Skocz do zawartości

Heisenberg

Members
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Heisenberg przyznał(a) reputację dla bart3q w Ordynarne dolewanie burbonu do RIS'a   
    250ml/20-25l piwa i juz nalewka...
    Ciekawe jak w takim razie sie zapatrujesz na piwa z dodatkiem kawy, soku z owoców albo np. pół kilo laktozy.
    Dodatek jak kazdy inny.
     
    A witbier to może nie byc piwrm bo może być z ponad 50% składników nieslodowanych
  2. Super!
    Heisenberg otrzymał(a) reputację od krzychu_72 w grainfather   
    Nabylem sprzet wczoraj i jestem po 1 warce, takze podziele sie wlasnymi spostrzezeniami. O zakupie myslalem dosc dlugo, i tak chodzilem na okolo nie mogac sie zdecydowac, az do ostatniego poparzenia przedramienia. Ponad 30 warek zrobilem na garze, przenoszac na chlodzenie do wanny no i w koncu sie 'ulalo', wyszlo mi na dobre bo zmotywowalo do zakupu. Sprzet kupilem w UK(bo tu mieszkam nie na sprowadzanie do PL) w jeszcze dosc niskiej cenie £595, wiem, ze niektorzy ludzie czekaja jak jeszcze funt spadnie co by taniej bylo, rozmawialem z 3 sklepami i zostalem poinformowany ze generalnie cena niedlugo ulegnie podwyzszeniu bo stosunek £ do $ jest fatalny, taka uwaga dla potencjalnego importu z UK. Co do samego sprzetu to jesli ktos warzyl duzo warek na kuchence gazowej z lycha w reku walczac z filtracja to odniesie wrazenie jakby sie przesiadl z Malucha do Paseratti. Obsluga jest banalnie latwa, wszystko jest intuicyjne po pierwszym uzyciu, nie jest to pelny automat takze 3 odcinkow serialu nie da sie ogladnac, trzeba po jednym, spedzic 5 minut przy warce i mozna dalej ogladac. Na kazdym filmie wspominaja ze wysladzanie jest dosc wolne, mozna to latwo usprawnic grawitacyjnie. Gar z postawionym koszem do wysladzania jest na tyle wysoki ze nie da sie tego puscic z kuchenki, zwykly stolek na blat, na to poprzedni gar, zawor odkrecony minimalnie i pol odcinka ogladniete badz mapa w Battlefieldzie zagrana. Tutaj poprostu trzeba uzyc glowy jako najlepszego sterownika, jesli chodzi o ten nowy to GF ma oferowac nowy w atrakcyjnej cenie dla tych co chca sobie upgrade zrobic. Caly proces przeszedl mi bez zadnych problemow, robilem krok po kroku jak w instrukcji. Samo gotowanie jest poprostu ksiazkowe, nigdy czegos takiego na gazie nie mialem, cale pranie daje chmielem, mnie to nie przeszkadza gorzej z druga polowka. Jesli o ten proces chodzi to musze wspomniec, ze trzeba naprawde uwazac jesli jest sie jak ja w krutkich spodenkach, dotkniecie gara przypomina dotkniecie rozgrzanego wydechu w motorze, producent sprzedaje Graincoat za £32 lecz jak wiadomo mozna wykonac to samemu. Tak samo jak inni mialem troche ziarna w brzeczce i bede musial pomyslec o dodatkowej siatce, nic innego jakos jeszcze mnie nie zabolalo. Jesli chodzi o czyszczenie to nie ma przy tym wiele fizycznej roboty ale jest to troche czasochlonne no i wiadomo, ze po pierwszym warzeniu to czlowiek pucuje a po 10 kopie w kat. Ja kupilem srodek dedykowany do GF, ludzie na przeroznych forach pisza, ze jest to drozsza wersja PBW i zeby nie przeplacac, niestety PBW najwidoczniej nie ma bezposredniego importera na UK i w moim przypadku wychodzilo to drozej. Czy ktos zna jakas tansza alternatywe? Na koniec dodam jeszcze ze testowo wklepalem wszystko do BeerSmith i do aplikacji GF no i sa jaja. W BS mam profil GF jednak po szybkim przeliczeniu widac ze nie jest on najlepszy, poczatkowa ilosc wody wedlug GF liczona jest 2.7 x 1kg= xxx + 3.5litra jak sie nie myle, BS nie uwzglednia dodania 3.5L co bylo by zdecydowanie zbyt geste. Dodatkowa roznica jest takze w ilosci wody do wysladzania, BS podal mi 0.5l mniej. Ja warzylem wedlug aplikacji GF i wyszlo idealnie, az nawet za bardzo, tutaj znowu kilka roznic, BS podawal mi G1.056 poczatkowe, ja wklepalem w GF aplikacje 1.052 a wyszlo 1.06, dodatkowo wiecej o litr, nic tylko skakac. To takie pierwsze spostrzezenia na goraco po warce, wrazenia bardzo pozytywne.
