie otrzymałem - wcześniej nie było czasu.
  2. Wg instrukcji miało wyjść 22L ja dołożyłem od siebie jeszcze płatki owsiane, po obliczeniach teoretycznie powinienem mieć ok 25L, więc przy 20 L po prostu zlałem do cylindra żeby zweryfikować ile blg ma obecna brzeczka, i potem przy 24L. Zlewałem na bieżąco tyle aby złoże się od góry nie odkrywało, a jak miałem wodę o temp 77 st. to nalewałem po talerzyku na złoże. Mam nadzieję, że wyjaśniłem. Przerw było kilka krótkich gdy czekałem na wodę która się podgrzewała. Skąd 1blg? Brzeczka przednia ma największe stężenie blg nie mierzyłem pewnie była duża, pod koniec lejesz cały czas wodę coraz bardziej wypłukujesz cukier więc blg cały czas spada. Opisałem tak jak ja to rozumiem, nie wiem czy właściwie
  3. OK, podsumowanie: Rozpoczynam o godzinie 12:00. Zacieranie: Podgrzałem wodę do 66 st. wrzucam cały słód pilzneński 5,1kg oraz 0,8kg błyskawicznych płatków owsianych. Rozpoczynam zacieranie, pierwszy raz używam taboretu gazowego do takiego zaawansowanego gotowania, więc brak wyczucia, generalnie udaję mi się utrzymać zacier w zakresie 61-67 st. od czasu do czasu mieszam. Po 1h robię próbę jodową, która wychodzi negatywnie. Jako, że to moje pierwsze warzenie od podstaw, to sypnąłem sobie obok mąkę ziemniaczaną do porównania - potwierdzam tym działanie płynu Lugola. Podgrzewam zacier do 72 st. i przez 10 min udaję mi się utrzymać ten zacier w temp. 70-72 st. następnie podgrzewam do 77 st. i wyłączam palnik. Piękny etap warzenia piękny zapach, o tak super - była ekscytacja. Przypominał on mi nieco gotowaną kukurydzę czy też zapach po otwarciu kukurydzy konserwowej - no takie skojarzenia miałem pierwsze. Wysładzanie: Przenoszę zacier rondelkiem do wiadra z kranem i sraczwężem. Resztę zacieru zgarniam łychą do wiadra. Daję 20 minut złożu aby się ułożył. W między czasie podgrzewam sobie wodę do 77 st. po upływie 20min rozpoczynam wysładzanie, macham kranikiem on-off 3 razy i puszczam brzeczkę pierwsze 3L wlewam ponownie do "kadzi filtracyjnej". Ponownie puszczam kran i zlewam brzeczkę do wiadra w momencie gdy zauważyłem od góry, że za moment zacznie się odsłaniać złoże wlewałem wodę o temp. 77 st. na talerzyk, który położyłem na złożu. Podczas filtracji mierzyłem blg 2 razy przy 20 L zmierzyłem 10blg oczywiście w temp. brzeczki ok. 50-60 st. nie mierzyłem więc to takie +/-. Przy 24L mierzę drugi raz i wychodzi 1 blg więc zakręcam kran. Kończy się wysładzanie, a w wiadrze mam 24,5L. Momentami nie nadążałem podgrzewać wody i złoże mi się odsłaniało, spora ilość mąki od góry (to chyba świadczy o zbyt mocnym ześrutowaniu, tak?). Pytania: - Jak wizualnie określić kiedy mój ekstrakt może już zbliżać się do 2 blg? W momencie gdy jest już taki typowo (pod względem kolorystycznym) wodnisty? Wysładzanie również bardzo przyjemne - duży entuzjazm. Gotowanie / Chmielenie: Palnik pełna moc, chłodnica do gara, łycha do gara, i pokrywa. Po zagotowaniu, zaczynam mierzyć czas: 50min - 10g Equinox 55 min - 20g Equinox 60 min (palnik off) - 30g Sterling, 30g Simcoe Gotowanie i chmielenie również przyjemne bezproblemowe, zapachy cytrusowe chmieli - duży entuzjazm i jedno zmartwienie - jak jak odfiltruje ten granulat?? Pytania: - Dodawałem Equinox, Sterling, Simcoe po węchu nie byłem wstanie ich odróżnić wszystkie pachniały mi tak samo, czy ja mam zły węch czy nie idzie ich rozróżnić? Po gotowaniu pomyślałem, nie taki diabeł straszny jak go malują, wszystko do tej pory poszło raczej bezproblemowo z dużym entuzjazmem i przyjemnością wykonywania tego przepisu, w końcu brewkity już zrobiłem dwa teraz tylko wystarczy schłodzić i z górki. Chłodzenie: Podpinam węże: z sieci na wejście chłodnicy wąż sylikonowy, na wyjście ogrodowy. Gdy rozpoczynam chłodzenie brzeczka