-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez mckolek
-
-
to kiedy używasz tego silikonu przed wszystkim aby silikon wysechł czy jak pokrywę zakładasz i rurka idzie do środka? i jaki to silikon specjalny jakiś sanitarny ....
-
Te, co są pod puszką, to rzadko są prawdziwe-albo przeterminowane albo dziwnie trawią, 2 x 7g owszem, ale jednak lepiej zainwestować.
oooo nie wiem jak u Ciebie ale ja na razie z drożdżami spod puszki nie miałem problemu termin też na nich można sprawdzić a te kupione w sklepach tak samo mogą być po terminie . Troszkę pochopna teoria - moim skromnym zdaniem.
-
Czy da się jakoś pozbyć smrodu kanalizy po tych S-33? Wylazło mi to dopiero w refermentacji...
czytałem o rożnych przypadkach - zapachach z tymi drożdżami ale nic złego sie nie działo. u mnie teraz też warka stała na tych drożdżach i byl przyjemny zapach nawet ładniejszy moim zdaniem niż na tych dołączonych do brewkitu coopersa.
u Ciebie się pewnie ustatkuje i będzie ok
-
silikon uniwersalny. Uszczelni a nie przyklei sie zbyt mocno do plastiku więc do mycia będzie można go oderwać.
tylko otworzysz cała duża tubę za 15 zł i zaraz wyschnie i strata co każą warkę nowy kupować ? się nie opłaca
-
Ja przy wyjętej rurce kleje na deklu taśmą klejącą i ostrym nożykiem w miejscu otworu na rurkę nacinam taśmę na krzyż i wtedy jest szczelnie.
Oczywiście do mycia zawszę odklejam.
ok u mnie widzę , że nieszczelność jest w miejscu zamontowania gumki . ją tez mogą przykleić taśmą ale jaka klejącą biurową zwykłą czy mocniejszą izolacyjną? bo jest różnica moim zdaniem
-
nie bardzo rozumiem po co te ryzyko z tą gęstwa przecież paczka drożdży w porównaniu do kosztów piwa to PIKUŚ . po co ryzykować( a to nie zachowana sterylność albo drożdże umarlaki) - lepiej i bezpieczniej kupić nowe drożdże i tyle
-
Bez przesady. Gumka nie styka się przecież z brzeczką.
no ale pod wiekiem skrapla sie woda która nawet przy otwarciu wieka spada do brzeczki
-
a macie jakiś pomysł na uszczelnienie fermentatora w miejscu gumki ( nie ma nigdy bulgotania) i czuć w tym miejscu zapach fermentacji). u mnie jak wyjąłem gumkę to widziałem straszny nieregularny i chyba troszkę za duży otwór.
pomyślałem aby to uszczelnić tylko czym ? klejem to już na stale i z dwóch stron trzeba kleić ( wewnątrz i zewnętrzną strona wieka)
i czy klej nie zaszkodzi brzeczce?
no i czy jest sens to kleić?? .
-
pierwsze primo nie obawiasz się, że piwo stoi za długo nad syfem, po drugie primo nie śpieszysz się, żeby odzyskać gęstwę.
jak nad syfem skoro ten syf - gęstwę używa sie do nowej produkcji piwa ? ja bym syfu już nie lał do nowego piwka
-
-
Dadzą, mi przerobiły 17blg w 17C.
do jakiej wartości Tobie zeszły i ile dni trzymałeś ? moje stoją w temp 20-21 stopni C widać na obrzeżach fermentatora obręcz po pianie - to reakcja jakas jest .swoją warkę mam od 17.12.2012 i chce rozlewać po świętach bez cichej
-
16.12.2012 popełnilem TRADITIONAL DRAUGHT coopersa -24 litry 1,2kg glukozy, ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1,7kg, chmiel aromatyczny "lubelski" 30g 12 minut gotowany(herbatka w woreczku) temp zadania drożdży 27st C 16 blg początkowe. zastosowałem drożdże S-33 stoi i nie bulga ale żadna warka moja do tej pory nie bulgała bo chyba wejście rurki fermentacyjnej jest zle bo czuć koło niej zapach fermentacji . Widac ze fermentacja jest bo piana na obrzeżach fermentatora zrobiła obwódkę to sie coś dzieje. Po swietach planuje zlewać trzymam dłużnej w temp 20-21 stopni C bo nie chce stawiać na cichą
Taki zrobiłem eksperyment i czekam co wyjdzie zobaczymy
-
u mnie stoi teraz TRADITIONAL DRAUGHT coopersa podkręcony - 1,2kg glukozy, ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1,7kg, chmiel aromatyczny "lubelski" 30g 12 minut gotowany(herbatka w woreczku) temp zadania drożdży 27st C 16 blg początkowe stoi od 16.12.2012 to jeszcze fermentuje . Martwię sie tylko ile blg po nich zostanie
-
no właśnie naczytałeś się za dużo i masz
-
ja obecnie mam podkręconego brewkita cuperssa na s-33 zapach jest intensywniejszy niż na wcześniejszych warkach z drożdżami cuperssa ale smrodku nie ma stoi na 21st C . czytałem o tych drożdżach i ludzie mieli z nimi różne zapachy ale było ok więc pewnie i u Ciebie wyjdzie
-
A co ma do tego blg? Jeśli drożdże zjadły wszystko co mogły to fermentowany w butelkach będzie tylko cukier dodany przez nas.
a co to jest blg?