  3. Super!
    Heisenberg przyznał(a) reputację dla ts7600 w grainfather   
    Witam, też nie mogłem domyć zacieków i przebarwień wewnątrz GF. Stosowałem płyn do mycia naczyń, oryginalny środek GF, kwasek cytrynowy. Niby był czysty ale tak jak Kolega RadekMon napisał po wyschnięciu pojawiały się smugi czy inne przebarwienia.
    Wczoraj spróbowałem nadwęglan sodu.
    Po gotowaniu standardowo umyłem GF (gąbka, płyn do naczyń, płukanie chłodnicy). Potem do pełnego GF ciepłej wody wsypałem 200g czystego nadwęglanu (taki z alledrogo). Podgrzewałem do 65 stopni z założoną chłodnicą.
    Pompowałem 30 min i wylałem. (woda buzuje aż miło )
    Na ściankach GF pojawił się taki kożuchowaty brązowy osad, który umyłem gąbką z płynem do mycia naczyń (schodził bez szorowania). Było bardzo dużo tego osadu pomimo, że za każdym razem po gotowaniu sumienne myłem GF. Podejrzewam, że te wcześniejsze zacieki (osady) pod wpływem nadwęglanu "spuchły" i w końcu odkleiły się od stali.
    Na koniec przepłukałem wszystko
    GF po tej operacji wewnątrz jak nowy.
  4. Super!
    Heisenberg przyznał(a) reputację dla Undeath w Najgłupsze wpadki podczas warzenia piwa   
    A Fermentuje ci już? Może zrób jeszcze jak Wihura doradza, przynajmniej będziesz spał spokojniej
  5. Super!
    Heisenberg przyznał(a) reputację dla Bielo w Metoda no chill a aromat chmielowy   
    Szczere pozdrowienia dla moderatorów, współczuję segregowania tego tematu - takiego offtopu to jeszcze nie widziałem .
    Santa i jacer na 2 (!!!) stronie tego wątku napisali najmądrzejsze co się dało na temat chłodzenia - każdy niech robi jak chce, jeżeli Zakręcony uważa że wanna jest lepsza od chłodnicy zanurzeniowej to świetnie, ma do tego prawo i tyle. Od siebie dodam, że żadna różnica czy chłodzi miedzianą rurą, wymiennikami, wkładami z lodówki turystycznej czy wysyłaniem garnka w przestrzeń kosmiczną. Liczy się czas i wygoda, ktoś ma blisko wannę i woli nalać wody, kto inny szybko schłodzić chłodnicą i od razu móc zadać drożdże.
    Założyłem ten wątek by poznać opinię doświadczonych piwowarów, czy od kiedy używają chłodnicy zanurzeniowej zauważają wzrost aromatu pochodzącego od chmielenia na 15', 10', 5' lub 0' niż przed jej stosowaniem. Przez 80 postów uzyskałem 2 odpowiedzi za które bardzo dziękuję, choć przydałoby się więcej
    PS Panowie, macie z całą pewnością szlacheckie pochodzenie.
     
    @EDIT: Dla osób, które trafią na ten wątek i dalej nie są pewni wniosku - z mojego doświadczenia nie chłodząc brzeczki aromat chmielowy trochę maleje, ale na pewno nie zupełnie. Ponadto, lepsze efekty aromatyczno-smakowe osiąga się wrzucając chmiel na godzinę podczas chłodzenia z temperatury 80-60 stopni, więc brak chłodzenia nie jest tu problemem i można go wykorzystać do uzyskiwania maksymalnego zapachu i smaku dla mocno chmielonych piw.
  6. Super!
    Heisenberg otrzymał(a) reputację od alechanted w "Ejl" zamiast "Ale"?   
    To jest temat na dobry kawal zaczynajacy sie nastepujaco: przychodzi polak do baru i mowi :pane daj 50 szarej gesi no i ale popraw jaskiem wedrowniczkiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.