-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
baltek99 przyznał(a) reputację dla fotohobby w Pierwszy Russian Imperial Stout
Doprawdy ?
Ktoś zadaje technicznych pytań odnośnie stylu którego jeszcze nie warzył, a Ty kwitujesz to słowami "nie potrafisz warzyć piwa" ?
I remedium na ten "brak wiedzy" ma być obniżenie balingu, bo inaczej będą granaty ?
Jedna z dziwniejszych porad, jaką tu czytałem...
-
baltek99 przyznał(a) reputację dla grzesiuu w Reduktor utlenienia do piwa
Kosztuje teraz piwo świerkowe, w jednych butelkach witamina c (Kwas L-Askorbinowy), w drugich Askorbinian sodu. Po pierwszej degustacji wychodzi na to, że lepszy smak ma z witaminą C. Czuć wyraźnie żywicę świerka, smak jest bardziej wyrazisty. Z dodatkiem askorbinianu też czuć smak i zapach świerku, natomiast jest on całkowicie inny i bardziej przytłumiony. Jutro spróbuje powtórzyć wrażenia sensoryczne i dodam notkę. Piwo butelkowane 23 czerwca.
-
baltek99 otrzymał(a) reputację od Łachim w Pierwszy Russian Imperial Stout
Dzięki wielkie @punix za konkretną odpowiedź, bardzo mi pomogła. Skorzystałem też z twojej sugestii i zmniejszyłem trochę ilość słodów karmelowych.
A za ocenę tego, czy umiem robić piwo czy nie, podziękuję . Moim celem jest uwarzyć RIS'a o wyższym ekstrakcie i tego wyzwania się podejmę przy tej warce.
-
baltek99 przyznał(a) reputację dla punix w Pierwszy Russian Imperial Stout
Biscuit i caramunich to razem 13% zasypu - osobiście zmniejszyłbym ilość, ale co kto lubi. Palone w całości dawałbym od początku zacierania, to w końcu stout ma być.
Jaki jest cel columbusa na 30 minut?
Bez wysładzania nie otrzymasz z tego 16 litrów brzeczki (parowanie, straty po gotowaniu) - chyba, że będziesz dolewał wody w trakcie gotowania. Z resztek spodziewałbym się czegoś poniżej 10°blg, jeśli mówimy o okolicach 20 l.
60 g glukozy na 16 l da nagazowanie w okolicach 1,7 - niskie, ale jeśli takie jest zamierzenie, to czemu nie. Gęstwa nie jest obligatoryjna, ale nie zaszkodzi. Choć przy US-05 i takim ekstrakcie trzeba się liczyć z ryzykiem, że drożdże będą już na granicy swojej odporności na alkohol.
Jakaś różnica między tymi słodami na pewno będzie, ale wg mnie w przypadku mocno palonego piwa na tyle subtelna, że można sobie odpuścić.
7 tygodni fermentacji powinno spokojnie wystarczyć, ale tu standardowa procedura, czyli pomiar blg też powinien być. Jeśli jako "cichą" masz na myśli zlanie nad drożdży, to odpuściłbym ten punkt i przeprowadził całość w jednym fermentorze.