Skocz do zawartości

Glabro

Members
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Glabro

  1. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Raczej doradzałbym hopspider. Na aukcjach znajdziesz taki 35x15cm ale czy on wejdzie do oryginalnej chłodnicy z zestawu to musiałbym zmierzyć. Raczej tak, ale pewności nie mam. Fałszywe dno takie drobne będzie zaklejało się od białek i nie będziesz miał możliwość zamieszania łygą na samym spodzie. No nie wiem kombinować można. Możesz równie dobrze na pierwszy raz wrzucić chmiel wprost do gara bo tu nie ma pompy ale przyznam, że ja od razu kupiłem hopspider więc, czy to się przypali to nie wiem. Można pewnie jeszcze gotować na 1500w dla mniejszych warek ale już nie pamiętam na ile intensywnie zachodził ten proces w tej temp. bo gotowałem do tej pory w 3000W. Kosz hopsidera to chyba 139zl i się sprawdza. Jeszcze iSpindel i fajny zestaw prezentowy pod choinkę;)
  2. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Życzę przyjemnych warek. Pamiętaj aby przy zacieraniu używać niższej mocy 1500W.
  3. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Myślałem , że masz 25l. Do czterdziestki wejdzie więcej. Ja daje 3,5l na 1k slodu ale minimalnie tak że 20l. Więc przy 5kg to 4l wychodzi. Pierwszym razem dałem prawilne 3,5 i był zbyt mały poziom brzeczki prze zacieraniu a trzeba aby dużo wody było w koszu aby brzeczka napierała n młóto.
  4. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Będzie nieco słabsza wydajnosc niż w garze, tego raczej się nie uniknie. Chociaż i tak osiągam dobre rezultaty bo z 5kg słodu otrzymuje 24,5l brzeczki 12plato (przy dwóch krótkich mieszaniach). Moje kociołki nominalnie maja 35l. Więc Ty maksymalnie uzyskasz te 25l. Problem mniejszych kociołków zaczyna się, kiedy chcesz uzyskać 20l gęstej brzeczki np 20plato. Te 7-8kg słodu to taki maks i gorzej się to zaciera. Pewnie wiec mocniejsze piwa będziesz musiał ograniczyć do 15l
  5. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Ja mam oba kociołki Brauheld i Maischfest. Mieszanie bardzo zdaję egzamin. Jest wydajniejsze od pompy. Jeśli chcesz mieć dobra wydajnosc to przy pompie i tak warto 2 razy zamieszać. A w tym bez pompy to mieszam oczywiście parę razy więcej, najlepiej w momencie kiedy się załącza grzanie. A ten kociołek i tak przyda się przy grzaniu wody na wysładzanie i ewentualne dolewki. Więc może kiedyś zaopatrzysz się w oba I wtedy 2 warki jednocześnie:) Jedyny minus tego kociołka to mniej wygodny system odwieszania pełnego kosza z młótem. Trzeba unieść ponad kociołek (a z 6kg ziarna to już trochę waży) i włożyć taki pierścień I wtedy go oprzeć. I to chyba jedyny minus.
  6. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    W takiej cenie to jak kociołek Ci się znudzi albo nie zda egzaminu to odsprzedasz w podobnej cenie. Jak kupisz nowy to licz że połowę wartości tracisz.
  7. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    A tu masz wersję bez pompy ale wystarczy , że trochę pokręcisz lygą i będzie ok. Ten kociołek ma podwójna ściankę więc temperatura spada naprawdę powoli. Czas grzania przy zacieraniu jest bardzo krótka załącza się może kilka razy. Zobacz ofertę: https://allegro.pl/oferta/kociol-warzelny-z-panelem-sterowania-3000w-25l-11572923638 Pobierz aplikację Allegro - najlepsze ceny, największy wybór, darmowe dostawy. https://allegro.pl/apka
  8. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Generalnie to polecam używane lub powystawowe sprzęty na allegro. Ostatnio Brauheld Pro 15l poszedł za 367zl. To nawet warte grzechu aby raz spróbować uwarzyć. Ja swojego Brauhelda 35l kupiłem za 900zl i nie żałuję ale myślę już nad modami. Pompa działa ok ale zapycha się białkami ta mała bazooka.
  9. Glabro