ma 80 st. Odpalam zawór kulowy i .... i woda nie leci z węża ogrodowego. Na jego końcu miałem zamontowaną szybko złączkę, która blokowała przepływ - ciśnienie urosło, wąż ogrodowy na wyjściu zaraz z chłodnicy strzelił i miałem prysznic na cały garaż - trochę też się poparzyłem.... Zakręcam kran ścieram garaż . Skracam wąż ogrodowy podłączam na nowo wszystko i odpinam złączkę na końcu węża ogrodowego. Niestety na wejściu i wyjściu z chłodnicy zaczyna mi cieknąć woda, trytkami spinam do uszu węże aby ciekło po za garnek. Na wejściu pomaga jednak na wyjściu podłożyłem mała patelnie aby do niej ściekało. Gdy wszystko zaczęło śmigać poszedłem zdezynfekować sobie wiadro, kranik wężyk, rurkę fermentacyjną. Wracam mierzę brzeczkę a tu 10 st. Gar leżał przy uchylonej bramie garażowej (w celu wypuszczania wody na zewnątrz) na zewnątrz -4,-5 woda z sieci nie mierzyłem ale koło 8? W każdym bądź razie wziąłem gar do domu do pomieszczenia gdzie mam podłogówkę. Po jakimś czasie temp wzrosła do 13 st., ale cierpliwość i tak się skończyła. Gar na palnik podgrzałem do 19 st. Zatrudniam po raz kolejny szwagra do energicznego mieszania brzeczką, a ja wężyk wpuszczam przy ściance gara i zaciągam ustami do wiadra fermentacyjnego. Niestety brak doświadczenia i zaciągałem 3 razy bo mi wężyk wypadł (więc spróbowałem 2 razy brzeczki, duża gorycz nic innego nie czułem jeszcze przez jakiś czas, za 3 razem w odpowiednim momencie wężyk odłożyłem do fermentora). Niestety nie widziałem efektu tego filtrowania chmielin, tyle że na dnie trochę osadu zostało, chmieliny podczas mieszania były wszędzie, a nie tak jak spodziewałem się w "wirze". Zlałem wszystko jest radość - starter ma 20 st. i w tym momencie przypominam sobie, że w kraniku nie zamontowałem reduktora osadu F@#$!! Cierpliwość po raz kolejny się skończyła, przelałem wszystko ponownie do gara, zamontowałem reduktor, i z gara do fermentora już też przelałem... Osad z gara został w garze. Ilość brzeczki 20,5L mierzę blg - wynik 15. Oj działo się tutaj działo, co teoretycznie miało być dla nie już najłatwiejsze... Pytania: - Filtracja chmielin, jak to robić? Zamówiłem już woreczki muślinowe ale czy to pomorze przy granulacie? - Czy ten pozostały chmiel nie zaszkodzi piwu? - Mieszając energicznie z założenia chmiel miał zebrać się w środku wiru a ja miałem pobierać brzeczkę przy ściance? - Czy tą łychę którą po gotowaniu trzymałem w brzeczce aż do momentu gdy nią mieszałem do filtracji to odpowiednia metoda? Czy nie powinienem po gotowaniu wyciągnąć? Zadawanie drożdży: Mieszam swój litrowy starter ma temp 20 st. Brzeczka podczas podgrzewania miała 19, więc wiadro na rant i kołysze w opór, 2 x 5 minutowe sesje kołysania. Zawartość słoja do brzeczki. Fermentor wynoszę do piwnicy o temp 14 st. Jak umyłem wszystko uzupełniłem notatki to wybiła 23:00 ufffff, koniec, żeby tylko nie było zakażenia (woda przy wycieku z chłodnicy, ciągłe zanurzanie termometru w brzeczce). Pierwsze koty za płoty. Na następny dzień (dzisiaj) ok. godz. 16 udaję się do piwnicy brzeczka ma 16-17 st., temp. otoczenia 15 st. rurka bulka co 8s. Bardzo chciałbym wszystkim podziękować za pomoc, podzielenie się wiedzą i cierpliwością - miejmy nadzieję, że coś z tego piwa wyjdzie. @anatom @anteks @x1d @punix @Szagi Specjalne podziękowania dla Szwagra za pomoc ! Bardzo chętnie wysłucham komentarzy co do mojej amatorszczyzny oraz porad jak to wszystko robić lepiej i szybciej Ale, jak się piwo nawarzy, to trzeba je wypić! Przepraszam za bardzo długi post, gdybym miał więcej czasu na pewno byłby krótszy, pozdrawiam
  4. Teraz zdałem sobie również sprawę z tego, że zrobiłem starter trochę na "pałę", wielkość startera trzeba policzyć prawda? Mój ma 1L +/- mam nadzieję, że wystarczający.
