-
Postów
356 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Krzyko
-
-
Przy zacieraniu włączam i wyłączam. Stały płomień na możliwe minimum podczas warzenia.
I wszystko ok
-
Mam ten, który nazwałeś klasycznym i warzę na nim właśnie w garze stalowym 50 l. Jestem bardzo zadowolony, choć zgodnie z tym, co pisze WiHuRa nigdy palnik nie pracuje na 100%. Ale nadmiar mocy zawsze się przyda, gdybym chciał zwiększać wybicie.
-
Za 100 można mieć bardzo porządny elektroniczny...
Rozumiem, że go używasz?
Bagnecik coś krótki, a temp. w garze warto mierzyć w środkowej części objętości zacieru. To co - z kabelkiem nurkuje...?
-
Czy ktoś korzysta z takiego wynalazku?
Jakie są Wasze opinie?
-
Być może ten Stout tak ma?
Sam ekstrakt nie jest winien. Jeśli już to drożdże załączone do zestawu. No i ten cukier...
Robiłem Stouta Coopersa (moje ostatnie piwo z puchy), ale z ekstraktem ciemny Bruntal i na drożdżach Danstar Windsor. Wyszło super, a im było starsze, tym lepsze.
-
Użycie cukru rzeczywiście źle wróży, ale ważne jest też w jakiej temperaturze przebiegała fermentacja. Im wyższa temp. tym gorzej.
Mój pionierski Coopers zrobiony z użyciem cukru nie pozbył się bimbrowych smaków nawet po upływie roku
-
jeśli chce się mieć estery jak przy ejlach to pewnie, ale lager powinien być czysty od esterów.
Pewnie, ale bierz pod uwagę w ile czasu schłodzi się do prawidłowej temperatury fermentacji. Wystarczy na estery. Ja dawałem pierwsze pokolenie drożdży suchych tylko jedną saszetkę w 12°C i fermentacja ruszyła (fermentacja w 10°C) i zeszło mi do 2 blg. Później robiłem na kolejnych pokoleniach.
Fermentacja to skomplikowany proces, ale żeby do tego postaci biblijne mieszać... No nieźle... ;)
-
Co prawda nie znam żadnej z tych kapslownic, ale polecam poczytać sobie wątek: http://www.piwo.org/topic/9225-kapslownica-ktora-wybrac-grifo-vs-grifo-hd/page__hl__kapslownica
Pozdrawiam
-
Witam sąsiada. Powodzenia życzę
-
Pucha nie musi być zła. Właśnie niedawno próbowałem stout robiony ponad rok temu z puchy Coopersa. Bardzo smaczny Moje wrażenia: http://www.piwo.org/topic/7748-kochan-y-browar/page__st__40
Jednak mój cukru nie widział. Poza tym sam wiesz - drożdże nołnejmy i wysoka temperatura zrobiły swoje.
-
Kolego lampen139, jeśli chcesz szybko chłodzić brzeczkę, to bez chłodnicy się nie obejdzie. Ja proces schładzania przyspieszam w ten sposób, że przed właściwą chłodnicą zanurzeniową mam niewielką wężownicę, którą umieszczam w kąpieli lodowej. Mimo, że instalacja w całości jest wykonana z rurki miedzianej fi6, to standardową warkę 20 l schładzam do 18-20oC w ok 30-40 min.
Tu masz trochę na ten temat: http://www.piwo.org/topic/8833-chlodnica-samorobka/
-
-
Zwykle do brewkitów dołączane są bliżej niezidentyfikowane drożdże nie mające nic wspólnego z dolną fermentacją. Zrób więc tak jak pisze Polo: 18-20oC będzie ok. Ale niestety nie licz na to, że otrzymasz lagera...
-
Z szyszkami warto jednak w woreczku, wyciągasz i po kłopocie, whirlpool nic nie da.
No właśnie. Przyznam się, że kupując zestaw nie zauważyłem, że są w nim szyszki i nie byłem na to przygotowany. Na przyszłość muszę się zaopatrzyć w woreczek. Chyba, że po degustacji mojego Bielika uznam, że nie warto się więcej z szyszkami bawić
-
Wczoraj sięgnąłem po stout, który był butelkowany w grudniu 2012 r., a więc postał sobie ponad rok. To była czwarta warka w moim piwowarzeniu i jednocześnie ostatnia z konserwy.
Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Kiedy piłem je rok temu wydawało mi się bardzo gorzkie, ale wtedy nie miałem porównania z bogato chmielonymi AIPA-mi. Z perspektywy czasu mój stout jest delikatny, bardziej kawowy niż czekoladowy. Barwa prawie czarna, lekko mętne z bardzo niewielką ilością osadu na dnie. Piana bujna, beżowa, drobnopęcherzykowa i trwała. Fajnie ułożone i zbalansowane piwko. Będę musiał zrobić sobie stout jeszcze raz - tym razem zacierany oczywiście.
-
Warka No 30 – BIELIK
Polskie Jasne 12o Blg
(Twój Browar)
Skład
Słody:
pilzneński (3,7 kg)
karmelowy jasny (0,3 kg)
Chmiele:
Marynka (25 g)
Lubelski (40 g)
Drożdże Danstar Nottingham
Woda do wysładzania – 14 l, 90oC
Zacieranie (15 l - 1:3):
63°C - 20'
72°C - 40'
78°C – 10’ (mash out)
Filtracja i wysładzanie ciągłe (fly sparge)
Warzenie – 70’
Chmielenie:
25 g Marynki – 10’,
20 g Lubelskiego – 50’,
20 g Lubelskiego – 60’,
Chmielenie szyszką chyba nie bardzo mi się podoba: podczas warzenia szyszki unoszą się na powierzchni, podczas zlewania whirpool nie tworzy ładnego stożka, z gara trudno te szyszki usunąć...
Chłodzenie do 20oC.
Pomiar gęstości – 12o Blg.
Fermentacja:
burzliwa w temp. ok. 16 oC od 17.12.2013 r. do 29.12.2013 r. -> 12 dni,
cicha w temp. ok. 16 oC od 29.12.2013 r. do 05.01.2014 r. -> 7 dni.
Rozlew do butelek – 05.01.2014r.
refermentacja – 2,6 g cukru/0,5 l + ok. 0,5 l wody,
Blg – 2o,
zawartość alkoholu (12 – 2 : 1,938 = 5,1%),
Planowana degustacja po czterech tygodniach– 02.02.2014 r.
Barwa złota, klarowne z niewielką pianą, która utrzymuje się do końca w postaci obrączki.
Aromat nikły, chmielowy. W smaku jak lager – po prostu piwo. Dobre będzie na lato – lekkie i rześkie. Poza tym na pewno zadowoli tych gości, którzy w piwie domowym będą poszukiwać smaku koncerniaka.
Trzeba jednak poprawić wysycenie – 2,6 g cukru do refermentacji to troszkę za mało.
-
różnica jest taka, że czasami lepiej nie widzieć życia panującego w brzeczce
Odwróciłbym to twierdzenie: nie widzieć życia w brzeczce to właśnie gorzej Przychylam się tu do opinii kol. korzeń16.
Ja nie mam przezroczystych fermentorów, ale jak będę kupował następne, to tylko takie...
-
Różnice temperatur, które podajesz są szokujące. Pytanie na początek: dokonujesz pomiarów przy włączonym palniku? I drugie: jaki masz gar, a dokładniej jaka jest grubość dna?
-
-
Mam żanetę o poj. 100 cm3. Bardzo przydane narzędzie w moim browarze. Jednak dość szybko uszczelka tłoka straciła poślizg i zaczęła się zacinać. Myślałem to czymś posmarować, ale że ma kontakt z piwem, więc rozmaite oleje i inne tłustości raczej odpadają. Ma ktoś patent na taki problem?
Szkoda strzykawy wyrzucić bo prawie nowa.
-
Dzięki cml! Poczytałem polecany wątek i wątpliwości namnożyło mi się jeszcze więcej Muszę to wszystko przetrawić...
-
Cały czas uczę się dolniaków i cały czas mam wątpliwości.
Tak się zbiegło w czasie, że dwa piwa: amerykańskiego lagera i czeskiego pilsa butelkowałem dzień po dniu. Oba zadane rehydratyzowanymi W-34/70. Oba burzliwą przechodziły w temp. 10oC, a cichą w temp. ok. 4oC. Zrobiłem tak zgodnie z sugestią producenta zestawu, który w ulotce napisał, że cicha powinna przebiegać "najlepiej w temp. poniżej 7oC". Lager zszedł z 12 do 2oBlg, a pils do 2,5.
Wszystko niby ok, ale teraz czytam, że optymalna temp. fermentacji dla tych drożdży wynosi 12oC.
Czy to zalecenie dotyczy tylko burzliwej? Czy też może cichą zrobiłem w za niskiej temp.?
Dodam jeszcze, że zapach tego co butelkowałem w niczym nie przypominał tego, co znam z praktyki z górniakami. Piwa górnej fermentacji apetycznie pachą drożdżami i słodami, a tu taki "niepiwny", jakby kwaskowaty aromat...