    Royal catering 30 vs 40l

    Jeśli robisz tak małe warki to odpuściłbym tak duże kociołki. Możesz jeszcze brać pod uwagę kociołki Klarstein 25l i pewnie byłyby idealne pod Twoje potrzeby. Poza tym masz opcje albo z pompa serię Brauheld oraz bez pompy Maischfest. Mam oba w rozmiarze 35l ale nie widzę tam małych warek. Ostatnią świąteczna 18plato robiłem w garze. Co do chmielenia to używam hopspidera 35cmx15cm (ogromny i się sprawdza). W jednej warce przy ok 130g chmielu trochę się już przytykał ale kilkukrotnie podczas gotowania go podnosiłem aby brzeczka spłynęła do kociołka i to wystarcza. Dobrze odpowiednio dobrać tego hopspidera do chłodnicy aby nie było niespodzianek że się nie zmieści. Końcowe 15min gotuje z chlodnica a ten hopspider dobrze w niej sie mieści. Dochodzi oczywiście do dna kociołka na styk więc idealnie wisi na zaczepach. Jest to ważne bo pojemność hopspidera i jego wydajnosci jest uzależniona od jego zanurzenia i średnicy.
  10. 6 to zdecydowanie za wysoko. 6g cukru na litr dają 0,6 plato. Nawet bez cukru miałeś murowane TNT ale na szczęściescie wyjechałeś Jeśli masz kogoś odważnego to poproś o otwieranie but. Co 2 dni i jeśli już się nagazowuja to niech wstawi do lodówki I zatrzyma fermentacje. Zdążysz dopic
  11. No tak, jeśli mamy ograniczoną ilość fermentorów to bez dwóch zdań. Ale co później z tym zrobić ?
  12. Ale prędkość fermentacji nie ma wpływu na ilość robionych piw. Wszystko się raczej sprowadza do tego, że masz Xgodzin wolnego czasu na: warzenie, ewentualne przelewanie na cichą i butelkowanie. Drożdże same pracują więc ostatecznie czy na drożdżach lagerowych czy kveikach jesteś w stanie zrobić podobną ilość piw. Jedyne co można zrobić to warzenie na dwa kotły jednocześnie, jeśli mamy 2 gary. Większą ilość zrobionej brzeczki rozlać np na dwa gary. Piwo będzie miało tę samą bazę słodową ale później można nachmielić w różny sposób i zadać różne drożdże i tak ot mamy dwie różne warki na wyjściu
  13. Tak grzanie mam cały czas włączone ale na takie prawie minimum (a co 5min mieszam aby w razie na dole nie robiło się zbyt gorąco) ale można robić tak jak robisz zwłaszcza, kiedy garnek masz czymś opatulony, to wtedy temperatura spada bardzo powoli, na indukcji to łatwe bo nie spalisz ręcznika czy kocyka. Mieszanie natomiast zwiększy Tobie wydajność. Przy takich ilościach kwasku nie ma to wpływu na smak. Ale pierwsze co musisz zrobić jak powiedzieli przedmówcy to zobacz jaką masz wodę u Twojego dostawcy. Ja np. w przypadku piw jasnych i lekkich (lagery, pilsy itd) zmiękczam wodę filtrem dzbankowym. Moja woda w wodociągach jest dość twarda ok 300mg CaCO3/l więc nie muszę/nie mogę dodawać gipsu. Po przelaniu wody przez świeżo założony filtr woda robi się miękka - u mnie było to ok. 100mg (5-6 stopni niemieckich) i wtedy właśnie dodaję kwasek. Jak robię IPA to nie modyfikuję wtedy wody.
  14. Podstawowa sprawa to dobrze dopasować grzanie do utrzymywania temperatury aby nie załatwić enzymów. Ja używałem indukcji i utrzymywanie temperatury np 68 stopni miałem już na mocy 2 (z 14 maksymalna nie licząc opcji Power). Kiedyś niechcąco przełączyło się na 3 i to już wystarczyło, że na spodzie doszło do 77 stopni a później musiałem to ratować zacierając przez 2 godz. Dodatkowo zacier powinno się mieszać co 5 minut (równomierna temperatura i zwiększa wydajność). Pozatym dużo zależy od słodów. Jak kupuję słody śrutowane to dużo zależy od grubości śruty. Moim zdaniem przy naszych skromnych ilościach nie warto na słodach oszczędzać. Kupiłem kilka razy na Allegro i raz było lepiej a raz gorzej (ze 20% ziaren nierozłupanych). Teraz zaopatruje się w jednym miejscu i staram się raczej trzymać Weyermanna jako podstawowego. Raz podjąłem się śrutowania samemu to faktycznie wydajność wyszła lepsza, pewnie przez drobniejsze śrutowanie tylko, że godzina poszła na taką zabawę (nie mam śrutownika walcowego). Ważną sprawą jest też pH. Ja w kranie mam 7.0-7.2 i jak zbijam do 5,4 to otrzymuje 1plato więcej. W praktyce wystarczy około łyżeczki kwasku cytrynowego przy 20l warce (4,2-4,5 kg zasypu). W garze jak wszystko dobrze szło otrzymywałem z 6kg słodu 30l brzeczki 12,75plato. Wysładzam wodą o temp. 75stopni. Nie przejmuj się, że masz duże odparowanie choć to pewnie upierdliwe. Masz widocznie za szeroki gar do tak małych warek. Zawsze możesz później uzupełnić mineralką przed fermentacją lub zwykłą wodą dodając odpowiednią ilość wrzątku w trakcie gotowania. Nie wiem jaki masz gar ale zawsze możesz dać więcej słodu. Moim zdaniem lepiej jest mieć więcej niż mniej. Odnośnie kotła automatycznego to nie osiągniesz w nim większej wydajności. Gar zawsze będzie lepszy pod tym względem, chyba że też w kotle bedziesz machać łygą Z takich małych to widziałem 15l Klarstein brauheld pro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.