ronin

Proponuję użyć wyszukiwarki Np. to : http://www.piwo.org/forum/p101028-15-05-2011-21-51-41.html#p101028 i http://www.piwo.org/forum/p100959-15-05-2011-12-46-07.html#p100959

Ja przetarłbym rant wacikiem zamoczonym w spirytusie. Powinno wystarczyć. Pokrywkę dla świętego spokoju można wymienić. W dwie minuty piwa nie zakazisz, a do brudnego mogą się okoliczne muchy zlecieć.

Mała podpowiedź: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Obliczanie_zawarto%C5%9Bci_alkoholu_w_gotowym_piwie

Witaj, http://www.piwo.org/forum/p100450-12-05-2011-20-03-18.html Jeżeli będziesz zacierał, to 60 minut gotowania wystarczy żeby pozbyć się mikrobów z gara, wiec zanim zaczniesz sprzęt możesz śmiało dobrze umyć. Potem jest więcej zabawy i dbania o czystość. Jeżeli robisz z brewkit'a wszystko od początku musi być czyste i zdezynfekowane. pozdrawiam

Witaj, ja też jestem nowy, ale to ile dać cukru/glukozy do refermentacji to można sobie z proporcji policzyć , ewentualnie skorzystać z Kalkulatora rezerwy brzeczki do refermentacji - http://www.piwo.org/forum/t4625-Witam-pierwszy-raz-pytanko-odnosnie-ilosci-glukozy-.html - post #3. Bardzooo przydatna rzecz . Ja do swojego PaleAle dałem 125 g glukozy na 17,5 litra, co wyszło także w kalkulatorze. Co do dodania cukru możesz zrobić tak jak ci napisał kolega wyżej czyli rozpuścić, zagotować, ostudzić i wlać do piwa delikatnie mieszając. Z własnego skromnego doświadczenia wiem, że sypania glukozy do każdej butelki przy to udręka. pozdrawiam i powodzenia przy rozlewie

Witaj, Jeżeli pomiar utrzymuje się 2-gi dzień i masz na myśli cichą to jak najbardziej przelewać. Zresztą butelkować tez już możesz bo to breew kit i bardziej raczej nie spadnie. Ja swoje pierwsze piwo butelkowałem właśnie przy 2,5 °Blg (zestaw WES) i dzisiaj po miesiącu w butelkach jest jak najbardziej OK .

Pierog jak tam ma się twoje piwo? Odfermentowało coś więcej?

Robiłem to samo piwo - rozsypałem drożdże na powierzchni i ruszyły po 6 godzinach, więc nie w tym tkwi problem. Też się nie zgodzę. Filtrowałem do uzyskania 25 l - po gotowaniu i ostudzeniu brzeczka miała 12°Blg wiec to też nie powinno stanowić problemu. Według mnie źle poszło zacieranie - próba jodowa by to wykazała. Ja bym jeszcze poczekał z kilka dni, przelał na cichą i potem w zależności od smaku piwa butelkował. Ewentualnie zrobił trochę syropu z cukru/glukozy i wlał do piwa żeby pobudzić drożdże i czekał. Pierog a w jakiej temperaturze mierzyłeś Blg??

No robiliśmy podobnie, z tym że zacierałem w lodówce (z utrzymaniem temp. nie miałem problemów). 2 przerwę w 70-72 stopniach zrobiłem trochę dłuższą bo 30 min, ale to chyba nie powód słabego odfermentowania twojej warki bo robiłeś jak w instrukcji. Robiłem jednak próbę jodową, dużo czasu nie zajmuje a miałem pewność że jest ok. Niech się bardziej doświadczeni koledzy wypowiedzą i coś doradzą. Na pewno pomogą .

Witaj. Napisz coś więcej. Czy robiłeś zgodnie z instrukcją (zakładam że zestaw kupiłeś w HB), w czym zacierałeś i jak zacierałeś, jak długo chłodziłeś, w jakiej temperaturze trzymasz fermentator itp.. Czy robiłeś próbę jodową na koniec zacierania? Może tu tkwi problem ze słabym Blg początkowym i odfermentowaniem. Piszesz że robiłeś Pale Ale - otóż ja w sobotę też pierwszy raz zacierałem to samo piwko kupione w HB i nie mam jak na razie żadnych problemów. Blg początkowe 12 Blg jak w instrukcji, fermentacja ruszyła po 6 godz. od zadania drożdży, wczoraj patrzyłem i fermentuje całą parą (do momentu startu trzymałem w pokoju w ok 23 st., potem przeniosłem do piwnicy gdzie mam 17-18 stopni). pozdrawiam i powodzenia życzę

Dotychczas zrobiłem 1 warkę z brewkita, ale następna będzie już ze słodów - dzisiaj przyszła paczka . Co do brewkita to roboty jest mało, piwo wyszło dobre, a plusem jest że małym nakładem własnych sił można poćwiczyć zabawę z dezynfekcją, rozlewaniem itd. Jeżeli masz chęci, odpowiedni garnek to dokup resztę i zabieraj się za zacieranie. Jeśli nie to zrób na 1-raz piwo z puszki, "poczuj efekt", skompletuj sprzęt i zacieraj. Na wiki i forum jest wszystko dokładnie opisane.

Strażak tym bulkaniem (bulganiem) się nie przejmuj. Z tego co wyczytałem na forum pokrywy naszych fermentatorów nie są w 100 szczelne, więc możliwe że gaz ucieka sobie bokiem a nie przez rurkę. Ja dopiero też zaczynam - zrobiłem jak na razie tylko Bursztynowe Ale z zestawu WESa - i powiem że dla świętego spokoju wyniosłem fermentator do piwnicy gdzie stał sobie tydzień w 17 stopniach, ani razu do niego zaglądałem, wiec czy i jak bulgał to nie wiem. Drożdże natomiast uwodniłem i dodałem do fermentatora podobnie jak Ty w 24st. Po tygodniu pomiar - 2,5 Blg (11,5 Blg początkowe) i do butelek. Jedna rada - butelki przed rozlewem wszystkie wymyj i zdezynfekuj a potem rozlewaj. Ja dezynfekowałem, dodawałem glukozę, napełniałem, kapslowałem jedna po drugiej...jeden wielki burd...trwało to 3 godziny. Masakra!! Mijają już 2 tyg. i za to teraz co 2-gi dzień biegam do piwnicy i kosztuję moje pierwsze piwko . I powiem Ci że dobre wyszło . A kolejny zestaw już zamówiony (Pale Ale na bazie słodów) i tym razem będę już zacierał

A czy mógłbyś wrzucić jakieś foto Twojej chłodnicy. Jestem przed pierwszym zacieraniem (pierwsze piwko z brewkitu już od piątku w butelkach ) powoli kompletuje sprzęt do zacierania i zastanawiam się właśnie nad chłodnicą. Może podpatrzę Twój patent i tez coś zmajstruję.

Witam, podłączę się pod temat. Także przymierzam sie do mojej pierwszej warki, będzie to najprawdopodobniej http://www.homebrewing.pl/piwo-ciemne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-309.html. Dołączone do zestawu są drożdże Fermentis S-33. Zalecana temperatura fermentacji 15°C - 24°C. W kuchni mam 23,8°C, w piwnicy - 15,9°C przy temperaturze zewnętrznej 25°C -26°C. I teraz moje pytanie do fachowców gdzie lepiej postawić fermentator? Chłodniejsza piwnica czy cieplejsza kuchnia? I jaki będzie to miało wpływ na końcowy efekt? Czy robił ktoś już piwo z tego zestawu? pozdrawiam Grzegorz;)