Prynt
-
Postów
56 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Prynt
-
Pracuję przy komputerze, dlatego mam możliwość szybkiego odpisywania na posty. Zresztą wybacz - nie widzę powodu by się Tobie tłumaczyć. Już napisałem, co miałem do przekazania. Jeśli uważasz to za takie skandaliczne chamstwo z mojej strony to przykro mi. Ja tak tego nie odbieram.
-
Nie mam czasu =/= nie chcę. Bardzo bym chciał mieć czas na przejrzenie wszystkich informacji tu zawartych. Jelenia? Heh. Tobie pomoc zajmie 2 minuty, mi szukanie tych informacji pewnie 10 razy tyle. Myślałem, że pomoc początkującym w rozwijaniu hobby to przyjemność? Ale ok, Twoja wola przecież. Tylko dlaczego nie piszesz do wszystkich po kolei, żeby użyli wyszukiwarki? Może dlatego, że nie napisali wprost, że tak jest prościej i szybciej? Przecież odpowiedzi na 95% pytań zawartych w tym dziale można sobie po prostu wyszukać...
-
No to się kolego wkopałeś. Na mnie już więcej nie licz. Jeśli Tobie nie chce się czytać, to mnie tym bardziej nie chce się pisać. A i polecam krótki kurs obsługi wyszukiwarki. lol, no to właśnie napisałeś, że nie zrozumiałeś w ogóle, co miałem na myśli. Może przeczytaj jeszcze raz? Jakoś na forum poświęconym grze Magic: The Gathering odpowiadamy na najgłupsze nawet pytania początkujących, ponieważ zawsze lepiej sprowokować dyskusję i przy okazji poruszyć inne, niewspomniane być może, kwestie. A zdaje się, że warzenie piwa należy do "trochę" trudniejszych i bardziej skomplikowanych czynności niż granie w karciankę... Dodam tylko, że jeśli korzystać z wyszukiwarek nad rozmowę z żywym, doświadczonym człowiekiem, to po co w ogóle forum? Znajdźmy wszystko na Google! Na pewno tam jest. Fałata czytałem, drugą będę musiał sobie jeszcze sprawić.
-
Cóż, zazdroszczę Tobie, jeśli masz czas na przekopywanie się przez setki (tysiące?) starych postów, zamiast zapytać się ludzi, którym odpowiedź na to pytanie zajmie 2 minuty. Ja na taki luksus niestety nie mogę sobie pozwolić.
-
Mam właśnie w ręku instrukcję z Browamatora jak warzyć piwo typu Bitter. Cytuję: "Zacieranie: Zacier gęsty: woda / śruta = ok 2l / 1kg (...) Chmielenie: Gotwanie 70 minut. W 10 minucie dodać (...). Użyć do kotła mchu irlandzkiego". Usunięte fragmenty to obv fragmenty, które rozumiem. 1. O co chodzi z tym zacierem gęstym? 2. Jak to w 10 minucie dodać? Czy to znaczy, że pierwsze 10 minut chmielenia przebiega... bez chmielu? 3. Tego ostatniego zdania to ja w ogóle nie czaję o co chodzi..... Dzięki jak zawsze za pomoc.
-
Na razie i tak popróbuję z piwami "tradycyjnymi", zabiorę się za to jak już będę pewien o co w tym wszystkim biega
-
No to tu mamy pewną rozbieżność. Słyszałem i czytałem, że ta norma czystości to nic więcej jak ograniczenie inicjatywy w piwowarstwie...
-
Cóż, ten jego sposób musi być strasznie nieefektywny jeśli chce uzyskać walory nazwijmy to niesmakowe - THC łączy się z tłuszczem, dlatego np. gotuje się zielsko z mlekiem. W piwie chyba tłuszczy zbyt dużo nie ma? Ale wiesz, ja naprawdę miałem na myśli użycie konopi przemysłowej w celach włącznie smakowych.
-
Podstawówka już była tak dawno, że.... W każdym razie dobrze wykombinowałem, po dodaniu 3 litrów wody zrobiło się z 10blg 8blg. Dzięki za pomoc.
-
Było - z mojego amatorskiego punktu widzenia - maksymalnie 22 litry gdy zacząłem chmielenie, zostało niewiele ponad 15. (nie jestem takim "samobójcą" by patrzeć jak wrze i kipi pełen garnek 25l ) W każdym razie, ile powinienem dolać tej wody? 15 litrów ma 10blg, powinno być 8blg, tak więc patrząc z punktu widzenia czysto logicznego powinienem dolać 3 litry wody. Proszę o skorygowanie/potwierdzenie. Czy są na to jakieś wzory?
-
Że też na to sam nie wpadłem, lol. Jest 10 blg zamiast 8. Jaki jest wzór na to, ile muszę dodać wody by było ok?
