-
Postów
38 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Przem
-
wiecie coś o tych sterownikach temperatury?: a) DIIVOO EOP20 https://allegro.pl/oferta/cyfrowy-regulator-temperatury-diivoo-eop20-czarny-13359111638 b) ELITECH https://allegro.pl/oferta/termostat-gniazdkowy-z-wifi-regulator-temperatury-10189124944 bo są trochę tańsze niż klasyk INKBIRD https://allegro.pl/oferta/gniazda-do-kontroli-temperatury-inkbird-itc-308-13578310039 tylko pytanie czy warto oszczędzać? jak ktoś przerabiał te sterowniki DIIVOO/ELITECH do naszych piwowarskich celów to będę wdzięczny za opinię, nie chaiłbym oszczędzić na siłę a potem mieć słaby odczyt temperatury czy kiepską histerezę
-
Dzięki za podzielenie się Waszymi praktykami przyznam że ja fermentuję z kranikiem i dotąd zakażeń nie miałem, a każdym razie takich które bym smakowo wyczuł często też nie zdejmuję kranika a jedynie mycie + zalanie ługiem + przelanie ługu przez kranik. To generalnie działa, ale ostatnio brzeczka wpłynęła mi pod uszczelkę i nawet kilka gęstych kropli kapało spod kranika stąd te wszystkie wątpliwości - taki kapiący kranik na pewno rozkręcę + gruntowne mycie + ług do wszystkich tych którzy zdecydowanie są za wariantem fermentacji bezkranikowej mam 2 pytania: - czy Wasz wybór wynika z profilaktycznej ostrożności czy na własnej skórze doświadczyliście zakażeń odkranikowych? - jak przelewacie z fermentoira bez kranika? - w dawnych czasach miałem taki obciąg do wina i tym przelewałem ale sam obciąg wydawał się trudniejszy do utrzymania w czystości niż kranik więc przeszedłem na fermentację z kranikiem. Może coś się zmieniło i można kupić sprzęt który przelewa skutecznnie i jest łatwy do utrzymania w czystości? - jeśłi tak to będę wdzięczny za link i pewnie kupię (no bo chyba nie macie na myśli zaciągania paszczą... to dopiero wydaje mi się narażenie na zakażenia; chyba że jest tu jakaś technika o której nie wiem, może jakiś link do youtuba jak to robić?
-
niby takie wszystko oczywiste ale: - rozkręcacie i zdejmujecie do mycia/odkażania po każdym użyciu czy kilka fermentacji bez zdejmowania kranika? - gumka po zewnętrznej czy wewnętrznej stronie kranika? a może 2 gumki najlepiej? - zasłaniacie jakoś wylewkę kranika na czas fermentacji np folią alu, zatyczką, wlaniem do wylewki spirytu, etc? - przy montażu kranika dokręcacie zwyczajnie ręką czy dokręcacie trochę kluczem żeby było szczelniej? jednym słowem jakie macie kranikowy zbiór dobrych sprawdzonych praktyk?
-
no i przyszedł czas na mieszadło magnetyczne, więc trwa rozkminka dostępnych ofert... założenia: - raczej będą startery 1L, ale życie mnie nauczyło żeby kupować na wyrost więc szukam mieszadła które obsłuży kolbę 2L kiedyś tam w przyszłości - nie szczypię się z kasą ale jednak sprzęt normalny, a nie laboratoryjny (czyli raczej okolice 150-250zł, a nie 6 stówek) - polska faktura vat, a nie jakieś aliekspresy - warto iść w stronę mieszadła z grzaniem? niby są takie dostępne w normalnych cenach ale jak czytam w opiosie że płyta grzeje na 50stopni to się trochę boję. Z drugiej strony wolałbym, żeby mi bzyczało w garażu (obecnie 8st) a nie w kuchni - podzielicie się konkretnymi wrażeniami z konkretnych modeli których używacie? - wielkich wymagań nie mam byle robiło swoją robotę, było ciche no i... niezawodne póki co takie rozkminiam https://piwoszarnia.pl/obs-mieszadlo-magnetyczne-12v-2l-p-836.html https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-magnetyczne-z-podgrzewaniem-smp-tc-10487561785 https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-magnetyczne-z-podgrzewaniem-2l-reg-obr-12058691450 https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-magnetyczne-plynna-reg-1-2500-obrotow-m-11684141977 https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-magnetyczne-podgrzewanie-wykres-temp-10831607857 ale jak podpowiecie jakiś inny typ to chętnie byleby był sprzęt na lata a nie zabawka na trzy użycia
-
Jakoś nie mogę tego rozkminić... 1. wpisuję w arkusz to co wiem o wodzie na pewno (magnez, sód, chlorki, siarczki, ph) 2. nie wiem gdzie wpisać informację z raportu: "sumaryczna zawartość wapnia i magnezu / twardość ogólna: 219 mg/l" - trzeba to wpisać jako ALKALINY AS? w wersji BICARBONATE czy ALKALINITY? ...bo rozumiem że o ten kalkulator i o belkę SOURCE WATER chodzi?