Jednostka określająca stężenie ekstraktu w brzeczce.
1 stopień Blg = gęstość takiego roztworu cukru w temperaturze 20 °C, który zawiera 1% cukru (wagowo), czyli 10 g cukru na 1 kg roztworu
to chyba jakiś cukier tam jest i drożdże wszystkiego nie zjadły albo co? drożdzye juz nie zyją?
no może sie mylę ale blg jest ważne przy butelkowaniu
robię podkręconego brewkita aby mieć jakieś 6-7 % alkoholu do 15-16 blg i jak mi zostanie te 5blg to wyjdzie tak jak w zwyklym brewkicie 5,1% alk
-
mi zjechały do 5 blg z 14.5 i nie ma problemu z granatami
a ile cukru dałeś do butelkowania przy takim blg?
-
Zrobiłem pierwszego Wita na tych drożdżach (uwodnione w 100ml wody o temp 24C) i wczoraj 'w ciemno' bez wcześniejszego mierzenia blg chciałem się zabrać za rozlewanie. Piwko stało na burzliwej 11 dni w temp 19-20 C. Mierzę blg a tu 4 !!! Oczywiście zrezygnowałem z rozlewu, ale czytając ten temat dochodzę do wniosku, że można było lać w butelki......? Dzisiaj piwko powędruje do butelek
no i jak tam butelkowanie ile cukru dałeś to tej wysokości blg?
ile czasu trzymałeś w ciepłym pomieszczeniu ?
i czy nie masz granatów w piwnicy ?
pytam bo tez chce zrobić na tych drożdżach piwo z podkręconego brewkita
-
Napełniasz piwem jedną butelkę plastikową i możesz kontrolować nagazowanie bez otwierania piwa.
A u mnie ten okres dla drożdży mocno flokulujących wynosi jakieś 2-3 tygodnie.
do pełna nalewam 1,5l ? i co dalej? czekam aż będzie jak kamień czy jak pęknie w mieszkaniu?
-
a ile czasu trzymacie zakapslowane butelki z piwem w pokojowej temperaturze? . ja jedną warkę po 3 dniach zaniosłem i lipa a drugą po tygodniu i szału nie ma z tym gazem . przy kolejnej nie chciałbym kompotu pic . Sypałem do tej pory 4g glukozy do butli ale teraz zamierzam syrop z przepisu wyżej zrobić.
-
to troszkę przesadziłeś z ilością tej brzeczki ale widok ładny tylko żeby sie żadna zaraza nie wdała bo ryzyko chyba spore przy otwartym fermentatorze. powodzenia i daj znać co z tego wyszło
-
no dla mnie łazienka to też ostateczność i muszę się w niej poruszać przy fermentacji i rozlewie piwa tak więc misi zostać . wiadomo laboratoryjnych warunków nigdzie w domu nie uzyskamy
-
ja rozlewam w łazience bo tam piwko fermentuje "spaskudziłem" dwie warki i na szczęście nic. Czy łazienka z wc coś może przeszkadzać w rozlewie?
-
Rozmawiałem z miła panią z wesa i powiada że ten ekstrakt sypki jest hydroskopijny" i po otwarciu trzeba przechowywać w szczelnym pojemniku w suchym pomieszczeniu ponieważ wilgoć szybko łapie i się skawali. W wodzie gorącej pewnie sie rozpuści i podzieli sie pewnie też bez użycia kilofa. Ten w płynie lepiej jest przechowywać po otwarciu jednak zaznaczyła, że po odmierzeniu odpowiedniej porcji szybko zakręcamy aby jak powiada z atmosfery "dzikich drożdży" nie zaciągnął.(Nie widziałem aby takie były) i nie zaczął pleśnieć . Przechowywać niekoniecznie w lodowce może byc chłodne miejsce piwnica.
O tak to się przedstawia już zamówione 12.5 kg płynnego bursztynu.
mckolek a jak otworzysz słoik miodu to ile on może stać zanim spleśnieje? Takie rzeczy bardzo długo zachowują przydatność do spożycia.
no stoi i stoi ale chyba w miodzie jest więcej cukru niż w takim ekstrakcie słodowym
Problem z ekstraktem słodowym
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
no tak jak robiłem tylko z puszki bez udziwnień to te drożdże dawałem a teraz przy kombinerkowaniu to też i z drożdże inne i większe daje 11,5g