Skocz do zawartości

hrapek

Members
  • Postów

    302
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez hrapek

  1. W poniedziałkowy wieczór przy zapachu tlącego się grilla, Starobielscy piwowarzy rozkoszowali się podczas pierwszej degustacji piwa 1. pszenicznego (po 3 tyg. leżakowania) oraz 2. porterem angielskim (ok. miesiąc).

     

    1) Pszenica posiada piękny zapach bananów i jest cudownie mętnawa. Smakuje cudownie, pomimo Blg mniejszego niż zakładane przez BA. Czy byłz goździki nie pamiętam. Będę musiał dzisiaj skosztować jeszcze raz :beer:

     

    2) Porter angielski ma cudowny kolor. Wspaniale wyczuwalny karmel. Chmiel delikatnie na drugim planie. Niestety wyczuwalne były też drożdże, ale to nie dziwi, bo zawartość tej butelki, to były zlewki ze zlewek (zawsze 2 ostatnie butelki oznaczamz jako te mniej wartościowe). Tak czy inaczej piwu należy się jeszcze trochę leżakowania.

  2. Po 8 dniach burzliwej piwko trafiło na cichą. Niestety temperatura w miejscu fermentacji spadła i burzliwa zwolniła. Po przeniesieniu w w cielejsze miejsce drożdżaki dokończyły swą biochemiczną powinność.

     

    Piwo wg ojca smakuje już teraz dobrze. Ciekawe jakie będzie po kłopotach z filtracją oraz tą burzliwą ˝na raty˝...

  3. Dziękuję serdecznie za Wasze życzenia!! Jak zawsze jesteście cudowni(a).

     

    Elroy: Nic się nie dzieje, bo urodziny spędziłem w pracy (tu wk mnie szefowa), a potem wsiadłem do auta i pojechałem w delegację (tu dzielni polscy policjanci po kryjomu błysneli mi fleshem na A4. Schowali się za płotkami). Ciekawostka: osiągnałem na niej dzisiaj średnią prędkość 69 km/h i pewnie oprócz 13 PLN zapłacę jeszcze mandat... :)

  4. Pokrywa fermentatora wybrzuszyła się ze 2 godziny po zadaniu małych przyjacieli. Fermentacja ruszyła w nocy (piwowar senior o 4 rano przesłał mi smsa :smilies: Niestety przez problemy z filtracją wyszło 11°Blg.

     

    Co do drożdży, to ciekawe jak chcą zachować ich sterylność, skoro rozsypują na mniejsze paczki... Pewnie nie mają komory z nawiewem laminarnym...

  5. O Ty!! Wykrakałeś!! Filtr stanął mi DĘBA i leciało błoto. W ogóle kolor jakiś mało jasny (może dlatego mi się wydaje, że do tej pory robiłem ciemne piwa).

     

    Szybkie pytanie: Zestaw zawiera 50g chmielu a wg instrukcji mam dodać 15, 10 i 10g, więc wychodzi mi 35. Gdzie jest błąd? Nie mam tu dokładnej wagi, więc nie zważę...

     

    Dobra informacja (ponoć): w zestawie nie ma już WB-06. Znów wróciły drożdże firmowe BA.

  6. Porter angielski: zamieszkał głównie w butelkach 0.33. Odfermentował do 4°Blg. Zapach cudowny, smak bardzo dobry. Ciekawe co będzie za 3 miesiące.

    Już dzisiaj duże dzięki dla Kopyra, że ponad pół roku temu namówił mnie na to piwo.

     

    Pszeniczne: starter pokryty pianką czeka na moment, kiedy trafi na głęboką brzeczkę. Żona szczęśliwa, że nie grozi jej wybuch saszetki :)

  7. Porter angielski zabutelkowany zotanie 09 maja.

     

    Tego samego dnia Browar Starobielski nawarzy piwa pszenicznego. Po raz pierwszy w użyciu będą drożdże płynne. Starobielscy piwowarzy doceniają drożdże suche, ale WB-06 jakoś nie przypadły im do gustu. Będą to Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen (na prawdę one tak uciekają z fermentora?).

     

    A że pierwszy raz, to spradźcie proszę czy dobrze kombinuję:

     

    1) Poniedziałek-aktywacja saszetki (prod. luty).

    2) Piątek - po 4 dniach pącznienia robię starter, zadają drożdżaki. Trzymam je nadal w pokojowej temp. Słój 1.4 litra, zakręcony.

    3) Sobota - zadają drożdżaki po zdekantowaniu brzeczki. Oczywiście pełna aseptyka w czasie wszelikch działań.

     

    Jak długą robicie cichą w pszeniczniakach? Tydzień?

     

    Jeżeli coś Wam sią nasuwa, jakaś cenna uwaga, to podpowiedzcie proszę. Pozdrawiam!!

  8. Starobielscy piwowarzy obudzili się ze snu zimowego! Termin pierwszego od prastarych czasów warzenia wyznaczony na sobotę. Będzie to porter angielski. Zestaw kupiony dawno temu (śrutowany), ale trzymany w oryginalnie zamkniętych woreczkach, w suchym miejscu. Zamówiłem świeże drożdże, ale nawet jak BA nie dośle, to te ˝stare˝ i tak mają termin do września.

     

    Pozwolę sobie zapytać czy macie jakieś uwagi do tego zestawu?

    Ja mam małe pytanko... W zestawie jest słód karmelowy i barwiący. Instrukcja karze dodać do zacieru po tescie jodowym tylko barwiący.... A oba słody są ciemne... Jak zrobić?

     

    Do wody o jakiej temperaturze dodać zasyp? Zacieranie jest jednotemperaturowe. (przed chwilą czytałem artykuł Makarona z masą wzorów i się zakręciłem).

     

    Jak miło powrócić do warzenia... Tym razem piwowarów będzie już 3!! No może 2,5...

     

    Pozdrawiam!! Darz Kocioł Warzelny!!

  9. Etykiety łatwo schodzą, kilka chwil moczenia w ciepłej wodzie i same się odklejają :)

    A jak trafi Ci się, że musisz usunąć etykietę z jednej butelki, to w ramach oszczędności i ekologi nie musisz napełniać całego zlewu. Namocz szmatkę i owiń nią butelkę.

  10. Nie bez kozery w laboratorium mikrobiologicznym zawsze stoi palnik... :P

    W domowych warunkach nagrzewanie na palnikiem narzędzi kuchennych nie daje gwarancji całkowitego pozbycia się bakterii.

    Temperatura działająca na powierzchnię wydaje się być wystarczająca do wybicia małych złóśników. Srodek łyżki nie musi się przecież żarzyć. Nie jest to na pewno metoda idealna, ale i tak lepsza niż wrzątek. Problem polega na tym, że nie wszystko da sią włożyć w ogień. Dlatego wymyślono chemię...

  11. Dzięki za życzenia! Przekaże maluszkowi. Przy porodzie byłem. Niesamowite przeżycie. Jestem jeszcze bardziej wdzięczny małżonce, że dała mi takiego cudownego syna. No i ten jej uśmiech, gdy zapłakał...

    Może będzie z niego piwowar. Następne piwo (porter) nazywać cię będzie ˝Porter Bartłomieja˝.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.