-
a woda do BIPA? próbuję dopasować z automatu w BeerSmith ale jako profil docelowy nie ma tam wody dla BIPA (przynajmniej dafaultowo, może można skądś ściągnąć dodatkowe profile?). Jak szukam przez wpisanie "black" to owszem wyskakują mi docelowe profile Black Full/Dry/Balanced... a może to robić na wodzie przeznaczonej dla stouta czy portera? jaki profil docelowy zastosowalibyście do BIPA najlepiej wybierając spośród profili zaszytych w BeerSmith? a jeśli tam takowego nie ma to w co celować ustawiając podstawowe parametry?
-
Klarowność wychodzi mi trochę poniżej oczekiwań więc tak sobie pomyślałem, żeby spróbować mchu ale już na etapie sposobu użycia jest niezły rozstrzał: pozbierałem info ze sklepów piwowarskich: alepiwo.pl: Mech w ilości 3-5g (około 1 łyżeczka ) na 20l warki, dodaje się na ostatnie 10 min. gotowania warki. Przed dodaniem preparatu powinno się go przygotować zalewając go połową szklanki ciepłej wody, minimum pół godziny przed użyciem. homebrewing.pl: Dodajemy go w ilościach 5 g na 10-15 minut przed zakończeniem gotowania brzeczki. Przed użyciem należy mech przygotować dodając go do szklanki ciepłej wody na godzinę przed planowym wykorzystaniem. browamator.pl: Dawkowanie: przeciętnie ok. 5 g na 20 litrów. Sposób użycia: odważoną porcję mchu wymieszać w wodzie (na każde 100 g mchu 500 ml wody). Pozostawić na 10-15 minut i dodać do brzeczki na ostatnie 10-15 minut gotowania. twojbrowar.pl: Użycie: 5g/25L. Dodawać 10min przed końcem gotowania brzeczki. browar.biz: Dodany na ostatnie 10-15 minut warzenia (tj. chmielenia) wytrąca białka występujące w brzeczce, co powoduje mniejsze zmętnienie piwa. Na 20 litrową warkę stosuje się łyżeczkę mchu (3-5 g). Produkt należy rehydratować poprzez zalanie szklanką ciepłej wody na kilka godzin przed użyciem. homebeer.pl: Zalecane wykorzystanie: ok. 5g na 10-15 minut przed zakończeniem gotowania brzeczki. Na godzinę przed planowym wykorzystaniem mech należy namoczyć w szklance ciepłej wody. i dodatkowo skonfrontowałem to z Palmerem: PALMER: - str 161: Dodaj 5 minut przed końcem gotowania. Wrzuć środki do klarowania piwa na gorąco. Mieszaj brzeczkę przez minutę, żeby środek rozpuścił się i dobrze rozprowadził w brzeczce. Nie gotuj dłużej niż 5 minut! - str 207: 5 minut przed końcem gotowania dodaj mech - str 533: Mech irlandzki wrzuca się na ostatnie 5-20 minut gotowania. Mech jest zwykle dostępny jako suche płatki które uwadnia się przed użyciem. Typowa dawka to 1 łyżeczka na 19L brzeczki (125mg/l) który jak na złość sam jest mocno niekonsekwentny bo raz pisze o 5-20minutach a raz "nie gotuj dłużej niż 5 minut" z wykrzyknikiem. Raz pisze żeby wrzucić do gotującej brzeczki i mieszać żeby się rozpuściło a raz o uwadnianiu Podsumowując: - rozbieżność ilości: 2,4g u Palmera przez 5 gram podawane najczęściej przez sklepy (to jednak 100% różnicy) - rozbieżność czasu: 5, 10, 10-15, 5-20 minut - rozbieżność uwadniania: konieczne czy nie - rozbieżność w uwadnianiu (przy założeniu że uwadniamy) od 10-15min, przez pół godziny, godzinę po nawet kilka godzin no i bądź tu człowieku mądry... nie jestem