Skocz do zawartości

mckolek

Members
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mckolek

  1. Te, co są pod puszką, to rzadko są prawdziwe-albo przeterminowane albo dziwnie trawią, 2 x 7g owszem, ale jednak lepiej zainwestować.

    oooo nie wiem jak u Ciebie ale ja na razie z drożdżami spod puszki nie miałem problemu termin też na nich można sprawdzić a te kupione w sklepach tak samo mogą być po terminie . Troszkę pochopna teoria - moim skromnym zdaniem.

  2. Czy da się jakoś pozbyć smrodu kanalizy po tych S-33? Wylazło mi to dopiero w refermentacji...

    czytałem o rożnych przypadkach - zapachach z tymi drożdżami ale nic złego sie nie działo. u mnie teraz też warka stała na tych drożdżach i byl przyjemny zapach nawet ładniejszy moim zdaniem niż na tych dołączonych do brewkitu coopersa.

     

    u Ciebie się pewnie ustatkuje i będzie ok

  3. Ja przy wyjętej rurce kleje na deklu taśmą klejącą i ostrym nożykiem w miejscu otworu na rurkę nacinam taśmę na krzyż i wtedy jest szczelnie.

    Oczywiście do mycia zawszę odklejam.

     

    ok u mnie widzę , że nieszczelność jest w miejscu zamontowania gumki . ją tez mogą przykleić taśmą ale jaka klejącą biurową zwykłą czy mocniejszą izolacyjną? bo jest różnica moim zdaniem

  4. a macie jakiś pomysł na uszczelnienie fermentatora w miejscu gumki ( nie ma nigdy bulgotania) i czuć w tym miejscu zapach fermentacji). u mnie jak wyjąłem gumkę to widziałem straszny nieregularny i chyba troszkę za duży otwór.

    pomyślałem aby to uszczelnić tylko czym ? klejem to już na stale i z dwóch stron trzeba kleić ( wewnątrz i zewnętrzną strona wieka)

    i czy klej nie zaszkodzi brzeczce?

    no i czy jest sens to kleić?? .

  5. Upgrade'owanie brew-kit'ów to bardzo rozwojowy temat........

     

    OOO badzo dobrze ze ktos to popiera bo większość doświadczonych piwowarów zachęca do samodzielnego warzenia Ale niektórzy nie maja do tego warunków w domu i może jeszcze doświadczenia i próbują inaczej . ja tak właśnie kombinerkuje

  6. 16.12.2012 popełnilem TRADITIONAL DRAUGHT coopersa -24 litry 1,2kg glukozy, ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1,7kg, chmiel aromatyczny "lubelski" 30g 12 minut gotowany(herbatka w woreczku) temp zadania drożdży 27st C 16 blg początkowe. zastosowałem drożdże S-33 stoi i nie bulga ale żadna warka moja do tej pory nie bulgała bo chyba wejście rurki fermentacyjnej jest zle bo czuć koło niej zapach fermentacji . Widac ze fermentacja jest bo piana na obrzeżach fermentatora zrobiła obwódkę to sie coś dzieje. Po swietach planuje zlewać trzymam dłużnej w temp 20-21 stopni C bo nie chce stawiać na cichą

     

    Taki zrobiłem eksperyment i czekam co wyjdzie zobaczymy

  7. u mnie stoi teraz TRADITIONAL DRAUGHT coopersa podkręcony - 1,2kg glukozy, ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1,7kg, chmiel aromatyczny "lubelski" 30g 12 minut gotowany(herbatka w woreczku) temp zadania drożdży 27st C 16 blg początkowe stoi od 16.12.2012 to jeszcze fermentuje . Martwię sie tylko ile blg po nich zostanie

  8. A co ma do tego blg? Jeśli drożdże zjadły wszystko co mogły to fermentowany w butelkach będzie tylko cukier dodany przez nas.

     

    a co to jest blg?

     

    Jednostka określająca stężenie ekstraktu w brzeczce.

     

    1 stopień Blg = gęstość takiego roztworu cukru w temperaturze 20 °C, który zawiera 1% cukru (wagowo), czyli 10 g cukru na 1 kg roztworu

     

    to chyba jakiś cukier tam jest i drożdże wszystkiego nie zjadły albo co? drożdzye juz nie zyją?

     

    no może sie mylę ale blg jest ważne przy butelkowaniu

     

     

     

    robię podkręconego brewkita aby mieć jakieś 6-7 % alkoholu do 15-16 blg i jak mi zostanie te 5blg to wyjdzie tak jak w zwyklym brewkicie 5,1% alk

  9. Zrobiłem pierwszego Wita na tych drożdżach (uwodnione w 100ml wody o temp 24C) i wczoraj 'w ciemno' bez wcześniejszego mierzenia blg chciałem się zabrać za rozlewanie. Piwko stało na burzliwej 11 dni w temp 19-20 C. Mierzę blg a tu 4 !!! Oczywiście zrezygnowałem z rozlewu, ale czytając ten temat dochodzę do wniosku, że można było lać w butelki......? Dzisiaj piwko powędruje do butelek

     

    no i jak tam butelkowanie ile cukru dałeś to tej wysokości blg?

    ile czasu trzymałeś w ciepłym pomieszczeniu ?

    i czy nie masz granatów w piwnicy ?

     

    pytam bo tez chce zrobić na tych drożdżach piwo z podkręconego brewkita

  10. Rozmawiałem z miła panią z wesa i powiada że ten ekstrakt sypki jest hydroskopijny" i po otwarciu trzeba przechowywać w szczelnym pojemniku w suchym pomieszczeniu ponieważ wilgoć szybko łapie i się skawali. W wodzie gorącej pewnie sie rozpuści i podzieli sie pewnie też bez użycia kilofa. Ten w płynie lepiej jest przechowywać po otwarciu jednak zaznaczyła, że po odmierzeniu odpowiedniej porcji szybko zakręcamy aby jak powiada z atmosfery "dzikich drożdży" nie zaciągnął.(Nie widziałem aby takie były) i nie zaczął pleśnieć . Przechowywać niekoniecznie w lodowce może byc chłodne miejsce piwnica.

     

    O tak to się przedstawia już zamówione 12.5 kg płynnego bursztynu.

     

     

     

    mckolek a jak otworzysz słoik miodu to ile on może stać zanim spleśnieje? Takie rzeczy bardzo długo zachowują przydatność do spożycia.

    no stoi i stoi ale chyba w miodzie jest więcej cukru niż w takim ekstrakcie słodowym

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.