cml

Liście i kwiaty, łodygi się odrzuca najczęściej (chyba że to hyzop), korzeni używa się tylko niektórych, z ziół podanych tutaj, żaden korzeń się nie nada. Ciekawostką jest, że rozmaryn można dawać w całości razem z łodygą (tak np. jest w przypadku chorwackiej travaricy), ale mocnej nuty acetonu nie za bardzo to zmniejszy Ilości ziół, każdego po 50g, chyba że damy świeże-jak ktoś ma dostęp, to wtedy 10 razy mniej w zupełności wystarczy.

dzięki za info

nie rozumiem uwagi o acetonie

dopiero w Średniowieczu. Wcześniej przez blisko tysiąc lat najczęstszym składnikiem piwa była mieszanka krwawnika, żurawiny i rozmarynu, ziół o działaniu

czy ktoś się orientuje jak taka mieszanka wyglądała? i z których częsci (łodyga/liście/owoce/korzenie) w/w ziół należałoby ją przygotować?

chcę zrobić podobne piwo - takie ale nie pale (jasne ale)

czy to się mieści w jakimś stylu?

przeprowadziłem małą analizę warszawiej wody jakiej używam do piwa

http://www.mpwik.com.pl/dla-klienta/woda/archiwum-jakosci-wody/wodociag-centralny-pazdziernik-2012

• twardość: 217 - 12.15 stopni niemieckich (średnio twarda)
  
• Ca wapń = Ca/20 * 50 = 217 Ca= 86.8
  
• Mg magnez = 1/3 Ca Mg = 28.93
  
• chlorki: 156
  
• siarczany: 70
  

chciałem zbalansować zawartość siarczanów żeby było mniej więcej 1:1 - według wiki - ile powinienem sypać gispu i w którym momencie to robić?

rozumiem, że jeśli zależałoby mi na większym uwypukleniu chmielu (do ALE) musiałbym kolejną porcję dosypać?

Jutro mam wolne i zrobię swoje pierwsze etykiety.Mam pytanie bo to ułatwi mi robienie etykiet,jaki rozmiar powinna mieć standardowa etykieta ?.

ja podszedłem do tego pragmatycznie: taka żeby się zmieściło 8 sztuk na arkuszu A4

Mi nie zależy na jakiejś super etykiecie, chociaż fajnie to wygląda i drukuje na papierze z klejem takie małe etykietki na kapsle. Nie muszę się bawić w zdzieranie etykiet bo kapsel i tak idzie do kosza. Może moje etykiety nie są takie profesjonalne ale podstawowe informacje mam zawarte.

do pewnego momentu też mi wystarczała taka metoda

też się nie bawię w zdzieranie etykiet - takie było założenie

Dorzucę swoje doświadczenia z etykietami.

Założenia:

- łatwość usuwania przy myciu

- cena

Moja propozycja to zakup cienkiego papieru (< 100g) kredowanego - np taki:

http://allegro.pl/pa...2823692318.html - cena za 100 arkuszy A4: 6zł

Taki papier nadaje się tylko do wydruku laserowego (kolor lub czarny w zależności od potrzeby).

Etykiety wycinamy ręcznie (to muszę poprawić zakupując trymer do papieru) i kleimy przy pomocy kleju w sztyfcie (3-4zł).

Etykiety wyglądają bardzo profesjonalnie. Nie odklejają się po wyjęciu z lodówki (wilgoć) i ogólnie super się trzymają. Natomiast bardzo łatwo jest je

usunąć przy zmywaniu. Nadruk laserowy na tym papierze trzyma się idealnie - nie rozpływa się nawet po zamoczeniu.

Polecam ten sposób