specjalnym detalistą i wiem że browar nie apteka, ale z drugiej strony wartoby wiedzieć czego się trzymać, zamiast wyważać otwarte drzwi A teraz 2 pytania do praktyków, jak w temacie: 1. przede wszystkim czy warto? No bo jak macie dzięki temu lepsze efekty to jest co kminić a jak to kwiatek do kożucha to może szkoda czasu 2. przy założeniu że jednak warto, ile dodajecie i w jakiej procedurze (uwadnianie? moment dodania?) PS. mech traktuję jako stosunkowo najprostszy sposób, żelatyny itd itp to jednak otwarcie fermentora, konieczność sterylizacji dodawanego produktu itede itepe. A mech... bach, tak jak chmiel na bezpiecznym etapie. Ostatnio sporo robię na US-05 no i temat klarowności trochę mi zaczął dokuczać. Ale proszę nie gadajmy o US-05, tylko o mchu...
-
utknąłem na próbie wpisania wartości mojej wody w Beersmith, a co za tym idzie wygenerowaniem dodatków do jej modyfikacji pomożecie? załączam PDF moej kranówki ale... 1. nie mam podanej zawartości wapnia a jedynie info o zawartości magnezu (9,9mg/l) oraz informację że "sumaryczna zawartość wapnia i magnezu / twardość ogólna" to 219mg/l czy to prosta matematyka 219-9,9=209,1mg/l wapnia? na logikę może i tak ale myli mnie tu owa "twardość ogólna" która w wiki jest opisywana jako CaCO3 2. nie mam w badaniu wody podanej wartości wodorowęglanów więc nie wiem co tam wpisać jak to rozkminić żeby wpisać odpowiednie wartości w BeerSmith? da się czy to raport z punktu widzenia piwowarstwa niewystarczający? 2022.04 Krupia Wólka.pdf
-
ok, przerzucę to pytanie do wątku ogólnego o wodzie, który znalazłem, to może tam się uda
-
Mam już raport kranówki (załączam pdf) oraz BeerSmith ale utknąłem... nie mam podanej zawartości wapnia a jedynie info o zawartości magnezu (9,9mg/l) oraz informację że "sumaryczna zawartość wapnia i magnezu / twardość ogólna" to 219mg/l czy to prosta matematyka 219-9,9=209,1mg/l wapnia? na logikę może i tak ale myli mnie tu owa "twardość ogólna" która w wiki jest opisywana jako CaCO3 z kolei nie mam w badaniu wody podanej wartości wodorowęglanów więc nie wiem co tam wpisać jeśli na podstawie załączonego badania wody bylibyście uprzejmi pomóc mi uzupełnić profil w BS to będę wdzięczny, A przy okazji czy jest coś w tym raporciue co zwraca Wasza uwagę z punktu widzenia piwowarstwa a mi nic nie mówi? Bo tu taka ilość związków i parametrów, że szok 2022.04 Krupia Wólka.pdf
-
jakoś słabo mi idzie rozkminianie wody, więc może ktoś wesprze w prostych żołnierskich słowach... taki profil wody z Lidla jak na załączonym obrazku i pytania: 1. do jakich stylów taka woda byłaby dobra, a do jakich zdecydowanie niedobra? 2. co tu dosypać i w jakich ilościach żeby profil wody pasował pod to co robię najczęściej czyli brytyjczyki w szerokim zakresie od bitterów po stouty, w tym piwa o może i brytyjskich korzeniach ale chmielone po amerykańsku jak wszelkie APA, AIPA i generalnie ten kierunek A jakby ktoś podzielił się bardziej rozbudowaną wypowiedzią jak czyta tę etykietę, na co zwraca uwagę, co tu jest kluczowe, a co na marginesie, to będę wdzięczny. Czytałem Palmera o wodzie, ale jakoś mi to nie siadło.
