Skocz do zawartości

Pabllo_Lodz

Members
  • Postów

    535
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Pabllo_Lodz

  1. 2 godziny temu, anteks napisał:

    Panie, burżuje mają domki jednorodzinne w których są piece i sami grzeją wodę użytkową ?

    To niczego nie zmienia, instalacja jest zamknięta i może rozwinąć się pewna bakteria.

    Do spożycia tylko woda zimna.

    Jeśli chcemy zmiękczyć wodę to gotujemy i zostawiamy do opadnięcia kamienia.

    Nie używajcie wody ciepłej!!

  2. 9 godzin temu, punix napisał:

    Po prostu z pierwszego posta wynikało, jakbyś twierdził, że czystość profilu wynika z przeprowadzenia cold crasha.

    To była bardziej Ironia że nie wierze w te doniesienia, może za krótko rozwinąłem swoje myśli ;)

    Ponieważ posiadam Fermzille to zrobię podobny eksperyment, nie wierzę że na drożdżach lagerowych fermentowanych w 19 stopniach będzie czyste piwo.

    Choć nie wiem czy nie szkoda mi 40L piwa.

    Natomiast wiem że przy tak prowadzonej fermentacji jak opisałem na us-04 czy FM50, FM52, również otrzymujemy czyste piwo i jak ktoś chce całkowicie klarowne.

    Z tym iż od kilku warek, pojemnik na drożdże otwieram dopiero pod koniec cichej przed CC.

    I wtedy drożdże opadają do pojemnika, ciśnienie ok. 0.5 bar..

    Screenshot_2020-12-10-10-07-52-311_com.yiannnos.myspindel.jpg

  3. Daj sobie spokój z sterownikiem cobry.

    Wywal go i montuj Craftbeery PI 3, dodatkowo nie montuj go w miejsce starego.

    Mała obudowa i na zewnątrz, wystarczy wyciągnąć wtyczkę do zasilania..

     

    Pod kociołkiem panuje tak duża temp. że pierwszy ssr nadtopił się od temp.

    Teraz mam na zewnątrz i jest ok, z oryginału została tylko szybka.

    Co do sterownika klarstein, dawno na olx został sprzedany..

     

  4. W dniu 6.12.2020 o 21:11, leonzn napisał:

    @Pabllo_Lodz W jakiej temperaturze fermentujesz ciśnieniowo?

    Po zakończeniu fermentacji robię coldcrash 4 stopnie i wtedy gazuje co2 z butli..

    Nie robię fermentacji ciśnieniowej, chyba że potrzebuje całą objętość fermentatora 55 l.

    To 40 l piwa plus starter płynny i np. mango, to wtedy lekkie ciśnienie od burzliwej, bo dużo mniej piany się robi i piwo(piana) nie wychodzi..

     

  5. 13 minut temu, Tomasz Wysocki napisał:

    przy gęstrzych warkach nie ma siły na przypalenie dna , dochodziło do tego że nie można było zagotować warki bo grzałkę wyłączał

     

    Dla tego rozwiązaniem jest zmniejszenie mocy grzania.

    Cyrkulacja jest ok, Ja mam fabrycznie i nawet wstawiałem filmik w tym wątku jak rurką nierdzewną wprowadzają pęd brzeczki pod hoopstoper.

     

  6. Teraz, Pan_Kruszyński napisał:

    Czyli nie można zmienić mocy grzałki a więc będzie przypalało... 

    To już pytanie do kolegów którzy używają GF z nowymi sterownikami.

    Ja dawno się przesiadłem z GF na coś innego :D

  7. W starym GF była fajna opcja, przełącznikiem zmieniało się moc grzałki na mniejszą.

    Brak możliwości sterowania mocą podczas zacierania to duża wada.

    Wczoraj robiłem Amerykańską Pszenicę i podczas zacierania zrobiłem pomiar BLG i wynik 26 BRIX( przed wysładzaniem).

    Jeśli pracował bym na 100% mocy (3300W) to na bank bym to przypalił.

    Zacierałem z mocą 40%..

    Edit: przepraszam 21 Brix.

  8. 11 minut temu, Hary86 napisał:

    Że sterownik od GF będzie kompatybilny z Klarsteinem?

    Nowy sterownik z GF który był w ofercie TB można było podłączyć.

    Stosując małe modyfikacje przy garnku Klarstein.(wyprowadzenie kabli od grzałek i pompki)

    Jeśli myślisz że wypinasz jeden i podpinasz drugi, to tak to nie zadziała, troszkę wiedzy potrzeba.

    Ja użyłem CraftbeeryPi 3 i podłączyłem do Klarstein.

     

     

  9. 4 minuty temu, Bachi napisał:

    Ja nie żałuję wydanych 3kplnów

    Ta cena za 35l jest do przeżycia, ale ja potrzebowałem 45L, a tak naprawdę do gotowania wchodzi Mi 49L.