-
Cele czysto smakowe oczywiście (jak mówiłem - konopia przemysłowa). Na rynku mamy parę takich piw zagranicznych jak Hemp Valley, czy Cannabia. Nie mam zielonego pojęcia jak takie piwo warzyć, ale smak jest na tyle ciekawy, że chętnie bym spróbował. EDIT: Żeby nie było. Wykorzystywanie, posiadanie, przetwarzanie itd. konopi przemysłowej jest w 100% legalne. (ilość THC w nich zawarta jest na tyle mała, że jest uznawana za zupełnie nieszkodliwą)
-
Hmm, taka niemiła sprawa. Zrobiłem sobie piwo a'la Grodziskie z Browamatora: (http://browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=3007338). Wszystko pięknie, tylko... wyparowało mi tyle piwa, że zostało tylko 15 litrów!!! (garnek 25l był przed chmieleniem prawie pełny) W instrukcji obsługi napisano, by gotować w trakcie chmielenia przez 90 minut, tak też zrobiłem. A zatem cóż się stało? Co prawda 5 litrów piwa to w porównaniu w moimi planami nie jest dużo , ale chciałbym uniknąć tak przykrych niespodzianek w przyszłości. I jeszcze pytanie: skoro wyparowała - jak rozumiem - woda, czy znaczy to, że piwo będzie głębsze w smaku? Btw, to moja pierwsza warka z zacieraniem. Cóż za przyjemność! Nie mogę się doczekać następnego razu.
-
Czy macie może doświadczenie z warzeniem piwa konopnego (na konopii - przemysłowej oczywiście ? Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje co do takiego piwa.
-
Czegoś tutaj nie rozumiem. Czyli wysłodziny to nie jest efekt uboczny warzenia piwa w postaci osadu? Odnośnie ostatnich słów: o wiele lepsze od czego? Brew-kitów czy warzenia z "samego" zacierania? Gdzie mogę znaleźć przepis jak warzyć w ten sposób?
-
Tja, do roboty podczas gdy sesja przede mną. Ale w wakacje o tym z pewnością pomyślę. Btw, że się tak pochwalę, pracowałem kiedyś jako Doradca Piwny, dawali na weekend 250zł za gadanie z ludźmi o piwie, ile się nasłuchałem od przedwojennych weteranów jakie to kiedyś piwo dobre było a nie taki syf pasteryzowany. Chyba zdecyduję się na ekstrakt słodowy i samodzielne chmielenie. Wyhaczyłem coś takiego http://www.browamator.pl/zdjecia/2/5/1/2773_JB_Bulldog_Receptury_PDF.pdf na Browamatorze, więc będzie co robić nim zabiorę się za zacieranie.
-
Radzisz pod kątem nauki i "nienudności", czy pod kątem tego co będzie lepsze?
-
Już pytałem, niestety największy który znalazłem do pożyczenia to właśnie ten 15l. Trochę offtop ale co tam... Z czego piwo wyjdzie lepsze? 1. John Bull 1,8 kg + Ekstrakt słodowy John Bull Light 1,6 kg czy 2. J.B. Masterclass - 3,0 kg czy może 3. Ekstrakt na bazie słodu. Proszę od razu o wytłumaczenie dlaczego taki a nie inny wybór. Dzięki wielkie za pomoc.
-
Mam 15-litrowy, za mały jak widać. Ja biedny student jestem, nie stać mnie na taką ekstrawagancję jak garnek za 100zł. Wszystko wskazuje zatem, że będę musiał męczyć się z brew-kitami.
-
W instrukcji dotyczącej zacierania napisane jest, że garnek musi mieć 25 litrów. Czy jest to jednak konieczne? Nie mam takiego garnka a kupowanie go za 100zł mi się nie widzi. Czy są jakieś sposoby by wykorzystać mniejszy garnek?
-
I kolejne proste pytanie od amatora. Jest minimalna długość fermentacji w fermentorze, czy jednak jest jakaś maksymalna długość? Tzn. czy z piwem może się stać jeśli fermentacja w pierwszym fermentorze będzie trwała dłużej niż te 6 dni?
-
Aha... a gdy jej używam do burzliwej to jak rozumiem wieko ma być zamknięte "na maxa"?
-
A co jeśli w ogóle nie bulgocze?
-
Jak już pisałem, wczoraj moja pierwsza warka rozpoczęła etap fermentacji cichej. Mam w związku z tym (kolejne;)) pytanie: Gdy się robi wino przez wodę w rurce fermentacyjnej wydostaje się powietrze wydając charakterystyczny dźwięk. Czy w wypadku piwa nie powinno być tak samo? Jeśli tak to co zrobiłem źle? (u mnie tak się nie dzieje)
-
A to super. Wychodzi na to, że takie warzenie piwka wcale nie jest trudne. Chyba koniec codziennego biegania do sklepu.