-
Dzięki Panowie. Wczytam się uważnie bo widzę że temat ma drugie, trzecie i czwarte dno. W każdym razie mocno rozszerzyliście mi horyzonty
-
mam wszystko fajnie uruchomione na STC-1000 ale brakuje mi jednej rzeczy... pomiaru temperatury w lodówce (sonda STC mierzy temperaturę brzeczki która ma dużą bezwładność) mam do Was pytanie czy STC-3008 to bedzie dokładnie to samo co STC-1000 plus dodatkowy pomiar temperatury? - czyli to co się świeci na czerwono będzie pokazywało temperaturę brzeczki i nią sterowało a to co się świeci na niebiesko będzie pokazywało temperaturę wnętrza lodówki i nie będzie niczym sterowao? bo w sumie dokładnie o to mi chodzi, taki efekt chciałbym osiągnąć teoretycznie mógłbym dokupić drugi STC -1000 który byłby uzywany wyłącznie jako termometr a nie jako sterownik ale jeśłi to może być w jednej obudowie to czemu nie niestety słabo ogarniam te rzeczy elektroniczne więc wolę dopytać przed zakupem przykładowa oferta na STC-3008 tutaj: https://allegro.pl/oferta/regulator-temperatury-termostat-podwojny-stc-3008-11621794890
-
łoł to może podrzućcie Panowie po prostu kompletną, skończoną recepturę? taką Waszym zdaniem najlepszą z najlepszych nie upieram się na piwa z zestawów ale na układanie receptur to trochę za mało wiem znalazłem coś takiego https://byo.com/article/american-stout-style-profile/ i tak się zastanawiam czy, a jeśli tak to który? różnica taka że pewnie robiłbym na suchych drożdżach, pytanie na jakich
-
przypadkiem trafiłem na taki zestaw: https://homebrewing.pl/american-stout-16-2blg-zestaw-surowcow-20l-p-1487.html i przyznam że pierwszą reakcją było NIEEE. APA, AIPA to moje ulubione style, ale do stouta - jego czekoladowości, owsianej gładkości - zupełnie mi te amerykany nie pasują. No ale pogooglowałem, widzę że jest taki styl, są receptury więc ludzie to warzą i jak sądzę... piją Może więc coś w tym jest? Może to co na pierwszy rzut oka do siebie nie pasuje tworzy jakąś fajną kombinację? Zanim spędzę parę godzin na produkcji i parę tygodni na fermentacji możecie podzielić się swoimi opiniami czy warto? - pytam bardziej o sam styl niż o tę konkretnie recepturę. Stauta lubię, amerykany lubię, ale czy american stout wart jest tego całego zachodu? co myślicie? a jeśli okaże się że warto to przejdźmy do konkretnych receptur zestawów które udało mi się wynaleźć.: https://homebrewing.pl/american-stout-16-2blg-zestaw-surowcow-20l-p-1487.html https://piwopiweczko.pl/gorna-fermentacja/1475-zestaw-surowcow-slody-american-stout-120-blg.html https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_zacieraniem/american_stout_16_blg https://archiwum.allegro.pl/oferta/zestaw-surowcow-american-stout-20l-ok-15-blg-i6799136210.html która z nich wydaje się Wam najciekawsza?