    To już cena kosmos za GF..

    Za tą cenę mam sprzęt, kegi, Fermzilla 55L i jeszcze trochę sprzętu :D

  10. 4 minuty temu, Pan_Kruszyński napisał:

    zlałem wszystko i rzeczywiście jest sporo przypalonego od spodu, w brzeczce również czuć, zacierałem przy 63 stopniach, może byłem było dodanie kilograma skleikowanych płatków pszenicznych, chciałem trochę pokombinować....

     

    Robiłem z większą ilością i nie było problemów..

    Nie szoruj czasem tego dna, spróbuj zalać sokiem z cytryny lub naoh.

    Jak zaczniesz szorować czymś ostrym (nawet gąbką tą ostrą str.) to będzie się przypalać.

    Ustawiaj mniejszą moc do zacierania i gotowania, nie 100%

  11. Przypaliłeś dno.. Chyba musisz zlać, wyczyścić dno i dalej warzyć.

    Za mocno grzałeś przy zacieraniu lub gotowaniu, lub jedno i drugie.

     

    Wczoraj robiłem 40L Amerykańskiej Pszenicy i takich aromatów nie miałem.

    A mam tylko Klarstein 45L, a nie wypasione GF.

    Swoją drogą miałem GF i jak czytam tu komentarze to się dziwię i  zastanawiam czy znacie takie przysłowie "Zlej Baletnicy, rąbek spódnicy.."

    Nie ma żadnej różnicy pomiędzy tymi kociołkami, w nowszych Cobra czy Klarstein pompka jest identyczna jak w GF.

    Jedyna różnica to sterownik i zamiast 5k za 50L GF to 800 Klarstein powystawowy do tego sterownik GF 499 zł i mamy GF.

     

     

  12. 4 godziny temu, Ravage Trzy Baryłki napisał:

    hop stoper mi się przypalił odrazu jak zacierałem ;/

    Podpowiem mam grzałkę 3300W, ale nigdy nie używam jej na 100%.

    Jak zacieram to podgrzanie przed zadaniem słodu to 80% mocy, zacieranie to 30% mocy, gotuje do wrzenia na 80% mocy, po zagotowaniu na ok. 60% mocy.

    Nie zalerzy mi na czasie, a w ten sposób minimalizuje mocne przypalenia, bo troszkę to zawsze osady białkowe złapią.

    Powiem więcej nigdy więcej innego słodu niż Viking.

    Dziś znów warzyłem tym razem kupiłem w Biowinie (chyba Maltcoś tam Polska słodownia) i znów błoto, na Vikingu tego nie mam.

    Za to na Viking mam przełom, którego dziś nie miałem..

  13. W dniu 21.11.2020 o 12:34, Gwynbleidd napisał:

    Dla mnie wydajność to jakaś porażka ale już się przyzayczaiłem, przynajmniej mam ją na stałym poziomie 60%, osadów mam też masę zawsze po chłodzeniu, ogromne błoto się robi, do każdego piwa dodaje co najmniej 0.5kg pszenicy na lepszą piankę, smak i mętność.

    Zarówno Klarstein jak i Cobra mają czujnik temp. w dnie.

    Kupcie sobie termometr z sondą na kablu, zabezpieczcie sondę silikonem i do kosza zaciernego na środku do ok polowy zajętości kosza.

    Przekonacie się że na wyświetlaczu będzie 66 stopni a w koszu ledwie 60 stopni.

    Odpowiednim śrutowaniem, nie za drobnym osiągniecie dobry przepływ brzeczki i wyrównacie temp.

    Ja zawszę dodaje trochę czasu do przerwy żeby temp. się wyrównały.

    Za drobno śrutowane spowoduje zbicie młóta i co z tego że na wyświetlaczu będzie 66 stopni jak w koszu za mało żeby się zatarło..

    Śrutuję śrutownikiem od Patryka z forum i przerwę mam 1.4 mm, po prostu dłużej zacieram.

    Wydajność ok 78%..

     

  14. Witaj,

    nic nie dopasujesz jeśli nie dasz do toczenia.

    Ja to rozwiązałem tak że na oryginalny zaworek nałożyłem na gwint wąż silikonowy o ściance 3mm i na to nakręciłem śrubunek nierdzewny 1/2 cala.

    Grubość węża chyba 12 mm wewnątrz, musisz dobrać coś lub toczyć przejściówkę.

    Zresztą wszystko mam na tych śrubunkach i dla tego prosto zmieniam wylewki itp..

     

    Co do rurek, to w karbowane pl mają nierdzewną nakrętkę plus takie złącze do ręcznego zakucia.

    Kupowałem na metry i dopasowywałem.

    https://www.karbowane.pl/pierscien-rury-karbowanej-dn-16-p-56.html

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.