-
American Lager - 20 l,
Pils Czeski - 20,5 l
RAZEM: 171,5 l
-
Warka No 29 – SZPAK
American Lager 12o Blg
(Centrum Piwowarstwa)
Skład
Słody:
pilzneński (3,0 kg)
Karamel Pils Steinbach (0,3 kg)
Ryż biały (0,5 kg)
Chmiele:
Marynka (15 g)
Lubelski (15 g)
Drożdże Fermentis Saflager W-34/70
Woda do wysładzania – 13 l, 76oC.
Zacieranie (15 l - 1:4,5):
kleikowanie ryżu – 5 l wody + 0,5 kg ryżu -> do 45’ (aż się zrobi papka),
dolać 10 l wody tak, aby temp. ustabilizowała się na ok. 55oC,
50-52oC – 10’, w rzeczywistości przerwa przebiegała w ok. 53-54oC – ryż ma dużą pojemność cieplną i trzeba tu na przyszłość być ostrożnym
61-68°C - 60',
76°C – mash out.
Filtracja i wysładzanie ciągłe (fly sparge).
Warzenie – 60’.
Chmielenie:
15 g Marynki – 0’,
15 g Lubelskiego – 50’,
Chłodzenie do 17oC.
Pomiar gęstości – 12o Blg.
Fermentacja:
burzliwa w temp. ok. 10 oC od 04.12.2013 r. do 18.12.2013 r. -> 14 dni,
cicha w temp. 3-4 oC od 18.12.2013 r. do 03.01.2014 r. -> 16 dni.
Rozlew do butelek – 03.01.2014 r.
refermentacja – 3,5 g cukru/0,5 l + ok. 0,5 l wody, wg KN
Blg – 2o,
zawartość alkoholu (12 – 2 : 1,938 = 5,1%)
Piwo nietypowe podczas rozlewu. Nie podobał mi się zapach, drożdże nie utworzyły na dnie zbitej warstwy, bardzo się pieniło przy nalewaniu do butelek. Smak trochę mnie uspokoił ale i tak będę z niepewnością oczekiwał degustacji.
Degustacja po min. trzech miesiącach – 03.04.2014 r.
Bardzo klarowne piwo o słomkowej barwie. Piana skromna, biała i nietrwała. Aromat kwiatowo-drożdżowy, przyjemny. W smaku piwo słodowe, lekko słodkawe; goryczka nieznaczna. Piwo lekkie, orzeźwiające. Koncerniaki przypomina tylko z wyglądu :-)
Chyba zostawię je sobie na lato.
KOCHAN-y BROWAR
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Warka No 31 – Pils Niemiecki 12o Blg
(Centrum Piwowarstwa)
Skład:
Słody
pilzneński (3,5 kg)
monachijski (0,5 kg)
Chmiele:
Marynka (35 g)
Lubelski (25 g)
Drożdże Fermentis Saflager W-34/70
Woda do wysładzania – 15 l, 90oC
Zacieranie (14 l - 1:3,5):
61-63°C - 45'
71-73°C - 20'
78°C – mash out
Filtracja i wysładzanie ciągłe (fly sparge).
Warzenie – 60’.
Chmielenie:
35 g Marynki – 0’,
25 g Lubelskiego – 50’.
Chłodzenie do 16oC. Wyniosłem fermentor na balkon (ok. 0oC), ale po ponad godzinie temp. spadła o ok. 4oC. Było już późno, więc odpuściłem.
Pomiar gęstości – 12o Blg.
Fermentacja – 300 ml gęstwy:
burzliwa w temp. 10 oC od 14.01.2014 r. do 26.01.2014 r. -> 12 dni, kiedy brałem fermentor na przerwę okazało się, że w lodówce jest 5oC – nie wiem od kiedy i jak wpłynie to na piwo
przerwa diacetylowa w temp. ok. 17oC od 26.01.2014r. do 28.01.2014r. -> 2 dni
cicha w temp. ok. 5 oC od 28.01.2014 r. do 12.02.2014 r. -> 15 dni.
Fermentor przeniosłem dzień przed rozlewem do piwnicy – ok. 16-17 oC.
Rozlew do butelek – 12.02.2014r. Po raz pierwszy użyłem kapslownicy Grifo HD. Szybko się do niej przyzwyczaiłem – super maszynka
refermentacja – 3,125 g cukru/0,5 l + ok. 0,5 l wody, wg KN
Blg – 2,5o,
zawartość alkoholu (12 – 2,5 : 1,938 = 4,9%)
Degustacja po min. trzech miesiącach – 11.05.2014 r.