-
Kalkulator piwowarski na komórkę (aplikacje)
Przem odpowiedział(a) na Filipozo temat w Artykuły i opracowania
Hej, mam od jakiegoś czasu Twoją apkę i zupełnie przypadkiem trafiłem na Ciebie tutaj pozwolę więc sobie zagadnąć... KALKULATOR ZAWARTOŚCI ALKOHOLU super że można OG i FG wpisać w Brixach (mierzę refraktometrem) ale czy możnaby otrzymywać bardziej "pełny" wynik? kalkulator podaje zawartość alko i poziom odfermentowania w procentach a brakuje mi: OG i FG podanych w Plato ja wiem że można się przeklikać na zakładkę KALKULATOR PLATO/BRIX/SG i tam sobie przełożyć OG i "obliczoną gęstość końcową" na Plato, potem pozmieniać jednostki na Plato i odklikać "użyto refraktometru" ale czy nie dałoby się tego zautomatyzować? wiem że to nie koncert życzeń a apka jest darmowa, ale może jakbyś kiedyś miał wolny wieczór albo czekał na spóźniony samolot... dla mnie fajny jest np ten webowy calc: https://www.brewersfriend.com/refractometer-calculator ale to jednak wymaga przeglądarki, co nie jest tak wygodne jak apka. Dodatkowo wkurza mnie to że defaultowo wskaźnik korekcji ustawiony jest na 1.00 i trzeba za każdym razem zmieniać na 1.04. Pokazuje natomiast to, co do mnie przemawia najbardziej czyli Plato początkowe, Plato obecne i poziom alko. W marę fajny jest ten https://kalkulatorpiwowara.pl/refractometer ale dość ubogi. Wprawdzie dane wejściowe są w Brixach ale jedyne co otrzymujemy to FG w BLG. No i znów dość istotna wada: to wymaga przeglądarki, a nie jest to apka -
hmmm, obiło mi się o uszy ale jakoś tak przechodziłem obok tematu ale faktycznie wydaje się to fajne niestety piszą że chwilowo niedostępny btw: czy do śledzenia i zapisu wykresów potrzebna jest jakaś płatna apka czy jedyny wydatek to ispindel? - strasznie nie lubię związywać się abonamentowo
-
tak teraz kombinuję - teoretycznie, póki co - żeby w lodówce zrobić wziernik pozwalający obserwować fermentację wewnątrz lodówki (ot, prostokąt 10x20cm czy coś w tym stylu) generalnie nigdy nie byłem zwolennikiem rurek i tylko przykrywałem fermentor deklem (bez dociskania) więc przy założeniu że fermentor ląduje w zamkniętej lodówce ryzyko zakażenia nie jest chyba duże - to nie jest więc argument przeciw mogę wyciąć w drzwiach prostokąt i z dwóch stron dać szczelnie szybę ale tak się zastanawiam czy nie będzie jakiegoś szronienia? - drobne straty energetyczne związane z gorszą izolacją przeboleję w zamian za radość obserwowania pracy drożdży, no ale gdyby z powodu szronienia miałyby być jakieś zaciekania lub brak widoczności, to nie miałoby sensu więc zanim potencjalnie zepsuję nową lodówkę wolę podpytać, bo może ktoś z Was już taki temat przerabiał i się podzieli?
-
tak, wszystko się udało i działa a racji temperatury otoczenia teraz tylko chłodzenie ale grzalkę też przetestowałem i ją załączyło teraz jestem na etapie ustawień sondy (tzn co ma mierzyć), histerezy i opóźnienia żeby złapać optimum najważniejsze że moje piwo na cichej schłodzilem do 14 stopni w garażu gdzie mam jakieś 22-23stopnie i trzyma stabilnie temperaturę a agregat lodówki nie szaleje
-
dzięks!