  5. Ok więc tak, szczegółowe podsumowanie to opisze później natomiast w tej chwili nie sprawdzałem za często temperatury brzeczki i chłodnica mi ją schłodziła do 10 st. Wyciągnąłem chłodnicę, łychę która mieszałem cały czas mam w garze. Przeniosłem gar do pomieszczenie z podłogówką i czekam aż brzeczka się ogrzeje. Fermentum podaję zakres pracy drożdży od 16 st do 22, więc chyba muszę czekać na tą minimalną temperaturę. Drożdże w słoiku są w pomieszczeniu o temperaturze 23 st. Nie chciałem często maczać termometru w brzeczce z uwagi na możliwość zakażenia, za każdym razem przed sprawdzeniem psikam go płynem do dezynfekcji. Czekać na ogrzanie? Kiedy zadać? Co uważacie??
  6. Jaki cel ma chmiel rzucony na koniec po wyłączeniu palnika, skoro później chłodzę brzeczkę i staram się przelać do fermentora bez chmielu?
  7. chyba się pogubiłem, czyli przelewam do fermentora całość, czy mam odfiltrować chmieliny?
  8. Ok, jestem po filtracji i obecnie gotuję brzeczkę. Mam pytanie odnośnie chmielenia, czy po zakończeniu gotowania ma wyciągnąć ten chmiel, czy on zostaje aż do czasu przelewania na cichą fermentację? Co do filtracji, po przelaniu do wiadra z sracz wężem oraz kranem dałem 20 min złożu aby się ułożył, rozpocząłem wysładzanie, gdy widziałem złoże od góry to zlewałem na niego wodę o temp 77 st. Pod koniec mierzyłem 3 razy blg niestety pewnie w temp. brzeczki ok. 50-60 st. (można to jakoś przeliczyć?) 3 pomiar niestety wyszedł mi 1 st. blg, więc trochę przegapiłem moment kiedy należało zakończyć filtrację. Ostatecznie wyszło 24L. Czy jakieś konsekwencje z tytułu zlania tej brzeczki o 1st blg mogą być?
  9. a chmiel dać w ty samym czasie co instrukcji i gotować godzinę, czy dać później? Pytanie nr 2 w instrukcji mam 5.1kg zasypu i mam z tego wyfiltrować 22L brzeczki, dodałem 1kg płatków czyli zwiększyłem zasyp o 20 % czyli tak samo muszę więcej brzeczki wyciągnąć 22*1.20% ?
  10. Dokładnie to oblałem wrzątkiem a później spryskałem płynem do dezynfekcji ręce oraz tą łyżkę - lekcja na przyszłość, dzięki za uwagi
  11. no tak łyżką kołysałem na początku ale mało się to mieszało następnym razem będę kołysał
  12. ok oblałem łyżkę wrzątkiem i zamieszałem
  13. Kolejne pytanie odnośnie chmielenia, wg przepisu: Nie powinienem gotować przez 1h? To jest ok?
  14. w ogóle nie mieszam, powinienem?
  15. dwustopniowy tzn.? Chodzi o to aby później zrobić starter na bazie tego 5% co odleje ze słoika? Jak starter wygląda? Na dnie spory osad a pianka ma małą wysokość, wszystko ok?
  16. Witam, dzisiaj będzie moje pierwsze warzenie z zacieraniem, pojawi się pewnie pełno pytań więc będę tutaj zadawał pytania. Zestaw BA: Pytania: 1. W instrukcji mam aby nalać do gara 12L wody, natomiast w opisie tej samej instrukcji jest proporcja 3,5:1 więc u mnie powinno to być 5.1 x 3.5 = 17,85 L wody, + 3,5L za płatki to wychodzi 21,3L wody, więc jak to z tym jest? 2. W którymś z pierwszych odcinkach alchemi podcastu o piwie była mowa o pożywce dla drożdży która ma pomóc na przyszłość drożdżom i był tam podany skład płatki drożdżowe + tabletki cynkowe. Jednak teraz jak patrzę na skład moich tabletek cynkowych składa się z 7 składników i do meritum: Czy warto dodać taką pożywkę czy musi to być czysty cynk? Używacie pożywek? Warto? Kiedy je zadać?