-
Kurka wodna, a ja myślałem że po prostu do Heating podłączam 2 kabelki z grzałki a do Cooling dwa kabelki i z lodówki i zastanawiam się czemu to nie działa... Prośba: nie wszystkie kabelki na Twoim zdjęciu mają dla mnie czytelny przebieg (te po stronie "powyżej" pomarańczowych kostek czyli pomiędzy kostkami a regulatorem, bo to co jest po drugiej stronie jest czytelne i klarowne) więc czy możesz rozpisać konkretne podłączenia używając oznaczeń z poniższego zdjęcia (np: połącz A-1, C-5 etc) Ja chyba bez takiego łopatologicznego manuala nie ogarnę tematu Rozumiem że kable wchodzące to po prostu: biały kabel sieciowy który zasila, czerwony kabel od grzałki i niebieski kabel od chłodziarki, tak? btw: a co z uziemieniem? z lodówki mam przewód 3-żyłowy czyli jedna żyła jest uziemiająca PS. Podłączenia po drugiej (dolnej) części kostek są oczywiste, wszystko widać na zdjęciu
-
dzięki no właśnie drożdże zadawałem w temperaturach typu 18,5-19 a podczas fermentacji skoczyło mi nawet do 21,5 co chyba jest już trochę dużo (irish red ale) wiem oczywiście że będzie z tego piwo i da się wypić, nie ma się co bawić w aptekę, ale z drugiej strony... no nic, pokombinuję z tą lodówką i zobaczę jak to jest mieć kontrolę nad temperaturą
-
u mnie różnica pomiędzy temperaturą powietrza a temperaturą brzeczki podczas burzliwej to dobre 2st więc mam takie pytanie: jak Palmer (żeby powołać się na autorytet) pisze że dane piwo fermentujemy w 18st to chodzi o 18stopni w pomieszczeniu czy o 18st w brzeczce? początkowo to z grubsza to samo, ale gdy drożdże podniosą temperaturę brzeczki do 20st to o którą temperaturę zaczyna chodzić? bo jeśli o temperaturę brzeczki to czy - powinienem drożdże zadawać w 16 stopniach antycypując fakt że temperatura wzrośnie o 2st - zadawać w 18st i chłodzić brzeczkę ogrzewaną pracą drożdży tak żeby cały czas utrzymywać te 18st - a może zadawać w 18 stopniach, traktować jako naturalne podniesienie się temperatury podczas fermentacji burzliwej do 20st i równie naturalnie traktować fakt obniżenia tej temperatury z powrotem do 18st gdy fermentacja zacznie cichnąć jestem właśnie na etapie kupowania lodówki z termostatem chłodzenie/grzanie stąd te rozkminy. Jak dotąd byłem skazany na temperaturę otoczenia i naturalne wahania spowodowane fermentacją więc póki zakres był z grubsza ok (17-20 stopni pomieszczenia) to nie kombinowałem godząc się że jest jak jest. Ale jak już parę stówek pójdzie na sprzęt pozwalający zbliżyć się do ideału temperaturowego to chciałbym to doprecyzować:
-
rozgryzam temat i szperam po forum w temacie termostatu grzanie/chłodzenie: jak wprowadzacie sondę do lodówki? chodzi mi to czy przez drzwi/uszczelkę czy robicie jakiś utwór w obudowie żeby wprowadzić do środka sondę?
-
1. czyli ten: https://allegro.pl/oferta/regulator-temperatury-stc-termostat-sterownik-230v-11892519001?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=OWQxOWEzMjctNDUxYS00OTkzLTkyY2EtN2FmMmQwZDZjMjE1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=83ca514b-c22d-4c79-963b-4a1528d416c5 , tak? rozumiem że robi swoją robotę i do naszych celów się nadaje skoro o nim piszesz jeśli tak to biorę i najwyżej będę przynudzał na forum "jak to teraz podłączyć?" 3. skoro używasz 80W to znaczy że masz to sprawdzone, ale przyznam szczerze że wydaje mi się to dość dużo. U mnie w piekarniku samo włączenie żarówki podnosi temperaturę do 26-30st. Taka lodówka to jednak bardzo mała przestrzeń więc na oko celowałem że 20W wystarczy żeby tę kubaturę podgrzać o kilka stopni - tym bardziej że raczej nie zależy nam na szybkim podgrzewaniu. Ale OK, z faktami się nie dyskutuje