  17. Kupiłem ekstrakt i wczoraj zrobiłem starter a dzisiaj będzie pierwsze warzenie Kupiłem wcześniej kolejny zestaw do uwarzenia z zacieraniem na tych samych drożdżach ale nie pomyślałem o tym, że te drożdże będę mógł odebrać dopiero z wiadra za 2-3 tyg. Czy z tego startera mogę jakoś zrobić sobie porcje na kolejne piwo? Czy za mocno osłabię drożdże na dzisiejsze warzenie? w załączniku zdjęcie startera po 13h oczywiście zadam po 24h od zrobienia startera, jak to wygląda?
  18. Tak dorzucam ok 1kg płatków, warka 20L. Niestety nie znam nikogo w swojej okolicy (Jaworzno) kto warzy piwo (po za browarem Bury :D), no cóż zamówię ekstrakt i postaram się wygospodarować czas na warzenie. Dzięki za pomoc Czy te ekstrakty się czymś różnią (po za stanem skupienia) czy do starterów nie ma znaczenia jaki kupię?
  19. Tak dzięki Jeszcze jedno pytanie mam gotowy zestaw na 14blg z browamatora od siebie dorzucam tam tylko płatki owsiane dodatkowo, czy bez startera dadzą radę drożdże? Mam je calyczas w lodówce termin mają do 16.01.21 FM52, mam w domu jeszcze suchary s04. Następny wolny termin do warzenia to styczeń... Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
  20. Można link? Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
  21. Cześć, Miałem zamiar jutro warzyć neipa w tym celu dzisiaj chciałem zrobić starter, jednak nie mam ekstraktu slodowego. Jestem wstanie jakoś przygotować na jutro sobie ten starter? Mam słód pilznenski odżywkę do drożdży, drożdże fm52. Proszę o pomoc Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
  22. @Suchejroo dzięki! Pytanie gdzie kupujecie drożdże? google wyrzuciły mi tylko twój browar pl - jednak nie ma ich na stanie
  23. Po krótkiej przerwie wracam do tematu. Dla przypomnienia robię NEIPA zestaw gotowy z BA. Drożdże: Kolega @anatom wymienił 3 szczepy: FM55, WLP067, Wyeast1318. Obecnie w piwnicy mam 19-20 st. FM55 - 19-24 st. WLP067 - 19-21 st. Wyeast1318 - 18-23 st. patrząc na to że obecnie w piwnicy mam temperatury jakie mam to mam pytanie czy są drożdże które startują wyżej z przeznaczeniem najlepiej do NEIPA? Sama fermentacja wydziela ciepło + moje warunki wolałbym drożdże które zaczynają w 21, czy takie występują? Najbardziej pasują mi z tych wymienionych FM55, ale zastanawiam się czy wg uda mi się utrzymać temperaturę bez chłodziarki, czy też styropianowego pudła? Jakie są wasze doświadczenia? A może na lato są wybrane drożdże startujące w wyższych temperaturach i pasują do innych stylów? @punix Jeżeli dodam 20% płatków i będę miał brzeczkę 24 L to czy jedna fiolka drożdży wystarczy?
  24. Cześć mam pewne pytanie o butelki 0,33 L ponieważ jak wiadomo w kalibrze 0,5 L warto wybierać butelki zwrotne ze względu na grubsze szkło - to w tych mniejszych czym się kierować? Nie znam butelek 0,33 L które byłyby zwrotne. Macie jakieś sprawdzone z grubszym szkłem? Mam obecnie 16 butelek bezzwrotnych z "Łomża Piwo Jasne Pełne" i generalnie na tą chwilę wiem że te butelki 0,33 L będą mi służyć do próbowania piwa, więc mogą nie zdążyć się nagazować na tyle żeby wybuchały. Zastanawiam się jednak co jeśli zrobię sobie kiedyś Stouta i będę chciał go mieć tylko w butelkach 0,33 L. Zastanawiałem się też nad tym czy po prostu nalewać mniej piwa do nich aby było więcej miejsca na gazy. Jak to u Was wygląda z tymi butelkami 0,33 L?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.